Jump to content
Dogomania

Jeta(Pędzelek) jedzie do domu do Niemiec :-)


robkowa

Recommended Posts

  • Replies 1.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Jetusia pięknie prosi o kochający domek!!! Ludziska, zlitujcie się, czy ona nikomu się nie podoba!!!??? Przywiązała się już do mnie strasznie i vice versa, a zostać niestety nie może!!! Kto nam pomoże. Żadne ogłoszenia nie przynoszą skutku, może ktoś zna wspaniały domek, który czeka właśnie na Jetkę?!?!?

Link to comment
Share on other sites

Martuś, ja też nie wiem.

Bardzo lubię Twoje imię, moja najstarsza córka też takie ma! To dygresja!

Wklejam Jetkę nawet na cudze wątki, bo czepiam się każdej szansy, nawet mizernej. Boję się, co się z tym maluszkiem stanie, jak mój mąż powie koniec, nie chcę jej od jutra widzieć w naszym domu!!! Wierzę, że tak nie powiem ale cały czas mi powtarza, czemu te kundle u nas są, przecież istnieją schroniska! Ja jej rzecz jasna do schronu nie oddam, bo to nie miejsce dla niej, ani dla żadnego innego psa, ale co będziemy ją tak przerzucać z domu tymczasowego do domu? To nie dla niej! Jetka to typ psa, który kocha bardzo i wybiera jedną osobę do kochanie, inne tylko lubi, więc ciężko byłoby jej tak się "włóczyć"!

[COLOR=DarkOrchid][SIZE=5]PROSZĘ O POMOC DLA JETKI!!![/SIZE][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

Tak? Ja nic nie wiem, zaraz będę czytać tam wątki1 Byłoby dobrze, bo właśnie mąż mi ględzi, kiedy małą zawieziemy do stałego domu!!! A ona jest taka kochana! Teraz strasznie się boi wychodzić na spacery, bo strzelaja petardami. Mój Sony w ogóle na te strzały nie reaguje, a Jetka aż się trześie ze strachu i wcale nie chce spacerować!

Link to comment
Share on other sites

Chciałabym bardzo, żeby tej małej przytulajce się poszczęściło, to psiak, który bardzo chce kochać tego swojego, wymarzonego człowieka. I ją też tak łatwo pokochać, jest taka przylepna, ale nie nachalna! Idealna sunia do kochania i rozpieszczania, gdybym miała zgodę rodziny, na 100% zostałaby ze mną! Ale niestety nie mam! Może to i dobrze, inne tymczasowe biedy czekają, aby je choć na chwilę przytulić!! Jeśli przkonam resztę rodziny, żeby jeszcze jakąś kolejną przytulić! Na razie chyba się nie uda, ale z czasem, zwłaszcza, że myslimy o własnym domku!!!

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj u nas nie dało się wyjść na spacer, ślizgawica taka, ze nogi i łapy tylko się rozjeżdżają i do tego leje. Psy przeszły się na około blokó i wróciły do domu, zdecydowanie zadowolone. Ja szczęsliwa, że nikt się nie połamał i nie wywinął orła. Nie znoszę takiej pogody.
Ambra nie będzi nas w domu od 10.30 do ok. 14 - 15, jakbyś chciała dzwonić!

Link to comment
Share on other sites

Chyba zadzwoniła do mnie ta dziewczyna zainteresowana Jetką, ale nic konkretnego z tego nie wyszło, żadnej oferty, weźmiemy ją, podoba się nam, jesteśmy zainteresowani adopcją! Powiedziałam jaka ona jest Pani podziękowała i tyle, ciekawe, czy coś poza tym telefonem nastapi! Czekam na konkretną ofertę, typu Jetka nam się podoba, chcielibyśmy ją wziąć dlo siebie, jak to dograć w kwestii transportu itp. Przecież to żywa istotka i bardzo czeka na stały dom!!!:oops:

Link to comment
Share on other sites

Jest dobrze, przed chwilą zadzwonił tato dziewczyny i wszystko jest na dobrej drodze, rodzina jest bardzo chętna do wzięcia Jetki i myslę, że jeśli się zdecydują to Jetka trafi do dobrego domku. Pan po konsultacji z żoną zadzwoni wieczorem, trzymajcie kciuki ludzkie i zwierzęce!!!:loveu:

Link to comment
Share on other sites

Dziękujemy i cały czas czekamy, czy Państwo się zdecydują! A kochanym Cioteczkom i wszystkim, którzy tu zagladają życzymy szczęścia, radości, dużo uśmiechu, zdrowia i tylko prawdziwych przyjaciół, aby ten Nowy 2007 Rok nadal pozwalał nam pomagać, kochać i rozpieszczać naszych braci mniejszych od Agi z rodziną i psami!!!:loveu:

Link to comment
Share on other sites

Martuś, zadzwonił, ale niestety rozmyślili się z wzięcia Jetki i wzięli innego pieska za pomocą jakiejś fundacji z Łodzi. Dobrze, że zadzwonił, bo tak czekalibyśmy na dom, a tu domku nie ma! Chyba mamy pecha, ale cóż musimy szukać dalej.Mój mąż mówi, że miała być sunia wydana po Nowym Roku, ale specjalnie na jej wydanie nie nalega, więc na razie zostaje u mnie! To taka kochana dziewczynka, wiem, że jej się uda, jest taka przylepna, że ciężko mi pojąć, że nikt jej nie chce na stałe!!! Mam zdjęcia z zimowego spacerku, ale nie w komputerze, więc będą pewnie w najbliższym czasie!

Link to comment
Share on other sites

O rety....to teraz bede miała wyrzuty sumienia.A was bardzo przepraszam! Napisała do mnie ta dziewczyna i szukała psa wiec ja jej poleciłam własnie takiego psiaka z naszej łódzkiej fundacji,bo nie miałam pojecia ze to ta rodzina która zainteresowała sie Jetką!!! Chyba sobie tego nie daruje...:-(
Tak bardzo zalezy mi zeby Jetka znalazła cudowny domek...
A tak pozatym to narazie niema informacji ze ten piesek od nas z fundacji idzie do tych państwa.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...