Jump to content
Dogomania

Kamis,owczarek.MA DOM.


brazowa1

Recommended Posts

Jeden z wielu w schronisku. Troche biedny,bo nie ma nawet swojego wolontariusza,aby wyjść na spacer. Fajny z niego pies, gdyby miał lat 2,jeszcze miałby szanse na adopcję,ale wet ocenił go na 8. I tu zaczyna sie jego wielki problem :( nizawiniony :(

Jest także na stronie schroniska [URL="http://www.schronisko.toz.sopot.pl"]www.schronisko.toz.sopot.pl[/URL]


A przecież dla większosci z nas,pies dorosły,jest idealnym rozwiązaniem,a jedynym minusem jest to,że będzie z nami krócej.

nie użeraj się z młodym psem,którego bedziesz miał ochotę udusić,gdy po powrocie z pracy,zwierzątko radośnie podskoczy i zadysponuje trzygodzinny spacer. Fajne,gdy masz na to ochote,dzień wolny i pogoda wiosenna,ale tak dzień,w dzień,w deszcz,śnieg,zawieruchę,bez wzgledu na Twoje samopoczucie? Zrujnuje finanse,gdy wykończony ekscesami młodego psa, wydasz majatek na szkolenie, po którym Twoj pupil i tak zaskoczy Cie niefrasobliwą niesubordynacją.Bo jest MŁODY.

Spójrz prawdzie w oczy. Ty potrzebujesz psa dojrzałego,takiego,który chętnie pójdzie na dłuuugi spacer,ale gdy go nie bedzie,to tez przeżyje i spokojnie pośpi sobie w domu. Dostosuje sie do Twojego trybu życia. Obejrzy te same filmy ,co Ty. Przytaknie każdemu słowu mądrościa psa,który zna życie.

Kamis własnie taki jest.

Nie karzmy go za to,że ma 8 lat. Jeżeli poczułaś,ze to może być Twój pies,poznaj go. Jeżeli dla twojego samopoczucia ważne jest,żby piesek był młodszy,ludziom w okolicy mów,ze ma 2 lata,uwierzą :)

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images37.fotosik.pl/738/172d0ccfbcd49953med.jpg[/IMG][/URL]

[URL]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cd290bcac5a3316a.html[/URL]

[URL]http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=70a84f1c40c4e4e5[/URL]


[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images35.fotosik.pl/600/70a84f1c40c4e4e5med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images41.fotosik.pl/778/897d1f90d0ce34b3med.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images37.fotosik.pl/750/dd643b9a120b6c6amed.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

ma za soba schroniskowa jesień,zimę,teraz wiosna...ile jeszcze? Fajny owczarek. Wyglada tak,że nie trzeba sie go wstydzic,a domu kazdy pies szlachetnieje.

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images37.fotosik.pl/765/c17a8195ad1d4fd5med.jpg[/IMG][/URL]


tylko jak mine zrobi do zdjęcia....

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images35.fotosik.pl/615/4250167e6f3600bamed.jpg[/IMG][/URL]

albo tutaj:

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images49.fotosik.pl/811/abfaebbf651dc7b9med.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images37.fotosik.pl/765/f0623be96ef7432dmed.jpg[/IMG][/URL]

misiaczek :

[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images40.fotosik.pl/793/109b61d4ab8ae9f5med.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

[quote name='brazowa1']Oczywiscie nie mozemy sie cieszyc na zaś-bywa róznie i ludzie są rózni. Czy to dobra adopcja,pokaże tylko czas.[/QUOTE]

Jasne, między innymi historie z dogo nauczyły mnie, że fak, że pies został zaadoptowany nie znaczy, że nigdy więcej nie wyląduje w schronie.
Niemniej jednak, jeszcze jestem dobrej mysli, że będzie ok.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

[quote name='martasekret']Co się dzieje, jeśli można spytać....?[/QUOTE]
moja świnka morska. Wbrew pozorom,przy chorych gryzoniach jest znacznie więcej pracy i zaangazowania niż przy psach i kotach,z nikłą szansą na poprawę. Jeżeli sie uda,to w kategoriach cudu. Jestem już nawet pogodzona. Swinka nie,dlatego bede ją ciągnąć,nawet jeżeli ją "męczę",co z regularnościa co do godziny powtarza mi cała rodzina,aż mam ochote skrócic ICH cierpienia.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='brazowa1']moja świnka morska. Wbrew pozorom,[B]przy chorych gryzoniach jest znacznie więcej pracy i zaangazowania niż przy psach i kotach,z nikłą szansą na poprawę.[/B] Jeżeli sie uda,to w kategoriach cudu. Jestem już nawet pogodzona. Swinka nie,dlatego bede ją ciągnąć,nawet jeżeli ją "męczę",co z regularnościa co do godziny powtarza mi cała rodzina,aż mam ochote skrócic ICH cierpienia.[/QUOTE]

Zgadzam się! Jak już wiesz, mam królika. To wprawdzie nie gryzoń, ale też z tych mniejszych futrzastych, na widok których weci najczęściej rozkładają ręce.
No nic, trzymam mocno kciuki, żeby się jednak udało....
A co jej dolega?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...