Kajunia po latach samotności wreszcie w swoim domku.

[Agula99]

Napisałam do pani jeszcze wczoraj, ale nikt już się nie odezwał...

[figa33]

może pani się odezwie , może z netem ma kłopot , może..
ale nie pisałabym ,że to duży kłopot z chorobą Kaji ...

[karolciasz28]

I cisza???

[Becia66]

Agula skorobnij coś, nie może tak być że bierzesz temat i cisza. Dziewczyny zakładają wątki, robią ogłoszenia, to i chcą wiedzieć czy coś z tego wynika.

[barb]

Mail od zainteresowanej Kają Pani był naprawdę sensowny...

[Agula99]

Beciu, leżę od 3 dni z gorączką prawie 40 stopni, nie wymagaj ode mnie szczegółowych informacji, kiedy nie mogę patrzeć na świat i mam światłowstręt.

Pani się nie odezwała, w ogóle, cisza i tyle! Nie chcę, żeby ktoś myślał,że napisała, że Kaja jest zła itp, że zniechęcałam, absolutnie, napisała, że jej chorobą jest łagodna, bo taka jest, że objawia się to przykurczem, a potem wraca do normalności, że Kaja jest kochana, że długo spędza czas w boksie i jest czystym, zadbanym psem, który uwielbia spacery....no i tyle i cisza, nie liczyłabym na to, że komuś zepsuł się internet i nie może odpisać. Poza tym nie lubię ludzi, którzy nie potrafią zadzwonić i zapytać się o psa który niby mu się podoba, takie pisanie to dobre w przedszkolu, cenie ludzi, którzy dzwonią, może i ciule dzwonią, ale przynajmniej słyszę tego człowieka, a to już dużo dla mnie.

[figa33]

no tak , szkoda

[majuska]

[quote name='Agula99']Beciu, leżę od 3 dni z gorączką prawie 40 stopni, nie wymagaj ode mnie szczegółowych informacji, kiedy nie mogę patrzeć na świat i mam światłowstręt.

Pani się nie odezwała, w ogóle, cisza i tyle! Nie chcę, żeby ktoś myślał,że napisała, że Kaja jest zła itp, że zniechęcałam, absolutnie, napisała, że jej chorobą jest łagodna, bo taka jest, że objawia się to przykurczem, a potem wraca do normalności, że Kaja jest kochana, że długo spędza czas w boksie i jest czystym, zadbanym psem, który uwielbia spacery....no i tyle i cisza, nie liczyłabym na to, że komuś zepsuł się internet i nie może odpisać. Poza tym nie lubię ludzi, którzy nie potrafią zadzwonić i zapytać się o psa który niby mu się podoba, takie pisanie to dobre w przedszkolu, cenie ludzi, którzy dzwonią, może i ciule dzwonią, ale przynajmniej słyszę tego człowieka, a to już dużo dla mnie.[/QUOTE]

Kuruj sie Agula , kuruj i nie denerwuj ;) Zdrowie najwazniejsze, ja choruję od grudnia prawie non stop i niestety nie moge sobie pozwolic na leżenie, ale Cię rozumiem :) Grzej się :)

[figa33]

staram się znaleźć dobre strony zimy wiosną
może ,że biały kolor to ładny kolor ? i niektórym w nim do twarzy ?
albo może ,ze zarazki jakieś wytłucze..
albo ,że dzieci lubią zimę

Agula , piwo grzane , imbir świeży do tego
ja ostatnio zrobiłam sobie napar z lipy , do tego łyżeczka miodu i starałam świeży ibmir
na bolące gardło o bardzo mi pomogło

[Agula99]

No Figuś, przy tym moim zestawie medykamentów, antybiotyków i 39 stopniach, jakbym dowaliła jeszcze piwo, to pewnie już bym była jedną noga po drugiej stronie...:razz:

[Becia66]

[quote name='Agula99']No Figuś, przy tym moim zestawie medykamentów, antybiotyków i 39 stopniach, jakbym dowaliła jeszcze piwo, to pewnie już bym była jedną noga po drugiej stronie...:razz:[/QUOTE]

w raju byś była Agula, spróbuj , chyba chcesz być w raju ? :eviltong:

[Agula99]

[quote name='Becia66']w raju byś była Agula, spróbuj , chyba chcesz być w raju ? :eviltong:[/QUOTE]

W raju to ja już byłam przez ostatnich kilka dni, jak na razie wystarczy...nie tak sobie ten raj wyobrażałam ....:diabloti:

[Becia66]

Kajunia psem o najstarszym stażu w przytulisku. Potem Terry, Sonia i Ślepek.
Sonia pojechała dzisiaj i dobrze, bo to ciężki temat. Myślałam że i Terremu się udało... No nic, Kaja, Terry i Ślepek ciągle na nas liczą.

[figa33]

najgorzej jak człowiek w raju wyląduje na chwilę to potem dooopsko boli po kilku dniach:evil_lol:

[majuska]

mi na jedno z wcześniejszych choróbsk pomógł imbir, ale na to co mnie toczy od tygodnia nie pomogło nic, jedynie krople do nosa powodują, że sie nie duszę, w tym roku są mocno zmutowane wirusy jakieś i totalny ich wysyp
a Kaja ma zwiększone znów dawki Luminalu, bo ostatnio chyba jej sie ataki wzmożyły..niewesoło..niewesoło:shake:

[Agula99]

[quote name='majuska']
a Kaja ma zwiększone znów dawki Luminalu, bo ostatnio chyba jej sie ataki wzmożyły..niewesoło..niewesoło:shake:[/QUOTE]

O jejuuu :-(

[wtatara]

trzymam kciuki

[figa33]

biedna Kaja:-(

[Becia66]

strasznie mi jej szkoda, takie życie od prawie 3 lat i to w zamknięciu bo z nikim na wybiegu nie zostaje. Myślę że ona już by nie przeszła po ogrodzeniu, to nie ten sam pies co kiedyś....schorowany i zrezygnowany :-(.

[barb]

Napisalam do Pani Aldony, ktora byla zainteresowaną Kają i dostalam odpowiedz, którą wklejam :
"Witam! Odebrałam wcześniej e-maila odnośnie Kaji, ale jeszcze nie dzwoniłam na telefon. Myślę, że zadzwonię w najbliższych dniach. Ciągle rozważam decyzję ... Myślę, że najpierw będę chciała podjechać do Boguchwały i poznać na miejscu Kaje i na miejscu podejmę decyzje.Dziękuje za e-maile i pozdrawiam ciepło."

[Becia66]

barb jestes kochana że o nas pamiętasz, a o Kajuni już szczególnie. Czyli sprawa niezamknięta, dobrze chociaż mieć nadzieję...
To kawał drogi z Nowego Sącza, będzie gdzieś pewnie ze 200km i trudno uwierzyć, że ktoś zechce przyjechać tylko po to, żeby zobaczyć...

[Agula99]

Do mnie niech lepiej pani Aldona nie dzwoni, bo usłyszy tylko mój zgrzyt!

[figa33]

[quote name='Agula99']Do mnie niech lepiej pani Aldona nie dzwoni, bo usłyszy tylko mój zgrzyt![/QUOTE]

Agula , ale dlaczego ?

[Agula99]

[quote name='figa33']Agula , ale dlaczego ?[/QUOTE]

Bo nie mogę mówić!!!!! Więc jak juź ta kobita chce dzwonić (o ile..) to może niech lepiej porozmawia z Becią lub majuską.

[barb]

[quote name='Agula99']Do mnie niech lepiej pani Aldona nie dzwoni, bo usłyszy tylko mój zgrzyt![/QUOTE]
Agula czy nie lepiej, że kroś chce podjąc decyzję po namysle ? Własnie mialam Cię gorąco prosić abyś nie zniechęcala tej Pani jeśli zadzwoni. Jeśli chce przyjechać i poznać Kaję to chyba już źle nie wroży ? Tak mi szkoda tej psinki...
ps
A może zgrzyt dlatego, ze masz chore gardlo a nie ze zlości ?