Jump to content
Dogomania

Jeta(Pędzelek) jedzie do domu do Niemiec :-)


robkowa

Recommended Posts

  • Replies 1.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Pajunia nie upoważniała mnie do rozgłaszania tej informacji, ale myślę, że nie jest ściśle tajna:lol: ! Jeśli uda jej się wykombinowa chociaż tymczas to Jetka pojedzie aż nad morze albo i dalej, jeśli nie zostanie u mnie, pójdzie pod nóż na sterylkę i będziemy dalej szukac domu!!!

Link to comment
Share on other sites

Wszystko w porządku. Jetka opanowała siad, daj łapę, drugą i poproś. Wie też,że przed przejściem przez jezdnię trzeba się zatrzymać! Reaguje też coraz lepiej na wołanie tzn. zaczyna przychodzic, ale nie zawsze, czasami ma ciekawsze rzeczy. Ma po raz kolejny aukcję na Allegro. Zaraz ją wstawię na 4 łapy. Cały czas czekamy na jakiś fajny domek, ale nic, ciągle nic!!!

Link to comment
Share on other sites

Tfu, tfu, żebyś Pestko nie powiedziała tego w złą godzinę. Moja mama uaża, że Jetka jest super, a nie jest specjalną miłośniczką psów i, że mała powinna u nas zostać, bo już się przywiązała, ale niestety nie mam na to akceptacji rodziny!!! Proszę pomóżcie, bo już zaczynam się martwić coraz poważniej, co będzie w lutym! PROSZĘ!!!!

Link to comment
Share on other sites

No niestety:-( Pani - choć troszkę zakochana w Jetce - po naradzie z mężem zdecydowała, że wezmą psa. Nie pomogły tłumaczenia, że sunię mozna wysterylizowac i nie będzie kłopotu. Parę razy powtarzała - "bo mąż..."
Pestka, jak mozesz daj ogłoszenie w Moim Psie, moze ono da Jetce nowy dom.
A tak w ogóle to myslę, ze czemu ci mężowie mają zawsze decydujące zdanie:mad:

Link to comment
Share on other sites

Szkoda, ale widać to nie jej byli pisani Ci ludzie, muszę popróbować jeszcze jakieś ogłoszenia, bo luty zbliża się nieubłagalnie! Albo ubłagać męża, żeby jednak Jetka u nas została, ale nie mam aż takich zdolności błagalnych. Poza tym mówiąc szczerze wolałabym oddać Jetkę w dobre ręce, aby móc wziąć kolejnego psiaka, któremu trzeba pomóc! Chociaż przyznaję, że ta mała skradła mi serce i ją kocham, ale w takim cudnym psiaku łatwo się zakochać! Oto dzisiaj uwieczniona poobiednia drzemka Ali i Jetki:

[IMG]http://img392.imageshack.us/img392/9261/spaniealijetkizy6.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Niestety fochów nie potrafię stroić, a prosić już tyle o Jetkę prosiłam, żeby mogła zostać tymcasowo, aż znajdzie dom. Dawałam słowo honoru, że to tylko tymczasowo i naprawdę ona miała być tymczasowo, choć z radością bym ją zatrzymała i będzie bardzo ciężko mi się z nią rozstać, bo jest cudna i kochana. Ale wiem, że nie mamy warunków na dwa psy, bo dużo podróżujemy i co z tą bidulką zrobimy, w samochodzie ciężko naszego Sonego upchać, a gdzie tu miejsce jeszcze dla Jetki!!! Boże, ześlij jakiś fajnych ludzi, którym oddam Jetkę ze spokojnym sumieniem, choć ze smutkiem w secu, proszę!!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Cathedral']Najlepiej przekonać ich, że nasz pomysł to w zasadzie ICH pomysł, a do tego znakomity... Albo mówić, że nic się nie stało, ale w każdej jednej sekundzie stroić focha nie do wytrzymania. Ew. ładnie poprosić. U mnie działa.[/quote] :lol:


choc chwila humoru, nie wiem co sie dzieje, znow jechalam na Neta z mysla ze domeczek juz bedzie a tu znow nici :-(
ja juz nie wiem co sie dzieje, gdzie ten domek??? halo???

Link to comment
Share on other sites

Aga mam taki miały niesmak:roll:
Mogłas wysterylizować Jetke już wiele razy i szybko znalazłaby dom. Teraz dałam ogłoszenie do wrocławkiej wyborczej o moim 6m-cznym szczeniaku i wciągu dnia miałam 5 telefonów. Marcel dziś jedzie do nowego domu. Mogłam zabrac Jetke i mysle ze znalazłaby dom, ale bez sterylki odpada.
Piszesz, że musisz ją oddac końca stycznia, ale ze sterylką zwlekasz, a to jest podstawa. Ludzie nie chą brać suk, bo mamy za niską świadomość odnośnie sterylek. W ciągu tego czasu, gdy wypowiadam sie w wątku wysterylizowałam 4 suki i wszystkie znalazły domy i jakos nie mam problemów z adopcjami:roll:
Nie czekaj z tym bo ucieknie ci ten styczeń i Jetka pozostanie i bez domu i nie wysterylizowana:shake:

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj bede w Mielcu ok. 12 w schronisku z kierownikiem robic zdjecia (mysle że ok. 2-3 godzin), jesli Agusiu masz czas, to podjedz pod schronisko, pstrykniemy zdjecia w naturze. Wstawisz je potem do aukcji allegro. Podaje swoj telefon +605 290 386. Dzwon dlugo, bo moge nie slyszec z powodu szczekania czworonogow.

Link to comment
Share on other sites

Nie robiłam Jetce sterylki, bo miałam nadzieję, że dzisiaj weźmie ją pajunia, niestety nie odezwała się, więc pewnie nic się jej nie udało znaleźć dla małej. Pajunia nie wzięłaby jej zaraz po operacji, bo to za długa droga! Do Czermina nie pojadę, nie mam czym, poza tym są weterynarze na miejsce - tylko nie wiem jak z tym cięciem. Faktycznie powinno być małe. Inna kwestia, to nie mam już w tym miesiącu pieniędzy na sterylkę, musi poczekać na luty. Kwestii sterylki nie stawiam na ostrzu noża, bo następną cieczkę Jetka będzie miała na wakacjach, więc jest czas. Zrobię na pewno, albo dołożę się finansowo osobie, która weźmie Jetkę i się tym zajmie!

A dzisiaj dzwonił z Warszawy bardzo miły, chyba starszy Pan, w sprawie Jetki. Ma to jeszcze obgadać z żoną i oddzwoni, więc sama nie wiem jak będzie. Może ją wezmą?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...