ivette3 Posted January 16, 2013 Posted January 16, 2013 Dzisiaj od rana obchodzony był rejon : od AK/Jana PawłaII do Polonii - między blokami .Dalej od Polonii do Promenady.Kilka razy patrolowany był Real.Biegałam też z moją Karoliną po Północy- jednostka A i B (bo taką miałam info.)Niestety rozładował mi się tel i zresztą musiałam wrócić do domu ( aby chwilę się rozmrozić po 5 godz pogoni za Miśkiem).Teraz czekam na danavas i jedziemy jeszcze raz na Północ obejść jednostkę D i C.Życzcie nam dobrej nocy ale w sensie owocnych łowów a nie snu. Na temat Miśka wiadomo tyle, że na 100% był ze smyczą widziany tam dwa dni temu.Psiarze z okolicy wiedzą już o nim i jeśli ktoś go zauważy ma dać znać.Wielu ludzi jednak patrzy na nasze poszukiwania jak na dowcip i wygłup :( dlatego trzeba liczyć na siebie i psa, że nasze drogi gdzieś się zejdą. [SIZE=4][B]PROŚBA DO OSÓB BĘDĄCYCH PRZY KOMPIE ![/B][/SIZE] [COLOR=#ff0000]Dostałam namiar na [B]forum częstochowskie[/B]- o którym nie miałam pojęcia - a jest ono przeważnie odwiedzane przez młodych ludzi z dzielnicy Północ. Podaję link i proszę aby ktoś tam się zalogował,założył wątek o Miśku ze zdjęciami.Ja nie mam na to teraz czasu ( bo dalej będę szukać w blokowisku Północy)a trzeba by chwilkę temu poświęcić(aby nie naruszać regulaminu tego forum i dobrze naświetlić naszą prośbę o pomoc.[/COLOR] Jak już założycie tam wątek, to podajcie też link i wszyscy śledźmy- może akurat tam ktoś coś nam mądrego podpowie lub wręcz pomoże złapać uciekiniera :( [URL]http://czestochowaforum.pl/index.php?sid=197b6a0fb9a2e455ada7e97028bf5688[/URL] Quote
rashelek Posted January 16, 2013 Posted January 16, 2013 Naprawdę nie wiem, jak ten psiak to robi, ale praktycznie codziennie jestem pod realem (co prawda nie wystaję, bo albo przejazdem na uczelnię, albo z psem chodzę) i go nie widziałam ani razu! A rozglądam się bacznie, możecie mi wierzyć :shake: Quote
burbono Posted January 16, 2013 Posted January 16, 2013 Witajcie dziewczyny! Ja też rozglądam się za Miśkiem ,mąż i syn też ( mieszkam Północ-B) Znajomi ,,psiarze,, też powiadomieni .Mam cały czas nadzieję że w końcu gdzieś ktoś go spotka i złapie.Dzisiaj oprócz Reala ,Promenady zaliczyłam okolice MarcPolu ,cmentarza Kule a potem ul.Kiedrzyńską .I cisza.... Quote
Wiola&Miłosz Posted January 16, 2013 Posted January 16, 2013 [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Czy ktos jeszcze z czestochowy moglby wspomoc Agnieszke w poszukiwaniach psa? Jest zimno i podejrzewam ze juz jej tasma klejaca przymarzla do ust od rozklejania ulotek.. [/FONT][/COLOR] Quote
Awit Posted January 16, 2013 Posted January 16, 2013 Całym sercem i myślami jestem przy tym nieszczęsnym psie i dziewczynach które go szukają. Jest mi go straszliwe żal, jak on się czuje, taki samotny w tłumie ludzi, głodny i potrzebujący człowieka. Nie wiem co jest w tym mieście, że nikt go do tej pory nie wziął, tzn co jest w tych ludziach. Żeby nie było, że gloryfikuję Warszawę, ale tu pies chodzący i ciągnący smycz, byłby wzięty za tą smycz, ktoś by się nim zainteresował. Ja też bardzo dziękuję za finansową pomoc każdej cioci, to są naprawdę duże wydatki. Do wczoraj wyjeździła dużą sumę i miała jeszcze tankować, więc każde 10zł jest ważne. Ulotki, papier, druk, też kosztuje. Ale najważniejsze żeby ten pies się znalazł. Niech on się znajdzie jak najszybciej, już za długo go nie ma. Liczę, że jak Karmelcia się pokręci tam z psami, on gdzieś poczuje ich zapach i w końcu w jakimś miejscu go zobaczą. Quote
ivette3 Posted January 16, 2013 Posted January 16, 2013 Niedawno wróciłam do domu.Aga ma daleko bo do Herb, więc jest jeszcze w drodze.Dzwoniła chwilę temu, bo jakieś pajace zadzwonili do niej, że mają Miśka....po czym dodali, że zrobili sobie z niego coś tam...Nie dosłyszałam co Aga do mnie powiedziała bo już w tym momencie dech mi zaparło. Piszecie o "obyczajach" w Częstochowie.Jestem z tego miasta od pokoleń i wstyd mi za obecnych mieszkańców.Niestety co młodsze pokolenie to straszniejsze :(. Co do finansów.Agnieszka uparła się nie wykazywać wszystkich kosztów jakie ponosi i tak np. tony taśmy kupuje sama.Coś mi się wydaje, że Ona należy do "typów" ambitnych.Dlatego ciotki ! kto może niech ją wesprze, bo tak jak piszecie powyżej- jest wydatków mnóstwo a obszar do oklejania ogromny. Quote
danavas Posted January 17, 2013 Author Posted January 17, 2013 Pasztet.... powiedział mi obesrołek jeden że go przerobili na pasztet... Quote
ivette3 Posted January 17, 2013 Posted January 17, 2013 [quote name='burbono']Witajcie dziewczyny! Ja też rozglądam się za Miśkiem ,mąż i syn też ( mieszkam Północ-B) Znajomi ,,psiarze,, też powiadomieni .Mam cały czas nadzieję że w końcu gdzieś ktoś go spotka i złapie.Dzisiaj oprócz Reala ,Promenady zaliczyłam okolice MarcPolu ,cmentarza Kule a potem ul.Kiedrzyńską .I cisza....[/QUOTE] Nie mam wprawdzie konta na FB ale podczytuję wydarzenie Miśka i przeraża mnie tak mały odzew i zaangażowanie w pomoc dla Agnieszki :(. Burbono - dzięki, że się roglądasz.Jeśli nie zauważyłam tutaj innych osób, które podobnie chociaż troszkę robią "polowanie" na malucha to wybaczcie i Wam wielkie dzięki. Jeśli ktoś może, to bardzo potrzebne jest wychodzenie z ulotkami ,informacją oraz obserwacją coraz dalej w miasto . Od jutra Agnieszka będzie miała jeszcze trudniejszą sytuację, bo moje sprawy prywatne bardzo ograniczą mi czas.Ona zostanie sama z rozklejaniem i szukaniem :( .Może ktoś jednak znajdzie czas aby z nią być? Ja jak uporam się ze swoimi sprawami znów do niej dołączę...ale każdy dzień jest dla tego psiaka gorszy a dla Agnieszki trudniejszy do zniesienia - zwłaszcza fizycznie jak sądzę :( Quote
Wiola&Miłosz Posted January 17, 2013 Posted January 17, 2013 [quote name='danavas']Pasztet.... powiedział mi obesrołek jeden że go przerobili na pasztet...[/QUOTE] Widze ze tam mlodziez ma niebywale poczucie humoru. Jak jeszcze raz zadzwoni powiedz mu ze ja mu zrobie z tylka jesien sredniowiecza. Rozumiem ze miska ani sladu... Quote
zioberek87 Posted January 17, 2013 Posted January 17, 2013 cholera dałam dupy, nie przyjadę w piątek. Jak rozmawiałam z Mamą że jadę na akcję tomi przypomniała że w piątek bierze wolne i jedziemy pod Świdnicę do ortopedy....... masakra ale mam sito zamiast mózgu. Jestem taka zła. Teraz kombinacje alpejskie jak zawieźć Karmelcie z psiakami do Częstochowy i jak zgarnąć ludzi aby pomogli Quote
zioberek87 Posted January 17, 2013 Posted January 17, 2013 Danavas do mnie dzwoniła że miała po 7 telefon od faceta że widział Miśka na ul kukuczki i ona teraz tam jest. ale jest sama ciotki pomóżcie jej ona się nie rozdwoi.... wyjdzcie i jej pomóżcie błagam... co do forum częstochowskiego właśnie się loguje Quote
ivette3 Posted January 17, 2013 Posted January 17, 2013 [quote name='zioberek87']Danavas do mnie dzwoniła że miała po 7 telefon od faceta że widział Miśka na ul kukuczki i ona teraz tam jest. ale jest sama ciotki pomóżcie jej ona się nie rozdwoi.... wyjdzcie i jej pomóżcie błagam... co do forum częstochowskiego właśnie się loguje[/QUOTE] POMOCY !!!! Ja dzisiaj w żaden sposób nie jestem w stanie pomóc a Aga została sama !!!! Niech ktoś do niej dołączy ! lub sam wyjdzie na Promenadę i obejdzie jednostki ( zwłaszcza D !!! czyli koło szkoły 54,ul.Kukuczki ! - tam był widziany rano Misiek - prawdopodobnie) Quote
ivette3 Posted January 17, 2013 Posted January 17, 2013 [quote name='zioberek87']Danavas do mnie dzwoniła że miała po 7 telefon od faceta że widział Miśka na ul kukuczki i ona teraz tam jest. ale jest sama ciotki pomóżcie jej ona się nie rozdwoi.... wyjdzcie i jej pomóżcie błagam... [B]co do forum częstochowskiego właśnie się loguje[/B][/QUOTE] Dzięki zioberek - jak będziesz tam to podaj namiar na wątek i może tą drogą zbierzemy większe siły do poszukiwań. Quote
zioberek87 Posted January 17, 2013 Posted January 17, 2013 [quote name='ivette3']Dzięki zioberek - jak będziesz tam to podaj namiar na wątek i może tą drogą zbierzemy większe siły do poszukiwań.[/QUOTE] ciocia te forum jest jakieś chore. zarejestrowałam się przyszedł mi mail na pocztę aktywowałam próbuję się zalogować a tam że zioberek87 nie istnieje co jest do jasnej ciasnej? Quote
zioberek87 Posted January 17, 2013 Posted January 17, 2013 dziękuję ciocie jest już Was 3 z Danavas, właśnie dzwoniłam w kupie siła:D oby wam się poszczęściło. Danavas kończą się ulotki więc wraca do domu dodrukowywać i znowu do częstochowy... Quote
ivette3 Posted January 17, 2013 Posted January 17, 2013 [quote name='zioberek87']ciocia te forum jest jakieś chore. zarejestrowałam się przyszedł mi mail na pocztę aktywowałam próbuję się zalogować a tam że zioberek87 nie istnieje co jest do jasnej ciasnej?[/QUOTE] :( nie mam pojęcia. Może popróbuj kilka razy a jak się nie uda...to trudno :( - Trzeba aby szukały ciotki z Częstochowy....ale ich jest jakoś mało :(. Wiem, że jest spory kłopot z określeniem tych dziwnych podziałów na "jednostki" w dzielnicy Północ. Podam więc swoje ustalenia - może któraś z ciotek pokusi się i pospaceruje tam trochę :( Jednostka : [SIZE=4][B]A[/B][/SIZE] Okolice Szkoły Podst. nr 2 - ul.Baczyńskiego To rejon między początkiem Promenady( na lewo) a linią tramwajową przy wjeździe na Al.Wyzwolenia (na prawo ) [SIZE=4][B]B[/B][/SIZE] Okolice Szk.Podst. nr 48 - ul.Schillera Rejon na lewo od Al.Wyzwolenia - niedaleko Reala [SIZE=4][B]C[/B][/SIZE] Okolice Szk.Podst.nr 50 ul.Starzyńskiego 10 czyli mijając jednostkę "B" w kierunku północnym do wysokości pętli tramwajowej.Za szeroką jezdnią na północ zaczyna się kolejno jednostka C i D-która nieco skręca na prawo dobiegając do Promenady. [SIZE=4][COLOR=#ff0000][B]D[/B][/COLOR][/SIZE] [B]tu ostatnio (o 7-8 rano dziś)widziano prawdopodobnie Misia[/B] Okolice Szk.Podst.nr 54 ul Kukuczki 30 Jest to okolica pod lasem, widać tam koniec Promenady. Jest to ostatni przystanek MPK nr 24 Quote
Wiola&Miłosz Posted January 17, 2013 Posted January 17, 2013 Ona padnie na pysk w koncu... Aga wspolczuje... Moze jeszcze ktos pomoze w szukniu Quote
ivette3 Posted January 17, 2013 Posted January 17, 2013 [quote name='Wiola&Miłosz']Ona padnie na pysk w koncu... Aga wspolczuje... Moze jeszcze ktos pomoze w szukniu[/QUOTE] Mam nadzieję, że Agnieszka mi wybaczy, że zdradzę jej prywatną sprawę...ale muszę Wam o tym napisać. To, że Ona biega i jeździ ponad siły i mocno na własny koszt to jedno . Ale do tego Aga ma kłopoty zdrowotne z kręgosłupem i nogą, która jej drętwieje nawet podczas jazdy :(. Do tego wczoraj prawdopodobnie pokazały się objawy przeziębienia i nery mogą dziewczynie wreszcie nie wytrzymać. Ja na prawdę dzisiaj i raczej jutro też nie mogę kontynuować pomocy. Błagam Was LUDZIE ! POMÓŻCIE ! bo 2,3,4 osoby nie są w stanie tego ogarniać a też mamy czas chwilami zajęty ważnymi sprawami, których czasem odłożyć nie można! Agnieszka zaniechała wizyt u lekarza i cierpi z bólu.O konsekwencjach tego nawet strach myśleć. Ona czuje się odpowiedzialna za Misia choć nie jej wina że tak się stało ! Zresztą nie o winę chodzi a o PSA ! który może też już bardzo cierpieć. POMOCY CZĘSTOCHOWA ! Quote
Wiola&Miłosz Posted January 17, 2013 Posted January 17, 2013 Ivete ja Sobie doskonale z tego zdaje sprawe ze Agnieszka niedomaga. Zastanawiam sie tylko dlaczego te cioteczki ktore tak krzyczaly zeby pomoc i sa z okolicy sie do tego nie przylaczyly.. Quote
bela51 Posted January 17, 2013 Posted January 17, 2013 Rzucam sie na wątek, gdy tylko pojawia sia nowy wpis. Bardzo mocno trzymam kciuki, i przepraszam, ze nie moge pomoc. Ale ode mnie to jednak jest 100 km, do tego jestem zajeta do późnego wieczora, nie moge wyjsc z domu.:-( Quote
joaska8 Posted January 17, 2013 Posted January 17, 2013 Agnieszka pewnie już w domu jest musi odpocząć ja byłam z Nią troszkę pomogłam niestety po Misiu śladu nie ma :( Ale Kukuczki i Pużaka rozwieszono każda klatka! Zaczęłyśmy rozwieszać Witosa i Sosabowskiego ale brakło ulotek. Ja dwie rozwiesiłam na pobliskich przystankach autobusowych i kilka na klatkach przy Czecha. Niestety też nie mogę biegać cały dzień bo małe dziecko mam w domu ale tą godzinę czy dwie dziennie da radę abym poświęciła. Błagam zbierajcie się w kupę im nas więcej tym szanse większe!!!! Quote
Yoana Posted January 17, 2013 Posted January 17, 2013 Mnie już się też ulotki skończyły, a dodrukować będę mogła dopiero jutro :shake:. Zaniosłam do Rubika bo tam nie było, okleiłam okolice SP 50- ale tylko trochę. Sporo psiarzy zostało przeze mnie poinformowanych i dostało ode mnie ulotki. Quote
zioberek87 Posted January 17, 2013 Posted January 17, 2013 super ciotki bardzo ale to bardzo wam dziękuję jesteście tak nie liczne które naprawdę chcą pomóc DZIĘKUJĘ Quote
ivette3 Posted January 17, 2013 Posted January 17, 2013 To prawda :( .Mało jest pomocników :( a Miska czekają w najbliższych dniach mrozy do 15 stopni jeśli prognozy się potwierdzą. Jestem na tym wątku od niedawna.Rozumiem osoby schorowane,starsze lub młode z obowiązkami typu praca,dzieci. Jednak zastanawia mnie "czy aby rzeczywiście tak ogromna ilość osób wiodąca prym na wątkach ( z Częstochowy i okolic)kompletnie nie może NIC? Dziewczyny - Przecież każdy kogoś zna,każdy może raz przejechać się tramwajem na końcową pętlę lub MPK 16,24....lub wysłać męża,dorastające dzieci...sąsiadów poprosić...Część z Was ma konto na FB .....to wszystko są bardzo pomocne szanse dla MIŚKA ! Na wątku zrobiło się cicho (w wielu przypadkach! ).Pomagają osoby z poza miasta finansowo.....i tu trudno oczekiwać więcej....Rodzime ciotki nie mają pieniędzy,czasu,rodzin,znajomych....akurat na psa szukanego w tym mieście?Wyć mi się che...zwłaszcza, że organizacji o głośnych reklamach jkoby czyniły cuda dobroci dla zwierząt Ci u nas dostatek.Sterczą po galeriach i promują konta swoich interesów ale tyłka żadna nie rusza ! Jak rzadko klnę...tak powiem Q!Q!Q!Q! Wstyd mi za moje miasto :( PYTAM !!! - GDZIE MĄDRE CIOTKI CZĘSTOCHOWIANKI aktywistki "gdzieindziejsze"?????????????? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.