KasiaM Posted January 29, 2007 Share Posted January 29, 2007 Pomóż mu uwierzyć w dobro człowieka!!!!;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majaa Posted January 30, 2007 Author Share Posted January 30, 2007 Kamkam Czy Ty widujesz Puszka ? Ostatnio codziennie jeździmy tamtędy i Puszka nie widzimy :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KamaG Posted January 30, 2007 Share Posted January 30, 2007 Maja wczoraj i dziś był Maciek a jeszcze nie wrócił to nie wiem, przed wczoraj widziałam Puszka. On ostatnio w te śniegi to prawie z budy nie wyłazi, trzeba go kilka razy zawołać, że micha czeka:evil_lol:. Chyba śię mocno w budzie zadomowił!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aquirre Posted January 31, 2007 Share Posted January 31, 2007 Puszek nie rób takich numerów . Z drugiej strony mnie też nie chce się nosa z domu wysawiać przy takiej pogodzie . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KamaG Posted January 31, 2007 Share Posted January 31, 2007 Oj naprawdę pogoda przecudna, już lepiej chyba żeby Puszek w tej budzie się byczył niż po takiej zawierusze latał, trzymaj się ciepło staruszku Puszku! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majaa Posted January 31, 2007 Author Share Posted January 31, 2007 [quote name='Aquirre']Puszek nie rób takich numerów . Z drugiej strony mnie też nie chce się nosa z domu wysawiać przy takiej pogodzie .[/quote] A Puszek dzisiaj się pokazał ! I to bez wołania ! On chyba koło południa robi sobie spacerki i wylegiwanko! :lol: Siedziała dzisiaj tak bida na trawniku pod domem i właśnie mówiłam vanortonowi że psina nie pokazuje się chętnie, kiedy Michał spytał czy to nie on? A Puszek myjanko poranne :cool3: właśnie robił :evil_lol: Wygląda dobrze i to futerko mu się wyraźnie poprawiło !!! :multi: :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vanorton_pl Posted February 1, 2007 Share Posted February 1, 2007 Widzieliśmy Puszka:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KasiaM Posted February 2, 2007 Share Posted February 2, 2007 hahaha to jest dopiero egzemplarz :evil_lol: :evil_lol: prawda??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KamaG Posted February 2, 2007 Share Posted February 2, 2007 [quote name='kasia19']hahaha to jest dopiero egzemplarz :evil_lol: :evil_lol: prawda???[/quote] No to ja dodam, że wczoraj zbojkotował michę:mad: , a dobra była, moja Duśka dałaby się za nią pokroić ale ona bidna tylko suche może, Baster też wcinał a ten Łobuz:diabloti: , podszedł nieśpiesznie, niucha wsadził, potem wyjął i poszedł sobie. Ma szczęście, że zaraz wrócił i przystąpił do szamania... Mam nadzieję, że to tylko sygnał że Puszek nie głoduje i dlatego fochy stroi!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KasiaM Posted February 2, 2007 Share Posted February 2, 2007 hahahaha ale jajcarz!!!:evil_lol: :evil_lol: chyba mu dobrze ............. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
weszka Posted February 2, 2007 Share Posted February 2, 2007 No proszę nawet fochy strzela Puszek ;) To może nie jest mu tak źle w tej bezdomności. Może to typ co wolność ceni ponad wszystko hmmm... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KasiaM Posted February 2, 2007 Share Posted February 2, 2007 Prawda........... ?? Wplność ponad wszystko :razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majaa Posted February 2, 2007 Author Share Posted February 2, 2007 [quote name='weszka']No proszę nawet fochy strzela Puszek ;) To może nie jest mu tak źle w tej bezdomności. Może to typ co wolność ceni ponad wszystko hmmm...[/quote] OH, że on strzela fochy, to my wszyscy wiedzieliśmy, ale żeby aż tak ostro :crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
klusek04 Posted February 3, 2007 Share Posted February 3, 2007 Kamkam rozpuściła Puszka niemiłosiernie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KasiaM Posted February 3, 2007 Share Posted February 3, 2007 hahahahha czasami tak bywa gdy piesek jest taki kochany:lol: :lol: :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KamaG Posted February 5, 2007 Share Posted February 5, 2007 Klusek, że niby ja:mad:, ja się nie przyznaję , ja mu tylko papu noszę a ten bandyta grymasi... Żeby się nie skończyło tak, że ja będę mu fileciki z kurczaczka musiała nosić żeby hrabia zjadł:evil_lol:. Kurcze mój nie grymasil;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majaa Posted February 5, 2007 Author Share Posted February 5, 2007 [quote name='Kamkam']Klusek, że niby ja:mad:, ja się nie przyznaję , ja mu tylko papu noszę a ten bandyta grymasi... Żeby się nie skończyło tak, że ja będę mu fileciki z kurczaczka musiała nosić żeby hrabia zjadł:evil_lol:. Kurcze mój nie grymasil;)[/quote] Hehehe Tak to już bywa z tymi facetami :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KamaG Posted February 5, 2007 Share Posted February 5, 2007 [quote name='Majaa']Hehehe Tak to już bywa z tymi facetami :cool3:[/quote] za rączkę i na... kurczaczki tym razem chiba... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
weszka Posted February 5, 2007 Share Posted February 5, 2007 Z Puszka prawdziwy macho jest :cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majaa Posted February 11, 2007 Author Share Posted February 11, 2007 Kamkam Co u Puszka? Ja go nie widuję w ogóle przy okazji wizyt w tamtych rejonach :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KamaG Posted February 11, 2007 Share Posted February 11, 2007 U Puszka w zasadzie bez zmian... Pojawia się i znika, taki już jego urok. On teraz często siedzi w budzie i wyłazi dopiero jak michę zobaczy, albo gdzieś spaceruje po okolicy. Objaw pozytywny, że jak ma ochotę jeść to zdecydowanie pewniej podchodzi do michy, choć dalekie to jeszcze od podchodzenia do mnie. A jak mu bardzo na misce nie zalezy to tylko obserwuje z daleka a na próbę zbliżenia do niego, czy nawet tylko jakieś słowne zaczepianie, odwraca się i nieśpiesznie odchodzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KasiaM Posted February 11, 2007 Share Posted February 11, 2007 HEHE Puszek Ty ancymonie:evil_lol: :evil_lol: !! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
klusek04 Posted February 13, 2007 Share Posted February 13, 2007 No to Pucha w górę! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KasiaM Posted February 14, 2007 Share Posted February 14, 2007 Puszek do domku!!!!:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KamaG Posted February 15, 2007 Share Posted February 15, 2007 jak wczoraj wieczorem byłam z michą to Puszka oczywiście nie było, już zaczęłam się martwić bo nie mogłam go trafić od kilku dni i dziś jadąc do pracy zajechałam w odwiedziny a kolega co? Przechadza się w puszystym majestacie po ulicy...rzucił mi łaskawe spojrzenie i poszedł dalej.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.