Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Mudzia parę minut temu wracała po zabiegu, podsypiająca taka, weekend spędzi w domku u boku P.Małgosi.
Wszystko poszło dobrze.
Ma fartuszek, ma ładny szef i na jutro jakiś zastrzyk.
A jak będę płaciła za styczeń, muszę jeszcze doliczyć odrobaczenie, chyba 8zł.
W połowie stycznia miały.

Posted

Nie dzwoniłam dziś, już nie będę męczyła P.Małgosi.
Życzyłam im miłego weekendu:-), i że gdyby coś to ma dzwonić<tfu>
Niech nie dzwoni, ma być dobrze.
Zadzwonię w pon wieczorem.

Posted

Wczoraj zadzwoniła P.Małgosia, Mundzia dobrze się czuje, była dużo spokojniejsza niż zazwyczaj<oby jej tak zostało>.
Gdyby była grzeczna, to może by została w domku.....
I odkąd Mundzia opusciła kojec Szarika, Szarik od razu wrócił do swojego poprzedniego zachowania.
Dziś nie rozmawiałyśmy, może jutro zadzwonię.
Przyszła wpłata od MalgorzatyD, 30zł, bardzo się cieszę, bo Malgorzata w grudniu nie wpłaciła i bałam się, że już nie chce wspomagać Mundzi......
Malgorzata dziękuję!!:-)
A kilka dni temu przyszła wpłata od nieznajomego, 14zł.
Też mu dziękuję:-)

Posted

[quote name='Awit']Wczoraj zadzwoniła P.Małgosia, Mundzia dobrze się czuje, była dużo spokojniejsza niż zazwyczaj<oby jej tak zostało>.
Gdyby była grzeczna, to może by została w domku.....
I odkąd Mundzia opusciła kojec Szarika, [B]Szarik od razu wrócił do swojego poprzedniego zachowania.
[/B]Dziś nie rozmawiałyśmy, może jutro zadzwonię.
Przyszła wpłata od MalgorzatyD, 30zł, bardzo się cieszę, bo Malgorzata w grudniu nie wpłaciła i bałam się, że już nie chce wspomagać Mundzi......
Malgorzata dziękuję!!:-)
A kilka dni temu przyszła wpłata od nieznajomego, 14zł.
Też mu dziękuję:-)[/QUOTE]

co masz na myśli...?
cieszę się, że Mundzia dobrze zniosła zabieg - dzielna z niej dziewczynka!
fajnie byłoby, gdyby została w domu...może nabrałaby trochę ogłady....powinna się przyzwyczajać do domowych warunków...może ona teraz taka szalona, bo myśli, że jej wszystko wolno, skoro jest na dworze...? ;)

Posted

Odkąd Mundzia trafiła do kojca do Szarika, Szarik odsunął się od Pani Małgosi.
A zaczął wielbić Mundzię.
Szarik jest takim kochanym specyficznym dzikuskiem, nie ufa nikomu poza P.Małgosią.
Jej zaufał dość szybko, dawał się głaskać, nawet się przytulał, cieszył na jej widok.
A jak zaczął mieszkać z Mundzią, to wobec P.Małgosi znowu tak jakby nabrał dystansu, już nie miał potrzeby głaskania, przytulenia.
A jak jest teraz i jak Mundzia się czuje, czy już nabrała wigoru, to zadzwonię jutro, dziś wieczorem nie miałam kiedy i siły, wróciłam późno i ledwo tu weszłam.

Posted

Rozmawiałam z P.Małgosią.
Mundzia nadal mieszka w domku, jest ucieleśnieniem spokoju:-)
P.Małgosia jest zadziwiona:-)
Stwierdziłyśmy, że to pewnie wina ubranka, skrępowało ją i tyle:-)
Ale ubranko jest rozciągliwe, czyli nie jest sztywne.....
Wczoraj Ania została w domu i czuła się tak, jakby nie było psa<miała Mundzię na myśli:-)>
I Mundzia jak wychodzi na dwór to zaraz zawraca spowrotem do domu, ale P.Magosia każe jej iść, bo przecież pies musi się załatwić.
P.Małgosi ona wygląda na psa, który mieszkał w domu kiedyś, bo jej zachowanie na to wskazuje.
Pamiętacie, jak Mundzia przybłąkała się do mojej kuzynki, jej też wyglądała na domowego psa, ale pna tak twierdziła po wyglądzie sierści Mundzi, była za czysta jak na psa z dworu.
Szew wygląda dobrze i ogólnie jest dobrze.
Tylko domu trzeba.

Opłaciłam dziś: pobyt luty 290zł, odrobaczenie 8zł, szczepienie p.wirusom 30zł.
I bardzo P.Małgosi dziękuję, za to, że płacimy tą samą kwotę co ostatnio.

Posted

[quote name='Awit']Rozmawiałam z P.Małgosią.
Mundzia nadal mieszka w domku, jest ucieleśnieniem spokoju:-)
P.Małgosia jest zadziwiona:-)
Stwierdziłyśmy, że to pewnie wina ubranka, skrępowało ją i tyle:-)
Ale ubranko jest rozciągliwe, czyli nie jest sztywne.....
Wczoraj Ania została w domu i czuła się tak, jakby nie było psa<miała Mundzię na myśli:-)>
I Mundzia jak wychodzi na dwór to zaraz zawraca spowrotem do domu, ale P.Magosia każe jej iść, bo przecież pies musi się załatwić.
P.Małgosi ona wygląda na psa, który mieszkał w domu kiedyś, bo jej zachowanie na to wskazuje.
Pamiętacie, jak Mundzia przybłąkała się do mojej kuzynki, jej też wyglądała na domowego psa, ale pna tak twierdziła po wyglądzie sierści Mundzi, była za czysta jak na psa z dworu.
Szew wygląda dobrze i ogólnie jest dobrze.
Tylko domu trzeba.

Opłaciłam dziś: pobyt luty 290zł, odrobaczenie 8zł, szczepienie p.wirusom 30zł.
I bardzo P.Małgosi dziękuję, za to, że płacimy tą samą kwotę co ostatnio.[/QUOTE]

czyli co, zostaje w domku....? :cool3:

Posted

Na razie zostaje:-)
W końcu jest po operacji, co nie?:-)

Dziś przyszły wpłaty od cioteczek, za które bardzo bardzo dziękuję!!:
Martasekret 20zł, Dostrota 50zł, Winter7 40zł.
Dziękuję!!

Posted

Ponieważ Kajtun nie dostał pozwolenia na bazarek :-(, to ja poproszę chętnych o zgłoszenia :smile: :

[URL="http://www.dogomania.pl/threads/189215-Kajtun-potrzebuje-behawiorysty-apelujemy-do-deklarowicz%C3%B3w-o-drobne-wp%C5%82aty%21?p=18469385&viewfull=1#post18469385"]http://www.dogomania.pl/threads/189215-Kajtun-potrzebuje-behawiorysty-apelujemy-do-deklarowicz%C3%B3w-o-drobne-wp%C5%82aty!?p=18469385&viewfull=1#post18469385[/URL]

Pozdrawiam Cioteczki i Wujciów oraz Mundzię! :loveu:

Posted

Przyszły wpłaty dla Mundzi od Ogonek2 za I i II 10zł, od Oleny84 10zł.
Bardzo dziękuję kochane cioteczki!!

I zakończył się bazarek na Szarika i Mundzię i w sumie wyszło 220zł.
Dzielę po pół na psy i Mundzia zyskała 110zł z bazarku:smile:

Posted (edited)

Marta to świetnie:-)

Wczoraj przyszło od Olusia88 20zł dla Mundzi, dziękuję!

Na dziś saldo wynosi na minusie 203zł.....

Czy ktoś chciałby kupić Mundzi pakiecik za 8zł? Pakiecik ogłoszeń.....
Proszę......

Edit:
Ciocia Ludka kupi:-)
Dziękuję!

Edited by Awit
Posted

Mundzia trochę w domu, trochę w kojcu z Szarikiem.
Bo jak biega po ogrodzie i zobaczy kojec otwarty, to wchodzi i siedzi z Szariczkiem.
W domku jak była/jest to była grzeczna:-)
Pomału muszę zamawiać karmę.

Posted

cieszę się, że mundzia w domu jest grzeczna! powiem szczerze, że miałam pewne wątpliwości w tej kwestii i bałam się, że to może być powód, dla którego nie tak szybko znajdzie dom...
szkoda, że nikt nawet nie zadzwoni w jej sprawie....nie wiem, co się dzieje - nie trafisz za ludźmi! awit, zobacz, ja ogłaszam od kilku miesięcy moje cudo z banerku i cisza...ani jednego zapytania! a pies nie dość, że ładny, to jeszcze grzeczny, mądry i posłuszny! :shake: :shake: :shake:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...