monikab Posted December 15, 2011 Author Share Posted December 15, 2011 to zdarzyło się po raz pierwszy,bawił sie z psem,pierwszy raz puściłam go na duzej przestrzeni,zawsze chodzi na smyczy,nie jestem nieodpowiedzialna,bez obaw. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewanka Posted December 15, 2011 Share Posted December 15, 2011 [quote name='monikab']to zdarzyło się po raz pierwszy,bawił sie z psem,pierwszy raz puściłam go na duzej przestrzeni,zawsze chodzi na smyczy,nie jestem nieodpowiedzialna,bez obaw.[/QUOTE] To fajnie, bo naprawdę się przestraszyłam, drugi raz mogłoby się nie udać go złapać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwoniam Posted December 15, 2011 Share Posted December 15, 2011 Oj, dobrze, ze nic sie nie stało. Wiemy, że on musi trafić do odpowiedzialnego domku. Tym trudniej... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
coronaaj Posted January 7, 2012 Share Posted January 7, 2012 (edited) Cos nowego u Itusia? Cisza na watku. Moze ktos doda imie do tytulu. Edited January 7, 2012 by coronaaj edit Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Equus Posted January 10, 2012 Share Posted January 10, 2012 Co się dzieje z Itim, czy to prawda że psiak ma dom? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwoniam Posted January 10, 2012 Share Posted January 10, 2012 no, nikt się nie odzywa, jeśli on ma domek - dajcie znać... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monikab Posted January 10, 2012 Author Share Posted January 10, 2012 mały w piątek jedzie do domu do Warszawy.Oby był to jego ostatni dom,Czuje się dobrze,wróciliśmy do większej dawki luminalu i jak dotąd nie było ataku.Dom ma doświadczenie,poniewaz poprzedni psiak równiez cierpiał na padaczkę.W domu jest kot,który mam nadzieję zaakceptuje malca,bo podobno jest bardzo agresywny,ale moze jakos się zaprzyjaźnią Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MALWA Posted January 10, 2012 Share Posted January 10, 2012 Super wiadomośc! I oby teraz już wszystko sie ułożyło, i aby, ten domek był ostatnim stałym domkiem Itusia! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwoniam Posted January 10, 2012 Share Posted January 10, 2012 wspaniała wiadomość - oby się udało.. [quote name='monikab']mały w piątek jedzie do domu do Warszawy.Oby był to jego ostatni dom,Czuje się dobrze,wróciliśmy do większej dawki luminalu i jak dotąd nie było ataku.Dom ma doświadczenie,poniewaz poprzedni psiak równiez cierpiał na padaczkę.W domu jest kot,który mam nadzieję zaakceptuje malca,bo podobno jest bardzo agresywny,ale moze jakos się zaprzyjaźnią[/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Energy Posted January 10, 2012 Share Posted January 10, 2012 [quote name='iwoniam']wspaniała wiadomość - oby się udało..[/QUOTE] Super, to trzymam kciuki, żeby wszystko dobrze się ułożyło:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mshume Posted January 10, 2012 Share Posted January 10, 2012 Oby się dogadał z kotem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MALWA Posted January 10, 2012 Share Posted January 10, 2012 ... i jeszcze, by ten piątek 13 okazał się dla niego naprawdę szczęśliwy ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monikab Posted January 16, 2012 Author Share Posted January 16, 2012 no i pojechał mój mały puding do domu.Mam nadzieję ze to będzie juz jego ostatnia przystan i ze przede wszystkim będzie kochany i będzie mu dobrze.Zamieszkal w Warszawie na Pradze,młodzi ludzie,rozsądni,kot agresor do towarzystwa,ale juz nie syczy na Tobisia,więc nie jest zle.Na wejscie chciał o zaatakowac ale to pewnie dlatego ze pierwszy raz w zyciu widział psa.Tobis chciał się z nim natychmiast zaprzyjaznic.Pierwsza noc minęla spokojnie,przespał ładnie,zjadł chrupki,nie załatwił się przez noc w mieszkaniu.Ja ryczałam 2 dni,nie mogłam sobie poradzic z rozstaniem z nim,strasznie się z nim zżyłam.Poza tym jestem bardzo sceptyczna zawsze jesli chodzi o nowych włascicieli,moze szukam dziury w całym?Miałam ochotę jechac następnego dnia i odebrac go.Ja się nie nadaję na dt.Powiedziałam Pani ze jesli nie dogada się z kotem to bez problemu mogę go zabrac i szukac mu innego domu.Tak czy inaczej będę poszukiwac osoby chętnej do wizyty poadopcyjnej za jakies 2 tygodnie,Bardzo dziękuję wszystkim którzy pomagali w szukaniu domu i wszystkim kibicującym malcowi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iwoniam Posted January 16, 2012 Share Posted January 16, 2012 wsoaniale, ze kłębuszek ma domek, cudownie Oby nic się nie zmienilo i był tak już zawsze szczesliwy ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Energy Posted January 17, 2012 Share Posted January 17, 2012 Bardzo się cieszę:lol:szczęścia mały:loveu:, oby już na zawsze... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bella1 Posted January 22, 2012 Share Posted January 22, 2012 Straszne biedna malizna zajrzyjcie [URL="http://www.dogomania.pl/threads/221575-Okruszek-w-schronisku"][COLOR=#4444ff]http://www.dogomania.pl/threads/2215...k-w-schronisku[/COLOR][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monikab Posted January 27, 2012 Author Share Posted January 27, 2012 Tobinio ma się dobrze,kot go zaakceptował,już zostają w jednym pomieszczeniu razem.Czasem Tobis próbuje poderwac kota do zabawy i zaczepia go ale kot jest nieugięty.Maił ataki na początku -do 3 ataków w ciągu dnia-sytuacja stresowa,był u weta którego polecilismy Pani,w obecnej chwili ataków nie ma,jest na Luminalu cały czas,.Jest przekochany,ma apetyt,jest dobrze i oby tak dalej.Czekam na zdjęcia,mam nadzieję ze niebawem otrzymam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mshume Posted January 27, 2012 Share Posted January 27, 2012 No to wreszcie doczekał się TEGO domu, gdzie jest kochany i akceptowany :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MALWA Posted January 27, 2012 Share Posted January 27, 2012 Wspaniale ułożyła się sytuacja Tobisia. Tylko te ataki... moze z biegiem czasu ataki ustaną? To tylko takie moje rozwazania, ale w mojej rodiznie jest osoba, która ma psa z padaczką. ( i chciałam koniecznie tę osobę namówić na adopcje Tobisia, ale jak widać nie udało się ) Piesek ten zażywa Luminal i ataków nie ma od ponad 2 lat. Wierzę, że Tobisiowi tez uda się przezwyciężyć chorobę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monikab Posted April 13, 2012 Author Share Posted April 13, 2012 dla wszystkich miłośników Tobisia-spóźnione zdjęcia: przed strzyzeniem: [IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/84a2c1f5500c77d22f21eeae313235be,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto0.m.onet.pl/_m/94f2f13c205dc6db3f4c222ac20aa348,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto0.m.onet.pl/_m/c93ca377c47d2f8cadf51f95da58de7c,10,19,0.jpg[/IMG] i po strzyżeniu: [IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/3816db7294118a714a34b7e91c83dfa6,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto0.m.onet.pl/_m/9289f56114499d23b19a1da11c659d6c,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/34b7bd3dbce78868b3bffe5b5397b0de,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto2.m.onet.pl/_m/68a5f3535074861750d113352056286a,10,19,0.jpg[/IMG] [IMG]http://foto0.m.onet.pl/_m/918f113171f0f2d103cdc61947587fc8,10,19,0.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
monikab Posted April 13, 2012 Author Share Posted April 13, 2012 relacja właścicielki: "witam, tak jak pisałam, Tobi już ostrzyżony wygląda i czuje się jak inny pies :) Od czasu ostrzyżenia stał się bardziej żywiołowy. W ogóle od momentu kiedy u nas zamieszkał bardzo się zmienił, potrafi się cieszyć, macha ogonkiem jak wychodzimy na spacer albo jak któryś z domowników wraca do domu to czeka w korytarzu. Mniej więcej od 2 miesięcy nie zdarzyło mu się narobić w domu, wychodzimy z nim 3 razy dziennie , jeśli zachce mu się np w nocy to potrafi mnie obudzić żeby z nim wyjść. Powoli przyzwyczajamy go do spuszczania ze smyczy, na razie możliwe jest to w miejscach gdzie nic go nie rozprasza, nie ma innych psów albo rowerów , wtedy jest bardzo karny i wraca na zawołanie. To takie najważniesze, może nie wiele ale jednak dla mnie te zmiany znaczą bardzo dużo :) W ogóle jestem państwu bardzo wdzięczna że Tobi jednak trafił do mnie , nie wyobrażam sobie lepszego i bardziej kochanego psiaka. Pozdrawiam serdecznie" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mshume Posted April 13, 2012 Share Posted April 13, 2012 Cudowne wieści, Tobi szczęśliwy, kochany, rozkwitł. :) Nieco się też zaokrąglił ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MALWA Posted April 13, 2012 Share Posted April 13, 2012 Zdjęcia sa super! Najbardziej podoba mi sie to w czerwonym szlafroku i te z pyskiem umorusanym na piasku. Ale najważniejsze jest to, ze psiak trafił do ludzi, którzy go otoczyli opieką i bardzo koochają. A z relacji jego Pani wynika, że Tobiś zmienił się, przede wszystkim już nie sika. Tak trzymać. Super domek i super pies. [IMG]http://www.picturesanimations.com/h/hearts/sha222.gif[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Energy Posted April 19, 2012 Share Posted April 19, 2012 Super zdjęcia i info o małym:lol: W końcu i jemu się poszczęściło! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.