Franca81 Posted May 2, 2011 Share Posted May 2, 2011 Czyli domek się błyskawicznie znalazł. ;) Nawet kilka domków. Pozostałym domkom warto podesłać fotki jakiś innych astków, tyle ich jest w potrzebie. Zuzolina wcześniej nic nie pisałaś o lęku separacyjnym. Mówisz o lęku przy waszym rozstaniu czy o tym, że psiak źle się zachowuje jak zostaje sam? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aldona89 Posted May 2, 2011 Share Posted May 2, 2011 Hey ;) My z chłopakiem jesteśmy chętni tylko nie wiadomo jak z tym transportem do Wałbrzycha .... W sumie do Wrocławia pociągiem byśmy mogli skoczyc po niego bo niestety samochodu aktualnie nie posiadamy...:( I myśle ze w weekend bo w tygodniu zbytnio nie ma kiedy jesli to nie problem... ;) No a jesli chodzi o niego wiadomo nic dodac nic ująć BOSKI ;) Znajac życie jak go zobaczymy NIKOMU NIE ODDAMY hehe ;)) A u nas bezie miał przytulnie i wesoło ;)Mamy duze mieskzanie( ok. 100 m kwadratowych ) gdzie czesto siedzie sama i brakuje mi strasznie psiaka do pogadania ;) Mimo ze mieskzamy przy dosc ruchliwej ulicy z drugiej strony kamienicy jest piekny rozlegly park gdzie psiaki chetnie biegaja wiec powinien byc zadowolony :D Czekamy na info i decyzje ;) Pozdrawiamy :* Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzolina Posted May 2, 2011 Author Share Posted May 2, 2011 [quote name='Franca81']Czyli domek się błyskawicznie znalazł. ;) Nawet kilka domków. Pozostałym domkom warto podesłać fotki jakiś innych astków, tyle ich jest w potrzebie. Zuzolina wcześniej nic nie pisałaś o lęku separacyjnym. Mówisz o lęku przy waszym rozstaniu czy o tym, że psiak źle się zachowuje jak zostaje sam?[/QUOTE] Willy nie niszczy rzeczy gdy zostaje sam ale strasznie "płacze". Gdy musiałam wyjść na dłużej szłam z nim na długi spacer, dawałam pełna miche żarcia, otwierałam balkon żeby sobie mógł popatrzeć jak ptaszki fruwają i był spokój przez 2,5h. Willy zostawał u mnie w pokoju ponieważ mama nie życzyła sobie żeby biegał po domu...:/ może gdy bedzie miał całe mieszkanie do dyspozycji będzie inaczej reagował. Ogólnie cały czas nad nim pracuje:) ale wiadomo że cudów w tydzień nie dokonam. a jeżeli chodzi o inne amstafy to to jest extra pomysł:) gdy ktoś sie będzie do mnie odzywał w jego sprawie jeszcze prześle mu link do watku bullowatych. Może sobie coś upatrzą:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzolina Posted May 2, 2011 Author Share Posted May 2, 2011 [quote name='Aldona89']Hey ;) My z chłopakiem jesteśmy chętni tylko nie wiadomo jak z tym transportem do Wałbrzycha .... W sumie do Wrocławia pociągiem byśmy mogli skoczyc po niego bo niestety samochodu aktualnie nie posiadamy...:( I myśle ze w weekend bo w tygodniu zbytnio nie ma kiedy jesli to nie problem... ;)[/QUOTE] No kurcze szczerze to myślałam już o jutrzejszym dniu. Ja go nie mogę dłużej zatrzymać. A jeżeli byłby pod sam dom podstawiony to może byc w tygodniu:)? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzolina Posted May 2, 2011 Author Share Posted May 2, 2011 [quote name='Aldona89']Hey ;) No a jesli chodzi o niego wiadomo nic dodac nic ująć BOSKI ;) Znajac życie jak go zobaczymy NIKOMU NIE ODDAMY hehe ;)) A u nas bezie miał przytulnie i wesoło ;)Mamy duze mieskzanie( ok. 100 m kwadratowych ) gdzie czesto siedzie sama i brakuje mi strasznie psiaka do pogadania ;)[/QUOTE] ja chyba nie kumam powoli...[url]http://www.dogomania.pl/threads/182977-Kika-PITBULLKA-REDNOSKA-ju%C5%BC-w-nowym-domu-)!/page3[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asior Posted May 2, 2011 Share Posted May 2, 2011 oo, a co się stało z Kikusią??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania z poznania Posted May 2, 2011 Share Posted May 2, 2011 Ukradziona.............. :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzolina Posted May 2, 2011 Author Share Posted May 2, 2011 co????:O jak to ukradziona? W Poznaniu jeszcze? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzolina Posted May 2, 2011 Author Share Posted May 2, 2011 zrobię małego offa bo może przez to kolejna bida znajdzie dom. zgłosili się do mnie Państwo chcący zaadoptować szczeniaka amstaffa. Boją się wziąć Willego ze wzgledu na jego lęk separacyjny. Oto ich ankieta: [url]https://docs.google.com/viewer?a=v&pid=gmail&attid=0.1&thid=12fad21413fd500f&mt=application/msword&url=https://mail.google.com/mail/?ui%3D2%26ik%3Dc39e309601%26view%3Datt%26th%3D12fad21413fd500f%26attid%3D0.1%26disp%3Dattd%26realattid%3Df_gn6efhbt1%26zw&sig=AHIEtbQh5WAY1KGKQ8CBroRiXw111ggqGw&pli=1[/url] Chętni korzystać:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chita Posted May 2, 2011 Share Posted May 2, 2011 [quote name='zuzolina']ja chyba nie kumam powoli...[URL="http://www.dogomania.pl/threads/182977-Kika-PITBULLKA-REDNOSKA-ju%C5%BC-w-nowym-domu-%29%21/page3"]http://www.dogomania.pl/threads/182977-Kika-PITBULLKA-REDNOSKA-ju%C5%BC-w-nowym-domu-)!/page3[/URL][/QUOTE] wiecie co to mi wyglada na jakis niesmaczny zart...Kika miala watek, zostala wyadoptowana a Wy nawet nie powiadomiliscie nikogo jak zaginela?? szukaliscie w ogole tego psa? i teraz wpadacie na dogo po nastepnego? w glowie mi sie to troche nie miesci.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Weronia Posted May 2, 2011 Share Posted May 2, 2011 [quote name='chita']wiecie co to mi wyglada na jakis niesmaczny zart...Kika miala watek, zostala wyadoptowana a Wy nawet nie powiadomiliscie nikogo jak zaginela?? szukaliscie w ogole tego psa? i teraz wpadacie na dogo po nastepnego? w glowie mi sie to troche nie miesci..[/QUOTE] A wcześniej mieli psa ode mnie. Oddali pod jakimś śmiesznym pretekstem. To tak dla Waszej wiadomości. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chita Posted May 2, 2011 Share Posted May 2, 2011 [quote name='Weronia']A wcześniej mieli psa ode mnie. Oddali pod jakimś śmiesznym pretekstem. To tak dla Waszej wiadomości.[/QUOTE] no to cudownie poprostu...zal biednej Kiki, mam tylko nadzieje ze trafila na bardziej odpowiedzilanych ludzi!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzolina Posted May 2, 2011 Author Share Posted May 2, 2011 to chyba nie muszę dodawać że poszukiwania domu dla Willego wznawiam...emdziolek:) działaj:P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
emdziolek Posted May 2, 2011 Share Posted May 2, 2011 Jasne, jutro ide na wizyte, zobaczymy. Mam tez jeszcze jeden domek do sprawdzenia wiec trzymajcie kciuki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zuzolina Posted May 2, 2011 Author Share Posted May 2, 2011 oj ja to trzymam te kciuki że hej:) a apropos kastracji to przydałaby się już chłopakowi bo figlarne myśli ma...:P dziś dobierał się do mojego Urlicha:roll: i do suczki znajomej(wysterylizowanej...:evil_lol:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kikaka Posted May 2, 2011 Share Posted May 2, 2011 cześć maluszku, ale sie dzieje na twoim wątku...życze Ci żebyś znalazł jak najszybciej odpowiedzialnych i kochających ludzi, takich już na zawsze...trzymam za Ciebie kciuki:thumbs::thumbs: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
klaki91 Posted May 2, 2011 Share Posted May 2, 2011 [quote name='zuzolina']oj ja to trzymam te kciuki że hej:) a apropos kastracji to przydałaby się już chłopakowi bo figlarne myśli ma...:P dziś dobierał się do mojego Urlicha:roll: i do suczki znajomej(wysterylizowanej...:evil_lol:)[/QUOTE] Chyba nic nie przebije suki mojej kuzynki, która gdy tylko wyczuła, że moja suka ma cieczkę wystartowała z zalotami do niej :D wyglądało to jakby totalnie jej się w głowie na starość (ma 11 lat) poprzewracało i myślała, że jest psem a nie suką xD Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted May 2, 2011 Share Posted May 2, 2011 są różne szkoły. jedna z nich mówi, że można kastrować tak młodego psiaka i ja bym nie ryzykowała, by wydać go przed kastracją. jest zbyt "rasowy", ktoś może zechcieć "reproduktora" ;/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aldona89 Posted May 3, 2011 Share Posted May 3, 2011 Kika była najwspanialszym psem na świecie !! W życiu nigdy nie oddałabym jej ani nie pozostawiła samej sobie... Jesli chodzi o Bruna nie zostalismy do konca poinformowani o wszystkim i dlatego oddalismy go napewno znalazl bardziej odpowiedni dom... Tęsknie za moją Kikunia do teraz i napewno nigdy jej nie zapomne ;( Szukalismy jej wszedzie rozwieszalismy plakaty w Poznaniu bylismy kilka razy w schronisku dodalismy info do neta Ania dzieki swoim kontaktom tez nam pomogla jej szukac... Bylismy bezradni bo po prostu zapadła sie pod ziemie... Naszym zdaniem ktos ja ukradl tak po prostu , szukalismy ja cała noc w wieczor kiedy zniknela. Podobalo sie kilku typkom na osiedlu bo mieli takiego samego psa i mieli chrapke na szczeniaki i niezly interes bo nas namawiali do tego a my oczywiscie kategorycznie mowilismy NIE !!... Nie wiem co sie z Nasza bidula dzieje teraz mam tylko nadzieje ze trafila na normalnych ludzi.. Byla bardzo ufna i przyjazna dla obcych moze to jej pomoglo albo i nie ;( Miala tendencje do uciekania na spacerze i juz raz na rusałce nam zwiala a odnalazla sie na drugi dzien w schronisku na szcescie nic sie jej nie stalo ale byl problem z jej odebraniem bo nie chciano mi jej oddac ze wzgledu na chipa z pierwszym nazwiskiem wlasciciela biedna musiala przesiedziec tam kilka nocy zanim sie pierwszy Pan pojawil..( niestety nikt nie poinformowal nas wczesniej ze suczka miala tego chipa ).Obecnie Kika ma chipa z moim numerem telefonu i nazwiskiem wiec moge czekac na nia az sie nie znajdzie ale nie moge sie doczekacz bo to juz prawie rok ;( Jesli z ktos Was podjal taka a nie inna decyzje prosze bardzo ale napisalam to gdyz nie jestem nieodpowiedzlana osoba bez serca, nie mam jej gdzies, nie mam zamiaru szukac psa i po miesiacu go oddac, chce psa bo ta rase kocham i nie wyobrazam sobie innego psa miec w domu a o tym piesku dostalam info ze szuka domu wiec chcialam mu pomoc i tyle nie rozumiem waszych wypowiedzi ale mniejsza o to myslcie sobie co chcecie moja Kika napewno sie znajdzie !!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania z poznania Posted May 3, 2011 Share Posted May 3, 2011 Aldona, ona nie była wysterylizowana?????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aldona89 Posted May 3, 2011 Share Posted May 3, 2011 Nie nie byla miałą byc u Kuby znajomego Panem Toamszem Gliszczynskim bylismy juz umowieni...:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asior Posted May 3, 2011 Share Posted May 3, 2011 [quote name='Aldona89'] Miala tendencje do uciekania na spacerze i juz raz na rusałce nam zwiala a odnalazla sie na drugi dzien w schronisku na szcescie nic sie jej nie stalo [/QUOTE] jeśli pies ma tendencje do uciekania, to się go nie puszcza luzem!!! NIESTETY :roll: Ile miała kika kiedy zaginęła???? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agaga21 Posted May 3, 2011 Share Posted May 3, 2011 [quote name='Aldona89']Kika była najwspanialszym psem na świecie !! W życiu nigdy nie oddałabym jej ani nie pozostawiła samej sobie... Jesli chodzi o Bruna nie zostalismy do konca poinformowani o wszystkim i dlatego oddalismy go napewno znalazl bardziej odpowiedni dom... Tęsknie za moją Kikunia do teraz i napewno nigdy jej nie zapomne ;( Szukalismy jej wszedzie rozwieszalismy plakaty w Poznaniu bylismy kilka razy w schronisku dodalismy info do neta Ania dzieki swoim kontaktom tez nam pomogla jej szukac... Bylismy bezradni bo po prostu zapadła sie pod ziemie... Naszym zdaniem ktos ja ukradl tak po prostu , szukalismy ja cała noc w wieczor kiedy zniknela. Podobalo sie kilku typkom na osiedlu bo mieli takiego samego psa i mieli chrapke na szczeniaki i niezly interes bo nas namawiali do tego a my oczywiscie kategorycznie mowilismy NIE !!... Nie wiem co sie z Nasza bidula dzieje teraz mam tylko nadzieje ze trafila na normalnych ludzi.. Byla bardzo ufna i przyjazna dla obcych moze to jej pomoglo albo i nie ;( Miala tendencje do uciekania na spacerze i juz raz na rusałce nam zwiala a odnalazla sie na drugi dzien w schronisku na szcescie nic sie jej nie stalo ale byl problem z jej odebraniem bo nie chciano mi jej oddac ze wzgledu na chipa z pierwszym nazwiskiem wlasciciela biedna musiala przesiedziec tam kilka nocy zanim sie pierwszy Pan pojawil..( niestety nikt nie poinformowal nas wczesniej ze suczka miala tego chipa ).Obecnie Kika ma chipa z moim numerem telefonu i nazwiskiem wiec moge czekac na nia az sie nie znajdzie ale nie moge sie doczekacz bo to juz prawie rok ;( Jesli z ktos Was podjal taka a nie inna decyzje prosze bardzo ale napisalam to gdyz nie jestem nieodpowiedzlana osoba bez serca, nie mam jej gdzies, nie mam zamiaru szukac psa i po miesiacu go oddac, chce psa bo ta rase kocham i nie wyobrazam sobie innego psa miec w domu a o tym piesku dostalam info ze szuka domu wiec chcialam mu pomoc i tyle nie rozumiem waszych wypowiedzi ale mniejsza o to myslcie sobie co chcecie moja Kika napewno sie znajdzie !!![/QUOTE]nie widziałam ani jednego ogłoszenia w internecie, że jej szukacie!!! to wszystko wygląda na jedno wielkie kłamstwo!!! rok temu suka zagineła???dlaczego na jej watku nie było informacji?????nie szukaliście jej po prostu! nawet nie powiadomiliście o tym ani z poznania i goniP! czy w umowie nie było o takiej sytuacji mowy?? znikneła piękna niewysterylizowana pitka! uciekła czy została ukradziona? bo to też nie jest jasne! piszesz, że na pewno się znajdzie a nie wykazałaś inicjatywy by jej szukać! nie było żadnych informacji na dogo, ogłoszeń, NIC!! a wy już sobie szukacie nowego pieska!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aldona89 Posted May 3, 2011 Share Posted May 3, 2011 Nie pusilismy jej luzem, wysunela sie jakims cudem z obrozy gdy zobaczyla kilka kotów w krzakach- pobiegla za kotami ktorych bylo pelno na osiedlu... miala ok 12 miesiecy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania z poznania Posted May 3, 2011 Share Posted May 3, 2011 Aldona, ale mieliście termin sterylizacji jakoś miesiąc po adopcji, muszę w umowie zobaczyć. To kiedy Kika zginęła??? Byłam przekonana, że teraz jakoś??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.