Naklejka Posted March 3, 2012 Author Posted March 3, 2012 Centrum ;) Helenka jest daleko od nas... Quote
Naklejka Posted March 3, 2012 Author Posted March 3, 2012 [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-p_ZOPf3egQ4/T1I7WTOt0hI/AAAAAAAADn8/D4RfTjzXaqc/s512/Fota210.jpg[/IMG] Wszystko schowane, już nie ma co zniszczyć, oczywiście poza drzwiami :P Quote
łamAga Posted March 3, 2012 Posted March 3, 2012 A jak rodzice ( a zwlaszcza ojciec) pogodzili sie juz z mysla ze psiak zostaje u was ?? czy to jeszcze jest jedna wielka niewiadoma ??;) Quote
Naklejka Posted March 3, 2012 Author Posted March 3, 2012 [quote name='understandme']Ale nie protestują narazie?[/QUOTE] Nie, ojciec NIC nie mówi, a mama nie odda go do schroniska... Quote
Naklejka Posted March 4, 2012 Author Posted March 4, 2012 Psiaki były na spacerze, szli na jednej smyczy :evil_lol: Musieli trochę ze mną pod sklepem poczekać, to ich na zabawę wzięło... Arni wchodzi pod Jetsana i obserwuje okolicę :lol: Potem poganiali na ogrodzie, Arni trochę boi się Jetsana, jak mu coś się nie podoba to ostrzegawczo kłapnie zębami, ale za chwilę znowu leci za Jetsanem i go zaczepia. Oboje padli, Arni nawet do drzwi się nie dobijał i nie piszczał gdy go zamknęłam w piwnicy. Quote
WeronikaM Posted March 5, 2012 Posted March 5, 2012 [url]https://lh6.googleusercontent.com/-wXsHXWAHEOI/T05kNzsQ1YI/AAAAAAAADmE/e4_vLT0wuqo/s600/IMG_2399.JPG[/url] świetnie razem wyglądają :razz::razz: trzymam :kciuki: żeby został u was ;D Quote
Naklejka Posted March 5, 2012 Author Posted March 5, 2012 Jasne, że myślałam, ale skąd ją wytrzasnę? Kupować nie mam zamiaru, bo i po co jak nie wiadomo czy u mnie zostanie... Pożyczyć też nie mam od kogo :/ a jeszcze wykastrować go muszę.... Dzisiaj po 5h samemu nie było kałuży, ale dorwał jakąś doniczkę, haha.... Quote
Naklejka Posted March 5, 2012 Author Posted March 5, 2012 Jetsan zaczął się sypać, wiosna idzie! A do tego jest strasznie brudny, a nie mam jak go wykąpać... Arni też brudny, ale poczekam, aż skończymy leczenie. [url]http://mastif-tybetanski-gonkhang.com/gonkhang---i-miot.aspx[/url] mały Jetsanek i braciszek :evil_lol: Quote
Naklejka Posted March 5, 2012 Author Posted March 5, 2012 Trochę szkoda futra, ale z drugiej strony.... chcę wiosnę! :D Ta pogoda mnie dobija... [B][url]https://picasaweb.google.com/105911600974972693444/Filmy?authkey=Gv1sRgCJfWyOiQq4ykyQE#5716494738828531730[/url][/B] Quote
omry Posted March 5, 2012 Posted March 5, 2012 Z Iwana jeszcze nie. Jeszcze.. A jak już się zacznie to porażka :shake: Quote
Naklejka Posted March 5, 2012 Author Posted March 5, 2012 Na razie tylko łapy i głowa, te najdrobniejsze włoski, wbrew pozorom podszerstka tam ma najwięcej :P Czekam na coatkinga, na wystawie hodowczyni Jetsana ma mi podrzucić sprzęt.... Może szybciej i łatwiej pójdzie wyczesanie. Arni to debil, bawił się gumowym frisbee i nie ogarniał, że to lata. Rzucałam, a on dalej się gapił na mnie, dopiero jak frisbee wylądowała leciał po niego :lol: Quote
Amber Posted March 5, 2012 Posted March 5, 2012 Jaka szkoda, że mamy do siebie tak daleko, chętnie bym ci pożyczyła klatkę :roll: Jest tak duża, że i Jetsan by wszedł :D Quote
Naklejka Posted March 6, 2012 Author Posted March 6, 2012 No dokładnie, szkoda... Dzisiaj po nocy nie był (chyba) żadnej kałuży! :multi::multi: Wypuściłam Arniego do Jetsana na ogrodzie, poganiali, mam nadzieję, że chociaż troszeczkę się zmęczył i będzie spał, a nie ujadał i robił demolkę :roll: Na filmiku widać jak się zachowują, postaram się też nakręcić coś na dworze. Nie wiem czy będę mogła ich zostawić samych na ogrodzie :roll: Quote
Naklejka Posted March 6, 2012 Author Posted March 6, 2012 No i zrobił demolkę... Jutro ostatnia porcja antybiotyku, jeszcze urosept musi dostawać, a on ma lekkie działanie moczopędne, więc na razie mogę Arniemu wybaczyć podsikiwanie w nocy ;) Quote
zaba14 Posted March 6, 2012 Posted March 6, 2012 Może zapytaj dziewczyn z schroniska czy nie mają pożyczyć jakiejś klatki kennelowej?? Quote
Naklejka Posted March 6, 2012 Author Posted March 6, 2012 Rozmawiałam z Myszką, ale w schronisku mamy same wielkie klatki... A jednak lepsza byłaby mniejsza, w której nie będzie się kręcił, tylko się położy i zaśnie... Quote
Chantell Posted March 7, 2012 Posted March 7, 2012 Nie rozumiem... Czemu trzymacie go w piwnicy? Quote
Naklejka Posted March 7, 2012 Author Posted March 7, 2012 Gnidy mi podpis usunęły :evil_lol: Siedzi w piwnicy, bo sika i robi demolkę, szczeka, a w mieszkaniu mam wykładziny... Więc by wszystko śmierdziało... Nie mogę go w nocy zostawić w mieszkaniu(biedne wykładziny :D), a jakbym go zamknęła w kuchni to by ujadał, więc nikt by nie mógł spać, no i wchodzenie do zasikanej kuchni z samego rana to nic przyjemnego :P Tym bardziej, że pierwszy wstaje ojciec, który nie jest zadowolony z tego, że Arni wciąż jest u nas. W czasie gdy jestem w szkole, siedzi sobie w piwnicy i tam urządza demolkę, gdy przychodzę, wypuszczam go do Jetsana, mogą się pobawić, a potem idą do domu. Wtedy Arni w mieszkaniu nie sika.... on nie wytrzymuje dłużej jak te 6h... :( Quote
Karro Posted March 7, 2012 Posted March 7, 2012 Czemu ci podpis usunęli? Za duży był? Jak Arni jest w bannerku to oznacza, że zostaje Was? :loveu: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.