Lavaa Posted December 14, 2006 Posted December 14, 2006 jeżeli nikt nie zaadoptuje i na moje ppprzednie pytanie jest pozytywne to może na tymczas. a można z tymczasu adoptować na stałe? Quote
Ambra Posted December 14, 2006 Posted December 14, 2006 Lavaa - ale masz fajny nick - [SIZE=1](moja kochana sunia sie tak wabiła)[/SIZE] [SIZE=1][/SIZE] z tymczasu jak sie przechodzi w domek stały to jest to najlepsza wiadomosc pod słoncem!:multi: a ile psiakow jest juz u Ciebie? Quote
Lavaa Posted December 14, 2006 Posted December 14, 2006 Mam kocura (znaleziony, a własciwie wymiaułczał sobie dom bo nigdy wcześniej nie miałam kota tylko psiaki) miałam spaniela17-18 letnią i moją ,,panieśką'' sunie 17 lat i zmarła przez te chol.... kleszcze rok temu. teaz zdecydowaliśmy sie na psiaka i bierzemy od Prefi. Ja uwielbiam psiaki i gdyby nie rodzice to miałabym ich masę a teraz mam dziecko 4,5 roku no i męża. Jak już pisałam na forum ma pednych moje dziecko jest wrażliwe i nie z tych co znęcają się nad zwierzakami, zresztą ja bym nie dała (lubi obserwować otoczenie, śłimaki itp no i filmy o zwierakach. A co do męża, gdy jeszcze nie był mężem, to siedem lat temu ,ukradliśmy''/uratowaliśmy z mężem psa sąsiadów , bo był skrajnie wygłodzony i nie wychodził już z budy. nie szczekał no i teaz ma go Jego mama. a teraz to prawdziwy lord, nie je byle czego a jak mu dawalismy słonine i inne specjały to zjadał wszystko. Moja siła przekonywania zadziałała, (szkoda że działa tylko na męża a nie na szefową). Teraz mówiłam o domu tymczasowym dla Poli (nie o adopcji) ale dalej to kto wie? Quote
Lavaa Posted December 14, 2006 Posted December 14, 2006 ale narobiłam błędów, ale moja klawiatura już jest jakaś drętwa. Quote
kasia_777 Posted December 14, 2006 Posted December 14, 2006 Oj kobiety żebym ja mogła to bym te wszystkie bidy przygarnęła, ryczeć się chce jak sie przegląda wątki wiecie same. Nie moge na razie nawet na tymczas ale już niedługo za rok może sie zdążymy wybudować to na pewno mozecie liczyć że bede brała na tymczas pieski. Na razie wynajmujemy a i tak mamy swoją sunie a to sie sąsiedzi krzywo patrzą wiecie jak jest jak sie nie mieszka na swoim. Na razie to tylko pomagam wystawiając na bazarku, przekazując rzeczy na allegro, podnosząc wątki i w transporcie, tylko tyle na razie. Wiem że najlepsza pomoc to domki tymczasowe i finansowa ale na razie robie to co moge no i rozgłaszam o Was gdzie sie da :-) A ta sunia mi się strasznie podoba Kocham ją!:loveu: Quote
Ambra Posted December 14, 2006 Posted December 14, 2006 [quote name='Lavaa']to co myslicie tymczasie u mnie?[/quote] Lavaa a na ile czasu na tymczas mogłabys ja wziazc? czy byłby to tydzien? dwa? bo wiesz jak na krotko to problem z transportem tez sie pojawia chociaz ja mam nadzieje ze stały domek pojawie sie szybko! bardzo bym chciala...:-( acha! a Sowa - bo tak sie chyba wabi szczeniak opd Perfi jedzie do ciebie na stałe?:???: :cool3: i kiedy go bierzesz? od kiedy proponujesz nam tymczasik?? Kasia potrzebna jest i taka pomoc - niewiele osob moze dac tymczas ale moze pomoc szukac! i to jest ważne! tak wiec uszy do góry!:cool2: Quote
D0minika Posted December 14, 2006 Posted December 14, 2006 Kurcze ja się poszłam kąpac, a tu się porobiło :evil_lol: Warszawa w końcu bliżej niż morze :evil_lol: Lavaa może rozmów się ostatecznie z mężem (chyba że już się rozmówiłaś ;) ) i nam napisz na ile mogłabyś dac tymczas Polce? Mi się marzy z 10, 15 lat :evil_lol: Quote
Asior Posted December 15, 2006 Posted December 15, 2006 Lavaa jesteś wielka!!!!!!!!!!!!!! Pola jest tak cudowna, ze napewno jej nie oddacie ;) Bedzieciemieli opiekunkę dla perfidnej Sówki:evil_lol: Quote
chatita Posted December 15, 2006 Author Posted December 15, 2006 Lavaa jestes wspaniala o wielkim serduchu :multi: a powiedzcie czy ten tymczas juz pewny Quote
Pestka111 Posted December 15, 2006 Posted December 15, 2006 Jak napisałam wcześniej, kasowo mogę pomóc. I się narazie nie cieszę, by nie zapeszyć :-? Quote
D0minika Posted December 15, 2006 Posted December 15, 2006 No i na czym staneło w końcu? Lavaa? :lol: EDIT: kurcze ale nam się udało w 3 w jednym czasie posty napisać ;) Quote
Ambra Posted December 15, 2006 Posted December 15, 2006 Lavaa nie rób nam tego ze wpadłas zrobic nadzieję i tyle Cię widziano!:placz: Pola czy Ty masz kobito szczęśćnie czy pecha? bo ja juz nie wiem...:shake: Quote
Lavaa Posted December 15, 2006 Posted December 15, 2006 Tak na poczatku to docelowo chcielismy mieć oprócz kota już zatwardziałego domownika (5 lat) to jednego małego rozmiarem a wielkiego sercem psiaka (warunki mieszkaniowe) ale ja zastanawiam się czy jeszcze jeden tak na stałe to może też by przeszedł. Sowa jest do adopcji i może by i Pola ale mam pytanko które powinnam zadac wcześniej czy Pola urośnie wiecej - najlepiej żeby niewiele, bo jak już pisałam to małe mieszkanie. Na razie mieszkamy w domu ale przeprowadzamy sie do małego M (własne ale ciasne - no jeżeli nie liczyć banku). Quote
Ambra Posted December 15, 2006 Posted December 15, 2006 POLA JUż WIęKSZA NIE UROSNIE!!! MA ROZMIAR 40 CM I TYLE JEJ ZOSTANIE! TO CO? LAVAA? JAK BRZMI TWOJA ODP? NA JAK DłUGO NA TYMCZAS MOZECIE JA WZIąźć??????????? aha i jeszcze coś: Gdański domek odpuścilam, dziewczyna pojechała dziś do Kokoszek poszukac jakiegoś pieska dla siebie. Z rozmów wydaje się sensowna, i mam nadzieje, że nie bedzie jakiegoś złego zakończenia. Przez dwa dni na gg ją uświadamialam o warunkach zycia psów w PL i myśle, że zrobiło to na niej wrażenie - w postaci łez i wspołczucia oraz checi niesienia pomocy. I kolejna zła dla Pol wiadomość!:placz: Dostałam maila od pani z Gorzowa: Witam serdecznie Niestety nie moge zaadoptowac suni,jest mi bardzo przykro z tego powodu ale mam nadzieje ze znajdzie jakis domek fajny.Mialam nadzieje ze meza przekonam bo bardzo lubi zwierzeta ale nie udalo sie....:-( Jak sunia znajdzie domek prosze mnie informowac o jej losach pozdrawiam wiec jednak Pola - masz pecha jak stad do ...Gdańska czy Gorzowa:shake::angryy: Quote
Lavaa Posted December 15, 2006 Posted December 15, 2006 a znacie historię Poli, nie wiem czy jest opisana ale szukanie strona po stronie to jest dużo czasu bo w moim kompi strony otwierają się niemiłośiernie długo. Czy urodziła się w schronie? Quote
Lavaa Posted December 15, 2006 Posted December 15, 2006 mogę wziąć na tymczas bez ograniczenia czasu, to może już zostanie, jeśli nie znajdzie jakiegoś superowego domu. Quote
Lavaa Posted December 15, 2006 Posted December 15, 2006 Dzisiaj wieczorem przyjeżdza Sowa i już nie mozemy sie doczekać. To nie wiem kiedy Pola, lepiej jak po szczepieniach, aby dla Sowy nie było zagrożenia. Quote
Ambra Posted December 15, 2006 Posted December 15, 2006 Pola jest zdrowa ale i nie bój sie bedzie zaszczepiona! Pola uwielbia sie bawic i zaczepiac do zabawy - musisz sie z tym liczyc - wszedzie jej pelno! jak twoj kot zareaguje na psy? bo Pola miala juz stycznośc z kotem ktory chcial ją aatakowac! teraz jest z małym kotkiem z ktorym sie swietnie bawi! Czy podolasz 2om nowym psom naraz? pola w schronie była 2,3 miesiace wczesniej napewno mieszkała w mieszkaniu. Zostala odłowiona z ulicy w październiku. To co ? mamy kombinowac transport? Mąż się zgodził?:razz: Quote
Pestka111 Posted December 15, 2006 Posted December 15, 2006 Lavaa, czy Twój TZ się zgodził? Czy nie ma żadnych wątpliwości? Czy jesteś pewna, że dzień przed jej przyjazdem nie rozmyśłi się? Wybacz, że takie pytania zadaję, ale z własnego doświadczenia wiem, że różnie to z tymi TZ-ami bywa :-? Quote
Lavaa Posted December 15, 2006 Posted December 15, 2006 Tak TZ się zgodził. A co do kota, no cóż... nie będzie zachwycony, wychowywał się od małego z moją sunia ale od roku po jej odejściu jakby go przybyło starał się ją zastąpić i jest moim niuniusiem. No ale będzie musiał się trochę podzielić. Może któraś z suń wybierze sobie męża? (choć Go mało w domu) Dlatego też wolałam szczeniaka zeby wychowywał się z córcią. Na ogół zwierzaki przyklejają się do mnie i juz to widzę całą 4 która biega za mną (córka,kot, Sowa, Pola ) Quote
Ambra Posted December 15, 2006 Posted December 15, 2006 Lavaa rozumiem ze możemy juz kombinowac transport!:multi: jak tak to szukamy!!!! jakies propozycje? wiecie coś o jakiś przejazdach do Wawy - szkoda bo wczoraj amikat z katowic była w Wawie! to szukajmy proszę!!!!!!! bo dzis juz piątek!:shake: acha! i ucałuj TZ od nas! żeby nie bylo to w czólko!:evil_lol: Quote
Lavaa Posted December 15, 2006 Posted December 15, 2006 ja niestety nie mam pomysłu, na transport. Quote
Pestka111 Posted December 15, 2006 Posted December 15, 2006 na miau nikt nie jeździ na tej trasie (z Krakowa też nie) Quote
Ambra Posted December 15, 2006 Posted December 15, 2006 Lavaa podaj mi swoj nr tel albo zadzwon do mnie 600414656 aby obgadac szczególy i sie poznac osobiscie:) słuchowo:cool3: Pole jutro odbieramy z tymczasu...:-( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.