Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 1.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

usmialam sie po pachy..
ale jak napisalas Paja´, ze rozklad jazdy zmienia ci sie co piec minut... to przestalam sie smiac....
zrobilo mi sie swojsko... no bo czemu za przeproszeniem tylko u mnie tak moze byc? myslalam ze jak przyjdzie jesien, to siade sobie wreszcie i przeczytam jakas ksiazke...
dzis juz wiem : nie nalezy za duzo myslec...
pozdrawiam milutko

Posted

[quote name='Kava']usmialam sie po pachy..
ale jak napisalas Paja´, ze rozklad jazdy zmienia ci sie co piec minut... to przestalam sie smiac....
zrobilo mi sie swojsko... no bo czemu za przeproszeniem tylko u mnie tak moze byc? myslalam ze jak przyjdzie jesien, to siade sobie wreszcie i przeczytam jakas ksiazke...
dzis juz wiem : nie nalezy za duzo myslec...
pozdrawiam milutko[/QUOTE]

Kava ściągnij sobie z eboka książkę i jej wysłuchaj ja tak ostatnie czasy robię bo o czytaniu nie ma mowy,a już wieczorem to absolutnie bo jestem ślepa jak kura nocą.
Dobra lecę umówić sie do lekarza nim sie rozlece całkiem na kawałeczki i psy bedą miec kości na objad.

Posted

oj wiem coś o tym:) mam taka pracę a nie inną, więc czasami zapisuje sobie w kajecie co i jak ale pomiedzy tym... hm wielki znak zapytania:) ciotki życzę Wam trochę więcej czasu dla siebie:)

gałski i buziaki i czochranie:) co tylko jeszcze można dla ogoniastych:)

Posted

a co on taki destruktywny?
a tak na marginesie, to Paji sie jeszcze nie znudzilo sprzatanie po nim? moze dac mu lepiej porzadnego gryzaka, bo widac zeby go swedza?

Posted

[quote name='Kava']a co on taki destruktywny?
a tak na marginesie, to Paji sie jeszcze nie znudzilo sprzatanie po nim? moze dac mu lepiej porzadnego gryzaka, bo widac zeby go swedza?[/QUOTE]

To normalka moje psiaki też ,,wybijaja,, pluszaki,a plastikowe psie zabawki sa dla nich na 5min,a pluszowe na pół dnia,sznurki,ringa,frishibe nie ruszone nie przypadły żadnemu do gustu oprócz Molci jej do gustu przypadło frishibe lata za nim jak małpka.
Kalviś i reszta własnie wcinaja kolacje pózniej,spacerek i zabieram sie za kontynuowanie bazarku nim mnie wystrzelą w kosmos za opóznienia.

Posted

Dobrze zioberku mam nadzieje,ze w końcu uda nam się spotkać,a mój rozkład jazdy się ustabilizuje.Na razie wiem,że na pewno prawie cały przyszły tydzień mam zajęty lekarzami,znajomymi i innymi zaproszeniami przy okazji bycie we Wrocławiu.Miałam pisać kalvina kontrola wypadła w miarę oprócz tego,ze przy badaniu uszu wystartował do weta z paszczą,strasznie nie lubi jak mu sie grzebie w uszolach chodz ma je zdrowe już.Tabletki na robaki jadł na 5 raz co wyczaił ze jest w kiełbasie to rozgryzał kiełbase zjadał a reszte wypluwał.Jak dostał kropelki na pchełki to tak jak by sie szaleju najadł zaczoł na wszystkich wskakiwać ,latać przez łóżko i wkołko stołu.Pazuki w porządku miał tylko 5 podcinane w tylniej łapce która momętami mniej używa.Stan oczek w porządku ,a śmiać mi się tak chciało bo kiedy wet mu poświecił ten stał jak wryty i zamknął je i udawał stojącą śpiąca królewne.Na koniec dostał od weta smaksa i poszedł go zakopać w swoim legowisku na potem żuł mi go pół nocy.
Wspominałam wczesniej ze kontrola miała na celu sprawdzenie min. chorób skórnych.Wiec psiaki maja uczulenie na zmiane środków czystości,ale juz wróciłam do starych a psiaka podaje wapno.

Kava my za pluszaki się nie obrazimy zjemy każdą ilość.

Posted

[quote name='Paja']Dobrze zioberku mam nadzieje,ze w końcu uda nam się spotkać,a mój rozkład jazdy się ustabilizuje.Na razie wiem,że na pewno prawie cały przyszły tydzień mam zajęty lekarzami,znajomymi i innymi zaproszeniami przy okazji bycie we Wrocławiu.Miałam pisać kalvina kontrola wypadła w miarę oprócz tego,ze przy badaniu uszu wystartował do weta z paszczą,strasznie nie lubi jak mu sie grzebie w uszolach chodz ma je zdrowe już.Tabletki na robaki jadł na 5 raz co wyczaił ze jest w kiełbasie to rozgryzał kiełbase zjadał a reszte wypluwał.Jak dostał kropelki na pchełki to tak jak by sie szaleju najadł zaczoł na wszystkich wskakiwać ,latać przez łóżko i wkołko stołu.Pazuki w porządku miał tylko 5 podcinane w tylniej łapce która momętami mniej używa.Stan oczek w porządku ,a śmiać mi się tak chciało bo kiedy wet mu poświecił ten stał jak wryty i zamknął je i udawał stojącą śpiąca królewne.Na koniec dostał od weta smaksa i poszedł go zakopać w swoim legowisku na potem żuł mi go pół nocy.
Wspominałam wczesniej ze kontrola miała na celu sprawdzenie min. chorób skórnych.Wiec psiaki maja uczulenie na zmiane środków czystości,ale juz wróciłam do starych a psiaka podaje wapno.

Kava my za pluszaki się nie obrazimy zjemy każdą ilość.[/QUOTE]

najwazniejsze, ze wszystko oki z Kalvinskim....
a ze nie lubi zagladania do uszu, to wybaczcie , ale kto to lubi...

troche mnie zaintrygowala ta nadzwyczajna reakcja an kropelki pchlane... sadze, ze to nie jest widzimisie Kalvina, tylko moze wskazywac na uczulenie na jakas toksyne...
moje tez przez pewien czas podobnie reagowaly kiedy przez dluzszy czas dostawaly ten sam srodek...
moze nastepnym razem dac cos innego, i bedzie spokoj
a tak przy okazji, to kociambry reaguja jeszcze bardziej, bo jak tylko widza ampulke, to zmykaja...i tyle ich widac...

Paja, podaj adres na ktory przeslac pluszaki... nie obiecuje ze bedzie to natychmiast...sproboje najpierw kogos znalesc kto w twoje strony sie wybiera... zobaczymy

Posted

oooo to się bardzo cieszę najbardziej z tego że uszka zdrowe, bo pamiętam jak Pajo mówiłaś, że ich się do końca nigdy nie wyleczy:):):) dobrze że są zaleczone i teraz trzeba bądzie tylko je doglądać.... ufff ulzyło:) Pajo ok zrobimy tak że po wykładach w sobotę będę do Ciebie dzwoniła to Ci powiem o której możemy być w niedziele, mam nadzieje że się wpasujemy... odrazu mówię że długo nie zagościmyale zdązymy pójść na spacerosss:) uśmiałam się z chomikowania smakołyków i oczywiście śpiącej królewny:) było mu zdjęcie pstryknąć:):) Kava bardzo dziękujemy za miśki, ja też postaram się coś przywieź aledużo tego niebędzie bo prawie wszytskie miśki dałam kiedyś Danavas na bazar nim spiknęłam się z Kalvinem:) ale coś wygrzebiemy:):):) już się doczekać nie mogę:)

Posted

[quote name='Kava']najwazniejsze, ze wszystko oki z Kalvinskim....
a ze nie lubi zagladania do uszu, to wybaczcie , ale kto to lubi...

troche mnie zaintrygowala ta nadzwyczajna reakcja an kropelki pchlane... sadze, ze to nie jest widzimisie Kalvina, tylko moze wskazywac na uczulenie na jakas toksyne...
moje tez przez pewien czas podobnie reagowaly kiedy przez dluzszy czas dostawaly ten sam srodek...
moze nastepnym razem dac cos innego, i bedzie spokoj
a tak przy okazji, to kociambry reaguja jeszcze bardziej, bo jak tylko widza ampulke, to zmykaja...i tyle ich widac...

Paja, podaj adres na ktory przeslac pluszaki... nie obiecuje ze bedzie to natychmiast...sproboje najpierw kogos znalesc kto w twoje strony sie wybiera... zobaczymy[/QUOTE]

one do tej pory dostawały ektopar(kropelki)co miesiac bo jak chodziłam na spacery to mi sie taplały albo w jeziorze albo w rzece,a teraz juz tego nie robia bo nie dopuszczam do tego(za zimno i boje sie o psie stawy szczególnie mojego starusza,ale i innych psiaków) i teraz dostały frontlaine w sprju czyli zmieniłam srodek na zime bo teraz nie bede musiała ich tak odpchlac czesto bo mi raczej szaranczy nie przyniosą.
Zreszta ja zawsze co jakis czas wszytsko zmieniam nawet diete bo ilez mozna wcinac to samo ,ja jak widze na objad 3 dni to samo to mi niedobrze sie robi.

Kava pluszaki nie musza konkretnie dotrzec pod mój adres prosto od ciebie moga doleciec do wrocka tylko i tam je sobie odbiore,ale jak chcesz to podam adres nie mam nic do ukrycia no moze oprócz brudnych spodni w koszu przed pralka.

Posted

zakraplalas ich co miesiac? to dosyc czesto i moze w zwiazku z tym taka reakcja..
ja zalozylam moim teraz obroze przeciwpchelne, ktore maja trzymac 6 miesiecy... zobaczymy..

jezeli chodzi natomiast o zmiane karmy , to niezbyt to jest zalecane , jezeli o sucha karme chodzi, gdyz organizm musi sie ciagle przestawiac ( takie stwierdzenie duzo razy juz slyszalam)
choc ja to tez czasem robie, bo akurat nie ma tego co potrzebne pod reka....
natomiast gotuje moim jeszcze zupki, i te sa wlasciwie ciagle takie same.... kurczak, ryz, marchewka....
karmie tym psiaki i kocury po rowno.... nie mosze mowic, ze bardzo to lubia. Anton to ustawia sie juz przy kuchni kiedy zupa sie jeszcze gotuje, a potem nie moze sie doczekac az sie ostudzi...
i ciekawe, ze robi to tylko wtedy kiedy zupka dla nich sie gotuje, siedzi wtedy jak swieczuszaka wyprostowany i ze sterczacymu uszami i czeka,,,czeka... czeka...

no dosyc gadania .... pedze do roboty....
mizianki dla ferajny...

Posted

:) zupki:) fajnie że tak nauczyłaś:) mój je tylko rosół z makaronem i oczywiście w tym mięsko podłubione:) my wogule z mamą mamy układ ja wychodzę z nim naspacery a mama mu gotuje:) i są tego efekty, jak go brałam z schronu ważył 9 kg teraz 15:) masakra ale jej się nie przegada:) gdyby Niki był inny to bysmy mieli Kalvinka u siebie i też by go spasła:)

Posted

Przepraszam ale szukam pomocy dla dzielnej mamy z maluszkami

[URL="http://www.dogomania.pl/threads/217920-DRAMAT-suczka-biega-po-obwodnicy-szczeniaki-schowane-w-polu-DT-na-cito"][COLOR=#4444ff]http://www.dogomania.pl/threads/2179...olu-DT-na-cito[/COLOR][/URL]

Potrzebne na cito DT dla suni - jest przekochana, delikatna, wtula się w człowieka - i maluchów ale nie wiemy nawet ile ich jest i w jakim wieku...

Posted

[quote name='Kava']zakraplalas ich co miesiac? to dosyc czesto i moze w zwiazku z tym taka reakcja..
ja zalozylam moim teraz obroze przeciwpchelne, ktore maja trzymac 6 miesiecy... zobaczymy..

jezeli chodzi natomiast o zmiane karmy , to niezbyt to jest zalecane , jezeli o sucha karme chodzi, gdyz organizm musi sie ciagle przestawiac ( takie stwierdzenie duzo razy juz slyszalam)
choc ja to tez czasem robie, bo akurat nie ma tego co potrzebne pod reka....
natomiast gotuje moim jeszcze zupki, i te sa wlasciwie ciagle takie same.... kurczak, ryz, marchewka....
karmie tym psiaki i kocury po rowno.... nie mosze mowic, ze bardzo to lubia. Anton to ustawia sie juz przy kuchni kiedy zupa sie jeszcze gotuje, a potem nie moze sie doczekac az sie ostudzi...
i ciekawe, ze robi to tylko wtedy kiedy zupka dla nich sie gotuje, siedzi wtedy jak swieczuszaka wyprostowany i ze sterczacymu uszami i czeka,,,czeka... czeka...

no dosyc gadania .... pedze do roboty....
mizianki dla ferajny...[/QUOTE]

Tak dostawały krople co miesiac bo one tylko tyle działaja,a traca na wartości po taplaniu sie w wodzie.Ja niestey nie moge założyć obroży przeciwpchelnych ponieważ miałam kilka razy akcje ,że psy by mi sie udusiły,w domu i na podwórku nawet zwykłych obroży nie noszą maja je tylko ubierane na spacery.Niestety moje psiaki uwielbiaja sie ciągać za oboże.Ja niestety dbam o psiaki jesli chodzi o robaki i pchły/kleszcze i zazwyczaj wszystko wykonuje przed czasem.
Natomiast ostatni czas jadły tak rano suche,po południu makaron z puszką,wieczorem makaron/ryż z mięsem.

Posted

[quote name='zioberek87']a to Junior:) psiak od bratowej Paji:) masakra ale mają frykasy:) hi hi hi :) Paja i jak z jutrem po 16 z czasem stoisz???[/QUOTE]

No kiepsko mam gości tz rodzinka sie zlatuje,ale smiało wbijaj posiedzimy najwyżej u mnie w pokoiku i mam nadzieje ze Cię remont u mnie nie wygoni za szybko ;)z prawej na łózku chrapie obok mnie Molcia z lewj przeciąga sie kalvin pytając co chwile czy dostanie za 10min kolacje(planowo-on ma chyba zegarek w tyłeczku),a pózniej niecierpliwie koło 24 drepta mi pod drzwiami mówiac paja ruszaj zad idziemy na spacer z reszta bandyn przyniose ci se spaceru patyki i inne skarby...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...