Jagienka Posted November 7, 2006 Author Share Posted November 7, 2006 [quote name='AgaiTheta']:evil: :stormy-sad: :chainsaw: :snipersm:[/quote] :lol: chyba teoria pani wet nie była trafna, co AgaiTheta wyraziła baaardzo obrazowo :evil_lol: ale faktycznie powiedziała, że to "starcza brodawka" i jak sie nie bedzie sączyc nic to żeby nie ruszac, bo to wymaga narkozy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted November 7, 2006 Share Posted November 7, 2006 No i przede wszystkim WIELKIE DZIEKI ZA zabranie suni ze schronu i przywiezienie do hotelu - dzieki Wam sunia rozpaczęła dziś "droge do lepszego zycia", najważniejsze, ze zdążyła (wciąz mysle o tem malutkiej boksince ,której nie zdążyłam pomóc ....)[/quote] ja nie znam sprawy..wiem za to ze pomagasz tak wielu psinom..a wszystkim sie niestety nie da...babcia boksia z krzepa jest kolejna szczesciara:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Perfi Posted November 7, 2006 Share Posted November 7, 2006 pani wet z ktora dzis rozmawialam mowila ze zna dogo. na temat teorii sie nie wypowiadam ale musze przyznac ze bardzo mila dla mnie byla Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Faro Posted November 7, 2006 Share Posted November 7, 2006 Co do brodawki - to powinien zobaczyc ja DOBRY wet i ocenic czy nalezy ją ruszać czy nie i co jest wiekszym zagrożeniem dla Boksi - zostawienie brodawki czy podanie narkozy by ja usunąc (zreszta babcia powinna mieć jesli bedzie taka koniecznośc ,podana narkozę wziewna , tak jak Boluś, bo jest ona mniejszym zagrozeniem). Natomiast co do uszu - to jest pewne jak słońce - uszy powinny byc juz dawno leczone a schronisko tego nie robiło i to jest EWIDENTNE ICH NIEDBALSTWO i brak własciwej opieki weterynaryjnej . I nie ma wytłumaczenia innego (bo pies jest łagodny a nawet jesli by nie był - to nie jest to powód by pozostawic go bez pomocy weterynaryjnej - jesli gabinet jest na miejscu , i narażac na cierpienie.) Czy pani doktor wyjaśniała Wam w jakis sposób dlaczego przez miesiąc nic nie robiona z tym jej uszkami ???? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Faro Posted November 7, 2006 Share Posted November 7, 2006 Perfi : Jesli to jest ta sama pani doktor, której pieczatka widnieje w kiążeczce, to ja nie tak dawno byłam mimowolnym świadkiem jej zachowania w stosunku do pewnej osoby i ........ byłam zbulwersowana zachowaniem tej młodej osoby (która pewnie jest niewiele starsza od mojego syna) !!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joaaa Posted November 7, 2006 Share Posted November 7, 2006 Dopiero babcię zobaczyłam! Dobrze, że jest już w hotelu! Wielkie dzięki za całą akcję! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagienka Posted November 7, 2006 Author Share Posted November 7, 2006 [quote name='Faro'](A skąd schroniskowy lekarz wie , ze to świerzbowiec - zrobili wymazy ???) [/quote] nie no wymazy nie były robione na bank, wet powiedziała, że to może byc świerzbowiec, albo objawy alergii... [quote name='Faro']Czy pani doktor wyjaśniała Wam w jakis sposób dlaczego przez miesiąc nic nie robiona z tym jej uszkami ????[/quote] szczerze mówiąc, to pani doktor była BAAAAARDZO zdziwiona tym co zobaczyła po odwinięciu ucha, a właściwie uszu, od razu zaczęła czyścic i mówic, że to nie jest zaniedbanie niedawne, tylko paroletnie... co nie zmienia faktu, że lekarz przyjmujący Kasandre dopełnił się wielu zaniedbań... :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagienka Posted November 8, 2006 Author Share Posted November 8, 2006 Kasandra w całej okazałości :loveu: [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img472.imageshack.us/img472/5889/kasandraxi0.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaiTheta Posted November 8, 2006 Share Posted November 8, 2006 [quote name='Jagienka']Kasandra w całej okazałości :loveu: [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img472.imageshack.us/img472/5889/kasandraxi0.jpg[/IMG][/URL][/quote] Ojejku toć to szkielecik i taką cudnie pomarszczoną ma mordeczkę :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaB Posted November 8, 2006 Share Posted November 8, 2006 piekna boksiula:loveu: :loveu: :loveu: czy ona ma juz swoje konto na AFN? bo chciałam coś dorzucić.. a uszka rzeczywiscie biedne bardzo.. my dawaliśmy otomax (antybiotyk) ale u nas był drozdzak w kazdym razie antybiotyk bardzo pomógł z tym ze są nawroty..:shake: uszy w ogóle nie są najprzyjemniejsze do leczenia, niestety... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaiTheta Posted November 8, 2006 Share Posted November 8, 2006 Nie wiem jak dziewczyny zdecydują, ale boksie ogólnie mają jedną skarpetkę, a dalej dzielimy na potrzeby, chyba, że ktoś zastrzeże że te pieniążki które wpłaca mają iść akurat na tego i tego boksia. Tu jest wątek rozliczeniowy boksi: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=32039[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaB Posted November 8, 2006 Share Posted November 8, 2006 to ja cos wpłace i zastrzegę:evil_lol: ona nadal jest Kasandrą, tak?:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Faro Posted November 8, 2006 Share Posted November 8, 2006 Dzwonił własnie p. Tomek - przyjechali do Babuleńki lekarze . Wymaz z uszu + badanie mykologiczne : 80 zł , badanie kompleksowe krwi - 80 zł . zadecydowałam, że badania robimy - musimy wiedzieć co sunia ma z tymi uszkami i jak to leczyć . Nie może biedactwo tak cierpieć a my "ślepo celować" a nóż trafimy i lek podziała . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted November 8, 2006 Share Posted November 8, 2006 do gory przytulasku:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Faro Posted November 8, 2006 Share Posted November 8, 2006 Babuleńka ma bardzo dobre wyniki krwi (lekarze dzwonili , by to przekazać nim odbierze pan Tomek wyniki.) Natomiast stwierdzili też na miejscu, ze uszy są w okropnym stanie - ma w środku aż jakieś zrosty. Wymaz pojechał do badania . jak bedzie wynik to przynajmniej bedzie wiadomo co tam ma i czym to leczyc (oby to nie był gronkowiec. bo go trudno wyleczyć ). Baluleńka była bardzo cierpliwa dla panów doktorów, pozwoliła sobie nawet czyscic te uszka, Kupiłam jej też takie miski na stojaku - i jak przyjechałam do hotelu to okazało sie, ze bardzo dobrze zrobiłam , bo karma była powysypywana w boksie i woda rozchlapana . Dałam jej więc jedzonko w picie w tych miskach. Kupiłam jej też taka mate łazienkową jak Maksowi, ale jeszcze dziś nie rozłozyłam, bo miała kupona w boksie i musi dopiero sie przyzwyczaic, ze nie nalezy załatwiec sie w boksie tylko na spacerkach. Mate rozłoże więc za pare dni. Dostała też ode mnie zabaweczkę -piszczałeczkę. Jak jej pokazywałam przez kratę i piszczałam nia - była zainteresowana, ale jak wrzuciłam do boksu - nie potrafiła sie nia bawic . Może ona nigdy nie miała zabawek i nie potrafi sie nimi bawić ??? zabaczymy za pare dni jak sie oswoi z miejscem. Boksinka śpi dobie na kołderce i ma jeszcze kocyk . Chyba jest jej wygodnie.Kupiłam jej do jedzenia Eukanubę . Boksinka najchetniej to wyszłaby z boksu - szczeka takim smiesznie piskliwym głosikiem jak mnie widzi . Myślę, że jesli wyniki krwi są w porządku, to spokojnie możemy zaczekać na te wyniki z wymazu - do tej pory będziemy zapuszczac do uszu to co zlecili lekarze. Boksinka jest bezpieczna, w cieple, ma jedzenie i moja opiekę. aaa - jest nie wysterylizowana !!! Można jej szukać dobrego domku , bo to przecierpliwy i łagodny psiak więc po wyleczeniu bedzie szybko do adopcji. Trzeba jednak pamietać, ze może mieć poważne problemy ze słuchem łącznie z głuchotą (z powodu zaniedbanego leczenia tych uszu) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted November 8, 2006 Share Posted November 8, 2006 cudownie...te psiaki to maja szczescie trafiajac pod opieke Faro:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Faro Posted November 8, 2006 Share Posted November 8, 2006 I pytanie - jak mam ja nazywać ?? Kasandra czy Nonna ? Dla mnie Kasandra jest imieniem zbyt długim zwłaszcza dla psa , który po tych kłopotach z uszami może mieć poważne problemy ze słuchem. Z drugiej zaś strony szkoda robic psu "wodę z mózgu" jeśli juz przyzwyczaiła sie w schronie troche do tego imienia. Proponuje dyplomatyczne rozwiązanie i imie [B]SANDRA[/B] - podobnie brzmi a jest krótsze . No i nie kojarzy mi sie ze złą wyrocznią !!! Co Wy na to cioteczki ??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jagienka Posted November 8, 2006 Author Share Posted November 8, 2006 Faktycznie Kasandra za wariatkę była uważana. A babulinka Nasza jest cukiereczkiem. :loveu: Faro uratowałaś jej chudą doopkę od chłodu i posiwiałe pysio od samotności. :multi: Sandra ją odmłodzi, to imie kojarzy mi się z laluniami, że ho ho :lol: Całusy gorące dla laleczki!!!! I trzymam, żeby problemy z uszami były do wyleczenia :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Perfi Posted November 8, 2006 Share Posted November 8, 2006 Faro - bokserza mama :loveu: Sandra jest super :cool3: jak ja z Jaga dorwalysmy to wolanie "Kasandra" w ogole zignorowala... pamietam jak ja pierwszy raz zobaczylam, bylo tuz po karmieniu i szczekajac oplula mnie ryzem :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaB Posted November 9, 2006 Share Posted November 9, 2006 Sandra - ja dla mnie ślicznie:loveu: :loveu: ale najwazniejsze, ze wyniki dobre:multi: :multi: czekamy na wyniki uszu oby to nie gronkowiec - paskudztwo:mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
boksiedwa Posted November 9, 2006 Share Posted November 9, 2006 hopkaj myszko, jestes w dobrych rękach. Teraz może być tylko lepiej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
la_pegaza Posted November 9, 2006 Share Posted November 9, 2006 Kochani przypominam o wpłatach na AFN dla bokserów :modla: każdy grosz się liczy. Szogun, (Ka)Sandra i Maxiu w hotelach, karma dla PIratka, sterylka Soni, wirtualna adopcji Bony i inne. Teraz chcemy kupić karme dla alergików dla Kwazka :Rose: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karusiap Posted November 9, 2006 Share Posted November 9, 2006 podnosze boksie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AniaB Posted November 9, 2006 Share Posted November 9, 2006 dzisiaj wystawie jakies drobiazgi na bazarku - co sie uzbiera to podziele miedzy boksie a zakatowanego Bolusia z krakowa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaiTheta Posted November 9, 2006 Share Posted November 9, 2006 [B]Kraków - stareńka bokserka w schronisku!!! Już w hotelu... [/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.