Jump to content
Dogomania

Speranza bez łapy - strach, cierpienie i nadzieja.MA WRESZCIE DOM!


Recommended Posts

  • Replies 1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Dostalam e-maila od Pani, ktora chciala pomoc innej suczce - Alduni (ktora tez wystawilam na Allegro) poprzez szukanie domku wsrod jej przyjaciol. Prosila mnie o fotki Aldy... Wlasnie odpisalam tej Pani ze Aldunia znalazla domek, ale napislam jej o Speranzie i prosilam zeby ja "rozreklamowala". Oczywiscie uprzedzilam ja o tym jaka jest Speranza i jaki dom jest jej potrzebny.

Zobaczymy czy cos z tego bedzie...
Sama juz nie wiem co jeszcze moge dla Speranzy zrobic...:shake:

Posted

Jestem załamana :placz: :placz: :placz:
Speranza jakoś uciekła ze schroniska, przypuszczam, ze jakiemuś pracownikowi "pod nogami" :angryy: :shake: Przeszukałam całą okolicę , nigdzie jej nie ma.... Obawiam się, że wróciła tam skąd była zabierana :-( :-( :-(

Posted

[quote name='Mysia_Zabrze']Jestem załamana :placz: :placz: :placz:
Speranza jakoś uciekła ze schroniska, przypuszczam, ze jakiemuś pracownikowi "pod nogami" :angryy: :shake: Przeszukałam całą okolicę , nigdzie jej nie ma.... Obawiam się, że wróciła tam skąd była zabierana :-( :-( :-([/quote]
O rany julek:placz: :placz: :placz: :placz: :placz:

Posted

To miejsce jest dość daleko od schroniska.... :shake: Może jutro jakby była interwencja w tamtą stronę to pojadę zobaczyć :roll:
Oby nic się jej nie stało.....

Posted

Też się tego boję :shake: Ale najbardziej boję się, że jej się coś stanie... Albo, że jak już ją znajdziemy to nie uda się jej złapać :shake: Zanim trafiła do schroniska to wielokrotnie próbowano ją łapać, niestety bezskutecznie... :-( :-( :-(

Posted

Ahh Biedactwo :( Mam nadzieję że albo znów trafi do schroniska albo ktoś ją przygarnie i zapewni jej bezpieczeństwo, pełną michę i dach nad głową. Ale z tą jej 'bojaźliwoącią' to trudno będzie... :(:(

Posted

Coś mi się zdaje, że ona uciekła tam skąd była zabierana... Niestety wiem tylko gdzie zawsze przebywała po oszczenieniu... Nie wiem gdzie mieszka ten facet, który ją kiedyś miał :shake:

Posted

[quote name='mulinka'][B][SIZE=3][COLOR=red]koniecznie zmieńcie tytuł wątku, może ktoś będzie mógł pomóc w poszukiwaniach[/COLOR][/SIZE][/B][/quote]


[B]Mulinka ma racje...I moze jeszcze w pierwszym poscie u samej gory dopisac ze Speranza uciekla...To bardzo wazne, wiecej osob tu zagladnie... [/B]

Posted

[B]Bardzo wszystkich prosze o wstawienie banerka Speranzy, chociaz na kilka dni! :modla: :modla: :modla: [/B]

[B]Moze wtedy wiecej lokalnych ludzi bedzie wiedzialo o niej i da jej to szanse na szybsze odnalezienie sie. [/B]

Sa dwa do wyboru:

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=33014"][IMG]http://img361.imageshack.us/img361/7383/speranzauj9.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=33014"][IMG]http://img129.imageshack.us/img129/1139/gotowybr1.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Byłam dzisiaj w schronisku, znów szukałam po okolicy, ale bezskutecznie.... :-( Ona chyba uciekła do tego powalonego faceta :shake: Dzisiaj w schronisku nie było pracownika, który wtedy tam po nią jechał, więc nawet nie wiem gdzie jej szukać :-( :-( :-(
Już zmieniam tytuł...
Dzięki za banerek, już sobie wstawie :roll:

Posted

[quote name='Mysia_Zabrze']Byłam dzisiaj w schronisku, znów szukałam po okolicy, ale bezskutecznie.... :-( Ona chyba uciekła do tego powalonego faceta :shake: Dzisiaj w schronisku nie było pracownika, który wtedy tam po nią jechał, więc nawet nie wiem gdzie jej szukać :-( :-( :-(
Już zmieniam tytuł...
Dzięki za banerek, już sobie wstawie :roll:[/quote]

A czy ktos moze ma tego pracownika nr. telefonu do domu? Moze by trzeba bylo do niego zadzwonic i sie dowiedziec gdzie ten facet mieszka. Moze to jest zawracanie komus glowy, ale to jest pilne. Czas tu dziala na niekorzysc!!!

Posted

Obawiam się, ze przez telefon nikt nie jest w stanie mu wytłumaczyć o jakiego psa chodzi i jaką interwencję.... :-( Zresztą wątpie, zeby pamiętał numer działki, najlepiej, żeby sam tam pojechał, ale juz od dłuższego czasu jest na chorobowym :shake: Cholera... Muszę coś wymyślec.... :roll: Dzisiaj rozmawiałam z inspektorem TOZ-u, który jest naprawde swietny jeśli chodzi o łapanie takich psów, powiedział, że mógłby tam pojechać, ale ze mną , bo Speranza zna mnie najlepiej, no i musi wiedzieć gdzie to dokładnie jest :roll: A ja wiem tylko tak mniej więcej :-(

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...