asiuniap Posted December 20, 2006 Share Posted December 20, 2006 Kanapowa psinka hehe. Jakieś wieści od panstwa? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Korenia Posted December 20, 2006 Share Posted December 20, 2006 Są :multi: Aga Visenna wiem, że jestem okropna i porządziłam się Twoim mailem, ale nie mogłam się doczekać :P Nic nie pisałam tylko czytałam :P [quote]Uffff, wreszcie wszyscy śpią :-) . Moge spokojnie ochłonąć i napisać > parę słów. > Punia - kochana, łagodna, mądra, spolegliwa, cierpliwa. Brak mi słów jak > mozna > w taki sposób potraktować taką sunię. > Po przyjeździe biegała po całym domu jak szalona, weszla do każdego > pokoju, łazienek, > nie omninęła nawet brodzika z prysznicem :-) Mój syn dostał białej > gorączki, ciągle chciał ją calować, > a ona dyplomatycznie odsuwala się, czasem ostrzegawczo warknęła. > Odprowadzając Pana który ja przywiózł narobiła nam troche strachu , bo > wyszla przez bramę i zaczęła > biec w strone lasu, Pan ją jednak złapał. > Trochę się obawiałam wychodząc z nią na powórko czy mi nie ucieknie ( > choć dom ogrodzony wysoką siatką) > okazało się, że prowizoryczna brama wjazdowa ma za duże otwory w > siatce, pilnwała sie jednak bardzo, cały czas spoglądała czy jestem, > na zawołanie natychmiast przybiegała. Chyba dobrze się czuje- obsikała > caly teren, wytarzała sie w trawie, zrobiła chyba z 5 błyskawicznych > okrążeń wokól domu i co najważniejsze obszczekała sąsiada, ktory wyszedł > na swoje podwórko. > Gdy mąz przyjechał z pracy najpierw go obszczekała, ale gdy zobaczyła, > że to "swój" zaczęła się łasić jak kot, od razu sie polubili :-) > Teraz śpi na dole na swoim legowisku i tak głośno chrapie, że słychac > ją aż tu w pokoju na górze. > Wieczorem była już jakby spokojniejsza, mój syn też wrócił do "normy" i > zajął się swoimi zabawkami. > Mam nadzieję, że czuje, że to juz jej dom na zawsze. > Bardzo dziękujemy za zaufanie, mam nadzieję, że będziemy w kontakcie. Pozdrawiam.[/quote] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted December 20, 2006 Share Posted December 20, 2006 Oglądam kilka razy te fotki takie śliczne i sunia taka szczęsliwa. Wierzę że będzie dobrze. I to bardzo. Punieczko - trzymaj się dzielnie i ...grzecznie. To ja, usuwamy, aby teraz na inne biedy ludziska patrzyli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Korenia Posted December 20, 2006 Share Posted December 20, 2006 [quote name='supergoga']Oglądam kilka razy te fotki takie śliczne i sunia taka szczęsliwa. Wierzę że będzie dobrze. I to bardzo. Punieczko - trzymaj się dzielnie i ...grzecznie. To ja, usuwamy, aby teraz na inne biedy ludziska patrzyli.[/quote] Usuwamy, usuwamy !! I to szybko, bo jeszcze się rozmyślą ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka(Visenna) Posted December 21, 2006 Author Share Posted December 21, 2006 Nie obrażam się.. już się przyzwyczaiłam, że moja skrzynka jest i Twoją :P :P Ciesze się, że Punia trafiła tak wspaniale !! Lepiej już chyba nie mogła!! aż łza się w oku kręci.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiuniap Posted December 22, 2006 Share Posted December 22, 2006 Co słychać? Są jakieś wieści? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sylwekw Posted December 22, 2006 Share Posted December 22, 2006 Mi sie łezki zakreciły w oku po przeczytaniu całego wątku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka(Visenna) Posted December 22, 2006 Author Share Posted December 22, 2006 [CENTER][I]"Jak cien.. Witam :-) Punia towarzyszy nam we wszystkim, jest cudowna. Więcej napiszę po Świętach :-) Pozdrawiam"[/I] :razz: :razz: :razz: [/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka(Visenna) Posted December 23, 2006 Author Share Posted December 23, 2006 [CENTER]Punia poszła, przyszła jej sobowtórka :-( [IMG]http://img242.imageshack.us/img242/1394/salsa1ob0.jpg[/IMG] Zapraszam do wątku: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=37009[/URL] i proszę.. czy ktoś mógłby nam wystawić allegro?[/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bella11 Posted December 23, 2006 Share Posted December 23, 2006 To piękna sunia gdy przyszła do Schroniska miała przepiękną zadbaną białą sierść teraz już jest nieco przebrudzona gdy trafiła na boksy ona ma tylko 8 miesięcy aż dziwne że do tej pory nikt się w niej nie zakochał . Jest bardzo grzeczna no i najważniejsze PILNIE POTRZEBUJE DOMU !!!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka(Visenna) Posted December 24, 2006 Author Share Posted December 24, 2006 [CENTER]Macie prezent na święta :) : [IMG]http://img139.imageshack.us/img139/1772/jestok1qs8.jpg[/IMG] [IMG]http://img228.imageshack.us/img228/6561/jestemczujnacv3.jpg[/IMG] Patrzcie, jaka szczęśliwa.. [IMG]http://img139.imageshack.us/img139/4231/wtrawieth5.jpg[/IMG] [IMG]http://img72.imageshack.us/img72/7334/zabawauf8.jpg[/IMG][/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Korenia Posted December 24, 2006 Share Posted December 24, 2006 [quote name='Agnieszka(Visenna)'][CENTER]Macie prezent na święta :) :[/CENTER] [CENTER][IMG]http://img139.imageshack.us/img139/1772/jestok1qs8.jpg[/IMG][/CENTER] [CENTER][IMG]http://img228.imageshack.us/img228/6561/jestemczujnacv3.jpg[/IMG][/CENTER] [CENTER]Patrzcie, jaka szczęśliwa..[/CENTER] [CENTER][IMG]http://img139.imageshack.us/img139/4231/wtrawieth5.jpg[/IMG][/CENTER] [CENTER][IMG]http://img72.imageshack.us/img72/7334/zabawauf8.jpg[/IMG][/CENTER] [/quote] Bowskie :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka(Visenna) Posted December 27, 2006 Author Share Posted December 27, 2006 [CENTER]Kochani mam bardzo, bardzo zle wiesci. [I]Witam Dziękuję za życzenia, jednak te Święta nie były takimi jakbyn chciała. W wigilie dostałam wylewu krwi do oka (jutro muszę iśc do okulisty), w pierwszy dzień świąt rozlożyła mnie grypa, a dzisiaj Punia..... No właśnie, serce mi krwawi, ponieważ podejrzewam, że Punia ma padaczkę :'( Przed chwilą miała atak, wyglądalo to tak jakby nie panowala nad swoim ciałem, drżały jej łapki, główka, całe cialo, była jakoś dziwnie wygięta. Caly czas była przytomna, widziałam w jej oczkach przerażenie. Trwalo to ok2-3 minut. Potem doszla do siebie i zachowuje się normalnie. Dzisiaj lecznice pozamykane, ale jutro jedziemy do weterynarza. Pozdrawiam, proszę trzymac za nas kcuki.[/I] *** [I]Jesteśmy po wizycie u weterynarza. Kazał ją obserwowac, powiedział, że niekoniecznie musi to by padaczka. Może to by reakcja na stres, niedobory magnezu, robaki. Niestety Punia ma raka sutka,zdziwił się , że weterynarz nie wpisał tego do książeczki. Powiedział, że wykona sterylizację i usunięcie raka za jednym zamachem. Rak raczej nie wygląda na złośliwgo , obytak było, mamy taką nadzieję. Pozdrawiam.[/I] Musimy trzymac kciuki.Cholera, musi byc dobrze :([/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Korenia Posted December 27, 2006 Share Posted December 27, 2006 Musi być dobrze!!! Ja trzymam kciuki z całych sił !! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka(Visenna) Posted December 27, 2006 Author Share Posted December 27, 2006 [CENTER][I]Witam Widocznie tak mialo byc i miała trafic właśnie do nas. Jesteśmy wprawieni w leczeniu psów Teraz może trochę radośniej :-) Punia wygląda na szczęśliwą i zadowoloną, coraz częsciej sama biega po podwórku, obszekuje wszystkich dookoła,a gdy chce do domu to szczeka pod drzwiami. Jeszcze w sobotę przed świętami mąż uszczelnił bramę i jestem spokojna, że Punia nigdzie nie wyjdzie. Bardzo jednak lubi jak wychodzi się razem z nią, łapie kamyki, patyki i chce się bawic. Jest bardzo grzeczna, u weterynarza obyło się bez kagańca, nawet nie burknęła. Strasznie się cieszy gdy mąż wraca z pracy, skacze jak kangur, kręci się wkoło, szczeka, piszczy , biega jak szalona. Za mną piszczy nawet wtedy jak wejdę do łazienki, a gdy wychodzę wita mnie jakby mnie nie widziała kilka dni. Aż boję się pomyślec co to będzie jak wrócę do pracy. Za mężem przepada widac jednak, że męski głos budzi w niej respekt, syna toleruje, gdy ten jednak płacze liże go i przynosi w pysku zabawki. Do mnie jednak zapałała chyba miłością, bo nie odstępuje mnie na krok, a gdy siedzi na moich kolanach zamienia się w psa bojowego, niech lepiej nikt do mnie wtedy nie podchodzi. Mamy nadzieję, ze będzie z nami jeszze dłuuuugo i zdrowie jej dopisze. Proszę trzymac kciuki i nie miec wyrzutów sumienia. Pozdrawiam.[/I] [IMG]http://img187.imageshack.us/img187/7893/pospacerzete0.jpg[/IMG][/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koperek Posted December 27, 2006 Share Posted December 27, 2006 Trzymam kciuki bardzo mocno! Ale mimo wszystko zdjęcie mówi samo za siebie...:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Korenia Posted December 27, 2006 Share Posted December 27, 2006 [quote name='Agnieszka(Visenna)'][CENTER][I]Witam[/I] [I]Widocznie tak mialo byc i miała trafic właśnie do nas. Jesteśmy[/I] [I]wprawieni w leczeniu psów[/I] [I]Teraz może trochę radośniej :-) Punia wygląda na szczęśliwą i [/I] [I]zadowoloną, coraz częsciej sama biega[/I] [I]po podwórku, obszekuje wszystkich dookoła,a gdy chce do domu to szczeka [/I] [I]pod drzwiami.[/I] [I]Jeszcze w sobotę przed świętami mąż uszczelnił bramę i jestem spokojna, [/I] [I]że Punia nigdzie nie wyjdzie.[/I] [I]Bardzo jednak lubi jak wychodzi się razem z nią, łapie kamyki, patyki i [/I] [I]chce się bawic. Jest bardzo grzeczna,[/I] [I]u weterynarza obyło się bez kagańca, nawet nie burknęła.[/I] [I]Strasznie się cieszy gdy mąż wraca z pracy, skacze jak kangur, kręci się [/I] [I]wkoło, szczeka, piszczy , biega jak szalona.[/I] [I]Za mną piszczy nawet wtedy jak wejdę do łazienki, a gdy wychodzę wita [/I] [I]mnie jakby mnie nie widziała kilka dni.[/I] [I]Aż boję się pomyślec co to będzie jak wrócę do pracy. Za mężem przepada [/I] [I]widac jednak, że męski głos budzi w niej respekt,[/I] [I]syna toleruje, gdy ten jednak płacze liże go i przynosi w pysku zabawki. [/I] [I]Do mnie jednak zapałała chyba miłością, bo nie[/I] [I]odstępuje mnie na krok, a gdy siedzi na moich kolanach zamienia się w [/I] [I]psa bojowego, niech lepiej nikt do mnie wtedy nie podchodzi.[/I] [I]Mamy nadzieję, ze będzie z nami jeszze dłuuuugo i zdrowie jej dopisze. [/I] [I]Proszę trzymac kciuki i nie miec wyrzutów sumienia.[/I] [I]Pozdrawiam.[/I][/CENTER] [CENTER][IMG]http://img187.imageshack.us/img187/7893/pospacerzete0.jpg[/IMG][/CENTER] [/quote] Bowskie :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka(Visenna) Posted December 30, 2006 Author Share Posted December 30, 2006 [IMG]http://img177.imageshack.us/img177/2098/pusiasta2sp8.png[/IMG] [IMG]http://img165.imageshack.us/img165/7203/pusiasta3vi4.png[/IMG] [IMG]http://img165.imageshack.us/img165/1821/pusiastabs3.png[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka(Visenna) Posted December 30, 2006 Author Share Posted December 30, 2006 I jeszcze jedno;) [IMG]http://img165.imageshack.us/img165/6136/pusiasta4jj4.png[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiuniap Posted December 30, 2006 Share Posted December 30, 2006 Agnieszko przekaż tej pani info, że jaskółka wiosny nie czyni tzn. że jeden atak to jeszcze nie padaczka. W razie częstszych ataków trzeba będzie aplikować Puni leki na stałe, ale jest jeszcze jeden środek, napiszę Ci na pw po Nowym Roku, w który można się zaopatrzyć i podawać psiakowi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Korenia Posted December 30, 2006 Share Posted December 30, 2006 [QUOTE][IMG]http://img165.imageshack.us/img165/7203/pusiasta3vi4.png[/IMG][/QUOTE] Przecudne :loveu: :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sabina02 Posted December 30, 2006 Share Posted December 30, 2006 [quote name='Agnieszka(Visenna)'][IMG]http://img177.imageshack.us/img177/2098/pusiasta2sp8.png[/IMG] [IMG]http://img165.imageshack.us/img165/7203/pusiasta3vi4.png[/IMG] [IMG]http://img165.imageshack.us/img165/1821/pusiastabs3.png[/IMG][/quote] :placz: :placz: :placz: ---------- Lzy szczescia!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gaby17 Posted December 30, 2006 Share Posted December 30, 2006 łzy radosci :-(:-( wzruszylam sie na maxa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Koperek Posted December 30, 2006 Share Posted December 30, 2006 Rozwalają mnie te fotki!:grins: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka(Visenna) Posted January 3, 2007 Author Share Posted January 3, 2007 [CENTER][I]Witam :-) Dzisiaj mąż był u weterynarza i ustaliliśmy termin zabiegu na 29 stycznia. 25 stycznia mamy zadzwonic tylko, aby umówić się na konkretną godzinę. Dostaliśmy wszelkie informacje jak przygotować Punię do zabiegu, jak wygląda wybudzanie ze znieczulenia, jak żywić i planować ruch suni po zabiegu. Mamy nadzieję, że nie będzie komplikacji. Raczyska są na dwóch sutkach. Jeden olbrzymi, wiszący, wygląda prawie jak "siusiak" u psa, drugi mniej widoczny, ale wyczuwalny podczas badania. Punia jest bardzo grzeczna. Wczoraj miałam wrócić do pracy jednak syn ma zapalenie ucha środkowego, więc razem siedzimy w domu. Gdy pojechałsm z synem do lekarza, Punia przytaszczyła do swojego legowiska dwa moje kapcie i moją czapkę :-) Okazało się, że jest niezłym psem obronnym. nikomu obcemu nie da wejść za bramę. Sąsiad wystawił rękę przez płot, a Punia go ugryzła. Krew wprawdzie się nie polała, sąsiad na szczęście ma dobry refleks, nie miał też pretensji. Pan , który przyszedł spisać liczniki od wody, też czuł sie niepewnie, tak go obszczekiwała, zapytał się nawet czy nie ugryzie. Wobec nas jest przemiła, łagodna i coraz lepiej dogaduje się z moim synem, zaczęli nawet razem sie bawić :-) Pozdrawiam.[/I][/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.