Krakowscy weterani - czekają tak długo - prosimy o spacery, ogłoszenia !!!

[Foksia i Dżekuś]

Dukat jest dzisiaj w dzienniku:lol:

[Noelle]

[quote name='Foksia i Dżekuś']Dukat jest dzisiaj w dzienniku:lol:[/QUOTE]
super, trzymam kciuki!! :kciuki:

[Ank@]

Szkoda że Robi wrócił :(
Przeglądałam też kwarantannę sch i wrócił też Agis: [url]http://www.schronisko.krakow.pl/Kwarantanna/43271-AGIS.html[/url]
Tylko nie pamiętam od kiedy siedział w schr i kiedy poszedł do domu.

Z ogłoszenia Dukata cisza.
Z ogłoszeń Alfa jeszcze większa cisza.
Nic tylko :wallbash:

[Noelle]

[quote name='Ank@']
Nic tylko :wallbash:[/QUOTE]
dokładnie :( u mnie to samo, jedna wielka cisza :(

[Foksia i Dżekuś]

Dzisiaj Dukat jest w krakowskiej;)
Cos drgnelo w ogloszeniach może po Dukata tez ktos zadzwoni?
dzisiaj z wyborczej jutro do domu pojedzie Jaga z hotelu w Niepołomicach i to gdzie dwie klatki dalej ode mnie . Ludzie dzwonili z wyborczej.

[margoth137]

trzymam kciuki z Teofilem za wszystkich, szczególnie za weteranów:loveu:

[Ank@]

Póki co o Dukata cisza.
Nie lubię słowa 'cisza' - używam go zbyt często od ostatniego miesiąca. :shake:

[Anula]

Poszukuję osoby do przeprowadzenia wizyty p/a dla mojej tymczasowiczki w Krakowie przy ul.Skarżyńskiego.Czy ktoś jest mi w stanie pomóc?

[Foksia i Dżekuś]

wczoraj na dt pojechał maltańczyk Tric ze szpitala. Nie trzyma moczu ani kupy i tyłek sie mu zaplata . Trzeba go dobrze zdjagnozować. ;)

[Felka z Bagien]

[quote name='Foksia i Dżekuś']wczoraj na dt pojechał maltańczyk Tric ze szpitala. Nie trzyma moczu ani kupy i tyłek sie mu zaplata . Trzeba go dobrze zdjagnozować. ;)[/QUOTE]
To młody chłopaczek,super,że będzie grzał doopkę w domku na święta.Może jakiś worek szczęścia i zdrowia znajdzie pod choinką:tree1::tree1:

[Ank@]

Jak maltańczyk to może się uda z DS szybko. Teraz te mopy modne są.
Czy Tobcio ma dom?

[Foksia i Dżekuś]

[quote name='Ank@']Jak maltańczyk to może się uda z DS szybko. Teraz te mopy modne są.
Czy Tobcio ma dom?[/QUOTE]
Mopy modne ale zdrowe na niego jakos nie było chetnych .Tobcie w hotelu ale mieszka w pokoiku razem z Kaja ,a do niedawna jeszcze z Jaga ,która poszła do domku. Jest bardzo grzeczny w domu.

[Foksia i Dżekuś]

[quote name='Felka z Bagien']To młody chłopaczek,super,że będzie grzał doopkę w domku na święta.Może jakiś worek szczęścia i zdrowia znajdzie pod choinką:tree1::tree1:[/QUOTE]

Na razie to znajdzie tam pampersy ,żeby mógl po całym domu chodzić ,a nie być zewzględu na nie trzymanie kupy i moczu zamknięty w łazience.:loveu:

[Noelle]

Stan Dukata pogorszył się. :( Weterynarka oceniła, że pies pożyje jeszcze z 2-3mies. :(
to już ostatnie chwile Dukata, ostatnia szansa, albo... :(

Edited December 22, 2012 by Noelle

[abero]

W którym boksie jest teraz Dukat?

[Ank@]

boks a2...

[abero]

Pytałam dziś wetów o Dukata; on ma nie tylko reumatyzm ale przede wszystkim chorobę rdzenia kręgowego, która powoduje postępujący niedowład zadu. W dalszym etapie przestanie kontolowac wypróżnianie, mocz. Ewentualny dom musi o tym wiedziec. Jeśli dojdzie do tego etapu w schronisku, uśpią go, żeby się już nie męczył..

[Felka z Bagien]

Zespół końskiego ogona jest bardzo bolesny dla psa.To ucisk bezpośrednio na rdzeń kręgowy,charakterystyczny dla owczarków niemieckich i innych dużych ras.Dwa tygodnie temu widziałam Dukata.Faktycznie było dużo gorzej,więc teraz to już sobie nie wyobrażam,jak on musi cierpieć.

[Ank@]

Szkoda ze jak pytalam wetow o Dukata nikt mi o tym nie powiedzial... Biedne psisko.

[Foksia i Dżekuś]

[quote name='Ank@']Szkoda ze jak pytalam wetow o Dukata nikt mi o tym nie powiedzial... Biedne psisko.[/QUOTE]
Biedny Dukat ,zawsze przed nim inne w większej potrzebie szły do hotelu ale dla niego jest ciężko bo nie zgadza się z psami ,hotelowy boks na jesień zima odpada ,a w ocieplanych nie ma miejsc. Tam gdzie jest Linka (która tez nie wiadomo ile pożyje ,ma chore nerki ,jedna już nie pracuje) tez jest pies na dożywocie z Mielca i wiemy ,ze przynajmniej są kochane i głaskane i jak przyjdzie pora nie odejdą same . :shake:
tyle ludzi ma dom z ogrodem ,dla niego nawet pomieszczenie gospodarcze cieplutkie było by wybawieniem ale musiałby to być ktoś kto da mu wiele miłości na ostatnie dni i gdzie ich szukać. A przecież są tacy , udało się wielu weteranom ale boję się że Dukat nie zdąży zaznać ciepła domowego .:-(

[Foksia i Dżekuś]

Aniu możesz wkleić tutaj zdjęcia Trika;)? do Trika dołączyła w sobotę malutka staruszka po zmarłym właścicielu z C3 Mika. Tak ,ze stan staruszków w hotelach się powiększył ale nie ma chętnych na żadnego z nich.:shake:

[margoth137]

wszystko to jest przykre i do dupy... cholernie żal mi Dukacika i innych. Kurczę jakbym chociaż domek z ogrodem miała to Dukat zapewne by dołączył do Teofila...:(

[Ank@]

Czy ja wiem czy Dukat nie zgadza się z psami? Od 9 lat mieszka przecież z innymi psami.
Jak zaczynałam wolontariat, to z tego co pamiętam był w dość nieciekawym boksie, gdzieś w sektorze E. Był tam taki jeden duży agresor, imienia nie pamiętam. Ale jakoś wszystkie psy przeżyły, nie pozagryzały się.
Teraz mieszka z sukami bo w końcu został wykastrowany ( ostatnie miesiące), ale wcześniej tylko z samcami. A że na spacerach szczeka na inne psy? Cóż, dużo psów tak robi....

[SIZE=1]

[/SIZE]

Edited December 31, 2012 by Ank@

[Ank@]

Trik ma kolo 2-3 lat został znaleziony bardzo zaniedbany i dlatego jest wystrzyżony. Na razie nie wiemy dlaczego sika i załatwia sie pod siebie ,ma uraz kręgosłupa ale nie wiemy jaki ,jutro ma umówione prześwietlenie.

[IMG]http://oi47.tinypic.com/ev4ao0.jpg[/IMG]

[IMG]http://oi49.tinypic.com/d9l75.jpg[/IMG]

[IMG]http://oi48.tinypic.com/2a6nk0m.jpg[/IMG]

[IMG]http://oi49.tinypic.com/2sagl1s.jpg[/IMG]

[sybil]

Witam, mam pytanie do wolontariuszy krakowskiego schroniska. W jednej z ostatnich Kronik Krakowskich była migawka ze schroniska i zobaczyłam sznaucerka p&s (tak mi się przynajmniej wydaje), biegał, szczekał i machał ogonem. Czy można prosić o jakieś info na jego temat? Mam trudności z przemieszczaniem się i sama nie dam rady dotrzeć do schroniska. Gdyby były informacje na jego(jej?) temat, to można umieścić na sznaucerach w potrzebie u malawaszki i miałby większe (może) szanse na znalezienie domku. Wydawał mi się żwawy. Z góry dziękuję i życzę wszystkim bardzo szczęśliwego Nowego Roku.