Jump to content
Dogomania

Sfilcowany,zadredziały, niespełna 3 kg pudel mini. z padaczką-MA DOM!!!


monikab

Recommended Posts

  • Replies 148
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='monikab']to zdarzyło się po raz pierwszy,bawił sie z psem,pierwszy raz puściłam go na duzej przestrzeni,zawsze chodzi na smyczy,nie jestem nieodpowiedzialna,bez obaw.[/QUOTE]

To fajnie, bo naprawdę się przestraszyłam, drugi raz mogłoby się nie udać go złapać.

Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...

mały w piątek jedzie do domu do Warszawy.Oby był to jego ostatni dom,Czuje się dobrze,wróciliśmy do większej dawki luminalu i jak dotąd nie było ataku.Dom ma doświadczenie,poniewaz poprzedni psiak równiez cierpiał na padaczkę.W domu jest kot,który mam nadzieję zaakceptuje malca,bo podobno jest bardzo agresywny,ale moze jakos się zaprzyjaźnią

Link to comment
Share on other sites

wspaniała wiadomość -
oby się udało..


[quote name='monikab']mały w piątek jedzie do domu do Warszawy.Oby był to jego ostatni dom,Czuje się dobrze,wróciliśmy do większej dawki luminalu i jak dotąd nie było ataku.Dom ma doświadczenie,poniewaz poprzedni psiak równiez cierpiał na padaczkę.W domu jest kot,który mam nadzieję zaakceptuje malca,bo podobno jest bardzo agresywny,ale moze jakos się zaprzyjaźnią[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

no i pojechał mój mały puding do domu.Mam nadzieję ze to będzie juz jego ostatnia przystan i ze przede wszystkim będzie kochany i będzie mu dobrze.Zamieszkal w Warszawie na Pradze,młodzi ludzie,rozsądni,kot agresor do towarzystwa,ale juz nie syczy na Tobisia,więc nie jest zle.Na wejscie chciał o zaatakowac ale to pewnie dlatego ze pierwszy raz w zyciu widział psa.Tobis chciał się z nim natychmiast zaprzyjaznic.Pierwsza noc minęla spokojnie,przespał ładnie,zjadł chrupki,nie załatwił się przez noc w mieszkaniu.Ja ryczałam 2 dni,nie mogłam sobie poradzic z rozstaniem z nim,strasznie się z nim zżyłam.Poza tym jestem bardzo sceptyczna zawsze jesli chodzi o nowych włascicieli,moze szukam dziury w całym?Miałam ochotę jechac następnego dnia i odebrac go.Ja się nie nadaję na dt.Powiedziałam Pani ze jesli nie dogada się z kotem to bez problemu mogę go zabrac i szukac mu innego domu.Tak czy inaczej będę poszukiwac osoby chętnej do wizyty poadopcyjnej za jakies 2 tygodnie,Bardzo dziękuję wszystkim którzy pomagali w szukaniu domu i wszystkim kibicującym malcowi.

Link to comment
Share on other sites

Tobinio ma się dobrze,kot go zaakceptował,już zostają w jednym pomieszczeniu razem.Czasem Tobis próbuje poderwac kota do zabawy i zaczepia go ale kot jest nieugięty.Maił ataki na początku -do 3 ataków w ciągu dnia-sytuacja stresowa,był u weta którego polecilismy Pani,w obecnej chwili ataków nie ma,jest na Luminalu cały czas,.Jest przekochany,ma apetyt,jest dobrze i oby tak dalej.Czekam na zdjęcia,mam nadzieję ze niebawem otrzymam

Link to comment
Share on other sites

Wspaniale ułożyła się sytuacja Tobisia. Tylko te ataki... moze z biegiem czasu ataki ustaną? To tylko takie moje rozwazania, ale w mojej rodiznie jest osoba, która ma psa z padaczką. ( i chciałam koniecznie tę osobę namówić na adopcje Tobisia, ale jak widać nie udało się ) Piesek ten zażywa Luminal i ataków nie ma od ponad 2 lat.
Wierzę, że Tobisiowi tez uda się przezwyciężyć chorobę.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

dla wszystkich miłośników Tobisia-spóźnione zdjęcia:
przed strzyzeniem:
[IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/84a2c1f5500c77d22f21eeae313235be,10,19,0.jpg[/IMG]
[IMG]http://foto0.m.onet.pl/_m/94f2f13c205dc6db3f4c222ac20aa348,10,19,0.jpg[/IMG]

[IMG]http://foto0.m.onet.pl/_m/c93ca377c47d2f8cadf51f95da58de7c,10,19,0.jpg[/IMG]


i po strzyżeniu:

[IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/3816db7294118a714a34b7e91c83dfa6,10,19,0.jpg[/IMG]

[IMG]http://foto0.m.onet.pl/_m/9289f56114499d23b19a1da11c659d6c,10,19,0.jpg[/IMG]

[IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/34b7bd3dbce78868b3bffe5b5397b0de,10,19,0.jpg[/IMG]

[IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/68a5f3535074861750d113352056286a,10,19,0.jpg[/IMG]

[IMG]http://foto0.m.onet.pl/_m/918f113171f0f2d103cdc61947587fc8,10,19,0.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

relacja właścicielki:
"witam, tak jak pisałam, Tobi już ostrzyżony wygląda i czuje się jak inny pies :) Od czasu ostrzyżenia stał się bardziej żywiołowy. W ogóle od momentu kiedy u nas zamieszkał bardzo się zmienił, potrafi się cieszyć, macha ogonkiem jak wychodzimy na spacer albo jak któryś z domowników wraca do domu to czeka w korytarzu. Mniej więcej od 2 miesięcy nie zdarzyło mu się narobić w domu, wychodzimy z nim 3 razy dziennie , jeśli zachce mu się np w nocy to potrafi mnie obudzić żeby z nim wyjść. Powoli przyzwyczajamy go do spuszczania ze smyczy, na razie możliwe jest to w miejscach gdzie nic go nie rozprasza, nie ma innych psów albo rowerów , wtedy jest bardzo karny i wraca na zawołanie. To takie najważniesze, może nie wiele ale jednak dla mnie te zmiany znaczą bardzo dużo :) W ogóle jestem państwu bardzo wdzięczna że Tobi jednak trafił do mnie , nie wyobrażam sobie lepszego i bardziej kochanego psiaka.
Pozdrawiam serdecznie"

Link to comment
Share on other sites

Zdjęcia sa super!

Najbardziej podoba mi sie to w czerwonym szlafroku i te z pyskiem umorusanym na piasku.

Ale najważniejsze jest to, ze psiak trafił do ludzi, którzy go otoczyli opieką i bardzo koochają. A z relacji jego Pani wynika, że Tobiś zmienił się, przede wszystkim już nie sika.

Tak trzymać. Super domek i super pies.

[IMG]http://www.picturesanimations.com/h/hearts/sha222.gif[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...