handzia Posted October 27, 2011 Posted October 27, 2011 [quote name='fizia']Zapytałam p. Pauliny czy myśli o adopcji Jadzi i napisała tak: :) Paulina Lang Michałkiewicz myślę i to bardzo, trwają pertraktacje z pozostałymi domownikami. Mam nadzieję, że uda mi się ich przekonać.[/QUOTE] Oby się udało, oby się udało... Quote
dusje Posted October 28, 2011 Posted October 28, 2011 [quote name='Agula99']ciągle trzymamy kciuki!!![/QUOTE] Bardzo mocno :lol: Jadzienka czeka i doczeka sie swojego domeczku :multi: a ciotka dusje czeka tez...zeby zrobic filmik, zatytulowany - ZWYCZAJNA NIEZWYCZAJNA JADZIA -EPILOG- :cool3:;) Quote
dusje Posted October 29, 2011 Posted October 29, 2011 Jadziulek :loveu: Wieczorny spacerek na najwyzsza gore milosci czlowieka :multi: Quote
Agula99 Posted October 29, 2011 Posted October 29, 2011 Jadziu śpij smacznie i kolorowych snów :) Quote
Tola Posted October 30, 2011 Posted October 30, 2011 To ja tez zagladam i wysyłam mizianka dla sunieczki:) Quote
Agula99 Posted October 30, 2011 Posted October 30, 2011 Jadzia, nie dawaj się!! Będzie dobrze, a nawet lepiej!!! ZObaczysz!!! :) Quote
dusje Posted November 2, 2011 Posted November 2, 2011 Jadziulek :loveu: jak sie masz? Moze juz podgryzasz sobie wedzona nozke i nareszcie masz co robic? Bardzo sie o ciebie martwie :-( Od Fizi zadnych wiesci, wiec pewnie pani dalej pracuje nad domownikami, a moze juz dala spokoj....No nic to, domek znajdziemy i bedziesz najszczesliwsza Jadzia pod sloncem :lol: Quote
fizia Posted November 2, 2011 Posted November 2, 2011 Zaglądam codziennie na wydarzenie Jadzi - ale na razie cisza... Quote
dusje Posted November 2, 2011 Posted November 2, 2011 Fiziu :lol: Miejmy nadzieje,ze to przekonywanie pani t r w a ....;) Ja wiem,ze Ty jestes bardzo solidna osoba i ze natychmiast przekazujesz wiesci :lol::loveu:Trzymamy wiec za malenka :multi: i za te bardzo bardzo oczekiwane przez nas dobre wiadomosci :lol: Quote
funia Posted November 2, 2011 Author Posted November 2, 2011 Zapraszam na bazarek .Dusje poprawiaj i koryguj w razie co .... [url]http://www.dogomania.pl/threads/217152-Wybieramy-Miss-i-MIstera-Paskud-2011!!!!?p=17929057#post17929057[/url] Quote
Agula99 Posted November 3, 2011 Posted November 3, 2011 Jadziu, domek musi być i będzie, ja w to wierzę... Quote
fizia Posted November 4, 2011 Posted November 4, 2011 Niestety na razie Pani Paulina nie może przygarnąć Jadziuni :( [I]Witam Pisze do Pani w sprawie Jadziuni. Niestety, choć z całego serca pragnę Jadziunię zabrać do domu to niestety obecna sytuacja nie pozwala mi podjąć tego kroku. W minioną sobotę, po ponad 16 latach zostałam zmuszona pomóc odejść mojemu jamnikowi- Kubie. A ponieważ mieszkam tymczasowo u rodziców, a oni po stracie już 2giego pieska nie chcą na nowo przyzwyczajać się do obecności psa w domu- więc mam związane ręce. Mam nadzieję, że Jadzia znajdzie dom. Ja sobie pozwolę od czasu do czasu zapytać o nią, czy już może ją ktoś przygarną. A jeżeli moja sytuacja "mieszkaniowa" ulegnie (mam nadzieję, że już niedługo) zmianie, a Jadziunia nie znajdzie do tego czasu swojego "wybawcy" będę chciała ją zabrać do siebie. Bardzo przepraszam. Mam nadzieję, że zdążę Jadzię zabrać do siebie. Pozdrawiam serdecznie[/I] Quote
funia Posted November 4, 2011 Author Posted November 4, 2011 Czy można liczyć na nowe info o Jadzce? Quote
Owieczka Posted November 4, 2011 Posted November 4, 2011 [quote name='funia']Czy można liczyć na nowe info o Jadzce?[/QUOTE] A co tu pisać... Siedzi sama prawie całe dnie :( Iza nie ma czasu w nos się podrapać więc z Jadzią nikt się nie pobawi... Ona nie będzie miała większych szans dopóki nie znajdzie się w domowym tymczasie :( Szkoda mi jej bardzo bo jest zimno i mokro... A Ona nie ma teraz nawet się do kogo przytulić... ;( ;( Jutro do niej zajrzę i dam znać jak się trzyma dziewczynka. Quote
Agula99 Posted November 4, 2011 Posted November 4, 2011 Biedna Jadzia, jak można tak nie chcieć takiej psinki? Nie rozumiem ludzi, z jednej strony ok, rozumiem, strata ukochanego psa, ale czy to znaczy że trzeba się zamknąć, a innemu nie pomóc?? To właśnie dla mnie oznacza "nie mieć serca"...bidulka :( Quote
handzia Posted November 4, 2011 Posted November 4, 2011 [quote name='Owieczka']A co tu pisać... Siedzi sama prawie całe dnie :( Iza nie ma czasu w nos się podrapać więc z Jadzią nikt się nie pobawi... Ona nie będzie miała większych szans dopóki nie znajdzie się w domowym tymczasie :( Szkoda mi jej bardzo bo jest zimno i mokro... A Ona nie ma teraz nawet się do kogo przytulić... ;( ;( Jutro do niej zajrzę i dam znać jak się trzyma dziewczynka.[/QUOTE] Nieciekawie to brzmi... Quote
funia Posted November 4, 2011 Author Posted November 4, 2011 [quote name='Owieczka']A co tu pisać... Siedzi sama prawie całe dnie :( Iza nie ma czasu w nos się podrapać więc z Jadzią nikt się nie pobawi... Ona nie będzie miała większych szans dopóki nie znajdzie się w domowym tymczasie :( Szkoda mi jej bardzo bo jest zimno i mokro... A Ona nie ma teraz nawet się do kogo przytulić... ;( ;( Jutro do niej zajrzę i dam znać jak się trzyma dziewczynka.[/QUOTE] wiesz owieczko nie chce nikomu zrobić przykrości ,ale Jadzka już w schronie siedziała zamknieta tam pojechała aby mieć lepiej i kontakt z człowiekiem . Czy wiadomo kiedy wychodzi i na jak długo na spacer ? Quote
dusje Posted November 4, 2011 Posted November 4, 2011 [quote name='fizia']Niestety na razie Pani Paulina nie może przygarnąć Jadziuni :( [I]Witam[/I] [I] Pisze do Pani w sprawie Jadziuni. Niestety, choć z całego serca pragnę Jadziunię zabrać do domu to niestety obecna sytuacja nie pozwala mi podjąć tego kroku. W minioną sobotę, po ponad 16 latach zostałam zmuszona pomóc odejść mojemu jamnikowi- Kubie. A ponieważ mieszkam tymczasowo u rodziców, a oni po stracie już 2giego pieska nie chcą na nowo przyzwyczajać się do obecności psa w domu- więc mam związane ręce. Mam nadzieję, że Jadzia znajdzie dom. Ja sobie pozwolę od czasu do czasu zapytać o nią, czy już może ją ktoś przygarną. A jeżeli moja sytuacja "mieszkaniowa" ulegnie (mam nadzieję, że już niedługo) zmianie, a Jadziunia nie znajdzie do tego czasu swojego "wybawcy" będę chciała ją zabrać do siebie.[/I] [I] Bardzo przepraszam. Mam nadzieję, że zdążę Jadzię zabrać do siebie.[/I] [I] Pozdrawiam serdecznie[/I][/QUOTE] Jaka szkoda:-( Tak mocno wierzylam,ze Jadziulek pojedzie do domeczku i ze bedzie najszczesliwsza psina na swiecie. Moze jednak nie do konca domek przekreslony bo brzmi naprawde dobrze i pewnie taki jest rzeczywiscie. Anula :lol: Nie zawsze tak jest,ze po stracie psiny szuka sie natychmiast nastepnego. Niektore osoby potrzebuja troszke czasu na przyjecie pod dach nowego czlonka rodziny.Mysle,ze to bardzo delikatna materia i kazdy na swoj sposob przezywa odejscie ukochanego ogonka i tym samym dokonuje wyboru na Tak lub Nie, ma do tego prawo :lol: Miejmy nadzieje,ze pani Paulina nie zmieni zdania i ze z chwila zamieszkania we wlasnym lokum bedzie chciala miec przy sobie cudowna Jadzienke :lol: A moze w miedzyczasie znajdzie sie dla niej rownie dobry domek? Trzymam kciuki :multi: [B]Owieczko, czy dotarly juz te wedzone nozki? Prosze potwierdz, bo muminkowa czeka na odpowiedz no i ja tez.Byly wyslane przesylka kurierska,niestety nie wiem kiedy i stad tez wazne Twoje potwierdzenie.Jesli nie dotarly- muminkowa bedzie kontaktowac sie ze sprzedawca.[/B] Dziewczyny,Owieczka wspomniala o domowym DT dla malutkiej, ale gdzie go znalezc? Macie jakies pomysly? :-( Quote
Owieczka Posted November 6, 2011 Posted November 6, 2011 [quote name='funia']wiesz owieczko nie chce nikomu zrobić przykrości ,ale Jadzka już w schronie siedziała zamknieta tam pojechała aby mieć lepiej i kontakt z człowiekiem . Czy wiadomo kiedy wychodzi i na jak długo na spacer ?[/QUOTE] Jadzia to troszkę indywidualistka ;/ Pierwsze co robi jak wychodzi z boksu, to biegnie do drewnianej szopki z drewnem i tam robi porządki w śmieciach ;p Zawsze cos znajdzie do wylizania. W nosie ma nawoływanie itp. Dopiero jak wpadłam tam i krzyknęłam " JADŹKA ŻARŁOKU !! " to łaskawie do mnie przyleciała , pocieszyła sie chwilkę i znowu z predkością światła wpadła między kartony, torebki , papierki itp delektowac się tym co znajdzie... ;D Bardzoej cieszyło ja szperanie, węszenie itp niż moja obecnośc ;/ Normalnie przez chwile zrobiło mi się smutno że Jadzia ma mnie gdzieś ;p Na szczęście nie ma tam nic co mogła by faktycznie zjeść. A moze Ona tam poluje na myszy ? Kto Ją tam wie czego Ona tam szuka ale na pewno sprawia jej to ogromna radość :) Jadziunia biega z Dropsem i Lizakiem, Czasem 40 min czasem godzinę rano i wieczorem, czasem też po południu. Nie ma mnie na miejscu w tygodniu więc nie wiem jak to wtedy wygląda. Niby nie jest źle ale... Ona taka mała, samiutka w boksie :( Co prawda Jadzia to babka z krzepą i zaprawiona w bojach ale jak ja miałam psiaki to wszystkie były w domku :( na legowiskach, na łóżku, na kocykach... Spały obok mnie, blisko... I jak sobie pomyślę że Jdziunia mogła by spać na ciepłym posłanku to mi się w gardle zaciska :( No taka już głupia jestem i co ja na to poradzę ;( Uwielbiam tą psinkę... [quote name='dusje']Jaka szkoda:-( Tak mocno wierzylam,ze Jadziulek pojedzie do domeczku i ze bedzie najszczesliwsza psina na swiecie. Moze jednak nie do konca domek przekreslony bo brzmi naprawde dobrze i pewnie taki jest rzeczywiscie. Anula :lol: Nie zawsze tak jest,ze po stracie psiny szuka sie natychmiast nastepnego. Niektore osoby potrzebuja troszke czasu na przyjecie pod dach nowego czlonka rodziny.Mysle,ze to bardzo delikatna materia i kazdy na swoj sposob przezywa odejscie ukochanego ogonka i tym samym dokonuje wyboru na Tak lub Nie, ma do tego prawo :lol: Miejmy nadzieje,ze pani Paulina nie zmieni zdania i ze z chwila zamieszkania we wlasnym lokum bedzie chciala miec przy sobie cudowna Jadzienke :lol: A moze w miedzyczasie znajdzie sie dla niej rownie dobry domek? Trzymam kciuki :multi: [B]Owieczko, czy dotarly juz te wedzone nozki? Prosze potwierdz, bo muminkowa czeka na odpowiedz no i ja tez.Byly wyslane przesylka kurierska,niestety nie wiem kiedy i stad tez wazne Twoje potwierdzenie.Jesli nie dotarly- muminkowa bedzie kontaktowac sie ze sprzedawca.[/B] Dziewczyny,Owieczka wspomniala o domowym DT dla malutkiej, ale gdzie go znalezc? Macie jakies pomysly? :-([/QUOTE] Przepraszam cioteczki ze nie dałam znać ;/ Ja oczywiście roztrzepana jak baranie jajka. Nózki dotały i to juz jakiś czas temu Iza mi coś wpsominała ale ciągle coś i coś i zapomniałam :( Przepraszam... Quote
dusje Posted November 7, 2011 Posted November 7, 2011 Owieczko :lol: dzieki za odp., ale czy Jadzia lubi i czy to trafiony sposob na zabicie nudy? :roll: Quote
Owieczka Posted November 8, 2011 Posted November 8, 2011 [quote name='dusje']Owieczko :lol: dzieki za odp., ale czy Jadzia lubi i czy to trafiony sposob na zabicie nudy? :roll:[/QUOTE] Tak, jest tym zainteresowana :) To łakomczuch do potęgi ;D Zjadła by konia z kopytami :P Cioteczko czy juz zamawialas karmę dla Jadzi ? Bo trzeba też kupić karmę Bartowi a coś wspominałas że można by im razem kupić itd... ? Quote
dusje Posted November 8, 2011 Posted November 8, 2011 [quote name='Owieczka']Tak, jest tym zainteresowana :) To łakomczuch do potęgi ;D Zjadła by konia z kopytami :P Cioteczko czy juz zamawialas karmę dla Jadzi ? Bo trzeba też kupić karmę Bartowi a coś wspominałas że można by im razem kupić itd... ?[/QUOTE] To super! Owieczko,znalazlam taka aukcje [URL]http://allegro.pl/bosch-my-friend-2-x-22kg-super-prezenty-i1902507904.html[/URL]. Jeszcze 2 dni! Jesli chcesz zamowic, to zrob to prosze i daj znac, czy juz dotarla - zaplace nalezna czesc za Jadzie plus obiecane 10 zl dla Barta. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.