Podwójnie pręgowane szczęście czyli Oli i Milo

[Kaaasia]

Latawiec
[IMG]http://i40.tinypic.com/2mw7dat.jpg[/IMG]

[IMG]http://i44.tinypic.com/2ibj8gh.jpg[/IMG]

Moje, nie oddam
[IMG]http://i39.tinypic.com/k9ewc0.jpg[/IMG]

[IMG]http://i41.tinypic.com/2wcqn9x.jpg[/IMG]

Pilnowacz :loveu:
[IMG]http://i42.tinypic.com/nvs6v.jpg[/IMG]

[IMG]http://i44.tinypic.com/aaysdi.jpg[/IMG]

[Franca81]

cudniaste!,, oba chlopaki ;)

czym kleisz uszka? zwyklym plastrem? Milo sie buntuje?

[Kaaasia]

Plastrów było kilka i bez rewelacji. Jeden spadł zaraz, inny wytrzymał przez noc :roll:

Milo bardzo się nie buntuje, tylko kręci i wierci dlatego kleiłam jak spał :evil_lol:. Potem już go nie interesi.

[*Magda*]

A po co w ogóle boksiom klei się uszy? :hmmmm:

[Franca81]

By wisialy ladnie na przod a nie na boki. ;)Tak moimi slowami to jak ladnie leza na przod to widac taki trojkacik z tych uszu a jak leca na boki to nie ma trojkacikow. ;) Czasem ciezko mi dobrze wytlumaczyc.

Popatrz na powyzsze fotki Oliego jemu wlasnie jakby uszka "lecialy". Szkoda ze nie mam fotki mojej malej bo u niej wlasnie jedno uszko ladnie sie lamie a drugie nie....Wiec dobrze by to bylo widac.

[monia&nero]

[quote name='Kaaasia']Zabieg będzie miał najprawdopodobniej w sierpniu. Wetka chciała jutro ale my w sobotę wyjeżdżamy i nie chcę zabierać ze sobą psa po zabiegu, bo w razie co to u nas na wsi do weta nie pójdę :angryy:.
Na dzien dzisiejszy wygląda to źle i muszą zostać pobrane próbki do badania i jeśli coś wyjdzie trzeba będzie amputować ogon :placz:
Już po prostu po ścianach chodzę :placz:[/QUOTE]
Trzymaj się! Dobrze że to go nie boli. Będziemy zaciskać kciuki w sierpniu za Oliego :thumbs:

[quote name='Kaaasia']Ogonki obcina się po urodzeniu i pies nie ma do czego tęsknić. Mnie martwi jaki to ma wplyw na cały organizm dorosłego psa :roll:
No ale tak, jeden bat mniej do lania mnie ;)

A kto powiedział że Milo spokojny :diabloti:. Po ścianach prawie chodzi a w upale nie może znaleść sobie miejsca i drepcze. Na spacerach szał ciał- ciągnie do wszystkiego i dusi się na obroży :mad:. Podnieść go na niej mogę a on nic. Dzisiaj mi uciekł bo zobaczył motylka :evil_lol:. A wołać to se mogę, chyba tego motylka bo mała menda głucha :mad:
Oczywiście co to siad czy leżeć to nie pamięta, ale gdzie była kocia kupa lub kości dwa tygodnie temu pamięta doskonale :diabloti:[/QUOTE]
Coś w tym jest bo Nero też pamięta gdzie leżało coś do jedzenia :) ostatnio znalazł wyrzucony kebab i teraz codziennie musi w to miejsce zajrzeć :)

[url]http://i40.tinypic.com/2iizd3a.jpg[/url] :loveu::loveu::loveu:

Banerek masz już nieaktualny :) Nie ma w nim pewnego małego bokserka :)

[Izabela124.]

Witaj :)
Dużo zdrówka Oliemu życzę! Fotki superowe :) Polecam plaster Omnifilm, ja nim kleiłam uszy Kissowi i się sprawdzał

[Sonka95]

Milo jak Oli ciągle szaleje :cool3: [url]http://i44.tinypic.com/2ibj8gh.jpg[/url]

[Asiaczek]

Cudny:)
[url]https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/1003693_180252745474205_1005859977_n.jpg[/url]

Moje cholery tez super pamiętają, gdzie rano leżało cos do żarcia.... pamięc absolutna, hahaha...

pzdr.

[Buńka]

Ooo to nie wiedziałam o tym kleieniu uszów wcześniej...
Wyobrażam sobie jak Milo słodko protestuje jak mu kleisz te uszyska:evil_lol:

[Franca81]

Bryyy

a cy to pożyją... tyle się działkują :mad:

[Tekla64]

no stresu nie zazdroszcze kciuki bedziemy trzymac , za to na zdjeciach nie widac by byl cierpiacy z czego ciesze sie bardzo
maly bardzo mi sie pdoba ma fajna glowe i gleboka klate i rosnie jak na drozdzach tfu tfu
cudne sa te twoje chlopaki

[Franca81]

Uprzejmie donosze iz wlascicielka watku byla widziana po 19 na dogomani a sie nie odezwala a co gorsze fotek nie wrzucila! :mad:

[Buńka]

Jak można nas tak zaniedbywać:shake::mad:

[Franca81]

:obrazic: no foch i tyle.... :siara:

[Sonka95]

Może dzisiaj coś wstawi ;)

[Franca81]

najpierw niech choc sie odezwie.... :mad: chyba nas juz nie lubi :roll:

[*Magda*]

[quote name='Franca81']najpierw niech choc sie odezwie.... :mad: chyba nas juz nie lubi :roll:[/QUOTE]

A dziś też była na dogo i się nie odezwała :mad:

[Franca81]

kurcze, mam nadzieje ze wszystko jest ok u Kasi i chlopakow :roll:

[Buńka]

My się tu fochamy a Kasiunia biedna jest na odwyku od dogo!!!!:( A jak nikt nie widzi to tylko biedna zagląda i potem szybko ucieka. . .:shake::diabloti:

[Kaaasia]

Nie fochajcie tak :Rose:
Jakoś żyjemy sobie na wsi. Ale już pierwszego dnia zdechł mi internet na amen, a tutaj nie tak łatwo aby ktoś pomógł. Chciałam wejść z telefonu, ale na żadnej z trzech komórek nie dało rady :placz:. Dopiero po 7 będziemy w domu i wtedy ponadrabiam :calus:.

[Franca81]

Takie uroki wsi :cool3:

[Sonka95]

Coś wiem o internecie na wsi ... u mnie na wakacjach to tylko w komórce dział , bo w laptopie to półgodziny się ładowało :roll:

[Buńka]

Ha ha ha :D A ja mam tak cały czas:eviltong:

[Kaaasia]

My nadal lenimy się na całego :evil_lol:
Psy mają swoje zajęcia. Oli poluje na konia i gania samochody :mad:. A Milo jest prawdziwym wiejskim burkiem. Całe dnie spędza na dworzu (w odróżnieniu od Olka nie musi mieć nikogo przy sobie). Zajada się porzeczkami i wiśniami prosto z drzewka i kopie, kopie, kopie dziury :evil_lol:. A wypuszczony na łąkę oddaje się innemu hobby czyli zjadaniu końskiego łajna :diabloti:
Powrót do domu będzie ciężki bo mały już teraz tylko siedzi pod drzwiami i piszczy aby go wypuścić :roll: