Jump to content
Dogomania

Lavaa

Members
  • Posts

    183
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Lavaa

  1. [FONT=Times New Roman][SIZE=3]U nas jest wszystko w porządku. Nie pisałam długo, bo jakoś ten czas leci a ja dwa lata temu pochowałam swojego 7 letniego kota. W dwa miesiące później adoptowałam kolejnego kocura, bo serce mi za kotem tęskniło i musiałam je czymś ukoić. Rok temu przygarnęłam kotkę z maluchami (7 sztuk!), Które udało mi się porozdawać (mam nadzieję że dobrze)a jedna została u mnie. Czyli mam dwa kocury w domu i oczywiście dwie moje dogomaniaczki, czyli Timbę i Polę. Timba bierze leki na serce, bo ma lewą komorę serca powiększoną i powinna ,,używać’’ mniej ruchu, ale to jest niemożliwe, bo dziewczyna ma tyle energii i szczególnie lubi ,,biegać’’- (czyt. Skakać jak zając) po największym śniegu. W sumie rzadko trafiają się jej ataki kaszlu. Dziewczyny są zdrowe i cały czas mają niespożytą energię. Pola ma ADHD- z wiekiem wcale nie mniejsze, a Timba jest hipnotyzerką. Gdy Pola z uporem maniaka, jak namol czegoś ode mnie chce, to Timba siedzi naprzeciwko mnie i gapi się nie mrugając oczami i nie odwracając nawet na sekundę oczu. Często udaje jej się osiągnąc swój cel. [/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Bardzo miło jest oglądać zdjęcia Fraszki, mam nadzieję że wszystko jest w porządku![/SIZE][/FONT]
  2. timba ma dzisiaj badanie ekg a jutro pewnie będa opisy. napisze jak juz bedzie wiadomo. wczoraj sie rozpisałam na temat Timby ale mnie wywaliło to juz to zrobię od razu z wynikami. Pozdrawiam
  3. Timba jest kochana ale niestety coś zaczyna się dziać z jej zdrowiem - czasami ma ataki kaszlu i osłuchowo cos dzieje się w sercu i mamy na dniach badanie EKG - już mi ciarki przechodzą na myśl że to cos groznego - nawet nie mogę wyobrazić sobie stratę jej. Jest bardzo zżyta z Polą i jak by Ona sobie bez niej poradziła? :shake:
  4. Tak są kleszcze. ja znalazłam i jednej suni ale jeszcze takiego nie wkręconego, dopiero łażącego a druga ma goraczkę i wcześniej nie znalazłam u niej kleszcza, ale w razie co dostała zastrzyki.
  5. [quote name='desdemona']mysle, ze sunia juz do tej pory niejednokrotnie miala szanse na dom.[/quote] Z tymi schroniskami to ja nic nie rozumiem. Czy te kobiety mają do tego prawo aby nie wydać psa do adopcji? oczywiście nie mówię że komuś nieodpowiedniemu ale gdy trafiaja się ok osoby to dlaczego mają nie dac? dla mnie to dziwne, żeby odmawiać psu domu. te psy to mają przerabane nie dość że nie mają domu to jeszcze ktos im zdobycie go utrudnia. Ech...:mad:
  6. Pola juz nie sika -ale sa wpadki raz na jakis czas:cool3: . timba tez nie siusia, ale.... nie udało mi się Jej nauczyć tymi sposobami chwalenia na dworzu itp. wiec użyłam klatki i zostaje w klatce na noc i czasami w ciągu dnia ale nie codziennie, na 2h jak mnie nie ma. i wynik taki ze miedzy wychodzeniem na dwór nie siusia juz nigdzie:multi: . i zostawiłam ja raz na noc bez zamykania klatki i było czysto.
  7. [IMG]http://img487.imageshack.us/img487/9374/dsc02465gl4.jpg[/IMG] [IMG]http://img77.imageshack.us/img77/6992/dsc02453lb4.jpg[/IMG]
  8. Mała wzrostu duża temperamentem:evil_lol: . timba tez lubi obszczekiwac wszystko. Czasami szczeka nagle na cos, czego nie ma (moze na wiatr?) a Pola patrzy sie zdziwiona:crazyeye:. Ale ogólnie nie biegnie do nieznajomych ludzi, bo Pola bardziej jest taka towarzyska a timba nieufna. dla timby to Pola i ja (w ktorej kolejności to nie wiem:razz: ) to najwazniejsze osoby. a najgorsze to jest to że TZ ,,troche'' się na poczatku wkurzał:mad: przez załatwianie się dziewczyn w domu i nie wychodził z nimi na dwor (jeśłi już to wszyscy razem) i One wogóle nie chcą z nim wychodzić bo jak już ich wyślę to biega za nimi po klatce bo te mu uciekają do domu:evil_lol: . Nawet na smyczy lubią (ogólnie wolałyby bez - ale to świry zaraz by biegały po ulicy)jak prowadze je tylko ja:shake: Pola ma za to świra na punkcie motocyklistów, jak jakiś jedzie to jest taki zryw że mało mi reki nie wyrwie.
  9. mordka Fraszki z avatara to wypisz wymaluj Timba- te same oczy i taka mina. a wczoraj Timba pobiegła na pole i zaczęła ganiac te czerwcowe chrząszcze i zapomniała o całym świecie. smiesznie podskakiwala i biegała za nimi a ja wołałam ja a ta nic, dopiero jak Jej się pokazałam to zeszła na ziemie. dosłownie dziewczyna odleciała. Miałysmy z córcią ubaw, z tych jej podskoków. a timba taka niska a lubi biegać w wysokiej trawce.
  10. Posiłi je w takich godzinach że ma jeszcze duzo czasu na wykupcianie. a spia w pokoju i niestety nie mam tam drzwi aby je zamknac, łazienka odpada bo kuweta ( a i tak chodzą tam sie posilać i nawet żwacze nie sa wstanie ich zniechęcić ) juz zastanawiam sie nawet nad klatka kenela aby ją odzwyczajac, no juz nie wiem, najpierw Pola sikała, teraz przestała. Jak nie znajdę sposobu na oduczenie Jej (wiadomo wpadki każdemu się zdarzaja i nie o to tu chodzi) to TZ będzie coraz bardziej wkurzony i grozić będzie Jej eksmisja z domu.
  11. A Timba jest małym lizusem (Pola tez), nie daje Jej się lizać i troche jest lepiej bo na spacerze biegły do małych dzieci z zamiarem lizania im buziek (no a nie każdy lubi) A teraz Mam problem z załatwianiem się Timby w domu, ładnie robi to i owo na dworzu jest chwalona i etc. ale prawie co noc zostawia śmierdzącą sprawę w jednym miejscu i ni cholery nie wiem co mam z tym zrobić (tzn z tym nawykiem a nie z koopą) bo dalej tak byc nie może.
  12. Niestety jakoś to jej opornie idzie, niby mniej już siusia ale.... A chwalę ją bez przerwy na dworzu.
  13. U Poli zmieniło się już nie siusia ale jeszcze Timbie się zdarza.
  14. jak ja lubie takie szczęśliwe zakończenia. Psinka ma wreszcie swój domek.
  15. Biedna malutka że tak daleko musiała szukać domu. Trzymam kciuki za Sati
  16. nikt jej nie chcaił a tu taki ruch, jak by było dobrze gdyby ktos dobry sie trafił.
  17. Zdjęcia Timby sa tu [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=35111&page=64[/URL] Wydaje mi się że z moczenim jest lepiej. timba juz tez tak nie siusia, zdarza jej się może z raz lub dwa razy dziennie i nawet po nocy jest czysto. według mnie u Poli to jest niekoniecznie choroba bo ta małpa nie zawsze chce wyjść po 21 i do rana wytrzymuje i sadzę że po prostu to jej chwyt, żeby ją wypuśćic na dwór, bo chcę ją nauczyć ze nie wychodzimy co1-2 godziny ale rzadziej. I nie musze codziennie myc rano podłóg, ale Pola teraz lnieje i ma tez cieczkę. I nie wiem czy wyrobimy się przez to na te sterylke ze zniżką:-(. Bo po cieczce to ile trzeba poczekać? No niestety z tymi TZ-ami tak to wygląda ale z moim poprzednim (no wtedy ,,panieńskim'') psiakiem TZ wychodził a tu taki wyszedł z niego ..............:mad: Fakt ze jego nie ma w domu cały dzien więc i tak ja musze z psiakami wyłazić. a moja prywatność straciłanmm juz prawie 5 lat temu jak urodziła się moja córka, która też jest absorbująca:shake:
  18. oj tak. Na dworzu to zanim ja dojde do konca drogi to Polcia z kilka razy obróci. no i nie udało mi się jej nauczyć ,,normalnego'' chodzenia na smyczy, ciagnie okropnie. ma dużo energii. Bedę chciała nauczyc ja biegania przy rowerze ale jak tak ciagnie to nie wiem czy wyjde z tej próby cało. do niej to przydałaby się smyczka z amortyzatorem
  19. Timba u ludzi na ulicy wywołuje usmiech, bo malutka. a co do sikania to jeszcze jej się zdarza chociaż coraz mniej. Ale jak przychodze do domu to z radosci posikuje. I jest małym żarłoczkiem, ale ja jej nie dam być małym tluścioszkiem. Zresztą biega za Pola a Polcia to ma dynamit w pupie.
×
×
  • Create New...