DORA1020 Posted July 25, 2011 Posted July 25, 2011 [quote name='Agnieszka_K']no ale miałaby na Głębokiej zostać czy jechać na diagnozę i wrócić do hoteliku? kto ją zawiezie?[/QUOTE] Nie wiem decyzje podjalby wet ,ale mysle,ze pewnie by zostala.Tylko faktycznie kto by ja zawiozl?Moze zapytam Marinke czy by nie pomogla. Quote
Agucha Posted July 25, 2011 Posted July 25, 2011 [quote name='DORA1020']Nie wiem decyzje podjalby wet ,ale mysle,ze pewnie by zostala.Tylko faktycznie kto by ja zawiozl?Moze zapytam Marinke czy by nie pomogla.[/QUOTE] Ale Wy chyba n ie wiecie ile kosztuje szpitalik na Głębokiej... całodobowa opieka + leki...Damy radę? :shake::shake::shake: Quote
sylwia zienkiewicz Posted July 25, 2011 Posted July 25, 2011 Był dzisiaj wet. Obejrzał Wercie i przywiózł zastrzyki na kolejny tydz. Wet powiedział, że już jest dużo lepiej niż tydz.temu.Niestety tylko tam gdzie się złuszcza naskórek odpada sierść więc wygląda to niezbyt ładnie. Quote
funia Posted July 25, 2011 Author Posted July 25, 2011 [quote name='Agucha']Odpowiedź jest jedna... ale i podejście musi się zmienić...[/QUOTE] To znaczy ?Czyje podejscie ? Quote
funia Posted July 25, 2011 Author Posted July 25, 2011 [quote name='Agucha']Ale Wy chyba n ie wiecie ile kosztuje szpitalik na Głębokiej... całodobowa opieka + leki...Damy radę? :shake::shake::shake:[/QUOTE] Nie ma mowy .....To są olbrzymie pieniądze.... Quote
funia Posted July 25, 2011 Author Posted July 25, 2011 Pani Sylwio czy to co widac na zdjęciach to nużeniec czy gronkowiec zrobił takie ,,efekty" Quote
sylwia zienkiewicz Posted July 25, 2011 Posted July 25, 2011 [quote name='funia']Pani Sylwio czy to co widac na zdjęciach to nużeniec czy gronkowiec zrobił takie ,,efekty"[/QUOTE] Wercia ma nużeniec i gronkowca. Niestety obydwa świństwa. Ale to jak wygląda zawdzięcza nużeńcowi. Quote
sylwia zienkiewicz Posted July 25, 2011 Posted July 25, 2011 Po wizycie weta specjalnie wzięłam Wercie na spacer żeby ją wyczesać i porządnie obejrzeć. Wera rzeczywiście wygląda lepiej. Nie ma już "strupków" ani podrażnionej skóry.Trzeba tylko czekać żeby w tych miejscach odrosła sierść. Quote
Agnieszka_K Posted July 25, 2011 Posted July 25, 2011 no to może poczekajmy aż skończy brać te zastrzyki i zobaczymy jak będzie wyglądać? Skoro Sylwia widzi poprawę to chyba pomagają. Ja ją widziałam ponad miesiąc temu, więc nie mogę się wypowiedzieć jaka jest różnica od początku nawrotu choroby do dnia dzisiejszego. Bo teraz w trakcie nowej kuracji będziemy ją wieźć do Lublina? Quote
bela51 Posted July 26, 2011 Posted July 26, 2011 Poszedl przelew na 24 zł - spadek po ONce Carmen.:-( Prosze o potwierdzenie, gdy juz wplynie na konto. Quote
kudlataja Posted July 27, 2011 Posted July 27, 2011 Witam. coś mi nie pasuje ta choroba Wery. z tego co wyczytałam na internecie nużyca nie wywołuje dokuczliwego swędzenia, gdyż cytując za Wikipedią "Nużeńce nie drążą kanałów w [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Sk%C3%B3ra"]skórze[/URL], jak [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awierzbowce"]świerzbowce[/URL] ani nie wysysają krwi. Stąd wywoływany przez nie [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awi%C4%85d"]świąd[/URL] nie jest zbyt silny". Nie jestem ekspertem ale pamiętam, że Wera nie drapała się jak ją wiozłyśmy, ani poprzedni właściciele nie mówili nic na ten temat. Dlatego warto się zastanowić nad trafnością diagnozy, skoro zaczęła się teraz drapać i póki są jeszcze pieniądze na jej utrzymanie. Najwidoczniej leki, które dostaje Wera nie działają.Zaraz sprawdzę aktualny stan konta i zamieszczę info. Quote
kudlataja Posted July 27, 2011 Posted July 27, 2011 Ostatnia wplata: bela51 24zł Stan konta na dzień dzisiejszy: 2423,16zł Pozdrawiam Quote
DORA1020 Posted July 27, 2011 Posted July 27, 2011 Ja juz wypowiedzialam sie wczesniej na temat leczenia Wery----badania w klinice na Glebokiej. Quote
TERESA BORCZ Posted July 28, 2011 Posted July 28, 2011 Jestem i ja na apel Funi, podczytałam nieco ale wątek długi i potrzeba więcej czasu, mam bardzo istotne pytanie, ktos pisał o specyficznym zapachu psinki, proszę dokładnie ten zapach opisać, bo to może być objaw jeszcze jednej choroby, która w komplecie z tymi stwierdzonymi może zaciemniać obraz sytuacji, a leczenie jej jest nieco inne, proszę sprawdzić czy sierść suni była lub jest tłustawa, i jaka jest w uchu sytuacja czy jest wydzielina, jaki zapach i kolor, mam w tej chwili cudna srebrną onkę która ma takie same objawy, zaniedbana od wielu lat, ale leczenie mi jakoś idzie bo zauwazyłam ze oprócz zestawu Wery choróbsk, ma jeszcze jedną, której też weci w całym rozgardiaszu na skórze i nie tylko nie zauważyli, a to bardzo ważne, bo właśnie leczenie nużeńca i świerzbowca a pozostawienie tego paskudztwa nie daje rezultatów, dokładnie jak u WERY, najwżniejsza jest sprawa odbudowy sunieczki i jej odporności, tak aby organizm sam pomagał wam zwalczac te świństwa trzeba dbać koniecznie o dobra karmę, podać jeszcze raz advokata 4, oryginalnego od Bayera, odpowiednio do wagi i koniecznie uporzadkować florę bakteryjną przewodu pokarmowego, zniszczoną antybiotykami, Kupcie cioteczki jak najszybciej najlepszy zestaw pro i prebiotyku z witamina c i substancja pomagającą przyswajanie właściwych bakterii i ich wytwarzanie , Wyprobowany najlepszy preparat to Nutriplant forte, nawet nie bardzo drogi ok 14, 15 zł jest i w zielarskich i w normalnych aptekach "naszych', Prawidłowa praca jelit i całego układu pokarmowego zniweczy podłoże toksyczne dla namnażania i ataków na cały organizm zastępów drożdzakowych, a to jest wielką pomocą bo raz pozbedziemy się drożdzaków a dwa wiekszą korzyść odniesie sunia z karmy bo będzie odpowiednio trawiona . Jak wyglada kupalka suni, czy ma biegunki ? Jak tylko znajdę sekundkę to napisze co ja robię, i jest bardzo duża poprawa, czym i mój wet jest zdziwiony, uważajcie bo ta drożdzyca jest bardzo niebezpieczna nie tylko dla wyglądu skóry suni ale atakuje z czasem wszelkie narządy wewnętrzne. może moja metoda wam przypadnie do gustu jako poważnie wspomagajaca leczenie i pomoże też WERZE, to samo mamy u Owczarka cudnej urody Timo ! Sugerowałabym wstrzymanie się z wożeniem daleko i kosztownie a takze stresujaco suni , zwłaszcza że macie juz diagnozę i widać to wyrażnie że nie jest złaa, przed wykorzystaniem moich rad, a potem dopiero pojechać gdyby nie bylo zmian.Sunia jest cudna i napewno znajdzie dom!!cierpliwości!! Quote
DORA1020 Posted July 28, 2011 Posted July 28, 2011 Dziekujemy Pani Tereso za rady:lol: czyli napisala Pani cyt. dbac o dobra karme,czy ta,ktora w tej chwili je jest dobra? --podac advokata4 /orginalny od Bayera/ odpowiednio do wagi --uporzadkowac flore bakteryjna przewodu pokarmowego,zastosowac pro i prebiotyk z wit.C np.Nutriplant forte w tej chwili bierze zastrzyki,to czy mozna rownoczesnie podac te leki? Quote
DORA1020 Posted July 28, 2011 Posted July 28, 2011 [quote name='funia']Ja nadal w spr.karmy dla Wery .... Rozumię ,ze zostajemy na karmie Acana,tak ? OK.TYlko jak zabraknie pieniedzy pózniej na hotel liczę ,ze ktoś to po prostu zapłaci ,dziwi mnie taka postawa przy takim budżecie i ogromnych wydatkach na hotel . Uważam ze moze jesc Ariona .Przez dwa miesiące zostałoby 200 zł ,które mozna odłozyc na sterylizację .[/QUOTE] Pani Tereso,prosze napisac/poniewaz ma Pani doswiadczenie z tak chorymi psiakami/ Czy Werce podawac karme Acana,czy moze jesc Ariona? A moze jakas inna bylaby dobra dla Wery? Quote
Agucha Posted July 28, 2011 Posted July 28, 2011 [quote name='TERESA BORCZ']... mam bardzo istotne pytanie, ktos pisał o specyficznym zapachu psinki, proszę dokładnie ten zapach opisać, bo to może być objaw jeszcze jednej choroby, która w komplecie z tymi stwierdzonymi może zaciemniać obraz sytuacji, a leczenie jej jest nieco inne, proszę sprawdzić czy sierść suni była lub jest tłustawa, i jaka jest w uchu sytuacja czy jest wydzielina, jaki zapach i kolor, [/QUOTE] To chyba ja pisałam... Jak widziałam Werę, to jej sierść była przesuszona i łamiąca się. Wyłaziła dość intensywnie. Zapach ciężko określić czy porównać do czegoś. Ja bym powiedziała, że Wera "pachniała" brudnym psem z "zakiszonej" budy... Nie był to dla mnie ani zapach zgnilizny, ani wysięków ropnych/surowiczych, ani łoju. W dniu 26 czerwca miała niewielkie okularki i troszkę wydartą sierść pod paszkami, bo co chwilę się w tym miejscu drapała. Uszy były suche, bo też pozwoliłam sobie zajrzeć podobnie jak i w zęby. O czym też od razu powiedziałam, bo dla mnie to były istotne objawy do dalszego porządnego leczenia, żeby cholerstwo się nie pogłębiało. Innych zmian nie zauważyłam... Pani Teresko, co pani sądzi o preparatach: [COLOR=red][B]Scanomune[/B][COLOR=black] lub[/COLOR][/COLOR][B]Lewitan Z[/B] (producent [B]CENTURIA[/B])? Quote
MaDi Posted July 28, 2011 Posted July 28, 2011 Jeśli będzie taka potrzeba to mogę pomóc w kontaktach z lekarzami UP w Lublinie. Nużyca ale czy na 100% widziałam ją jakiś czas temu i wyglądała dobrze, robiliście badania hormonów np. tarczycy? Być może nazbierało się tu kilka rzeczy. Koniecznie advocate plus obroża z amitrazą. Amitraza czyni cuda, naciera się nią psa ale trzeba to robić z głową bo jest toksyczna. Mile widziane preparaty na odporność ale one nie zadziałają cudów. Przede wszystkim suche czyste miejsce w którym przebywać ma pies. Quote
TERESA BORCZ Posted July 28, 2011 Posted July 28, 2011 nie zdążyłam sie doczytać wszystkiego, ale to co narazie napisałam można dawać niezależnie od wszystkiego innego, ponieważ nie koliduje a umożliwi przyswajanie zarówno leków jak i karmy, ja nie mam zbyt wielkiego doświadczenie z karmami bo wolę swoim podopiecznym dawać gotowaną możliwie najwszechstronniejszą,odbudowującą organizm w pełnym tego słowa znaczeniu, z wolowina , wszelkimi warzywami, z supplementami i duża zawartoscią NNKT 3 typów, sucha karmę podsypuje tylko na podgryzanie na podwieczorek, wymiennie z owocami i herbatnikami maślanymi z ziarnami wszelkiego rodzaju, jej by sie przydał koniecznie dt nawet płatny niewiele ale taki który by o wszystko zadbał i gdzie pies byłby jeden ,w hotelikach jest to raczej niemożliwe, chyba że w Brzyściu, tak jak pisałam ona ma zespół chorób i dlatego żle idzie leczenie, w nocy jak się trochę odrobie z moją,"skórną" oneczką w gorszym stanie napiszę wszystko co pomaga moim podopiecznym/ MaDi A CO Z TA AMITRAZA , JAK TO UŻYWACIE, JA TO JESTEM PRZECIWNIKIEM UZYWANIA INWAZYJNYCH I TOKSYCZNYCH ŚRODKÓW, ALE TRZEBA ZNAĆ I TAKIE Quote
Szarotka Posted July 28, 2011 Posted July 28, 2011 Ja osobiscie przestawila bym psa na domowe jedzenie, plus jakies naturalne srodki potrzebne do odbudowy organizmu. Wszystkie to komercjalne karmy na zachodzie po wieloletnim uzywaniu sie nie sprawdzily. Moja je surowa wolowine, z gotowanymi warzywami i roznymi naturalnymi suplementami, np. dostaje enzymy bo zle trawi i inne srodki na stawy itp. Wszystko naturalne. Zadnej chemii........... Quote
DORA1020 Posted July 28, 2011 Posted July 28, 2011 [quote name='Szarotka']Ja osobiscie przestawila bym psa na domowe jedzenie, plus jakies naturalne srodki potrzebne do odbudowy organizmu. Wszystkie to komercjalne karmy na zachodzie po wieloletnim uzywaniu sie nie sprawdzily. Moja je surowa wolowine, z gotowanymi warzywami i roznymi naturalnymi suplementami, np. dostaje enzymy bo zle trawi i inne srodki na stawy itp. Wszystko naturalne. Zadnej chemii...........[/QUOTE] Na poczatku Werka jadla domowe jedzenie,p.Sylwia gotowala ryz z warzywami i miesem.Chyba za szybko nastapila zmiana na sucha karme. Quote
DORA1020 Posted July 28, 2011 Posted July 28, 2011 Oczywiscie DT,nawet platny bylby dla suni najlepszy.Poniewaz Wera wymaga teraz sporego zaangazowania w jej leczenie i opieke.Tylko gdzie taki znalezc?Nie jest latwo. Quote
funia Posted July 28, 2011 Author Posted July 28, 2011 [quote name='TERESA BORCZ']Jestem i ja na apel Funi, podczytałam nieco ale wątek długi i potrzeba więcej czasu,[B] mam bardzo istotne pytanie, ktos pisał o specyficznym zapachu psinki, proszę dokładnie ten zapach opisać, bo to może być objaw jeszcze jednej choroby, która w komplecie z tymi stwierdzonymi może zaciemniać obraz sytuacji, a leczenie jej jest nieco inne, proszę sprawdzić czy sierść suni była lub jest tłustawa, i jaka jest w uchu sytuacja czy jest wydzielina, jaki zapach i kolor, [/B]mam w tej chwili cudna srebrną onkę która ma takie same objawy, zaniedbana od wielu lat, ale leczenie mi jakoś idzie bo zauwazyłam ze oprócz zestawu Wery choróbsk, ma jeszcze jedną, której też weci w całym rozgardiaszu na skórze i nie tylko nie zauważyli, a to bardzo ważne, bo właśnie leczenie nużeńca i świerzbowca a pozostawienie tego paskudztwa nie daje rezultatów, dokładnie jak u WERY, najwżniejsza jest sprawa odbudowy sunieczki i jej odporności, tak aby organizm sam pomagał wam zwalczac te świństwa trzeba dbać koniecznie o dobra karmę, podać jeszcze raz advokata 4, oryginalnego od Bayera, odpowiednio do wagi i koniecznie uporzadkować florę bakteryjną przewodu pokarmowego, zniszczoną antybiotykami, Kupcie cioteczki jak najszybciej najlepszy zestaw pro i prebiotyku z witamina c i substancja pomagającą przyswajanie właściwych bakterii i ich wytwarzanie , Wyprobowany najlepszy preparat to Nutriplant forte, nawet nie bardzo drogi ok 14, 15 zł jest i w zielarskich i w normalnych aptekach "naszych', Prawidłowa praca jelit i całego układu pokarmowego zniweczy podłoże toksyczne dla namnażania i ataków na cały organizm zastępów drożdzakowych, a to jest wielką pomocą bo raz pozbedziemy się drożdzaków a dwa wiekszą korzyść odniesie sunia z karmy bo będzie odpowiednio trawiona . [B]Jak wyglada kupalka suni, czy ma biegunki ? [/B] Jak tylko znajdę sekundkę to napisze co ja robię, i jest bardzo duża poprawa, czym i mój wet jest zdziwiony, uważajcie bo ta drożdzyca jest bardzo niebezpieczna nie tylko dla wyglądu skóry suni ale atakuje z czasem wszelkie narządy wewnętrzne. może moja metoda wam przypadnie do gustu jako poważnie wspomagajaca leczenie i pomoże też WERZE, to samo mamy u Owczarka cudnej urody Timo ! Sugerowałabym wstrzymanie się z wożeniem daleko i kosztownie a takze stresujaco suni , zwłaszcza że macie juz diagnozę i widać to wyrażnie że nie jest złaa, przed wykorzystaniem moich rad, a potem dopiero pojechać gdyby nie bylo zmian.Sunia jest cudna i napewno znajdzie dom!!cierpliwości!![/QUOTE] [B]Bardzo proszę Pania Sylwio aby odnieść sie do tych pytań .To ważne .Ja nie zadzwonie gdyż moje rachunki za tel.są astronomiczne . [/B] Quote
Agucha Posted July 29, 2011 Posted July 29, 2011 A czy ktokolwiek pamięta o wydarzeniu na FB? [URL]http://www.facebook.com/event.php?eid=196655067036616[/URL] Zionie tam pustką... Sama nie dam rady uzupełniać info, tym bardziej, że nie ja kontaktuję się bezpośrednio z hotelem... Szkoda zaniedbać, bo dużo pieniędzy wpłynęło przez kontakty z FB... [quote name='funia'][B]Bardzo proszę Pania Sylwio aby odnieść sie do tych pytań .To ważne .Ja nie zadzwonie gdyż moje rachunki za tel.są astronomiczne . [/B][/QUOTE] Widzę, że w kwestiach decyzyjnych co do leczenia itp - nadal nie można się porozumieć...[SIZE=1][COLOR=gray]Na tel z hotelu bym n ie liczyła[/COLOR][/SIZE] ;) Jeżeli tak to ma wyglądać to niech hotelik się zadeklaruje, że sam będzie prowadził Werę u weta i ją doprowadzi do końca. Wtedy nikt nie będzie mógł się upominać. Na psa składa się bardzo dużo osób, które mają prawo wiedzieć z pierwszej ręki i na bieżąco na co idą pieniądze i jak wygląda kuracja i diagnostyka u Wery. Nie wierzę, że nie można wygospodarować pół h, w jednym dniu tygodnia żeby tu wejść i rzetelnie opisać sytuację. Od początku są z tym problemy. Nikt nie wymaga ślęczenia na forum 24/7, ale umowa była taka, że [B]raz na parę dni [/B]będą tu zdawane relacje. Ps. Czy została przedstawiona [B]historia leczenia Wery[/B]? Quote
MaDi Posted July 29, 2011 Posted July 29, 2011 [quote name='TERESA BORCZ']nie zdążyłam sie doczytać wszystkiego, ale to co narazie napisałam można dawać niezależnie od wszystkiego innego, ponieważ nie koliduje a umożliwi przyswajanie zarówno leków jak i karmy, ja nie mam zbyt wielkiego doświadczenie z karmami bo wolę swoim podopiecznym dawać gotowaną możliwie najwszechstronniejszą,odbudowującą organizm w pełnym tego słowa znaczeniu, z wolowina , wszelkimi warzywami, z supplementami i duża zawartoscią NNKT 3 typów, sucha karmę podsypuje tylko na podgryzanie na podwieczorek, wymiennie z owocami i herbatnikami maślanymi z ziarnami wszelkiego rodzaju, jej by sie przydał koniecznie dt nawet płatny niewiele ale taki który by o wszystko zadbał i gdzie pies byłby jeden ,w hotelikach jest to raczej niemożliwe, chyba że w Brzyściu, tak jak pisałam ona ma zespół chorób i dlatego żle idzie leczenie, w nocy jak się trochę odrobie z moją,"skórną" oneczką w gorszym stanie napiszę wszystko co pomaga moim podopiecznym/ MaDi A CO Z TA AMITRAZA , JAK TO UŻYWACIE, JA TO JESTEM PRZECIWNIKIEM UZYWANIA INWAZYJNYCH I TOKSYCZNYCH ŚRODKÓW, ALE TRZEBA ZNAĆ I TAKIE[/QUOTE] Amitraza jest składnikiem obroży przeciw pasożytom ( pewnie nie wszystkich). Podobno kiedyś była dosyć często używana ze świetnym rezultatem, ale to już pytanie do lekarza. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.