beka Posted June 24, 2011 Share Posted June 24, 2011 ej nie wiecie że to sa baraadzo dobre warunki?? Ile razy miałam telefony w sprawie adopcji onków: dom ogród, super warunki. A gdzie [pies mieszka? jak to gdzie ma swoje wydzielone mmiejsce. Jakie miejsce ? No kojec. Romka w razie co u Klaudus jest nowy onek i grozi mu wyjazd do mysłaowic... no chyba że wasza oneczka spodoba sie państwu w Jastrzebiu Owczarek to pies pracujący, zamknięty wkojcu popada w apatie, nie dawno był taki pies u kolegi zabrany z kojca. Krecił się i gonił ogon, podgryzał go. Ogon został tak zmasakrowany że trzebabyło amputować :(. Owczar musi miec kontakt z ludxmi, spacery. Szkoda psiaka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted June 24, 2011 Share Posted June 24, 2011 Strasznie smutny jest na tych zdjęciach, oczy ma jakieś nieobecne. Owczarki to moja miłość i każdy, kto miał psa tej rasy powie to samo- one potrzebują towarzystwa człowieka najbardziej na świecie. Nie muszą mieć innego psa ale muszą spędzać dużo czasu z ludźmi. Bardzo prawdopodobne, że jeżeli żył w kojcu to gryzł pręty... Owczarki bardzo źle znoszą samotność i zamknięcie, naprawdę. Wpadają w depresje, nikną w oczach, samookaleczają się. Szkoda, żeby tak się stało z tym wspaniałym psem. :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted June 24, 2011 Author Share Posted June 24, 2011 Dzisiejszy Fred/Dżeki: [IMG]http://foto1.m.onet.pl/_m/19068629b32321c18694cfb103311bb9,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/56a3208d63a61cafbc3ce4575c8548f2,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto0.m.onet.pl/_m/a0c776d2b4103674eff0837d88fa556c,10,19,0.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted June 24, 2011 Author Share Posted June 24, 2011 I co raz bardziej otwiera się na ludzi: [IMG]http://foto1.m.onet.pl/_m/56477e64dfd62d0dbb6fa4bf8d9628dd,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/594eb1a5fbb1d48d43217cc1904b327a,10,19,0.jpg[/IMG] Tego chłopaka widział raptem 5 minut...chciałyśmy sprawdzić jak reaguje na obcych...super przyjazny,potrzebuje ludzi obok siebie... [IMG]http://foto1.m.onet.pl/_m/4cd6616d72fe8c2ffb335e7d850a9981,10,19,1.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted June 25, 2011 Author Share Posted June 25, 2011 [B]APELUJĘ DO PAŃSTWA OPIEKUNÓW PSA,PROSZĘ POMYŚLCIE O JEGO DOBRU I NAPISZCIE ZRZECZENIE SIĘ WŁASNOŚCI PSA,OBIECUJĘ,że dostaniecie Państwo wieści z nowego domu na tym wątku...[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beka Posted June 25, 2011 Share Posted June 25, 2011 Szanowni Państwo, Biorąc psa człowiek ma zazwyczj jak najlepsze chęci. Niestety życie jest coraz szybsze: pracoa, praca, obowiazki. Jeśli nie macie dla psa czasu pozwólcie by zajął się nim ktoś kto go ma. Jeśli zależalo i zależy wam na nim podejmijcie własciwą decyzję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted June 25, 2011 Author Share Posted June 25, 2011 [B]O zrzeczeniu się psa,nie ma mowy[/B]...pan był dziś w schronisku i to około 2 godzin i zabrał psiaka na spacer wraz z naszą wolontariuszką...pies dobrze reagował na pana,choć nie było w tym entuzjazmu...Freda bardziej interesowały nowe rzeczy dookoła.Kąpiel w stawie,las,zainteresowanie naszych wolontariuszy,którzy są psem zachwyceni.Ewa wybrała się z panem na spacer i długo rozmawiali...mam nadzieję,ze pan zdaje sobie sprawę z tego[B] JAKIEGO WSPANIAŁEGO MA PSA![/B]Dziadek Dżekiego był super utytułowanym czempionem,mistrzem świata.Jeśli schronisko podejmie decyzje o oddaniu psa właścicielowi a pewnie to zrobi to mamy możliwość wizyt poadopcyjnych...no i psiak będzie miał czipa.Jutro też prawdopodobnie wizyta...akurat to dobrze świadczy o stosunku pana do Dżekiego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Donata Posted June 25, 2011 Share Posted June 25, 2011 Włączając sie do sprawy Freda śmiem twierdzić że właściciel go kupił bo to wypada miec psa z rodowodem, pochwalic sie kolegom, sąsiadom i na tym koniec. A nie wiedział jakie są obowiażki spoczywajęce na nim aby pasa ułozc - to nie tylko dać kojec, byle jakie jedzenie... ale jeszcze trzeba zapewnić mu kontakt z czlowiekiem, dawkę codziennego ruchu.. Myślę że takie zachowanie cechuje nie tylko tego pana ale dotyczy wielu... wielu "miłosników psów rasowych" , bo to jest snobizm wynikajacy z checi pochwalenia sie czymś wartościowym , mającym okresloną cenę rynkową , nie pamietając jedynie o tym że pies to stworzenie które chce być z czlowiekiem i mieć z nim kontakt. Mysle że pan wlasciciel dopiero o tym dowiedzial sie dzisiaj bedac na spacerze z Fredem jako osoba towarzyszaca i widzial ,ze to zupelnie inny pies niż ten którego trzymał w swojej zagrodzie. jak myślicie z jakich pobudek ten pan chce odzyskać psa? czy jest zdolny naprawic te stracone lata Fredowi? czy powinien mieć honor i go sie po prostu zrzec bo zrozumiał że nie jest w stanie mu dać to na co ten pies zasługuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beka Posted June 25, 2011 Share Posted June 25, 2011 Mysle ze dziś pan ma dobre checi, ale z czasem praca, dom obowiazki... a pies znów bedzie posępnie patrzeć zze krat kojca. Dlatego nigdy nie wydaje psów do kojca. Jaka rolę odgrywa pies w kojcu? złodziej a nie postraszy, szczeka na wszystko co sie rusza :( taniej zamówic monitoring i jeszcze nie trzeba po nim sprzątać... Dżeki piesku...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Journey Posted June 25, 2011 Share Posted June 25, 2011 Ja natomiast proszę wszystkich na wątku - więcej pozytywnego myślenia. Gdyby właścicielom Dżekiego nie zależało nie przyjechaliby do schroniska, ani nie chcieliby odzyskać psa. Jak piszecie, będzie możliwość wizyt u Dżekiego, więc głowa do góry. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted June 25, 2011 Author Share Posted June 25, 2011 [quote name='Journey']Ja natomiast proszę wszystkich na wątku - więcej pozytywnego myślenia. Gdyby właścicielom Dżekiego nie zależało nie przyjechaliby do schroniska, ani nie chcieliby odzyskać psa. Jak piszecie, będzie możliwość wizyt u Dżekiego, więc głowa do góry.[/QUOTE] Tak myślimy i jutro czekamy na pana w schronisku... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted June 25, 2011 Author Share Posted June 25, 2011 PIĘKNY,PIĘKNY DŻEK! [IMG]http://foto1.m.onet.pl/_m/f94613029e7e62b5f90fe9c5129bfbed,10,19,0.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mamanabank Posted June 26, 2011 Share Posted June 26, 2011 Czytałam, że i dziś był pan u Freda/Dżekiego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted June 27, 2011 Author Share Posted June 27, 2011 Owczarek Fred/Dżeki wrócił do domu...mam obiecane zdjęcia psiaka...powodzenia mały i niech twój opiekun nie zapomni jaki ma skarb na podwórku.;):lol::lol::lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.