Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

niewidoma bądź mocno niedowidząca staruszka w typie SHAR peie

schronisko to dla niej juz koniec jej wędrówki

[B]sunia Shar pei
[/B] [IMG]http://i1100.photobucket.com/albums/g420/bezdomneradom10/Shar%20PEI/DSC09819.jpg?t=1305063513[/IMG]

[IMG]http://i1100.photobucket.com/albums/g420/bezdomneradom10/Shar%20PEI/DSC09815.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1100.photobucket.com/albums/g420/bezdomneradom10/Shar%20PEI/DSC09818.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1100.photobucket.com/albums/g420/bezdomneradom10/Shar%20PEI/DSC09813.jpg?t=1305063967[/IMG]



więcej
[URL="http://s1100.photobucket.com/albums/g420/bezdomneradom10/Shar%20PEI/"]http://s1100.photobucket.com/albums/...10/Shar%20PEI/[/URL]
[B]
kontakt[/B]
[SIZE=5][FONT=Tahoma][B]Kasia[/B] - 0 507 237 447 /pytac o niewidomą Shar peie/
[SIZE=2]http://www.dogomania.pl/threads/195056-Schronisko-w-*RADOMIU*-setki-wpatrzonych-w-kraty-oczu-czeka-na-pomoc!?p=16858961#post16858961[/SIZE]
[/FONT][/SIZE]

  • Replies 583
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

ciąg dalszy horroru!!!!!!!!!!!!
dzis jest juz gorzej!
[IMG]http://i1100.photobucket.com/albums/g420/bezdomneradom10/P140511_1757.jpg[/IMG]



[IMG]http://i1100.photobucket.com/albums/g420/bezdomneradom10/P140511_1752.jpg[/IMG]

[IMG]http://i1100.photobucket.com/albums/g420/bezdomneradom10/P140511_1751_01.jpg[/IMG]

Posted

no właśnie nie wiadomo, czy ona zahaczyła o jakiś pręt, czy co....miała szczęście, że jeszcze nie wyjechałam ze schronu, tylko przeszłam się po izolatkach (pawilon w którym była)

ten policzek/płat jest jakby przecięty, tak że jak machnie głową to to się odchyla.......być może zahaczyła o jakiś pręt, ale w boksie nie było widać krwi na pręcie ani na posadzce na zewnątrz...., jedynie krople krwi....
mieszkała z 2 psami - jeden ślepy, stary i z nowotworem, a druga, to chyba dosyć młoda i żywiołowa sucz...., ale nie sądzę, żeby się na nią rzuciła.....chociaż sama już nie wiem jak ona to sobie zrobiła....
teraz jest sama w czystym boksie....., a wiecie co było najbardziej niespodziewane???? ONA MACHAŁA OGONEM!!!!!!
zadzwonię do schronu i zapytam się co powiedziała wetka...

Posted

zrobiłyśmy Suni [URL="http://allegro.pl/show_item.php?item=1618561296"]allegro[/URL], mamy kontakt ze schroniskiem, bardzo byśmy chciały jej jakoś pomóc... możemy nawet i finansowo.. ale czy jest tam ktoś, kto by ją na bieżąco doglądał?? troche za daleko mieszkamy...

jakby coś ktoś, to kontakt do nas przez jedną z Kasiek, która jest w kontakcie ze schroniskiem
Kasia :
[SIZE=3][COLOR=#242424][B][SIZE=5][FONT=Verdana][B][email protected]
[email][email protected][/email][/B][/FONT][/SIZE][SIZE=5]
[/SIZE][SIZE=5][FONT=Verdana][B][/B][B]tel. 513 067 514[/B][/FONT][/SIZE][/B][/COLOR][/SIZE]

Posted

rozmawiałam z panem Włodkiem ze schroniska w którym jest sunia i wszelakie ustalenia w sprawie suni prowadzę z nim,szukamy bardzo pilnie dla niej domu w ktorym bedzie miała spokój i możliwość dożycia,sama mam shar pejkę z tzw odzysku i nie wyobrażam sobie abym mogła ja ze względu na wiek porzucić,cieszyłabym sie gdyby moja buba dożyła takiego wieku ja tamta sunia,jesli ktoś ma możliwość dania jej domu to pomożemy w jej utrzymaniu

Posted

Róbcie ogłoszenia, szukajcie, raczej będzie trudno, bo tu w grę tylko wchodzi ds z opcją dożycia. Innego wyjścia dla niej nie ma. Może macie dojścia do lokalnej gazety, żeby jakiś artykuł napisali na jej temat?

Edit: Ona oprócz tej rany i ślepoty ma problem ze skórą i uszami chyba. Wet coś mówił?

Posted

[quote name='jaanna019']Róbcie ogłoszenia, szukajcie, raczej będzie trudno, bo tu w grę tylko wchodzi ds z opcją dożycia. Innego wyjścia dla niej nie ma. Może macie dojścia do lokalnej gazety, żeby jakiś artykuł napisali na jej temat?[/QUOTE]

wiesz... mówisz rzeczy oczywiste... jej na już potrzebny przede wszystkim spokojny kąt ... a my nie mamy możliwości nawet jej zabrać stamtąd i to jest problem... od rana do nocy w pracy jestem, weekendy juz do połowy czerwca zajęte ... jakbym mogła, juz bym po nią jechała
i tutaj prośba wielka:
jesli ktoś z Was ma możliwość transportu jej w okolice Krakowa lub Katowic byłoby to bardzo dużą pomocą

[quote name='jaanna019']
Edit: Ona oprócz tej rany i ślepoty ma problem ze skórą i uszami chyba. Wet coś mówił?[/QUOTE]
a czy to teraz istotne dla nas ?
Ona opieke weterynaryjną tam ma.. ale miejsca bezpiecznego nie ma i jeśli ktoś chce pomóc, to skupmy się na jak najszybszym zabraniu jej , ok ??

Posted

dziękuję bassetom i malamutom za pomoc,nadal staramy się wykombinować transport,będziemy potrzebować też pomocy finansowej bo suka ma duże problemy z lewym okiem i najprawdopodobniej będzie potrzebna operacja,drugie jest w lepszym stanie ale powieki wywijaja się i sprawia jej to ogromny ból

Posted

ona poszła pod opiekę fund? jakiej?

ja niestety jestem uwalona po usyska....mogę jedynie śledzić ew. wątek....będzie miała na dogo? bo teraz to wy będzie bliżej "sprawy"

Posted

[quote name='kasia nero 1']dzięki Kasi i jej chlopakowi sunia będzie w sobotę w krakowie,dziekuję wam bardzo za pomoc,teraz potrzebujemy pomocy w leczeniu suni i nowego domu[/QUOTE]

a możne gdzies podglądać suczydło????jakies FORUM...
bida z niej straszna...
szczekała jak jej foty robiłam..ale to było takie szczekanie - od tak..było widać,z e nie wie co sie dzieje i ostrzega...taka zmieszna abyła..ale ogonem merdała

Posted

my ją bierzemy - bedzie u nas pod skrzydłami [URL="http://skrzydlatypies.pl"]skrzydlatego psa[/URL]
a tutaj jej wątek:
[URL="http://www.skrzydlatypies**********/bezdomne-suki,14/ivett-sunia-w-typie-shar-pei-okolo-8lat-radom,494.html"]sunia na forum skrzydlatego psa[/URL]

jeśli ktoś będzie miec ochotę wesprzeć sunię nawet najmniejszymi kwotami, czy rzeczami na sprzedaż na allegro, to bardzo bardzo zapraszamy i z góry dziękujemy.. na pewno tania nie będzie, a będzie mieszkac w hotelu w Krakowie, do weterynarza będzie mieć bliziutko... wiecej info, jak juz będzie w hotelu...

i ja również bardzo dziękuję Tym Cudnym Ludziom, co sami się zdeklarowali z pomocą w transporcie, to bardzo budujące!

Posted

sunia już w hotelu,droga przebiegła bez problemu,jest grzeczna i przyjazna,polizała Kasie która ją wiozła i leżała ma kolanach,na spacerze szła z ogonkiem w górze :) teraz bierzemy się za jej leczenie i szukanie nowego domu

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...