Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Naklejka']Jutro, jutro dopiero :P
Trzeba uważnie czytać :P bo wcześniej pisałam :D[/QUOTE]
aahh :oops::oops: ja to tak szybko szybko, bo lekcje i wgl :diabloti:

Posted

Raz dwa zleci :diabloti: Dzisiaj do ortodonty, po żelastwo na dolną szczękę....
Jutro rano po psa, zapoznanie z Jetsanem i kąpiel, żeby nie straszył zapaszkiem...
Jeszcze tylko tydzień ferii... :( Ale mam nadzieję, że uda nam się zrobić psie spotkanie :D
Las wycinają! Moja mała łączka już nie istnieje... leżą tam wycięte drzewa.... Teraz muszę chodzić na tą dużą, a tam więcej psów chodzi... Przy takich temp. to nikogo tam nie ma, więc korzystamy :)

hahaha [url]http://besty.pl/602824[/url] Jetsan robi podobnie, tylko się aż tak od podłogi nie odrywa :lol:

Posted

[quote name='Naklejka']Dzisiaj Jetsan świętuje 2 urodzinki :D
Z drugim psiakiem nie wyszło, Shetani bardzo się go bał, atakował.[/QUOTE]
sto lat.:)

o kurcze, musieliście go odwieźć do schroniska ? :(

Posted

[quote name='Naklejka']Dzisiaj Jetsan świętuje 2 urodzinki :D
Z drugim psiakiem nie wyszło, Shetani bardzo się go bał, atakował.[/QUOTE]


Jetsan sto lat :loveu::loveu:

Nie rozumiem, to nie będziecie mieli Shetaniego? :(

Posted

Tak, odwiozłam go do schroniska.... Niestety za bardzo sie go bał... przywitał go ząbkami... potem się uspokoił, ładnie szli obok siebie, ale wystarczył gwałtowniejszy ruch Jetsana i nastąpił atak...
Wystraszył się beagle na spacerze, ze strachu wlazł pod Jetsana. Ogólnie chował się za nami gdy mijaliśmy ludzi, przed Jetsanem też się chował...
A to taki fajny psiak, kontaktowy, łaził za mną jak cień.... :( A autobusie zachowywał się bardzo dobrze, grzecznie siedział, choć był cały autobus zapchany...

Posted

[quote name='Naklejka']Myślę, ze tu płeć nic nie zmieni. Ja jednak wolałabym psa... Suczki często bywają wredne i humorzaste :P Wiele już takich suń spotkałam :P[/QUOTE]

Ale ile ras tyle charakterów , mnie sie wydaje ze dwa samce sie ze soba nie zgodza , predzej czy pozniej beda jakies proby dominacji , bójki itd

Posted

Jeżeli pies nie jest dominatem, to się dogadają. Mało który pies podskakuje Jetsanowi :cool3:
Dwa psy jak najbardziej mogą się dogadać. O suczkę bym się bała, że mimo sterylizacji będzie ją obskakiwał... A kastrować młodego jeszcze nie chcę...
Gdyby Shetani nie atakował Jetsana, byłoby w porządku...
[url]http://psitulmnie.pl/[/url] :)

Posted

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-x8MfJPWuBr8/TzO60kLNsqI/AAAAAAAADU0/xeYj0CtAPco/s640/IMG_2031.JPG[/IMG]
Cieszy się swoją zabawką :D
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-zo4DWpyWZyA/TzO67vGARoI/AAAAAAAADVE/V32QeHIubfw/s640/IMG_2043.JPG[/IMG]
I z kotem :D
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-L8yKMw6yOkk/TzO67aKvhNI/AAAAAAAADVA/jcwBG0JqTLM/s640/IMG_2047.JPG[/IMG]

Posted

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-VKuYDAdsIIM/TzO8EVql2QI/AAAAAAAADVo/T2lpkJEqqBo/s640/IMG_1975.JPG[/IMG]
więcej tutaj [url]https://picasaweb.google.com/105911600974972693444/Swinki?authkey=Gv1sRgCLfYr-SfrozJlwE#[/url]

Posted

Ech... moim zdaniem trochę ma mało czasu dałaś obu psom na zapoznanie. Pies ze schroniska ma prawo być wycofany na o wiele dłuższy czas niż jeden dzień

Posted

Ponad 2godziny chodziliśmy... Gdyby go nie atakował tak zaciekle to nie byłoby tak źle... ( wszystkie zęby na wierzchu, gdyby Iza go nie trzymała, to Jetsan straciłby ucho)
Przy pierwszym ataku, Jetsan nie popuścił... Zaczęło się burczenie, ale go szybko zabrałam, potem był już łagodny...
Nie mogę sobie pozwolić na to by pies u mnie posiedział tydzień, a potem go oddam, bo najprawdopodobniej Shetani nie zaufałby Jetsanowi.
Gaja, zna go bardzo długo, do tej pory go atakuje, Salsa robi to samo, Diana na początku była też ostrożna i nie chciała się z nim bawić, ale już po jakimś czasie ganiali jak szaleni ;)
Miałam u siebie tego goldena, przez tydzień, robił to samo co Shetani... Codzienne wspólne spacery i nic, golden cały czas atakował Jetsana, ze strachu...
Jetsan nie jest malutkim psiaczkiem, Shetani jest o połowę mniejszy... Może lepiej by poszło gdybym pojechała z Jetsanem do schroniska, bo tam Shetani jest całkiem inny...

Posted

No i Shetani robił to samo, tylko jeszcze bardziej zaciekle i agresywnie.... Bo Gaja to go raczej straszy tylko... :P
No ale psiaki już rok się znają, Gaja była u mnie w domu, a przez jakiś okres prawie codziennie na spacery chodziłyśmy :D

Posted

Wiadomo, że się boi, Salsa też się boi, Diana się tylko wyłamała :D
Ostatnio Jetsana zaatakował pies, który bawił się z Jetsanem od małego... ehh... To było fajne, przyjeżdżała sąsiadka, wypuszczała psa na ogród, jak gdzieś mnie spotkała, to wołała, wpuszczałam Jetsana na ich ogród i były szalone gonitwy :D

Posted

Znaczy się ja w ogóle jestem przeciwna dwóm samcom w jednym domu... Bo nawet jak się ze sobą zgadzają i jest wszystko pięknie, to jeżeli doszłoby już do starcia to jeden ani drugi nie odpuści, a nawet jeśli jeden będzie uległy to drugi może już nie i po prostu go zagryzie. Samiec samcowi nie pobłaża jak suce. Nie ma tego instynktu. Jari samce chce zagryźć wszystkie bez wyjątku, sukom pozwala na wszystko.

Nie wiedziałam, że gryzł Jetsana cały czas, z twojego poprzedniego postu wywnioskowałam, że bardziej się bał i chował przed nim. W takim wypadku dobrze zrobiłaś, bo mogłoby się to źle skończyć dla małego. Z drugiej strony 2 dorosłe samce - ja nie widzę nic dziwnego w ich zachowaniu ;).

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...