Jump to content
Dogomania

Blunio szczęśliwy w DS u Lobarii zbiera grzybki :D:D:D:D!!!


Klaudus__

Recommended Posts

  • Replies 552
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Blunio mnie wczoraj wystraszył... Podczas wieczornego spaceru podkulił lewą nózię i skakał na trzech... Wyobraźnia moja podpowiadała
kiepski scenariusz - opuszka przecięta szkłem...
Po chwili zmienił nózię na prawą... Gdy się zatrzymał, przednia łapcia do góry.
Jemu po prostu łapcie marzły:-o.

Link to comment
Share on other sites

Dawno nie wstawiałam zdjęć Blunia, ale czekałam, aż na jakiegoś grzyba trafimy... Tego dużego hubiaka to Blunio wyczaił, jako świetny obiekt do obsikiwania

[IMG]http://www.galeria.nagrzyby.pl/d/915346-1/1.JPG[/IMG]

[IMG]http://www.galeria.nagrzyby.pl/d/915348-1/2.JPG[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Lobaria']Po wielu próbach wreszcie wyczaiłam suchy pokarm, który Blunio uwielbia. Jasne, że najlepiej smakuje mu to, co pańcia ugotuje sama, ale teraz nie mamy takich możliwości.
Tą karmę kupiłam w... Rossmanie, przypadkiem. To SUPER PREMIUM PET FOOD SEMI MOIST.

Są to półsuche krążki. Ponoć wzbogacone minerałami, witaminami i inuliną. Cena dostępna, opakowanie za niecałe 10 zł / 1,5 kg / wystarcza na tydzień. Ciekawe, czy ktoś z Was spotkał się z tą karmą...
Coopole po niej Blunio ma rewelacyjne - koloru jego cudownych, orzechowych ślepiątek:eviltong:[/QUOTE]


Nie znam karm z Rossmanna. Oni maja głównie niemieckie produkty, a Niemcy maja dość wysokie normy produktów żywnościowych (i dość realną kontrolę jakości, także ze strony organizacji pozarządowych, kt. są oczywiście bezlitosne dla producentów), ale to nic nie znaczy, noi nie wiem, czy to niemiecka karma, raczej nie, za tania jednak, nawet jak na Rossmanna... Dośc prosto ocenic karmę w podstawowym zakresie po ilości zawartego białka. Jeśli ma kilka procent - to szajs, mało mięsa, dużo "trocin". Jeśli ma kilkanaście - to jest średniej klasy. Jeśli ma kilkadziesiąt procent - to jest dobra. Białko to oczywiście nie jedyne kryterium, ale podstawowe.
Niestety to wygląda tak, że lepsza karma jest droga. Moim zdaniem nieproporcjonalnie droga do autentycznej wartości żywieniowej. Jakoś trudno uwierzyć, że kupienie świeżych produktów za tę samą kwotę da gorszy efekt i wystarczy na krócej, wręcz odwrotnie.
A tak ogólnie, to cóż, kupuj to, co możesz mu kupić, najwyżej w miarę możliwości dokupuj mu trochę świeżego. Tylko suchą dawaj osobno, a świeże osobno, nie dawaj razem, podobno źle działa na trawienie. Jest absolutnie oczywiste, że bez względu na karmę jest mu z Toba dobrze, nie mówiąc juz o tym, że kiedyś był zagrożony wywiezieniem do mordowni, a tam mógłby wcale nie dostawać jedzenia lub nie móc sie do niego dopchać, a o jakości tego jedzenia, to nawet nie ma co mówić...
Poszukam w necie, może znajdę cos fajnego w dobrej cenie. Ja nie jestem specem od suchej karmy, bo ja przygotowuje psom domowe jedzenie, znam tylko weterynaryjne, które wet polecał mi dla mojej seniorki (ale nie chciała tego jeść :-) ) i te, które są w sklepach zoologicznych, w marketach kupuję tylko biszkopty dla psów.

Link to comment
Share on other sites

Lobario, tu są rózne karmy na wagę. Np. Josera Economy kosztuje ok. 4zł za kilogram, dobra cena. Może warto przez net kupić coś Bluniowi.
Pamietam, że azalia (jest z Jeleniej G.) mówiła mi, że kupiła Arion, bo cena ok. , a dużo mięsa i wysoki procent białka i dodatków witaminowych, ziołowych itp. Włsnie trafiłam w tym sklepie na te karmę i poczytałam, no brzmi to nieźle.

[URL]http://www.sklepreksio.pl/pl/c/KARMY-NA-WAGE/58[/URL]


edit:
Chyba Josera Economy akurat nie jest na wagę, ale w worku w przeliczeniu na 1kg wychodzi po 4 zł.

Link to comment
Share on other sites

Mamy problem... Blunio ma łupież. Wiem, że przyczyn może być parę, ale pojawił się niedawno, po przejściu na tą karmę z Rossmana...
Jest w okolicy pupci, Blunio wrażliwiec, ledwo dał się obejrzeć i wyczesywać. Wczoraj atakował grzebień, dziś już spokojniej.

Link to comment
Share on other sites

Kiedy trafił do mnie z Pszczyny tez miał łupież. Myślę, że on ma skłonność do tego m.in. dlatego, że ma suchą skórę. Jeśli to reakcja uczuleniowa, to podaj wapno i wykąp w tym szamponie, który Ci dałam, dr Seidla. A w ogóle, to myślę, że warto trochę dobrego oleju mu do jedzenia dodawać, chyba Ci zresztą o tym mówiłam. Łyżka oliwy z oliwek dziennie, czasem surowe jajko. Polecam tanią oliwę zpierwszego tloczenia np. ze sklepu ALDI albo LIDL , kosztuje 10 zł , a jakośc jest naprawdę w porządku, jest taka niemiecka fundacja prowadząca niezależne badania prodóktów żywnościowych, przeprowadzili w zeszlym roku badania oliwy w niem sklepach i okazało się, że jedne z najlepszych parametrów maja "zwykłe" oliwy sprzedawane właśnie w tych sklepach, są wyprodukowane w prosty sposób, bez dodatku konserwantów itp, czyste, bez niekontrolowanych zanieczyszczeń (natomiast bardzo kiepsko wypadła pewna droga firma, uchodząca w Niemczech za ekskluzywną, jej oliwa była zwyczajnie brudna i wcale nie była tylko z pierwszego tłoczenia, była zmieszana z rafinowaną chemicznie :-) ) Tobie też polecam do sałatki :-)
Wiesz co, sklepy zoologiczne często sprzedają dobre karmy na wagę (tylko trzeba uważać, patrzeć, czy z orginalnego worka i dopytywać, wąchać itp, bo bywają nieuczciwi, jak wszędzie), może kup pół kg na próbę jakiejś karmy dla psów z problemami skórnymi i zobacz, jak sie sprawdza u Blunia...

Link to comment
Share on other sites

Jak tu nie kochać słodziaka :loveu: nad słodziaki...
Przerwałam czesanie i szczotkowanie dżentelmena aby donieść niniejszym, że teraz czesząca łapcia panina jest lizana z wdzięczności...:lol: Przedwczoraj był atak na grzebień...

Edited by Lobaria
Link to comment
Share on other sites

Nio i obrót o 90 stopni - piszę na bieżąco, aby niczego nie pominąć. Przy następnym podejściu delikatnego czesania chyba trafiłam na najbardziej czułe miejsce, bo Blunio chapnął mnie w palec... na szczęście nie do krwi.
Musiałam zareagować natychmiast - następne 10 min chłopak leżał na grzbiecie przyciśnięty moim ciężarem do momentu, gdy widziałam, że się poddał całkowicie.
Potem wyszliśmy na spacer. Był grzeczny, jak nigdy.
Po powrocie już bez sensacji rozłożył się i pokazał to, co go boli. To orzeszek, który został mu po kastracji. Zaczerwieniony.
Pokażemy Pani Doktor.
Teraz, gdy razem leżymy na łóziu, gdy mówię - pokaż - bez problemu i przymusu odsłania swoją dawną męskość.
Nie chcę, aby Blunio mnie się bał, bo to byłaby porażka.
Teraz tulimy się pięknie, ale ja zerkam na Eurosport, bo fantastyczny turniej snookera - O Sullivan szaleje...

Edited by Lobaria
Link to comment
Share on other sites

Wyszło szydło z worka :crazyeye:
[B]Blunio TO STARY PRYK[/B] :evil_lol:
Byliśmy dziś u wspaniałej Pani dr Urszuli Macias z Rawicza, którą polecała mi Asia Ginger.
Gdy powiedziałam, że Blunio ma ok. 2 lat, Pani dr bardzo się zdziwiła. Dokładnie obejrzała Blunia i stwierdziła, że mniej niż 4, to mu nie daje...
Poza tym powiedziała, że matka Blunia - bedąc w ciąży - najprawdopodobniej dostawała antybiotyk - doksocyklinę, ewentualnie sam Blunio ją brał, ponieważ na to wskazują zmiany na ząbkach.
A może te zmiany wyglądają na to, jakby Bunio miał 4 latka... Nie wiem.
Łupież powinien zniknąć po zmianie karmy, mam podawać na skórę opearol i tabletki z cynkiem. Poza tym Blue zlapał gdzieś świerzbowca w uszka / stąd to drapanie /, ale dostaliśmy kropelki i powinno ustąpić w 3tyg. Dobrze, że szybko zareagowałam - uszencja nie są w jakimś strasznym stanie.
Dodatkowo Blunio został zaszczepiony na wściekłość.
Teraz leży z pańcią na kocyku i prowokuje do miziania. :loveu:

Edited by Lobaria
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...