Ela&Puch Posted July 31, 2011 Share Posted July 31, 2011 My już czekamy na maleństwo , jeszcze go nie znam a już go pokochałam . rosołek dla maleństw już się gotuje :)) i grzecznie czekamy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wellington Posted July 31, 2011 Share Posted July 31, 2011 [quote name='Ela&Puch'] rosołek dla maleństw już się gotuje :)[/QUOTE] Z kluseczkami ? Musza byc miekusienkie - wiadomo- jeden zab :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela&Puch Posted July 31, 2011 Share Posted July 31, 2011 dziś ryżuś , muśle ze dadzą rade bo Blekuś nie ma zabków a Puszek może mu pomóc tym jednym ząbkiem :) :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PACZEK Posted July 31, 2011 Share Posted July 31, 2011 [quote name='Ela&Puch']My już czekamy na maleństwo , jeszcze go nie znam a już go pokochałam . rosołek dla maleństw już się gotuje :)) i grzecznie czekamy[/QUOTE]A czerwony dywan rozwinięty? Białogłowy do karmienia rosołkiem czekają? Szpaler gwardzistów na baczność stoi? :lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol::lol: No no wszyscy się niecierpliwimy emocje sięgają zenitu czy król Puchosław w grodzie Kraka zamieszkać raczy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Syla Posted July 31, 2011 Share Posted July 31, 2011 [quote name='wellington']Z kluseczkami ? Musza byc miekusienkie - wiadomo- jeden zab :)[/QUOTE] Całkowicie bezzębny, ślepy, mój Lejeczek łykał wszystko co mu podsunęłam.Nawet suchą purinę.Agucha oddzwoniła i mówila, że jeszcze zatankują.Słyszałam, w jej głosie jakiś żal i smutek, ale to normalne, w sytuacji takiego rozstania.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Betta Posted July 31, 2011 Share Posted July 31, 2011 ładnie... niuń pojechał a wyprawka nie.... suplementy na stawy mam wiec w takim razie pójda pocztą wszystkiego dobrego dla Pucha i nowej rodzinki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wellington Posted July 31, 2011 Share Posted July 31, 2011 Agucha juz w Kr. - Ela wlasnie dzwonila - stoi juz przed domem przebierajac z nogi na noge i wypatruje Aguche i Pucha :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wellington Posted July 31, 2011 Share Posted July 31, 2011 Puch juz sie popisuje w nowym domu i to wcale nie z najlepszej strony :mad: Ela dzwonila, w tle bylo slychac jazgotliwe szczekanie, ze Puch namietnoscia pala do Blekiego i nie odpuszcza. W Blekim nagle tez sie odezwal dawnych wspomnien czar i z kolei do Pucha sie dobiera... Bleki ma b.slabe rzepki i Ela nie moze dopuscic do tego zeby mu wypadly podczas atakow Pucha. No, narazie jest cyrk... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PACZEK Posted July 31, 2011 Share Posted July 31, 2011 :evil_lol:Czyli walka o władzę:evil_lol: Mam nadzieję że chłopaki wymienią poglądy i podzielą się władzą:evil_lol: Trzymam kciuki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela&Puch Posted July 31, 2011 Share Posted July 31, 2011 U nas już spokojniej Puch zjadł podwieczorek a teraz wsysł ryżuś z kurczaczkiem aż miło, bo Blekuś to ciężkie dziecko z jedzeniem ,pieski już leżą grzecznie teraz mnie słychać jak im zwracam uwagę że mają być grzeczne . zaraz spacer może być ciekawie :) :) woda z octem pomogła dziękuje za radę wellington jestes wielka i siostra dzieki za pomysł z perfumami :) pachną pięknie , nie wiem na jak długo to pomoże ale jest dobrze :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Syla Posted July 31, 2011 Share Posted July 31, 2011 [quote name='Ela&Puch']U nas już spokojniej Puch zjadł podwieczorek a teraz wsysł ryżuś z kurczaczkiem aż miło, bo Blekuś to ciężkie dziecko z jedzeniem ,pieski już leżą grzecznie teraz mnie słychać jak im zwracam uwagę że mają być grzeczne . zaraz spacer może być ciekawie :) :) woda z octem pomogła dziękuje za radę wellington jestes wielka , nie wiem na jak długo to pomoże ale jest dobrze :)[/QUOTE] Pomalutku Eluniu, to może potrwać nawet tydzień, ale chyba będzie ok. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela&Puch Posted July 31, 2011 Share Posted July 31, 2011 my po pierwszych krokach na polu troche trudno ale praktyka czyni mistrza :)myślę że jakby Puch był wykastrowany to byłoby mniej kłopotu ale damy rade kocham te dwa psiaki i zuzie tez Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ola164 Posted July 31, 2011 Share Posted July 31, 2011 To dobrze że Puch już w Krakowie? Może kiedyś jakiś wspólny spacer? Wszytsko sie ułoży :loveu: Psiaki potrzebuja po prostu czasu :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emilia2280 Posted July 31, 2011 Share Posted July 31, 2011 [quote name='wellington']Z kluseczkami ? Musza byc miekusienkie - wiadomo- jeden zab :)[/QUOTE] Well, masz praktyké? ;pp Cieszé sié ze szczéscia Pucha -gejucha Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela&Puch Posted July 31, 2011 Share Posted July 31, 2011 [quote name='Ola164']To dobrze że Puch już w Krakowie? Może kiedyś jakiś wspólny spacer? Wszytsko sie ułoży :loveu: Psiaki potrzebuja po prostu czasu :loveu:[/QUOTE] Bardzo chętnie wspólny spacerek , ale jak chłopcy się uspokoją i będą chodzić razem na smyczy bo narazie biegają za sobą między moimi nogami i trudno ich ogarnąć :) :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wellington Posted July 31, 2011 Share Posted July 31, 2011 [quote name='Ela&Puch']Bardzo chętnie wspólny spacerek , ale jak chłopcy się uspokoją i będą chodzić razem na smyczy bo narazie biegają za sobą między moimi nogami i trudno ich ogarnąć :) :)[/QUOTE] A to motek nie raczkach :) ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela&Puch Posted July 31, 2011 Share Posted July 31, 2011 Moteczek Bleki troszkę pieszo troszkę na rączkach :) teraz chłopaki leżą i próbują spać , hmmm zobaczymy jak noc ???????:( :) kiedy Agucha doda zdjęcia ????:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Betta Posted July 31, 2011 Share Posted July 31, 2011 Pani Elu... jestem pełna nadziei że psiuńki sie dogadają , dlatego prosiłabym o podanie mi swoich danych pod którymi mogę zapisać Puszka w bazie identyfikacji - czip Puch ma jak widać w książeczce jednak z rejestracją czekałam do chwili adopcji... potrzebny mi adres zamieszkania Pucha i nr pesel właścicila czyli Pani... prosze napisac do mnie PW w tej sprawie... przy okazji prosze podać adres pod który moge wysłac suplementy na stawy które to obiecałam i dowód zaczipowania Puchosława - jesli adres jest oczywiscie inny niz ten który mam wpisac na zaswiadczeniu identyfikacyjnym Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela&Puch Posted July 31, 2011 Share Posted July 31, 2011 Już wysłałam . psiaki śpią nawet na noc nie chciały wyjść siku. zobaczymy co jutro przyniesie dzień :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
haliza Posted July 31, 2011 Share Posted July 31, 2011 Powodzenia mały :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agucha Posted July 31, 2011 Author Share Posted July 31, 2011 [B]Dotarliśmy... Właśnie przewalam zdjęcia. Zobaczymy czy coś da się wybrać, bo towarzycho strasznie zwiercone i rozochocone było[/B] :lol: [quote name='Betta']Pani Elu... jestem pełna nadziei że psiuńki sie dogadają , dlatego prosiłabym o podanie mi swoich danych pod którymi mogę zapisać Puszka w bazie identyfikacji - czip Puch ma jak widać w książeczce jednak z rejestracją czekałam do chwili adopcji... potrzebny mi adres zamieszkania Pucha i nr pesel właścicila czyli Pani... prosze napisac do mnie PW w tej sprawie... przy okazji prosze podać adres pod który moge wysłac suplementy na stawy które to obiecałam i dowód zaczipowania Puchosława - jesli adres jest oczywiscie inny niz ten który mam wpisac na zaswiadczeniu identyfikacyjnym[/QUOTE] Betta, zapisać Pucha w bazie mogłam ja. Dysponuję wszelkimi potrzebnymi danymi... Nie bardzo rozumiem Twoją aktywność na wątku w tej kwestii. Wcześniej mało tu zaglądałaś... Ja psa przekazywalam do adopcji i tylko ja powinnam mieć wgląd w dane osobowe adoptującego... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agucha Posted July 31, 2011 Author Share Posted July 31, 2011 [IMG]http://i53.tinypic.com/34j63c5.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ela&Puch Posted August 1, 2011 Share Posted August 1, 2011 Agucha nie wiedziałam , teraz już wiem z wszystkim do Ciebie i tak już będzie , puch jest cudownyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy juz po rannym spacerku i kupka luzna po kurczaczku wiec dzis suche namoczone , i wet Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
PACZEK Posted August 1, 2011 Share Posted August 1, 2011 [quote name='Ela&Puch']Agucha nie wiedziałam , teraz już wiem z wszystkim do Ciebie i tak już będzie , puch jest cudownyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy juz po rannym spacerku i kupka luzna po kurczaczku wiec dzis suche namoczone , i wet[/QUOTE]To prawda ze wszystkim do Aguchy! A luźna kupka to też stres i zmiana wody.Będzie dobrze trzymamy kciuki za Puchosława. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania z poznania Posted August 1, 2011 Share Posted August 1, 2011 [QUOTE]Ela dzwonila, w tle bylo slychac jazgotliwe szczekanie, ze Puch namietnoscia pala do Blekiego i nie odpuszcza. W Blekim nagle tez sie odezwal dawnych wspomnien czar i z kolei do Pucha sie dobiera...[/QUOTE] To się będzie działo :)! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.