Jump to content
Dogomania

Moje zwariowane siersciuchy- Furia[*]- zgraja kociatych, TTB, sznup i stado kaukazów


Recommended Posts

Posted

Nic wiecej nie wiem, faza histerii mi przeszla. Zaczelam myslec trzezwo, jestem na etapie zaprzeczania.
Bede sie konsultowac z dr n wet. Małgorzata Klimowicz-Bodys, juz z nia rozmawialam otrzezwila mnie troszke i dala kopa wiec przestalam panikowac.
Fur jak to Fur, wiecznie gloda wlasnie konczy steki wolowe razem z Preziem i kotami. Zachowuje sie normalnie, nic dziwnego nie zauwazylam. Guzek duzy bez zmian, te male ledwo wyczuwalne nie powiekszyly sie raczej. Na wyniki dalej czekam, jutro kolejna konsultacja z innym wetem.

A wracajac do rzeczy ktore robie to niema sie czym chwalic, wszyscy robimy to samo tyle ze ja niestety nie moge tego robic w kraju ojczystym nad czym koszmarnie ubolewam.

Obudzilam sie z tak potwornym bolem glowy (wlasciwie to boli mnie tylko prawa polowa) , myslalam ze jak wstalam tak padne...jakby mi ktos z lopaty przywalil...to chyba od zeba madrosci bo znowu daje o sobie znac.

Posted

Cholera, pol dnia siedzialam i czytalam nowotworach, teraz siedze i wyje...sama sie kurna dobijam;/
Dzisiejsza noc mam chyba z glowy....jutro o 12 kolejna wizyta u weta, ciekawe co tym razem stwierdza. Czemu na te wyniki sie tak dlugo czeka, ocipiec mozna!!!

Posted

Cholera z tego stresu godziny mi sie pomieszaly, na 12 to ja ide w poniedzialek tu mamy po poludniu przyjsc.
Ale kurna siedze teraz tak i nie wiem czy jest sens isc teraz bo co zrobia? Pomacja tylko, zleca badania te same i znowu kaza czekac ;/ Poczekalnia malutka, od groma malych pieseczkow z debilnymi wlascicielami ktorzy pieski na dluga smycz puszczaja i mowia "zobacz jaki duzy piesek, idz sie pobawic" a maly pieseczek na sztywnych lapach ze zjezona sierscia drepta, jeden atakuje z lewej, drugi z prawej a sucz usiedziec nie moze bo wie ze ruszyc nie moze, ze uciec nie moze i sie tylko wkurza.
Nie wiem kurna co robic...chyba poczekam na wyniki i wtedy bede latac po innych wetach....

Posted

No cholera jasna...ja nie wiem, wczesniej wygladalo normalnie (jresli mozna mowic ze guz jest normalny) przed chwila patrze a tu takie cos!!!
Widzial ktos juz cos takiego? Bo ja nie;/
Postaram sie ja dzisiaj jednak zaciagnac do jakiegos weta, choc nie wiem czy nie za pozno...
[IMG]http://i46.tinypic.com/fcvf8.jpg[/IMG]

Posted

Nie dalo rady sie dostac do zadnego weta, u mnie jakas mega operacja, wszyscy ledwo zywi, zalatani. Idziemy jutro.
Wlasnie to wyglada tak jak ropien/krwiak...nie wiem, trzeba czekac do jutra, choc wyglada jakby mialo zaraz peknac.
Te mniejsze guzki, glebiej pod skora bez zmian, nie rosna, nie maleja, na skorze zadnych przebarwien.

Prezio jak byl niejadek straszny tak od trzech dni strasznie zebra o zarcie , wyglada jakbym go glodzila. Jak wchodze do kuchni to leci i spiewa, domaga sie czegos do jedzenia...glupek.
Mielismy isc na spotkanie z jakims facetem w sprawie kredytu ale przelozylismy te sprawy na nowy rok, Kuba tez juz z siebie wychodzi i widze ze strasznie sie martwi, choc stara sie jakos atmosfere w domu rozluznic.

Posted

no to może pęknie i się oczyści... tylko skąd by u niej takie coś skoro mleka przecież nie produkuje...

moja kotka tak miała - Kocia Mama - jak odkarmiła dzieci to jej się zastój zrobił i wielkie ropnie - chyba z 6 ich było... potem dziury w brzuchu - masakra ale weci oczyścili i się zagoiło

Posted

[B]a nie podgryzała sie w tym miejscu , albo nie drapnął ją kiedyś kociak , Prezio ?? Ozzylka ropień (krwiak) wyglądał bardzo podobnie , pękł nam , potem wetka czyściła i ja wstrzykiwałam taką maść do środka i wode utlenioną i coś tam jeszcze :hmmmm:[/B]

Posted

[quote name='furciaczek']Dobra, ropien pekl w nocy, o 15 jedziemy na oczyszczenie.
Guzki pod skora, chyba bez zmian.[/QUOTE]
[B]
ma sie to oko ;)

tamte też wylezą i pękną ;)[/B]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...