elinka Posted July 15, 2011 Share Posted July 15, 2011 [quote name='inga.mm']O rany, to nie za fajnie, bo ja wyjeżdżam 30 lipca na 2 tyg. Jakieś bliższe szczegóły tego transportu są do zdobycia? Czy można nazwać go Ozzi?[/QUOTE] Jak coś bliżej będę wiedziała to dam znać. Leon to takie nie do psa pasujące imię, ale Ozi jest w porządku. To nic, że ludzie na działce tak na niego wołają, my możemy tutaj nazywać go po naszemu. :cool1: Paulino, a jak ten pies zachowuje się w stosunku do dzieci, czy widziałaś może? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted July 15, 2011 Share Posted July 15, 2011 Jestem pewna że Oziemu będzie u ingi jak u Pana Boga za piecem .....cieszę się że psiak zostanie zabrany z ulicy ...trzymam mocno kciuki!!! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inga.mm Posted July 15, 2011 Share Posted July 15, 2011 Ja mam nadzieję, że będzie tak jak do tej pory: jeśli któryś ma być u mnie na płatnym to albo nie dojeżdża, bo właśnie znalazł sie domek, albo wychodzi szybciej niż przyszedł. Tylko te z bdt są u mnie dożywotnio chyba Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yv1958 Posted July 16, 2011 Share Posted July 16, 2011 [quote name='arim']Paulina nie wyrabia finansowo przy takiej ilości stworków,ale może jak zadeklarujemy jakieś wpłaty na Czarnulka to przetrzyma go jakiś czas i w tym czasie bEdziemy mu szukać domku.Z działek zaraz go ktoś przegoni,albo zglosi gdzieś.Na dłuższą metę on tam nie może zostać.Co Wy na to?Wiadomo,że cięzko z deklaracjami ale co ma powiedzieć Paulina,której pomaga kilka osób i to sporadycznie a do wykarmienia cała gromada.[/QUOTE] Zgadzam sie z Arim. Nie, to nie moze tak byc, zeby Paulina, ktora moglaby otworzyc schronisko, przy takiej ilosci zwierzat, placila jeszcze za dt, czy wysylala karme z takim trudem zdobyta. Paulina zastanow sie!:nonono2: ..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulina02 Posted July 16, 2011 Author Share Posted July 16, 2011 Wiem nie powinnam ale z waszą pomocą każdy pare groszy i pies szczęśliwy , karma tak ciężko zdobyta ale moge się nia podzielić i oddać pieskowi który tego tak samo potrzebuje jak moje .Moje chociaż mają gdzie spać a tamten jest pod chmurką i przeganiany .Gdybym mogła go zabrać już by był u mnie ale on nie jest taki malutki żebym mogła go gdzies wepchnąć .Więc kto by dorzucił dla niego na hotelik i uratował następne kruche życie .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arim Posted July 16, 2011 Share Posted July 16, 2011 To trzeba Oziemu założyć osobny wątek i zbierać deklaracje.Dobrze że inga chce mu dać dt,ale nie możemy wysłać do niej psa bez zadnych deklaracji.A co do Pauliny to myślę,że będzie dobrze jak pomoże w złapaniu i wysłaniu pieska.Nie możemy jej obciążać następnym psiakiem.Mogę deklarować 20zł stałej na Ozziego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elinka Posted July 16, 2011 Share Posted July 16, 2011 [quote name='Yv1958']Zgadzam sie z Arim. Nie, to nie moze tak byc, zeby Paulina, ktora moglaby otworzyc schronisko, przy takiej ilosci zwierzat, placila jeszcze za dt, czy wysylala karme z takim trudem zdobyta. Paulina zastanow sie!:nonono2: .....[/QUOTE] a czy masz może jakiś lepszy pomysł jak pomóc temu psu? [quote name='paulina02']Wiem nie powinnam ale z waszą pomocą każdy pare groszy i pies szczęśliwy , karma tak ciężko zdobyta ale moge się nia podzielić i oddać pieskowi który tego tak samo potrzebuje jak moje .Moje chociaż mają gdzie spać a tamten jest pod chmurką i przeganiany .Gdybym mogła go zabrać już by był u mnie ale on nie jest taki malutki żebym mogła go gdzies wepchnąć .Więc kto by dorzucił dla niego na hotelik i uratował następne kruche życie ....[/QUOTE] Paulino, brawo! Wiem, że jest Ci ciężko, ale to piękna postawa! [quote name='arim']To trzeba Oziemu założyć osobny wątek i zbierać deklaracje.Dobrze że inga chce mu dać dt,ale nie możemy wysłać do niej psa bez zadnych deklaracji.A co do Pauliny to myślę,że będzie dobrze jak pomoże w złapaniu i wysłaniu pieska.Nie możemy jej obciążać następnym psiakiem.Mogę deklarować 20zł stałej na Ozziego.[/QUOTE] Popieram! Gdyby pies miał założony swój osobny wątek to można by wtedy Oziemu zbierać oddzielnie fundusze na karmę i ew.pobyt w DT. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yv1958 Posted July 16, 2011 Share Posted July 16, 2011 [quote name='arim']To trzeba Oziemu założyć osobny wątek i zbierać deklaracje.Dobrze że inga chce mu dać dt,ale nie możemy wysłać do niej psa bez zadnych deklaracji.A co do Pauliny to myślę,że będzie dobrze jak pomoże w złapaniu i wysłaniu pieska.Nie możemy jej obciążać następnym psiakiem.Mogę deklarować 20zł stałej na Ozziego.[/QUOTE] Tak, zgadzam sie Arim. Nie mozna jej obciazac nastepnym psiakiem! Oglaszam go intensywnie i dzwonie po przyjaciolach. Jestem "zapsiona", ale tez staralbym sie pomoc, choc jednarazowo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inga.mm Posted July 16, 2011 Share Posted July 16, 2011 sorki, nie było mnie dziś na forum. Karmą się nie przejmujcie, bo: 1/ kupuję w hurtowni taniej, 2/ karme mam, bo moje dwa ogoniaste są chwilowo na wątrobowej, więc "normalna" została. Bardziej niepokoję się o stosunek do kotów i żeby dał radę wytrzymac w mieszkaniu, bo taka wolna dusza może mieć kłopot. Proponuję na razie Ozziego zostawić na tym wątku, jako bezdomnego podopiecznego Pauliny, a nowy wątek założę, gdy przyjedzie do mnie. Jako bezdomny u Pauliny też może zbierać deklaracje. Inna sprawa, że bez własnego wątku nie będzie dostrzeżony. Zastanówmy się. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulina02 Posted July 16, 2011 Author Share Posted July 16, 2011 inga.mm dziękuje za propozycje ale była u mnie znajoma z Sopotu i pojechałyśmy zobaczyć tego psa , chciała go zobaczyć .Szukałyśmy go po osiedlu bo w starym miejscu go nie było i znaleźliśmy go z zakrwawionym pyskiem , chciałam mu pysk obejrzeć ale by mnie dziabnął .Zawołałyśmy go do samochodu nie moglismy go tam zostawić pysk dosyć silnie krwawił , spodnie mam brudne .Po drodze kupilismy coś na uspokojenie i piesek jedzie teraz do Sopotu , w nocy będe wiedzieć czy to będzie dt czy hotelik .Nie mógł już tam zostać bo było by pewnie coraz gorzej .Piesek bardzo się boi dotyku pod pachami i brzuchem.A moze jest taki obolały ciężko powiedzieć , jak będe coś wiedzieć to napiszę . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inga.mm Posted July 16, 2011 Share Posted July 16, 2011 no i widzicie! napisałam w #253, że ze mną tak zawsze. Jeśli piesek ma przyjechac na płatny, to na ogół znajduje się dom albo bezpłatny. Te, które są u mnie na bezpłatnym siedzą miesiącami, albo tak jak te koty - latami. Ja się cieszę, że Ozzi ma szansę nie tylko u mnie. Nie ma problemu. Najważniejsze, żeby pies był bezpieczny. Nie można pozwolić, żeby stała się krzywda, a już coś się złego stało. Czy wiadomo dlaczego ma buziaka pokrwawionego? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yv1958 Posted July 16, 2011 Share Posted July 16, 2011 Pewnie go skopali!!!:placz: Taki byl ufny!..... Biedactwo! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulina02 Posted July 16, 2011 Author Share Posted July 16, 2011 Właśnie chyba dostał kopa . ufny do ludzi ale ale boi się też ich dotyku .Nie wiadomo czy był pobity jag go wyrzucili , znajoma mówiła ze to borde coli pewnie źle napisałam ale ciul , wiecie o co chodzi oby szczęśliwie zajechali ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulina02 Posted July 16, 2011 Author Share Posted July 16, 2011 Inga.mm nie martw się u mnie też siedzą latami , najważniejsze że już im nikt nic złego nie zrobi .Taki chyba nasz los .Ja też nie raz polecam , polecam i cisza ;P) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inga.mm Posted July 16, 2011 Share Posted July 16, 2011 Ja mam wszystkie szpitalne, więc jest to ogromny problem, żeby znaleźć im dom. Czekam niecierpliwie na wieści o Ozzim Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulina02 Posted July 16, 2011 Author Share Posted July 16, 2011 Pies nie jedzie na razie do żadnego domku , jada od razu na ostry dyżur , pies wygląda coraz gorzej i cały czas mocno krwawi przeszło już dwie godziny ;( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted July 16, 2011 Share Posted July 16, 2011 Mam nadzieję że będą na bieżąco fotki i relacje z nowego domu ....DT lub DS .....jeśli psiak nie pozwala się dotykać w okolicach brzucha dobrze by było aby zobaczył go wet i dokładnie zbadał :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted July 16, 2011 Share Posted July 16, 2011 [quote name='paulina02']Pies nie jedzie na razie do żadnego domku , jada od razu na ostry dyżur , pies wygląda coraz gorzej i cały czas mocno krwawi przeszło już dwie godziny ;([/QUOTE] Paulino koniecznie musi go zobaczyć wet :( boże biedna psina ....czekam niecierpliwie na wiadomości :( oby tylko dobre:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulina02 Posted July 16, 2011 Author Share Posted July 16, 2011 Pies jedzie teraz na ostry dyżur bo jest z nim coraz gorzej i cały czas mocno krwawi ;( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inga.mm Posted July 16, 2011 Share Posted July 16, 2011 o rany, czekam na informacje. Oby jak najlepsze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elinka Posted July 16, 2011 Share Posted July 16, 2011 [quote name='paulina02']Pies jedzie teraz na ostry dyżur bo jest z nim coraz gorzej i cały czas mocno krwawi ;([/QUOTE] O rany!!! nie było mnie tu pół dnia i takie niedobre wieści. A już myślałam, aby psiaka zabrać do siebie na BDT, czekałam tylko na info od pauliny jak u Oziego tymi dziećmi bo mam małą córkę. Do której lecznicy zawożą Oziego? Zadzwonię do nich i dowiem się co z psem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulina02 Posted July 16, 2011 Author Share Posted July 16, 2011 Piesek jest już na ostrym dyżurze , wiem tylko że zwymiotował samą krwią bede dzwonić za h bo jet teraz badany .;;( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elinka Posted July 16, 2011 Share Posted July 16, 2011 jak zadzwonisz to podaj mi proszę, ten numer telefonu EDIT: :splat:Ale ze mnie gapa! Przecież jak chcesz tam dzwonić to masz już ten numer. W takim razie podaj mi go proszę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted July 16, 2011 Share Posted July 16, 2011 elinko jak się cokolwiek dowiesz to proszę pisz bo nie zasnę dzisiaj :( biedny psiak :(:(:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulina02 Posted July 16, 2011 Author Share Posted July 16, 2011 Wiec piesek wymiotował krwią i kośćmi z kurczaka , ma po więkrzone węzły chłonne wszędzie , jest pod kroplówką i zostaje w klinice do jutra.Za dzisiejszą wizytę stówa ;( Jest po narkozie bo próbował gryźć .;( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.