Jump to content
Dogomania

Pies który z głodu jadł kamienie:(MAZUREK&Korek& FOCUS:)zdjęcia str14 i15 NOWE str 52


Tigress

Recommended Posts

Przy tym sposobie karmienia jaki teraz jest to nie prędko uda mi sie podtuczyć go. Po woli wychodzą wszystkie jego lęki. Np: ma jakiś uraz do jedzenia z miski,lub w misce. Z ręki zję,nawet na talerzu sprawdzałam i je. Ale wszystko co przypomina miske budzi w nim jakiś uraz. Nie chce podejść, trzeba wyciągać po kawałku i mu dosłownie do pyska wsadzać. Z pozostałym jedzeniem też jest podobnie, najpierw kilka kawałków do pyska , potem stawia mu sie talerz między lapami i wychodzi z pokoju. Jak ktoś patrzy nie zje. Talez też nie może za daleko być bo nie podejdzie.
Wodę pije normalnie. Sprawdzałam czy jak zamienie miski to coś da. Ale efekt taki sam,wodę pije ale jedzenia nie chce.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 540
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Bardzo mądra - pod strupkiem żywe mięsko. Dobrze, że zdążyło to w środku zarosnąć. A tyle prosiłam, tłumaczyłam, pilnowałam :mad:.

Czekamy na zdjęcia :multi: .

A co wet na to, że choroba tak sie ciągnie ? I jak z apetytem?

Biedny Fokusik - ile on musiał w tym swoim młodym życiu wycierpieć, że ma takie fobie z ty, jedzeniem :-( Ale czas działa zawsze na korzyść. Trzeba czasu i cierpliwości. A okazuje już radość ? Merda ogonkiem ?

Link to comment
Share on other sites

Z psami tak już jest, chwila nieuwagi i cos zmaluja:mad:

Ponoć przy tak ciężkim zapaleniu płuc to normalne. Jutro będzie zaledwie tydzien jak jest na antybiotyku. I tak wetka powiedziała że bardzo szybko dochodzi do siebie i coraz lepiej wyglada. No coż, ja jak narazie za jedyny swoj cukces mogę uznać to że już nie ma łysego pyska. Jak do mnie trafił miał pysk do połowy bez sierści i bardzo czerwony, ciągle go drapał. Dostałam jakieś płyny i już ma prawie normalny.
Psina nadal zachowuje ogromny dystans do wszystkich. Niby merda ogonkiem, nadstawia sie do pieszczot, widać że jest mu dobrze. Spi juz spokojnie a nie podslkakuje na każdy dzwięk .
Ale jest jakby obok, nie jest wylewny, zachowuje sie bardzo dostojnie, nic go nie dziwi, nic nie wzbudza zbytiego zainteresowania ani nawet strachu. Zupełna obojetność.
Dzieci są troche zazdrosne ze mnie bardziej kocha bo częściej do mnie przychodzi sam z własnej woli.
Wiem że trzeba mu dać czas .
Tylko jak czytam o tej wielkiej radości u psów które trafiły do nowych domów, o ich szaleństwach, wszystkich przejawach zadowolenia to troche niemoge się doczekać kiedy ja sobie zasłuże na takie "wylisanie i obskakanie " na przywitanie.

Link to comment
Share on other sites

Jak rozpracuje wklejanie zdjęć to wieczorkiem będzie kilka .

Dziś wizyta u weta i dobre wieści, zastrzyków już nie bedzie. Kolejna wizyta w sobote a w przyszłym tygodniu badania krwi kontrolne.

Przez tego mojego psiula wiele godzin spędziłam czytając dogo i serce mi że jest tyle psiaków w potrzebie.

Finansowo pewnie niewiele moge pomoc , czasem na jakąś bide coś tam się znajdzie ale gdyby była potrzeba jakąś sierotke przenocować dzien ,dwa lub trzy to jeśli tylko ten moj rozbrykany królewicz by zaakceptował to chociaż tak mogłaby pomóc.

Link to comment
Share on other sites

A oto obiecane zdjęcia:)

tu jestem jeszcze bardzo chory[IMG]http://img75.imageshack.us/img75/918/negative02017a1sd9.jpg[/IMG]

tak się spi jak się choruje....
[IMG]http://img49.imageshack.us/img49/6126/negative02320a1nb5.jpg[/IMG]

Tu sie wyleguję gdy pani siedzi przy komputerze




[IMG]http://img290.imageshack.us/img290/8800/negative02219a1kz9.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

zdjęć ciąg dalszy....

Tu się troszke zakichałem.....[IMG]http://img362.imageshack.us/img362/5798/negative02522a1hd3.jpg[/IMG]

już się czuję troche lepiej [IMG]http://img45.imageshack.us/img45/8683/negative02725a1mn4.jpg[/IMG]

no i czyż nie jestem ładny:) kto by go poznał ze zdjęcia z pierwszej strony:crazyeye:

Link to comment
Share on other sites

I jeszcze dwa piekne zdjęcia:)

tu coś bym chciał ale nie wiem jak poprosić......
[IMG]http://img69.imageshack.us/img69/9562/negative02421a1eg4.jpg[/IMG]

a tu już pokazuje czego chce.....smyrania po brzusiu:loveu:
[IMG]http://img119.imageshack.us/img119/3439/negative02623a1aj3.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lamia2']Ależ on jest cudny, w życiu bym się nie spodziewała, że on tak będzie wyglądał :-o

"Śpi z kaczuszką" czy to jest jego orientacja polityczna? :evil_lol:[/quote]

:diabloti:nie pomyślałam o tym , wybrał ja ze wszystkich zabawek bo bardzo mięciutka:)
i faktycznie jest piekny:) nigdy bym go nie oddała i to była miłość od pierwszego wejżenia:)

Link to comment
Share on other sites

Jak się patrzy na to zdjęcie to trudno ocenić jak jest duży.......sama byłam mocno zaskoczona bo spodziewałam się psa poniżej kolan........a tu kolos:)
Ale poznać go trudno:)
:)[IMG]http://img207.imageshack.us/img207/8118/focusikzm9.jpg[/IMG][IMG]http://img207.imageshack.us/my.php?image=focusikzm9.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Hmm z tą sierścią to nie tak do końca dobrze, jest w opłakanym stanie. Teraz jest czysta i lepiej wygląda ale od połowy grzbietu wygląda tak jakby ta część ciała była od innego zwierza:) włos połamany, wylniały miejscami .
Jedyne jego szczęście że dzieki takiemu futerku nie widać że to chodzący kościotrup i na twardym leżeć nie chce bo chyba go wszystko boli.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Tigress']Jak się patrzy na to zdjęcie to trudno ocenić jak jest duży.......sama byłam mocno zaskoczona bo spodziewałam się psa poniżej kolan........a tu kolos:)[/quote]
Ale ja przecież pisałam jakiej jest wielkości, a nie, że poniżej kolan! uprzedzałam, że mały to on nie jest. Tak to dodaje, bo wychodzi, że wciskam ludzom psy nie uprzedzajac jakie są.
ale cieszę się bardzo, że psiak się podoba :lol: sierść jeszcze się poprawi, to będzie całkiem cudeńko :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AnkaG']Morisowa - ona się tak zakochała w psiaku ze zdjęcia, że z wrażenia nie doczytała jakiej jest wielkości :lol:[/quote]

Ano coś w tym jest:)
Od razu wpadł mi w oko i nie było mowy o innym psie:loveu:
A wielkość to już najmniejszy problem. Nie szukałam przecież żadnego konkretnego psa , tylko takiego który będzie miał w sobie coś co mi się spodoba:)
A po prawdzie jakoś nigdzie nie doczytałam że on taki duży. Chyba bardziej zwracałam uwage na pyszczydło.

Dziś niestety kolejna nieprzespana nocka:( Kaszle i konczy się to tym że mam przegląd tego co jadł w ciągu dnia. Bidny jest teraz wsciekle głodny a ja boje mu się dać wiecej jeść i tak po troszku wpycham do pyska.
Dziś mam zabawe w lepienie kulek z miesa i ryżu i wsadzanie prosto do pyska bo on nie umie sobie z miski wziąść.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...