Jump to content
Dogomania

CAVANO Dream Team


PATIszon

Recommended Posts

  • Replies 10.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Witam wszystkich serdecznie z przecudnej SŁowacji :evilbat: :evil: :evilbat: :evilbat: :evilbat:

Pada od rana do wieczora i od wieczora do rana NON STOP przez 24 godziny na dobe odkad tu jestem. Na dodatek ta cholerna klawiatura ma popieprzone literki i jak widze co napisalam to plakac mi sie chce.

JA KCE DO DOMUUUUUUUU i na trening, bo u Was jest fajnie.

Link to comment
Share on other sites

Mokka, to Ty żyjesz!!!!

A nie napisałabyś coś więcej? Do jakiej kafejki internetowej się dorwałaś, czy jak? I dlaczego nie jesteś na treningu???

I kiedy wracasz?

Apropos klawiatury, to pierwsze zdanie tego postu, w pierwszym wydaniu, było "Mokka, to Ty żujesz!" :lol: :lol: :lol:

Link to comment
Share on other sites

Tiaaa...nie ma to jak na wczasach. Czlowiek sie wyluzuje, odpocznie, opali...tylko pozazdroscic! :lol:

Dokladnie tak prosiem pani.

Do tego wstaje o godz. 4.30 laze po jakims pieprzonym polu w strugach deszczu, wiater leb urywa /podobno bylo 100km na godz/ psa ciagle kapie w brodziku w lazience a on i tak brudny jak nieszczescie

Link to comment
Share on other sites

Mokka, to Ty żyjesz!!!!

A nie napisałabyś coś więcej? Do jakiej kafejki internetowej się dorwałaś, czy jak? I dlaczego nie jesteś na treningu???

I kiedy wracasz?

Apropos klawiatury, to pierwsze zdanie tego postu, w pierwszym wydaniu, było "Mokka, to Ty żujesz!" :lol: :lol: :lol:

Pewnie ze zuje = gume Orbit herbal :D

A do czego sie mialam dorwac. Kawy nie daja ale jest internet. Troszki powolny ale jest i nawet Dogomanie odbiera.

Leon spi przemoczony a ja se umilam czas bo poranne zajecia przelozyli na popoludnie ale nie widze perspektyw. Sorki za brak znakow przestankowych ale nie moge ich znalezc.

Wracam w poniedzialek.

Link to comment
Share on other sites

Pewnie ze zuje = gume Orbit herbal

Jak kazdy, pozadny wilk! 8)

Ale i tak Ci zazdroszcze...u mnie nuuudno jest. Tylko slonce, lekki zefirek i nie ma co robic... Pies, kon, pies, kon, dziecko, rower, las, woda,zakupy, grill, piffko...az sie chce wyjsc z kina. :niewiem:

Dobrze, ze dzis na trening jade to se rozerwe. 8)

Link to comment
Share on other sites

Leon spi przemoczony a ja se umilam czas bo poranne zajecia przelozyli na popoludnie ale nie widze perspektyw. Sorki za brak znakow przestankowych ale nie moge ich znalezc.

Wracam w poniedzialek.

Ładny klops :evilbat:

A teraz na otarcie łez -parę zdjęć Cavano(modemowców błagam o wybaczenie).

To nasze grupowe z IAL w Pęcicach

37460823399.jpg

Bari po zdobyciu srebra w ogólnej klasyfikacji-baardzo dumny

37460923399.jpg

A to nasz młodziutki zawodnik :wink:

37461523399.jpg

37461623399.jpg

Mokka przymierza się do bullika :wink:

37461723399.jpg

37461823399.jpg

Czym skorupka za młodu nasiąknie... :wink:

37461923399.jpg

Kecia

37462023399.jpg

Sesi relaksująca się na trawce :wink:

Między jednym a drugim tytułem miss publiczności

37462123399.jpg

Link to comment
Share on other sites

Rany, Sylwia- czy mogę dostać te zdjątka mailem albo coś w fajnej rozdzielczości? Są śliczne :lol: (jedna mała korekta- w klasyfikacji ogólnej Bari wygrał złoto :wink: )

A mój rudy szaleniec połamał wczoraj dwa kolejne pazury, co zakończyło się wizytą u weta, bo jeden złamał aż do miazgi i nie mogłam mu go ładnie przyciąć...

Nowych Cavanowiczów proszę o opisy psiaków i parę zdjęć pociech, to uzupełnimy nasze psy... A 'starzy' Cavanowicze- czy mogą wypisać swoję sukcesy, bo pogubiłam kartki z wynikami z Pęcic a uaktualniam stronkę...

Link to comment
Share on other sites

Sajko, a jak on te pazury łamie???

Mokki nie ma, więc o sukcesach napiszę za nią: w klasie A0 Medium, Monia zdobyła srebro we wszystkich trzech kategoriach (open, jumping & combined).

A jak spojrzysz wstecz w tym topiku, to ja po Pęcicach wstawiłam (prawie ? - może coś zapomniałam) wszystkie wyniki, więc możesz stąd wziąć zamiast czekać na reportaże.

No i jeszcze w Warszawie Brutus zdobył 4 miejsce w A1 Open, co mu dało jakieś punkty (może 2? - to jego pierwsze) do Pucharu Polski.

Link to comment
Share on other sites

Flaire, on jest po prostu szleńcem i gdzieś nimi uderza, zahacza, ale nie pokazuje że go cokolwiek boli i szaleje dalej, coraz bardziej uszkadzając te pazurzyska, więc jakiekolwiek kontuzje dostrzegam dopiero jak mu oglądam stopki po zabawie.... :-? Poza tym, ma dosyć długą miazgę z pazurach, więc nie mogę mu ich zupełnie krótko przyciąć...

OK, rzeczywiście zapomniałam, że wstawiałaś te wyniki, poszukam i dokleję :D

Link to comment
Share on other sites

sylwia&boksery: Cudne fotki! mam nadziej, ze kiedys i ja z Czika znajdziemy sie na takim grupowym zdjeciu :D

sajko: Oj, zaluj, ze Ciebie dzis nie bylo... Ani troszke nie bylo goraco! Bylao tak akurat! Jedziesz na wyjazd Cavano? Jakies tam fotki z Cziki mam, niestety z toru... chyba 3 i nie wiem, czy jakiekolwiek sie nada :(

Link to comment
Share on other sites

Zgadzam się z agą_ - trening był fajny i wcale nie było gorąco. Nas miało nie być, ale w ostatniej chwili odłożyłyśmy wyjazd do jutra i przyszłyśmy. I bardzo się cieszę, bo Misia, która przez ostatnie kilka dni wprowadzała mnie w rozpacz zachowywując się jak nie mój pies, dzisiaj była grzeczna i nawet biegała z pewnym, no, jak tam, zapałem :wink: . Misiowatym zapałem, znaczy się.

Link to comment
Share on other sites

A my lenimy sie u mojej Mamy. Jednak dzisiejszy dzien nie zaliczamy do udanych :(

Od samego ranka Maja czuje sie zle. Przespala caly dzien, nic nie je, bardzo malo pije. Poczatkowo, jej apatie przypisalam wczorajszej calodziennej aktywnosci, a brak laknienia - upalowi. Nie mniej sprawdzilam calego psa na okolicznosc kleszczy, jednak niczego nie znalazlam. Popoludniu zmierzylam temperature, ktora wynosila 39 st.

Natomiast mierzona 5 minu temu wynosila juz 39,4 :(

Jak na zlosc w calym Sosnowcu nie ma calodobowego weta ...

Pies niczego nie zjadl, nie pil wody z podejrzanych miejsc, nie kicha i nie kaszle ... Jest "tylko" apatyczny, caly czas spi ... i jeszcze jedno wydaje mi sie, ze ma lekko zarozowione bialka ...

Zabieram sie do szukania weta w dalszej okolicy ... :(

pozdrawiam,

Link to comment
Share on other sites

Wind musisz jak najszybciej znaleść lekarza albo poprostu znaleść numer do całodobowej lecznicy. Mam nadzieję, że jutro Maja poczuje się dużo lepiej i nabierze ochoty na jedzenie picie no i bieganie. Koniecznie ucałuj ją odemnie i Czipsa.

Fotaski są cudne i zaczynam coraz bardziej Wam zazdrościć treningów agility. Bardzo bym chciała spotkać się w Waszym gronie ćwiczyć z Wami i waszymi psiutkami agility(Maja nie byłaby sama) jednak z Konina do Warszawy daleko. :( Mam nadzieję, że spotkamy się kiedyś na mistrzostwach w tym sporcie, bo mam zamiar trenować z Czipsem agility. Jednak narazie niema takiego ośrodka :( No ale już niedługo :wink:

Pozdrawiamy Agata&Czips

Link to comment
Share on other sites

aga,

Tak jak Ci mowilam wczoraj czuwalam przy niej do 3 rano ... Temperatura zaczela spadac i po 2 wynosila juz 39 stopienkow. Dzisiaj rano tem. wynosila 38,4, wiec idealnie.

Natomiast Maja dalej jest osowiala, nie biega za pileczka, nie merda ogonkiem i caly czas spi ... Pije wode, ale trzymam ja na diecie, wiec nie wiem czy ma apetyt czy tez nie. Dopiero dzisiaj bedziemy w Warszawie, wiec jak nadal bedzie sie czula kiepsko pojdziemy do veta.

Dziwne jest, ze nie ma oczywistych objawow choroby. Nie wymiotuje, kupa jest ok, temperatura teraz tez ok, nie odwadnia sie, uszy sa ok, tylko spojowki jakby lekko rozowe ...

Obserwuje nadal ... :-)

pozdrawiam,

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...