Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Cioteczki z Jachranki i okolic.... Potrzebna pomoc: [URL="http://www.dogomania.pl/threads/209491-Sunia-z-4-szczeniakami-szuka-miejsca-gdzie-mo%C5%BCe-wykarmi%C4%87-swoje-ma%C5%82e-do-adopcji?p=17061639#post17061639"]http://www.dogomania.pl/threads/209491-Sunia-z-4-szczeniakami-szuka-miejsca-gdzie-mo%C5%BCe-wykarmi%C4%87-swoje-ma%C5%82e-do-adopcji?p=17061639#post17061639[/URL]

  • Replies 1.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Kajko popieram Twoją decyzję. Strata tej Pani, sunia jest śliczna, widziałam foty na wątku!
A u Was supero imperka była. Psiaki cudne:):):) Sabula miałaś szczęście, to można powtarzać i powtarzać. DZIĘKUJĘ WAM! :):)
Jak dobrze, że Jesteście na Dogo. Tu jest raj! Niestety na jednym z wątków sunia umiera, też głodzona, bita, schorowana. Chociaż 4 miesiące miała prawdziwą rodzinkę. Niestety choroba wygrywa:(

Posted

Marysiu też widziałam Bafi...jest śliczna:loveu: Jest mi troche przykro, że tak się stało:shake: Wierzyłam do końca, że jednak się zdecydują. Entuzjazm mojej sąsiadki był jednak chwilowy, co się często zdarza- niestety. Czuję swoja porażkę:-( Nie potrafiłam jej przekonać skutecznie:shake:
Sabcia dzisiaj miała delikatny zabieg. Zdecydowałam razem z wetką (chirurg),że jeden (ostatni) ropień należy wyciąć w całości, bo się otorbił i nic nie działało. Wciąż się sączył i powiększał, nawet antybiotyk nie pomógł:shake:
Babcia Sabinka dostała <głupiego jasia> i silny środek przeciwbólowy bo musiała być znieczulona. Nie pozwoliłam na pełną narkozę. Bałam się.
Ależ ona walczyła żeby nie usnąć...to taka fighter-ka;-) Trochę słaba ciałem ale silna duchem:loveu: Słonko wie, że nie można poddawać się słabościom.
Wszystko udało się znakomicie:multi: Sabulek wybudziła się pięknie. To ropne g....no usunięte, a szew doktorka zrobiła pokazowy:evil_lol: Jak żyje nie widziałam takiej precyzji. Rozpuszczalny i od środka szycie. Same zobaczcie;-) śladu nie będzie.
[URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images43.fotosik.pl/930/520c2fc1bc9bd3d3med.jpg[/IMG][/URL]

Teraz niunia jest jeszcze słabiutka i widać komu ufa najbardziej. Niestety:-( to brylant jest najważniejszy, a ja to tylko przy okazji:razz:

Posted

Kajko dla Nas jesteś jak Brylant dla Sabki:):):);) Supero, że wycięłaś cholerstwo, tfu, fuj. Sabulka teraz jeszcze piękniejsza jest:) A więc ponownie jest za co DZIĘKOWAĆ:):):) Serdeczności dla Was z robotniczej Łódki;)

Posted

Marysiu, tez tak pomyślałyśmy, że najlepiej będzie to całkiem wyciąć, bo samo nacięcie nie pomogło. Z ropniem nie ma żartów i to w okolicach kręgosłupa.
Sabcia już zjadła, nic ją nie boli...jest ok :multi: Dużo dzisiaj spała, a teraz chodzi za brylantem krok w krok. Będzie dobrze. Mamy jeszcze problem z siusianiem ale to sprawa hormonów. Postanowiłam poczekać z podaniem ich aż poradzimy sobie z wątroba bo tez mamy lekki problem:)

Posted

Buzinki dla dziewczynki a dla Ciebie Kajciu i Brylanta wielkie usciski i podziekowania ,ze tak bardzo dbacie o sunie :B-fly:.Kazdy ropien to stan zapalny i chwala Wam za to ,ze kazaliscie to paskudztwo :shake:usunac .

Posted

Oj, dziękuję cioteczki ale my tylko usunęliśmy ropień :evil_lol: , a dbamy bo to nasz obowiązek. Ściskamy Was mocno:loveu:
Sabcia to absolutnie doskonała stróżowka :evil_lol: Jest pierwszym psem, którego boi się nasz listonosz :lol: :lol::lol: Szczeka(dużo), broni dostępu do bramy- jak najlepszy obrońca. Jest ogromnie terytorialna i powoli zaczyna rozumieć poszczególne słowa...:multi: Do tej pory język ludzki był dla niej nieznany :shake:
Wciąż trzeba uważać na warzywa, bo cokolwiek jest w zasięgu pyszczka, nadaje się do natychmiastowej konsumpcji lub do zakopania pod rózą, a w najgorszym wypadku w donicy ale najpierw trzeba uprzątnąć z niej begonie:eviltong:
Z nowości....Prezes jest do ganiania-nie jest z tego zadowolony i Sabcia dostała wczoraj z liścia.... rodzeństwo do oglądania (sunia uwielbia patrzeć jak ćwiczą ), a viki do kochania i wspólnej zabawy :lol: a my? ...no cóż....brylant do miłości, wierności i uczciwości, a pancia ?:razz: podstępne zło, które daje zastrzyki, czyści ciągle uszy,przemywa rankę i mówi:<Sabciu siusiu robimy> (robi już jak poproszę:multi:ale wciąż się moczy w nocy). W związku z tym każdemu w/g zasług. Brylantowi więcej -to prawda ale ja też dostaję swoją porcje pieszczot i miłości. Bardzo pokochaliśmy tego krzykacza i siuśmajtkę:loveu::lol:

Posted

Nie wszyscy uważają że dbanie o zdrowie zwierzęcia to też obowiązek, więc wszystko co pisane pod Waszym adresem przyjmujcie bo zasłużyliście. Najszczersze podziękowania z głębi serca za troskę która otaczacie Sabusie, ale także pozostaje zwierzaki.
Napisałaś że to Wasz obowiązek, ale ja uważam że nie robicie tego z obowiązku, lecz z ogromnej miłości, troski i odpowiedzialności.
Po tym wszystkim co już zrobiliscie dla Sabusi, wiem że nie bylibyście w stanie patrzeć spokojnie, kiedy któryś z Waszych futrzaczków choruje.
A są "ludzie" którzy bardzo zimno podchodzą do choroby zwierzęcia, uważają że to nic takiego, a jak zaczyna być poważniejszy stan to co robią ??? Pozbywają się kłopotu :(
A więc przyjmujcie podziękowania i nasza wdzięczność, za to że jesteście, za to że Sabusia i reszta ma wspaniałych najprawdziwszych ludzi obok siebie :-)

Posted

Tak jest Kajko:) DZIĘKUJEMY:)
A w Viki to ja się też kocham, jest piękna!!!! To ta sunia długowłosa, prawda? Zaś Sabula jest mądralką. Kocha swoich Państwa to broni domku przed zapachowym SMOKIEM-LISTONOSZEM;) Jest taka teoria, że psiaki dostają wściekulca na widok postmanów, bo ci mają zapachy wszystkich odwiedzanych wcześniej domostw:)
Tak miło spotkać ludzi, choćby wirtualnie, którzy zwierzęta traktują jak członków rodziny:):):) Z szacunkiem, troską, miłością. A od liścia jest Prezes;)he heh.

Posted

Dołączam się jeśli można do czytania tych wspaniałych Sabciowych przygód :) Czytam i czytam i oderwać sie nie mogę. Od razu sie lepiej na duszy robi. Wspaniałe!!! ;)

Posted

Iljova bardzo Ci dziękuję za te miłe słowa:buzi:.
Masz rację w tym co piszesz. Niestety wiele osób jest obojętnych na chorobę psów:shake: ja ale pewnie i Wy, traktujecie zwierzaki jak członków rodziny. Jest choroba-walczymy z nią jak ze swoją własną. Dla nas to absolutnie oczywiste. Zresztą, często ze sobą nie mam kiedy pójść do lekarza, ale z psem mam czas zawsze-muszę:lol:
Marysiu, a co do listonosza....nasz jest zakolegowany z naszymi psami, czasami ramzes tylko pokaże mu wyższość, ale to czasami :eviltong: Natomiast Sabcia ...strach się bać:evil_lol: Szczek poważny, mina obronna, obroty dookoła własnej osi....pełna obrończa powaga :lol:ja to umieram ze śmiechu, ale listowy niekoniecznie :eviltong::evil_lol: Boi się nie na żarty i mówi:< ona tak żarłocznie na mnie patrzy> :lol:
Sabcia z obcych lubi tylko za brama p.Henia (tego od pachnących kości wołowych). Zgapiła od psów taniec radości i tańczy tak samo jak one:D
Szew goi się pięknie, nawet nie spuchł:multi:
Marysiu, tak ...Viki to ta DON-ka czarna-podpalana :) rzeczywiście ...to piękna, duża sunia. Wielkie szczęście, ze żyje.
Marysiu, a to fotka specjalnie dla Ciebie;) Dzisiaj viki żeglowała z brylantem. Sabcia tez pojedzie na łódkę jak będzie całkiem zdrowa. Zobaczymy czy jej się spodoba, bo reszta naszych psów uprawia ten sport:eviltong: Wprawdzie zasada ...jeden pies na łódce...obowiązuje ale sezon żeglarski długi;)
Pozdrawiamy gorąco z Mazur:loveu:
[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images45.fotosik.pl/933/75328e1bd6635d79med.jpg[/IMG][/URL]

Tana, miło jak z nami zostaniesz :) zapraszamy i dziękujemy.

Posted

Ooooo, witamy Tanę, a właściwie Anię:) Pochwalę się, że mam przyjemność znać Anię, ba, bywać nawet u Niej na cieście i doglądać Faworka. Cudnego psiaczka, starego, ślepego, chuuudzień, którego Ania z Marcinem przygarnęli do DT:) Dzięki temu Fawciu teraz przytył, macha ogonkiem, śpiunka spokojnie i jest bezpieczny, a ja szczęśliwa:)
Aniu, Kajko DZIĘKOWAĆ;):):)

Posted

Kajko na kolanach jestem za to zdjęcie:):):) DZIĘKI!!! Sunia prześliczna, moje marzenie! A do tego taaaaka żaglówa, auć! Kocham ten sport i wodę:) A na punkcie latarni morskich mam fikołka:)
Wypoczywajcie i serdeczności sto litrów przesyłam;)

Posted

Tana za to machanie ogonkiem Faworka i ja ogromnie dziękuję:)
Marysiu :) bardzo proszę. Też lubimy żeglować, a najważniejsze, że psiaki to uwielbiają....przy okazji pływanko, a na punkcie wody cala trójka ma korbę ;)...radość dla wszystkich.
Wprawdzie to brylant- żeglarz, ja to tylko majtek do ciągania lin i parzenia kawy na łajbie :)

Posted

Ale psiaki fajnie mają :-) super. To mamy tutaj psich żeglarzy :-).
* * * * * * * * * * * * * * *
No i na jednym wątku się spotkały
Rodzinki które psiakom wiele szczęścia dały. :-)

Posted

Cioteczki podpiszecie? Ten kat powinien za to zapłacić ;(
[COLOR=#0000ff][FONT=MS Shell Dlg 2][U][url]http://www.petycjeonline.pl/petycja/petycja-o-wymierzenie-kary-bezwzglednej-mezczyznie-ktory-zaglodzil-swojego-psa/238[/url][/U][/FONT][/COLOR]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...