Proszę o porade

[CzarnaAnka]

2 dni temu moja suczka dostała cieczki, przyszedł do nas pies, który przychodzi do niej co każdą cieczkę, Problem polega na tym że pies nocuje ciągle u nas na podwórku, byłam u jego właścicieli a oni powiedzieli że to nie ich sprawa i że pies przeskakuję płot.
Nie wiem co mam robić bo nie da się z sunią wyjść nawet na podwórko a pies ciągle w nocy szczeka i spać nie daje. Co z tym mogę zrobić ?bo owy pies rozgościł się u nas :(

[ppaula2]

zadzwonić na Straż Miejską?

[xxxx52]

prosty sposob pozbyc sie Romea to wykastrowac Twoja suczke

[sachma]

zadzwonić po straż miejską - skoro pies przeskakuje przez płot to znaczy że teren jest źle zabezpieczony, a jeśli tak jest to właściciele nie mają prawa puszczać psa po nim luzem - po za tym skoro się nim nie zajmują to SM powinna go zabrać do schroniska.

[Martens]

[quote name='xxxx52']prosty sposob pozbyc sie Romea to wykastrowac Twoja suczke[/QUOTE]

A jak pod moim domem będzie wysiadywał zboczeniec to zamiast dzwonić na policję mam wychodzić ubrana w worek, żeby go nie sprowokować?

Pilnowanie samca to obowiazek jego właścicieli i to oni sobie nie radzą z psem, a nie CzarnaAnka ze swoją suką. Kastrację może zaproponuj raczej im, bo to nie suka Anki przeskakuje płot i leży pod posesją obcych ludzi.

Telefony na policję do skutku - zgłaszać że pies siedzi Wam pod bramą, wyje, boicie się wychodzić. Pojadą do właścicieli, upomną, jak nie pomoże dzwonić znów, może mandat przypomni właścicielom pieska o obowiązkach.

[aneta]

Dokładnie - ty sukę wyprowadzasz i pilnujesz, oni mają psa w nosie i nie widzą problemu, a skoro tak to warto im przypomnieć za pomocą odpowiednich służb o Twoich prawach a ich obowiązkach.
Zakłócanie ciszy nocnej podbiega pod paragraf więc SM nie ma prawa tego zlekceważyć, zaznacz, że w przypadku zakłócania Twojego spokoju będziesz dzwonić na S.Miejską, jezeli pies nadal będzie nie dopilnowany a zacznie wyć w nocy to dzwoń bez obciachu - niech przyjadą i wyciągną właścicieli z łóżek, dodatek w postaci rachuneczku do uiszczenia skłoni ludzi najszybciej do zainwestowania w mocny płot a nie w kolejne mandaty .

[CzarnaAnka]

Powiem wam że żyć się nie da :(. Co go wygonie z podwórka to za 5min on przeskakuje płot. Suczka ciągle jest w domu i nawet załatwić potrzeby nie może bo on nie daje jej. Jutro idę do nich znów i powiem grzecznie żeby przypilnowali go lub zrobili porządny kojec. A mam pytanie trochę głupie ale pytam z ciekawości czy samiec wie że pokrył sukę ?

[Mopsik1]

Każdy pies/suka który nie jest przeznaczony do hodowli powinien być kastrowany lub sterylizowany.

[CzarnaAnka]

Suka jest po chorobie dopiero miesiąc i wole poczekać jeszcze ze sterylizacją ale po tej cieczce zostanie wysterylizowana.

[Martens]

[quote name='Mopsik1']Każdy pies/suka który nie jest przeznaczony do hodowli powinien być kastrowany lub sterylizowany.[/QUOTE]

Zanim zaczniesz powtarzać te głupoty to poczytaj trochę o wszystkich zmianach fizjologicznych po takim zabiegu :roll:

CzarnaAnka, ja bym nie odpuszczała, szczególnie jeśli już raz prosiłaś, i nie wędrowała w tę i z powrotem, skoro po razie się nie przejęli... Temu psu tez może stać się krzywda, potrąci go auto, pogryzie się z innym, pomijając, że jak jednak dorwie się do Waszej suki to będzie niefajnie.

[CzarnaAnka]

Tak tylko Ci państwo mają go gdzieś kupili sobie nowego psa a mają już razem 3 i to wszystkie samce i się kobieta dziwi że psy się nie dogadują. Sunia pójdzie na zabieg, chciałam zrobić to przed wakacjami ale zachorowała poważnie i lekarz odradził na razie sterylke. Moja mama ma już dosyć tego że obcy pies łazi po podwórku i o 15 idziemy znów, może uda się im przemówić do rozumu a widać że pieniądze to oni mają więc na duży kojec z dachem lub coś innego mogli by zrobić.