furciaczek Posted December 1, 2009 Author Posted December 1, 2009 Na pietnasta jedziemy do kliniki, miejsca sobie znalezc nie moge... Quote
eria Posted December 1, 2009 Posted December 1, 2009 musi być dobrze !!! Przyłączam się do kciuków za Fur ! Quote
GameBoy Posted December 1, 2009 Posted December 1, 2009 ciotka jestem z Wami calym sercem i trzymam kciuki mam tez debilne pytanie czy ktoras z Was oglada "barwy szczescia"? dzis trzech sasiadow mi mowilo, ze we wczorajszym odcinku CC pogryzl tam jakiegos faceta, podobno pokazywali jak szarpal kolesia za reke a pozniej, ze byl caly pokrwawiony, facet nie pies, ( choc jak stwierdzil sasiad rany byly ciete a nie szarpane ;) ) ale ze na pewno taki jak moj bo tak samo ciety ;/ zajebista reklama dla rasy ;/ Quote
furciaczek Posted December 1, 2009 Author Posted December 1, 2009 Tak, juz slyszalam o tej zejebistej reklamie jaka zrobili CC, masakra. Quote
GameBoy Posted December 1, 2009 Posted December 1, 2009 [quote name='furciaczek']Tak, juz slyszalam o tej zejebistej reklamie jaka zrobili CC, masakra.[/QUOTE] czyli jednak, bo myslalam, ze moze jednak pomylka ;/ Quote
Doginka Posted December 1, 2009 Posted December 1, 2009 Przyszłam powiedzieć, że wspieram myślami i kciukami, bo u nas juz 14:49:thumbs::thumbs::calus::thumbs: Quote
furciaczek Posted December 1, 2009 Author Posted December 1, 2009 Wrocilam, po wstepnej histeri jestem w stanie w miare trzewo myslec... Wet prawie pewien ze rak, czy tumor zlosliwy czy nie dowiemy sie w poniedzialek o 12, wtedy beda wyniki wszystkich badan i bedziemy podejmowac decyzje co dalej... Czuje sie tak jakby mi nie wiem...no nie wiem jak sie czuje, nic nie wiem...niechce juz myslec...... Dal nam w miedzyczasie metacan bo moze tez byc zwykle zapalenie (choc jak on stwierdzil by na to nie liczyl;/), mam obserwowac, jak guzy zaczna sie zmiejszac to ok.... Mam nadzieje ze tak tylko mowil zakladajac nagorsze zeby mnie w miare przygotowac na wszelki wypadek...zreszta ja juz nie mysle logicznie dzisiaj... Quote
malawaszka Posted December 1, 2009 Posted December 1, 2009 jak to "guzy"? to ile tego ma? i gdzie? MUSI być dobrze - trzymam za Was :kciuki: Furciaczki musicie być dzielne OBIE!!!! :calus: Quote
furciaczek Posted December 1, 2009 Author Posted December 1, 2009 Staram sie jakos trzymac, wkoncu jeszcze nic pewnego ale sama swiadomosc ze to moze byc to...no optymistycznie nie nastraja, a ja sobie zycia bez tej wrdnej suki nie wyobrazam po prostu... Ja w domu wymacalam jednego juz dosc sporego guza, myslalm ze to zrosty sie powiekszaja ale w dotyku i w ogole zupelnie inne, wet pomacal i pokazal ze obok tego duzego guza zaczynaja pojawiac sie nastepne...rosnie to cos szybko, 3 dni temu bylo ledwo namacalne a teraz jej wystaje tak ze slepy by zauwazyl ;/ Do poniedzialku bede chodzij jak katatonik zapewne....oby sie zmniejszalo ehhh Jade do schronu, oderwe sie troche, pogadam jeszcze tam z wetami... Quote
malawaszka Posted December 1, 2009 Posted December 1, 2009 ale w którym miejscu? może jednak tylko jakiś stan zapalny... oby Quote
Tekla64 Posted December 1, 2009 Posted December 1, 2009 Witam podczytuje se powoli i poczatki i srodeczek i koncoweczke, bo strasznie duzo by to w calosci ogrnac. I dzis sie musze odezwac , choc nic nie pomoge. strasznie mi przykro, za duzo nie jestem w stanie ci powiedziec pocieszjacego, ale nie mozesz tracic nadzieji i pogody ducha , raz ze jeszcze tak do konca nic nie wiesz a dwa jeszcze nie jest tragedia , dopiero jakby co bedziecie rozwazac co dalej, ja najmocniej trzymam kciuki, bardzo chce by to dalo sie uleczyc,wierze ze jeszcze bedziecie mialy duzo czasu ze soba. Quote
Alicja Posted December 1, 2009 Posted December 1, 2009 [COLOR=Red][B]Będzie dobrze ... :kciuki:[/B][/COLOR] Quote
maciaszek Posted December 1, 2009 Posted December 1, 2009 No to OBY SIĘ ZMNIEJSZAŁO !!! Trzymam kciuki! Quote
Doginka Posted December 1, 2009 Posted December 1, 2009 Qrcze, Wy to macie pecha:shake: Nie będę niz pisać na razie, bo musisz mieć pewność, a teraz nie ma co gdybać. Trzymam kciuki, żeby to tylko stan zapalny był, jeśli już cokolwiek ma być:razz: Quote
furciaczek Posted December 1, 2009 Author Posted December 1, 2009 Waszko to jest tak jakby na listwie mlecznej ale nie dokonca, te okolice w kazdym razie. W czwartek idziemy do innego weta, do tej mojej kliniki, wysla wszystkie wyniki do jakiegos specjalisty. Nie wiem czy to ma sens ale wole sie skonsultowac odrazu niz czekac Bog wie na co. Mam nadzieje ze tradycyjnie panikuje niepotrzebnie, nakrece sie nakrece i mi w poniedzialek powiedza ze to nic strasznego...bidna ta Fur, juz tyle sie wycierpiala ehhh najgosza jest ta bezczynnosc, to czekanie....nie wiem co mam ze soba zrobic, gdzie wsadzic rece, o czym gadac....zwariuje Quote
malawaszka Posted December 1, 2009 Posted December 1, 2009 ehhhh a wyniki jak powychodziły? morfologia, biochemia? cos ma zaburzone? Quote
furciaczek Posted December 1, 2009 Author Posted December 1, 2009 Nie mam wynikow jeszcze zadnych, staram sie nie panikowac ale to silniejsze odemnie. Polazlam sie odstresowac do kliniki, shitzaka uspili, meczyl sie bidak, maly czarny nie przezyl operacji. Stafiki pieprzniete jak to stafiki, przeoraly mnie po betonie hihi Koty jak to koty oczy mi chcialy wydrapac, ale jedna dzika juz daje sie miziac wiec sukces, mozna juz do adopcji oddac :) Tylko wolabamym to robic w PL...ale poki tu siedze to bede tu pomagac jak moge. Wole to jak bezczynnie siedziec w domu. Podniesli mnie tam na duchu, fajni ludzie trzeba przyznac...choc poczatkowo sceptyczna jakas taka bylam...ale ja ludzi nienawidze z zalozenia i milo sie tak zaskoczyc :) Niema to jak pobredzic troche glupot w chwilach stresu. Quote
malawaszka Posted December 1, 2009 Posted December 1, 2009 Ale fajne te głupoty bo ciekawe - nie pisałaś wcześniej że robisz tam coś takiego! chyba, że pisałas gdzies indziej - a to ciekawe jest jak tam działają Quote
furciaczek Posted December 1, 2009 Author Posted December 1, 2009 A no niepisalam, bo co bede pisac...nie zeszlo sie jakos, zreszta chcialam sie najpierw zadomowic tam, zobaczyc czy nie zrezygnuje...czy mnie nie wywala z tym moim polskim podejsciem:lol: Ale jest super, wiadomo walka o kazdy grosz, latwo nie jest bo ogrom nieszczesc-glownie kocich. Masowe sterylki, kastracje przeprowadzaja. Dla ludzi bez kasy sterylki za grosze, czasem za darmo. Szukanie domow jakos tak ekspresowo im idzie, nie wiem jak to robia ale zazdroszcze. Wizyty przedadopcyjne podstawa, do tego ankietka i dopasowanie psa/kota do nowego domu. Duzy nacisk kladzie sie na socjalizacje, przygotowanie do adopcji. Jak futro trafi do schronu, jest oceniane, wprowadzony jest program terapii. Ciezko zorganizowac bo malo miejsca ale daja rade. Jak futro juz przewidywalne, miziaste w miare, nie gryzace to wtedy idzie do adopcji. Niema czegos takiego ze oddaja zwierze o ktorym niemaja pojecia. Ja tam nawet niemam czasu sie zwiazc blizej ze zwierzakami tak sprawniae wszystko dziala:loveu: Mam kilka swoich ulubiencow, wiadomo dzikusy straszne- taki moj typ:evil_lol: posiedza jeszcze kilka tygodni zapewne. Zapisalam sie tez na kurs z Dogs Trust, jestem w kontakcie z D. Newallem, wprowadzaja jakis miedzynarodowy program pomocy czy cos takiego, kurs jest jego czescia 7 dni spedzone w ich oddziale. Sposoby pomocy, organizacji schronow, oddzialow, zdobywanie sponsorow, jak dazyc do zmian w ustawach itd W marcu bedzie, napewno zdam realcje:p Quote
malawaszka Posted December 1, 2009 Posted December 1, 2009 no widzisz babo jedna!!!! na dogomanii takie coś trzymać w tajemnicy!!! :obrazic: fajnie że masz możliwość - i ten kurs!!! trzymam :kciuki: Quote
furciaczek Posted December 1, 2009 Author Posted December 1, 2009 Tematy ktore beda omawiane, brzmi ciekawie, niemoge sie juz doczekac :) • Examination and discussion on selected policies pertinent to the Delegates • Understanding the minimum requirements of care in the Shelter and the importance of routine • Developing basic SOPs to ensure minimum standard of delivery of care, customer service etc is set and met • Identifying the minimum needs required in shelter design/construction to meet the requirements of dogs. • Bio security • Transmission of infection • Selection of dogs for Rehoming • Preparing the dogs for “showing” • Pre-adoption checks and interviews • Fitting the dogs to owners • Post-adoption checks • Support • Feline infectious diseases • Improving rehoming • TNR • Defensive handling and use of equipment • The 5 senses of the dog • Dominance • Attachments (bond/relationship) • dog to dog or dog to human • Assessments Making the most of Volunteers • The Principles of First Aid • Basic Anatomy & Physiology • Prevention of Accidents and Disease • Breathing Difficulties • Circulatory emergencies • Common First Aid Situations • Developing an educational policy • Developing an educational programme • Delivering the programme – different methods • Using and creating resources • Legislation concerning Animal Welfare • Fire escapes, smoking area, toilets • Understanding the power of the internet • Understanding how to set up an effective fundraising programme • Case study of Dogs Trust fundraising activity • Print • Radio • “Do’s and Don’ts” Quote
malawaszka Posted December 1, 2009 Posted December 1, 2009 zazdroszcze - oprócz tego, że po angielsku - cofnęłam sie w rozwoju i pewnie niewiele bym z tego wyniosła :lol: Quote
furciaczek Posted December 1, 2009 Author Posted December 1, 2009 [quote name='malawaszka']zazdroszcze - oprócz tego, że po angielsku - cofnęłam sie w rozwoju i pewnie niewiele bym z tego wyniosła :lol:[/QUOTE] Spoko Waszko ja wyniose i przyniose tutaj :) Musze tylko znalezc ustawe polska po angielsku i im doslac a jakos niebardzo chce mi sie szukac ;/ Quote
malawaszka Posted December 1, 2009 Posted December 1, 2009 wynoś jak najwięcej :lol: pakuj po kieszeniach, do torebki, zawijaj w serwetki :roflt: chyba znowu mam gorączkę, idę spać :hand: czekamy na dobre wieści o Fur!!!! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.