Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='figa33']fajnie czytać o tym jak Kajunia gości przyjmuje u siebie w domku :lol:
bardzo się cieszę :loveu:[/QUOTE]
To miał być test dla obu panienek: do Kajuni jeszcze nie przychodził nikt z pieskiem, a ponieważ ostatnio zrobiła się bardzo terytorialna, ciekawa byłam, jak zareaguje. Majka natomiast nigdy nie była w innym mieszkaniu oprócz swojego. Co prawda Kaja od czasu do czasu pomrukiwała pod nosem, ale żadnego pokazu siły czy wyższości nie było. Większość czasu polegiwały sobie spokojnie na puchatym dywaniku, pojadły, popiły, były na spacerku, bezskutecznie próbowały wysępić od nas ciasto itp.
Dwa tygodnie temu natomiast gościł u mnie (z noclegiem) znajomy student. Początkowo Kaja powarkiwała, ale szybko sie oswoiła z sytuacją i nadstawiała się do drapania. Nawet noc upłynęła nam spokojnie.
Ostastnio Kaja też stała się "obrońcą uciśnionych": obszczekała pana, który podniósł głos na dziecko i innego, którego przestraszył się jej ex, a obecnie kolega - Fabian.

  • Downvote 1
  • 1 month later...
Posted

[quote name='figa33']chciałam zaprotestować w związku z ostatnio skąpą ilością informacji na tema Kajuni :cool3::placz::cool1:[/QUOTE]
tydzień temu Kajunia była u mnie z Alinką w odwiedzinach i wygląda świetnie. Zazdrośnica tylko trochę jest bo głaskac i pieścić tylko ją, moich suczyn nie wolno :diabloti:. Wygląda ślicznie, futerko zadbane i mięciutkie, pysio uśmiechnięte - cóż więcej chcieć.

Posted

Skoro Fanklub Kajulca się domaga - to proszę bardzo: Kajulec zarówno jeździ z wizytami (podczas jednej z nich zjadł z choinki pierniczki toruńskie), jak i "podejmuje" gości (niedawno byli u mnie dwaj znajomi, których Kaja rano nie wypuściła z pokoju do toalety:evil_lol:, podczas mojej chwilowej nieobecności). Odwiedziłyśmy też niedawno Agulę i jak wypuściłyśmy na moment Kaję do ogrodu, to wróciła rozsiewając błogie dla jej wyrafinowanych nozdrzy zapachy.
Ostatnio zrobiła się z niej gospodyni pełną gębą: warczy i szczeka nie tylko przy minimalnym ruchu przy drzwiach, ale i na klatce schodowej. Trochę mnie to martwi i strofuje ją, ale nie wiem, jak sie zachowuje jak jestem w pracy.
Wśród sąsiadów płci męskiej niezmiennie sieje postrach; albo zastygają przylepieni do ściany, albo zmykają z pola widzenia jak z nią idę.
Podczas ostatnich przeglądów technicznych musiałam ją trzymać na rękach i rozmawiałam z panami mając w tle jej "murmurando". Spotkałyśmy też niedawno Bellę u wet; Bellunia radośnie machała ogonkiem, a Kajulec włączył warkot. :shake:
Poza tym jest styrasznym śpioszkiem-pieszczoszkiem; rano muszę ją wołać "na śniadanie" i słyszę tylko przeciągłe ziewanie, następnie widzę jak idzie leniwie przeciągajac się, łaskawie zje (ale nie zawsze; czasmi prycha i fuczy jak widzi tylko suchą karmę), potem idzie do drugiego pokoju i szaleje na puchatym dywanie robiąc na nim kółka i tarzając się (to już stało się u niej tradycją), no i nabrała zwyczaju wywalania się do góry brzuchem do drapania. Robi to też "w gościach", a potrafi tak długo leżeć, i ma przy tym bezczelne spojrzenie mówiące: "Co się gapisz? DRAP!!!":evil_lol: I tak nam życie upływa...

Posted

no tak to ja rozumiem , jestem usatysfakcjonowana opisem :lol:
czyli Kajulec rządzi :cool3: , jeździ do gości , przyjmuje gości ( ale im na wiele nie pozwala :D )
bardzo się cieszę :lol:
a jak zdrówko ?

Posted

Ze zdrówkiem OK; bierze Luminal 1x36 godz.(do zeszłego tygodnia 1x24 godz). Nasza wetka planuje sukcesywnie zmniejszać dawki ale w długoterminowej perspektywie. Ponieważ te ostatnie mini-ataki Kajuni były najprawdopodobniej spowodowane zmianami pogodowymi (ciśnienie itp.), w takich przypadkach poda się Kajuni lżejsze leki, typowe dla takich sytuacji.

  • 1 year later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...