arim Posted August 27, 2011 Posted August 27, 2011 Paulino,co z tym oczkiem,one takie czerwone? Quote
paulina02 Posted August 27, 2011 Author Posted August 27, 2011 Już go takiego z tym oczkiem znalazłam pewnie to kk ,koty często na to chorują bezdomne .Wyglada to fatalnie zakraplam mu i dałam tabletke ja w domu cały czas walcze z moimi mam chore jeszcze dwa reszta na tabletkach .Zabierzesz taką bide z ulicy do domu a potem latasz do weta ze wszystkimi .Wróciłam od kotów w mieście załamka koło szpitala jest 5 dorosłych i są dwa młode jednego kiedyś złapałam bo były trzy , przed szpitalem 2 dorosłe i trzy maluchy , koło zakładu 4 dorosłe i trzy maluchy i jeden dorosły po drodze .Zaczełam karmić je na wiosne i teraz nie wiem jak się z tego wycofać bo one czekają .Burmistrza to nic nie obchodzi ma w nosie zwierzaki a od września zaczną się inne koty które dokarmiam teraz mniej bo jest w ośrodku ciotka ale jak skończy się sezon to w ośrodku wypoczynkowym jest było jak od jesieni tam jezdźiłam 25 kotów tam jest tragedia .osrodek wygląda jak wymarłe miasto tylko z kazdej strony biegną do ciebie głodne koty najwięcej było ich 25:shake: i jak to ogarnąć powiedz .Nieraz to nie chce mi się w cale z domu wychodzić ...:shake: Quote
arim Posted August 28, 2011 Posted August 28, 2011 Może ktoś z Twoich okolic napisze do gminy,starostwa-jakaś organizacja.Nie dasz rady tego ogarnąć. Quote
paulina02 Posted August 28, 2011 Author Posted August 28, 2011 Ciągle gdzieś pisze opisuje problem jaki mamy i brak schroniska ale tylko na tym się kończy , Burmistrz obiecuje i nic nie robi , dziś na posałam do TOZu do Konina zobaczymy .Wiem że jest 8 porzuconych psów ale nie ma je gdzie umiescić ręce opadają a Burmistrz problemu nie widzi :shake: . A koty :-( Quote
paulina02 Posted August 29, 2011 Author Posted August 29, 2011 Dostałam pieniążki od dwóch osób dziękuje ;) dopisałam na pierwszą strone .Czy na prawde nie ma nikogo kto by zechciał kociaka mam też kilka bez domku co nie są na zdjęciach ok 2 miesięczne ;( A idzie zima trzy są w kiepskiej sytuacji na zakładzie przeganiane i wokół same psy ..... Quote
paulina02 Posted August 30, 2011 Author Posted August 30, 2011 [IMG]http://img638.imageshack.us/img638/7576/kasiaszczepienienieadop.jpg[/IMG] Dziś smutny dzień zawiozłam Kasie na sterylizacje Kasia miała guza na sutku powiedziałam wet. o wszystkim ,zostawiłam w gabinecie i miałam zadzwonić żeby ją odebrać , wszystko wydawało się proste a tu ......dostałam telefon od weterynarza i bardzo złe wieści Kasia miała wszystkie narządy w guzach , wątroba , śledziona miała torbiele które wet powiedział że jakoś pękały :-( i weterynarz powiedział że nie powinniśmy jej wybudzać już z narkozy bo przy tak licznych guzach i zmianach jak zostało wszystko otworzone pies będzie sie męczył i odchodził w bólach i że powinnam jej pozwolić odejść , zasnąć , miała powiększone węzły chłonne i miała ok. 10 lat :shake: .Straszne to wszystko jak ktoś mógł wyrzucić sunie w takim wieku , taką chorą .Kasi już nie ma nie wybudzaliśmy już jej dość sie namęczyła i tak długo czekała za swoim panem patrząc na samochody :-( .Straszne to życie . ZAPŁACZ... Kiedy odejdzie Jeśli Cię serce zaboli, Że to o wiele za wcześnie Choć może i z Bożej woli. ZAPŁACZ... Bo dla płaczących Niebo bywa łaskawsze Lecz niech uwierzę wierzący, że ona, nie odeszła na zawsze. ZAPŁACZ... Kiedy odejdzie, Uroń łzę jedną i drugą, I, przestań Nim słońce wzejdzie, Bo ona nie odeszła na długo. POTEM... Rozglądnij się w koło Ale nie w górę Patrz nisko. I-może wystarczy zawołać, Ona może być już blisko... A jeśli ktoś mi zarzuci, Że świat widzę w krzywym lusterku To ja powtórzę. Ona wróci choć może w innym futerku... :-( . Quote
paulina02 Posted August 30, 2011 Author Posted August 30, 2011 I jeszcze jedna nie zbyt dobra wiadomość miałam też dwa kotki te małe u weta bo mają kk , i ta kotka z tym chorym oczkiem to obojniak .Taki kot nie powinien mieszkać na działce bo w przyszłości będzie miał problemy z pęcherzem i powinien być w domu zeby właściciel to za uwarzył i zwierze się nie męczyło:shake:bo może nie oddawać moczu i co tu teraz zrobić kto mu da domek nikt .Pozwolić mu odejść on jest taki wesoły mimo też kk ma apetyt i broi , takie koty też nie powinny się rozmnażać bo ich dzieci moga być takie jak on ...Nie wiem co z maluchem teraz zrobić , maluchy mają zmieniony lek bo na tamten organizm nie reaguje i muszą dostawać dobrą karme bo mają niską odporność .......Ostatnio zbieram same chore zwierzaki ... Quote
Yv1958 Posted August 30, 2011 Posted August 30, 2011 [I]Zegnaj Kasiu. Musialas cierpiec, a nie okazywalas tego.[/I] [I]Zegnaj Sloneczko (*)[/I] Bardzo mi przykro. Quote
arim Posted August 30, 2011 Posted August 30, 2011 Kasia nie będzie przynajmniej się już męczyć. Przynajmniej na koniec spotkała sie z ciepłem i milością żegnaj Kasiu! Quote
paulina02 Posted August 31, 2011 Author Posted August 31, 2011 Ale najgorsze jest to ze po Kasi nie było widać choroby, jeśli masz psa chorego to jest troche inaczej ale tak jak u niej , coś takiego tak od razu nie moge uwierzyć :shake:.Tak jej żal mogła być Czesiu się do niej tak przywiązał wczoraj jej szukał , gdy bym nie wymyśliła tej sterylki to by jeszcze z nami trochę po była a tak :-( Quote
serum Posted August 31, 2011 Posted August 31, 2011 KASIA [*] To tylko pies, tak mówisz, tylko pies... A ja ci powiem Że pies to czasem więcej jest niż człowiek On nie ma duszy, mówisz... Popatrz jeszcze raz Psia dusza większa jest od psa... My mamy dusze kieszonkowe Maleńka dusza, wielki człowiek... Psia dusza się nie mieści w psie I kiedy się uśmiechasz do niej Ona się huśta na ogonie A kiedy się pożegnać trzeba I psu czas iść do psiego nieba To niedaleko pies wyrusza Przecież przy tobie jest psie niebo Z tobą zostaje jego dusza... Quote
sonia1974 Posted August 31, 2011 Posted August 31, 2011 paulina 02 potrzebuję jeszcze adres do przelewu ŚLICZNA KASIA...... Quote
paulina02 Posted September 1, 2011 Author Posted September 1, 2011 Podałam , tak Kasia była śliczna a teraz by była jeszcze ładniejsza bo ją obciełam to by jej włoski odrosły śliczne a tak już jej nie ma .:shake: Quote
Yv1958 Posted September 1, 2011 Posted September 1, 2011 Rozpowszechniajcie, ku przestrodze:[url]http://www.pogotowiedlazwierzat.pl/interwencje/305-halinow-pod-warszaw-psi-oprawca-i-oszust-zatrzymany.html[/url] Quote
paulina02 Posted September 1, 2011 Author Posted September 1, 2011 Nie rozumiem jak ludzie moga tak robić i po co tak męczyć zwierzęta .Ja ze swoimi zwierzakami jeżdżę do weta mimo że nie raz nie jest łatwo i były u mnie na działce i w domu panie z TOZu z Gniezna i bardzo im się podobało , nie miały żadnych zastrzeżeń . Quote
sonia1974 Posted September 1, 2011 Posted September 1, 2011 Dzięki za adres . W przyszłym tygodniu zrobię przelew. Dziś wróciłam do pracy po urlopie ( ciężki to czas) i byłam u pisków tego pijaczka , na szczęście jego nie było . Życzę powodzenie z kotkami i trzymam kciuki. Jeżeli mamy dobre chęci to zawsze znajdzie się sposób żeby pomagać słabszym.A niektórzy ludzie czerpią chorą satysfakcję z krzywdzenia bezbronnych zwierząt .Myślę że takich ludzi powinno się przymusowo podawać leczeniu i dopiero obciążać kosztami za wyrządzone szkody . Takiej kary by się wstydzili przed sąsiadami ,rodziną - SZPITAL DLA PSYCHICZNIE CHORYCH tam powinni kończyć tacy zwyrodnialcy. Quote
paulina02 Posted September 1, 2011 Author Posted September 1, 2011 Widzisz tylko nie zawsze jest tak jakbyśmy chcieli , czekam na telefon od faceta czy pojedzie zobaczymy to kawał drogi bo 200km ale dla kociaków szansa u Julity by miały wspaniale .Ja karmie jednego kotka na podwórku u jakiś ludzi zawsze mu wszystko po wyrzucaja i chodzi głodny ide po ciemku bo wole ich nie widzieć .Widzisz sonia dobrze że te pieski mają ciebie bo jak by miały ...... Quote
sonia1974 Posted September 3, 2011 Posted September 3, 2011 jak kociaki wiesz już coś ? Dziś jadę z jednym moim pieskim do nowego weta ,bo obecny nie radzi sobie z jego problemami skórnymi .Nawet nie potrafi powiedzieć co to za choroba ,tylko na oko dał mu zastrzyk na nużycę i podał jedną dawkę szczepionki na grzybicę . znasz może dr. Dawidowicza z włocławka do niego własnie jedziemy podobno jest godny polecenia. Quote
paulina02 Posted September 3, 2011 Author Posted September 3, 2011 Witaj nie znam tego doktora a gdzie on przyjmuje .....kociaki wczoraj zawiozłam i jechały do Niemiec czekam za jakimis wieściami .wczoraj w jedna i drugą strone jechaliśmy 8h , koniec świata .Nie nadaje się na takie wycieczki za daleko , jak będe coś wiedzieć to dam znać kotki w samochodzie cały czas spały dwa razy się zatrzymaliśmy bo miały potrzebe i musiałam to sprzątnąc :lol: bo kierowca był wrazliwy na zapachy ale tak ok. Quote
sonia1974 Posted September 3, 2011 Posted September 3, 2011 Miejmy nadzieję że będzie im tam dobrze . Jak będziesz coś wiedziała to pisz. Lekarz Dawidowicz przyjmuje w Włocławku. Stwierdził grzybicę u małego . Mam nadzieję że gość sobie poradzi . Pozdrawiamy i czekamy na wieści od kociaków. Quote
paulina02 Posted September 4, 2011 Author Posted September 4, 2011 Witam maluchy już rozrabiają jest wszystko ok , jestem w kontakcie z tą panią ;) .A co do Włocławka to ode mnie kawał drogi pewnie ze 50km albo lepiej wiec klapa , nawet gdyby wet był dobry .Grzybica mój kot miał kiedyś leczyłam ją miesiąc i jest ok , wet nawet za proponował uśpienie ale sie nie zgodziłam i miałam rację .... Quote
paulina02 Posted September 4, 2011 Author Posted September 4, 2011 [IMG]http://img851.imageshack.us/img851/4681/zdjcie042001.jpg[/IMG] [IMG]http://img31.imageshack.us/img31/8144/zdjcie055001.jpg[/IMG] [IMG]http://img706.imageshack.us/img706/6274/zdjcie137c.jpg[/IMG] Quote
paulina02 Posted September 4, 2011 Author Posted September 4, 2011 Troche odskoczni od zeczywistości , byłam w ośrodku na karmić koty wiec przy okazji psy się wykapały :loveu:.A zdjęcie na dole to dzikie koty , i 8 młodych tragedia a zima tam fatalna .:shake:O koty nikt nie dba rozmnażają się i zdychają te duże to kotki .... Quote
sonia1974 Posted September 7, 2011 Posted September 7, 2011 Ale psiaki się relaksują ... sama przyjemność patrzeć . A kociaki to rzeczywiście tragedia szara rzeczywistość . Jutro zrobię przelew ,w tym miesiącu tylko 50zł .Jeszcze trochę i skończę inne zobowiązania ,wtedy postaram się trochę więcej . Jak się mają kotki którym znalazłaś nowe domki . Pozdrawiam Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.