Wadercia Posted June 17, 2011 Share Posted June 17, 2011 Sliczne imie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted June 17, 2011 Author Share Posted June 17, 2011 BeaBono, to Wasze ogłoszenia. A ja miałam właśnie robić. Ja im na razie zrobiłam na stronie Fundacji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeaBono Posted June 17, 2011 Share Posted June 17, 2011 Mieliśmy już jednego fona... wysyłamy ankietę :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wadercia Posted June 17, 2011 Share Posted June 17, 2011 Supergoga.. nie wiem jak Cie przekonac :( Miejsce dla kociaka to takie a'la przedmiescie. Takze mniej ruchliwych ulic. Kociak wiadomo jak maly bedzie pod nadzorem i zapewne jak sie przywiaze to nie bedzie myslal o uciekaniu... Niby dom z ogrodem to raj dla spow a dla kotow to juz strach ze gdzies sie przecisna :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted June 17, 2011 Author Share Posted June 17, 2011 Spoko, ja prawie przekonana jestem, tylko wiem też ile kotów lezy rozjechanych po drogach, zagryzionych przez psy, sponiewieranych przez "miłosników zwierząt". A to jeszcze maluch - jak się wystarszy, czy zacznie biegać - to starsi ludzie go nie dogonią i zwieje. A jak tam z ogrodzeniem. Możecie mnie wyprostować, bo ja kociara nie jestem zupelnie, wręcz przeciwnie, typowy psiarz a mi na koty jakos w Fundacji zeszło też, dlatego ostrożna jestem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wadercia Posted June 17, 2011 Share Posted June 17, 2011 ja tez niestety wiem jak to bywa ze zwierzakami. Pamietam jak kiedys moja mama wyszla z psem miala moze z rok wtedy sunia nie wiadomo czemu nigdy tego wczesniej ani wiecej nie zrobila uciekla i tak biegla biegla i prawie pod kola samochodu wpadla... Nie wiemy czemu to zrobiła, bo ani jej nikt nic nie zrobi, ani zaden zwierzak nie przelecial... Ja rozumiem Twoje obawy, przeciez nikt nie chce miec malutkiego zycia na sumieniu. Przemysl to wiec na spokojnie. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted June 17, 2011 Author Share Posted June 17, 2011 To dopytaj jak z ogrodzeniem, czy jest w ogóle, czy szczelne i czy furtka, brama otwarta czy zamykana. Ot takie szczegóły i nie złość się że taka upierdliwa jestem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wadercia Posted June 17, 2011 Share Posted June 17, 2011 nie zloszcze sie pamietam jak rok temu mialam na glowie 5 kociakow na glowie to tez martwilam sie czy dobre domki dla nich będą :) teraz juz troche pozno takze jutro wszystko Ci napisze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted June 19, 2011 Author Share Posted June 19, 2011 I jakie wieści w sprawie domku i ogrodzenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wadercia Posted June 19, 2011 Share Posted June 19, 2011 wlasnie mialam pisac..:) wiec tak: kociak dopoki nie podrosnie jest w domu. nie ma mozliwosci wyjscia samodzielnego z domu . i zawsze wychodzi z pania... plot jest furtka jest ale ko jak kot wdrapac sie moze. Ja nie mam juz argumentow za :( Pani jest odpowiedzialna i ma doswiadczenie zarowno z malymi jak i duzymi kotami. Takze.. jesli jeszcze jakies pytania to czekam.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted June 19, 2011 Author Share Posted June 19, 2011 Przekonałaś mnie. Jeśli uda się poszukać transport to kociak może jechać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wadercia Posted June 19, 2011 Share Posted June 19, 2011 ah.. no to w takim razie zaraz napisze na watku transportowym :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted June 19, 2011 Author Share Posted June 19, 2011 Czy 1 rudzielec zamówiony. Kolejne będe teraz sprawdzać i wysyłać ankiety. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anemonek Posted June 25, 2011 Share Posted June 25, 2011 Jestem bardzo zadowolony z przygarnięcia Anemonka jest strasznym pieszczoszkiem. tylko mam minimalnie problemy z moim drugim kotem ponieważ syczy na niego i ucieka i go obserwuje ale jestem przekonany ze mu ta niepewność do malucha minie bo jest takim słodziakiem Anemonek. biega radośnie po całym domu i jak się go pogłaska to od razu mruczy wydaje mi się ze mu się spodobało u mnie nawet siusia już do kuwety. nie wiem czemu nie chce pić wody. ale sie wycwaniłem i mu wode zabarwiam odrobinką mleka nic mu się nie stanie mam nadzieje. ale tak jest słodziak. pozdrawiam Maciej i dziękuje za malucha Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KateBono Posted June 26, 2011 Share Posted June 26, 2011 Witamy nowego pana Anemonka :lol: Proszę się nie martwić o Bogusia , to boczenie się i syczenie i uciekanie przed maluchem minie ale trochę potrwa.Boguś w końcu zaakceptuje Anemonka. Wczoraj do nowego domku pojechał Leonidas:lol:, a dzisiaj ma przyjechać pani po Klementynkę. Zostanie tylko Migotka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted June 26, 2011 Author Share Posted June 26, 2011 Wszystkie rudzielce w domach. Nie moglismy czekać na opcje z transportem poza Poznań - musiały jak najszybciej znaleźć dobre domy - a było z czego wybierać. KateBono robiła ostre sito. Pani Klementynki też wydawała się odpowiednia. Poprosze nowe zdjęcia Migotki, powstawiam w ogłoszenia teraz kociczkę samą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KateBono Posted June 26, 2011 Share Posted June 26, 2011 Pani , która miała przyjechać po Klementynkę chyba zrezygnowała..........nie przyjechała Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted June 26, 2011 Author Share Posted June 26, 2011 No szkoda, jednak pomyliłam się w ocenie skoro nawet nie zadzwoniła. Co za ludzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anemonek Posted June 26, 2011 Share Posted June 26, 2011 no pewnie przejdzie mu ale był zły na mnie syczał i warczał i drapał pierwszy raz od 3 lat jak go mam pokazał agresje nawet nigdy nie słyszałem jak warczał a tu teraz zaczął jak jest ze mną Anemonek ale już w domu nie jest Anemonkiem tylko Rudkiem jest mega słodziak :) ahhh a mój pies Diana zaakceptowała Rudusia od razu. będę zdawał relacje z życia rudka na bieżąco. hehe :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted July 3, 2011 Author Share Posted July 3, 2011 Jeszcze Klementynka i Migotka, śliczne pręguski koteczki proszą o domki!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KateBono Posted August 6, 2011 Share Posted August 6, 2011 Migotka od trzech tygodni już w swoim domku :lol:. Została jeszcze Klimcia........ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted August 7, 2011 Author Share Posted August 7, 2011 Trwają rozmowy w sprawie Klemci, może cos wyniknie z nich. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzia_kuzik Posted August 8, 2011 Share Posted August 8, 2011 trzymamy kciuki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted August 8, 2011 Author Share Posted August 8, 2011 Klemcia niestety zachorowała na zapalenie gardła. Nie może teraz jechac do domu. A Pan bardzo czeka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KateBono Posted August 8, 2011 Share Posted August 8, 2011 [quote name='supergoga']Klemcia niestety zachorowała na zapalenie gardła. Nie może teraz jechac do domu. A Pan bardzo czeka.[/QUOTE] A czy to nasza wina ,że zołza się rozchorowała:oops:.Dmuchaliśmy, chuchaliśmy i pewnie od nadmiaru czułości:evil_lol: a tak na poważnie to łobuzica biega jak szalona po chacie , uwielbia dokazywanie w łazience ( koci azyl ) i moczenie łapek w sedesie:cool3::lol: W czwartek do kontroli i na weekend zawiozę łobuza do domku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.