zakla Posted August 11, 2006 Posted August 11, 2006 Łukasz, ja to wiem, ale ona także twierdzi że nic nie umie, łączmy się wszyscy w cierpieniu:lol: Aga, ale w IPO robisz za pozoranta:evil_lol: Quote
PsychoSzczurek Posted August 11, 2006 Posted August 11, 2006 [quote name='aga.aksa'] [SIZE=1]Szejk jest cudny [/SIZE][/quote]jak spi...:eviltong: Quote
PsychoSzczurek Posted August 11, 2006 Posted August 11, 2006 [quote name='zakla'] Aga, ale w IPO robisz za pozoranta:evil_lol:[/quote]bez rekawa:cool3: to az tak nie boli, tylko potrzebne jest odpowiednie nastawienie:diabloti: Quote
aga.aksa Posted August 11, 2006 Posted August 11, 2006 [quote name='PsychoSzczurek']bez rekawa:cool3: to az tak nie boli, tylko potrzebne jest odpowiednie nastawienie:diabloti:[/QUOTE] ej, nieeee:cool3: mi już wystarczy jeden niepełnosprawny palec:-( ale Szejk jest na tyle wyrozumiały że na ringu by się tylko przytulił:diabloti: Quote
zakla Posted August 11, 2006 Posted August 11, 2006 Muszę iść, żegnajcie moje kochane człowieczki:calus::sleep2: Quote
betty_labrador Posted August 11, 2006 Posted August 11, 2006 jade jutro na tydzien do Koszalina z Tosca nad morze. zycze Wam milych i udanych treningow frisbee, szczegolnie duzo szczescia zycze Sylwii, by nie kopała juz Szwejka ;) Quote
PsychoSzczurek Posted August 11, 2006 Posted August 11, 2006 [quote name='aga.aksa']ej, nieeee:cool3: mi już wystarczy jeden niepełnosprawny palec:-( ale Szejk jest na tyle wyrozumiały że na ringu by się tylko przytulił:diabloti:[/quote]zdecydowanie:diabloti: bo on łowczarek łagodny jak łowieczka:loveu: :evil_lol: [SIZE=1](z piekła rodem:diabloti:)[/SIZE] [quote name='betty_labrador']jade jutro na tydzien do Koszalina z Tosca nad morze. zycze Wam milych i udanych treningow frisbee, szczegolnie duzo szczescia zycze Sylwii, by nie kopała juz Szwejka ;)[/quote] nie przesadzajmy, sam sie nawinął na moja noge, i juz nic sie nie dalo zrobic:eviltong:, praktycznie sam sie kopnal, tyle ze moja noga:evil_lol: Miłego wyjazdu:hand: , moze wreszcie, nad morzem, Twoj golden sie umyje z tej smoly i zacznie byc znowu rudy:cool3: :eviltong: Quote
betty_labrador Posted August 11, 2006 Posted August 11, 2006 Lidka pytalas jak Sabie u nowych wlascicieli- to ja moge narazie powiedziec ze nijak... ona sie do mnie bardziej przywiazala niz do kogolwiek z sasiadow... poza tym sąsiedzi maja niezałatana dziure w płocie, i suka siedząc u nich na podwroku, to tylko jak mnie zobaczy jak wychodze za drzwi to wylatuje za plot i juz jest pod naszym... pozniej piszczy biedna i waruje pod furtka. Mam nadzieje, ze sasiad lepiej i bardziej zainteresuje sie Saba-ktora sam nazwal. a jeszcze jedno odnosnie suni- dzis szlam na spacer, i poczatek byl ulica, wiec ja biore obie suki na smycz zeby przypadkiem nie dostaly sie pod auto. No i idziemy, i mijaja nas dwie kobiety z dziecmi w wozkach i starszych nieco, i jedna nagle mowi, " o widze ze sunia ma nowego wlasciciela". To ja sie zdziwilam i pytam czy pani jest wlascicielem, a ona, ze nie, tylko, ze sunia do niej sie przyblakala na pozcatku lipca, i poznije sobie poszla i nagle zniknela, ale tak to ktos ja z pewnoscia wyrzucil z samochodu. No a pani ne wiem skad byla, ale napewno z okolicy blizszej. Wiec sunia troche sie przemieszczala. Dzis bedac na spacerze, poza ulica ja spuscilam, i biega, biega, i nagle na polu kury chodza, ja sie wystraszylam, bo zaczela za nimi leciec, ale nawet ich nie ruszyla, tylko tak pobiegla gdzie one sie pasly. Ja zawolalam glosno RUDA! i natychmiast zawrocila i juz byla przy mnie... kurcze to niesamowite, ze psa ledwo znam a karny jak po jakims specjalistycznym szkoleniu. Poza tym reaguje blyskwicznie na slowo SIAD, ktorego nauczyla sie w pare minut....i dzis na spacerze byl zawieszony nisko pieniek, Tosca go przeskoczyla na komende kilka razy i pomyslalam, ze moze i z Ruda sprobuje. Wiec pokazuje jej smakolykiem ze ma skoczyc, to sie zawiesila przednimi lapami, i dalam jej smakolyka. OK to jeszcze raz, pokazalam jej i mowie hop, to sie wysilala i przelazla. No i trzeci raz to byl juz HOP bez namyslu ;) jaka ona jest zdolna, uczy sie BLYSKAWICZNIE!! [B]pies marzenie[/B]. dobra koniec tych opowiesci, ide spac za chwile. Buziaki dla wszystkich.:loveu: Quote
MAKAron Posted August 12, 2006 Posted August 12, 2006 Ludzie! ogladałam prognoze pogody i mowili ze ma dzis padac. Jezeli bedzie padac w godzinach naszego treningu to on sie odbedzie czy nie? ja jade niedlugo na nasz teren i zobacze, czy mamy tam jezioro po wczorajszej burzy... A przy galerii idzie chmura..;( Quote
ajcka Posted August 12, 2006 Posted August 12, 2006 Wczoraj wrociłam.Jest dziś trening?O 19? U mnie słonce na żoliborzu.Ciekawe jak tam teren? Quote
PsychoSzczurek Posted August 12, 2006 Posted August 12, 2006 [quote name='campanulla']trening oczywiscie jest o [B][SIZE=3]18:00[/SIZE][/B][/quote]jesli nie bedzie padac;) Quote
Ludek Posted August 12, 2006 Posted August 12, 2006 Sylwia ile czasu zajmuje Ci dojazd na trening? Nie wiem o której muszę wyjść z domu:lol: . Quote
PsychoSzczurek Posted August 12, 2006 Posted August 12, 2006 ok godziny:roll: (wliczajac w to dojscie piechota od metra na teren). (ja jade przez wilenski) Quote
Ludek Posted August 12, 2006 Posted August 12, 2006 [quote name='PsychoSzczurek']ok godziny:roll: (wliczajac w to dojscie piechota od metra na teren). (ja jade przez wilenski)[/quote] Ja sobie podjadę do Gdańskiego, ale to pewnie mniej więcej tak samo wyjdzie. Dzięki:) A u mnie słoneczko nadal świeci:). Quote
PsychoSzczurek Posted August 12, 2006 Posted August 12, 2006 tyle samo;) Lidka, czy ja Ci oddawałam kase za kaganiec:Help_2: powiedz, ze chociaz Ty pamietasz:oops: Quote
campanulla Posted August 12, 2006 Posted August 12, 2006 Sluchajcie! Bylam dzisiaj o 11.00 na naszym terenie z Agnieszka od Aksy i naprawde da sie biegac! Kaluza jest ale nie przeszkadza za bardzo, drzewo rowniez ale tez mozna go ominac tak wiec nie rozpaczac tylko przyjezdzac! trening powinien sie odbyc nawet jesli bedzie lekko padalo ale na chwile obecna na to sie nie zanosi... ;) na raclawickiej sloneczko swieci, niebo piekne czego chciec wiecej! :cool3: Quote
Ludek Posted August 12, 2006 Posted August 12, 2006 [quote name='PsychoSzczurek']tyle samo;) Lidka, czy ja Ci oddawałam kase za kaganiec:Help_2: powiedz, ze chociaz Ty pamietasz:oops:[/quote] Pamiętam. Teraz jeszcze tylko odsetki muszę naliczyć;) :evil_lol: . A tak w ogóle w środę jadę do hurtowni, jakby ktoś miał zapotrzebowanie na coś. Quote
MAKAron Posted August 12, 2006 Posted August 12, 2006 A ja własnie zaraz lece na nasz terenik ;) ;) Quote
campanulla Posted August 12, 2006 Posted August 12, 2006 [quote name='MAKAron']A ja własnie zaraz lece na nasz terenik ;) ;)[/quote] ale po co? toz juz napisala jak wyglada a do treningu jeszcze daleko! ;) Quote
zakla Posted August 12, 2006 Posted August 12, 2006 A ja w środę wyjeżdżam i nie mam co z Busią zrobić:placz: Chyba ją dziś na trening zabiorę:cool3: A tak pztm to się zbieram i wychodzę, do zobaczyska:lol: Quote
aga.aksa Posted August 12, 2006 Posted August 12, 2006 eh... gdzie ja mieszkam? toż to jakaś wiocha a nie prawie Centrum STOLICY :mad: gdzieś na przeciwko mnie ochłapki zrobiły sobie party z hitami typu "oj dana, oj dana" :angryy: zabiję:mad: :mad: :mad: Quote
ogromek Posted August 12, 2006 Posted August 12, 2006 Dlaczego zawsze jak mnie nie ma w domu cos zlego sie musi stac Potworowi??????:mad: na szczescie juz wykluczyli babeszjoze ale siedzenie tu i czekanie na wyniki bylo tragiczne:-o teraz juz moge odetchnac ale nadal sie martwie ze Kus chory buziaki dla wszystkich Quote
campanulla Posted August 12, 2006 Posted August 12, 2006 biedny Kusiaczek... :-( miejmy nadzieje ze to nic powaznego... jak bedziesz wiedziala cos wiecej to koniecznie napisz... [B]PsychoSzczurek!: oproznij skrzynke bo wiadomosci nie moge wyslac! :mad::mad::mad::mad::mad:[/B] Quote
PsychoSzczurek Posted August 12, 2006 Posted August 12, 2006 trzymamy kciuki za Kusiaka:kciuki: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.