Jump to content
Dogomania

8l Misia po ciężkiej operacji_JUŻ na swoim miejscu-w Fundacji BERNARDYN_ uśmiechnięta


zuzlikowa

Recommended Posts

  • 1 month later...
  • Replies 1.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Od mojego ostatniego przelewu (31.05.) na konto Fundacji BERNARDYN wpłynęło:

20 zł ANETTTA (IV,V)
30 zł magda222 (VI,VII,VIII)
40 zł yucca (VII,VIII)
45 zł 26asia (V,VI,VII)

[B][U]RAZEM: 135 ZŁ
[/U][/B]

Zbliża się wrzesień...
Czy zabranie Miśki jest aktualne?
Czy ktoś był sprawdzić jak się miewa?

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Wpłaty:

20 zł yucca
10 zł magda222

[B]Czy mogę liczyć na zaległe deklaracje?[/B]

Deklaracje mają się tak:

yucca zapłacone do [B]IX'2012[/B]
magda222 zapłacone [B]do IX'2012[/B]
aga35 zapłacone do [B]IV'2012[/B]
ANETTTA zapłacone [B]do V'2012[/B]
26asia zapłacone do [B]VII'2012[/B]
Aga G [B]I'2012[/B]
Pies Wolny [B]XII'2011[/B]
azalia[B] XII'2011

ANETTTA dowiedziałaś się czegoś w sprawie zabrania Miśki?[/B]

Link to comment
Share on other sites

inf z fb




[h=6]Zbliża się moment odbioru właścicielom starej Miśki, zgodnie z ustaleniami z 31 maja 2012. Zrzeczenie prawa własności czeka i trzeba jechać po psa. Cały czas szukamy najlepszego rozwiązania, ale nie ma takiego. Trzeba wybrać mniejsze zło. Starzy, umierający ludzie i stara, niedołężna suka. Związani ze sobą i mający świadomość, że nadchodzi kres i oczekiwanie na czyjąś śmierć. Miśka nie przetrzyma zimy w tych warunkach, ale zabranie jej z domu nie będzie łatwe. Może lepiej uśpić takiego psa niż narażać na stres zmiany miejsca i opiekuna po życiu od szczeniaka w tym domu? Miśka nie jest wdzięcznym i uśmiechniętym psem. To stare i uparte suczysko, które nie pozwala się dotknąć i kłapie zębami. Raczej sprytna niż agresywna. Bardzo zaniedbana, w kożuchu sfilcowanej sierści, której uniemożliwia sprawne poruszanie się. Po wycięciu olbrzymiego guza z brzucha w ubiegłym roku. Mamy świadomość, że takie psy zostają pod opieką naszej fundacji do końca swoich dni. Ludzie nie dzwonią w ich sprawie, nie chcą adoptować.
[/h][URL="http://www.facebook.com/photo.php?fbid=441352722574787&set=a.161558640554198.29534.100001001892686&type=1&relevant_count=1&ref=nf"][IMG]http://a8.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/s480x480/297795_441352722574787_49911140_n.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Wklejam z facebooka:

[COLOR=#333333][FONT=lucida grande]"nasze wydatki przy Miśce, których nie przeskoczymy: 200 zł transport, 80 zł morfologia z biochemią, 50 zł usg, 50 zł relanium i poglębiające, 50 zł rtg płuc i kręgosłupa i stawów, 60 zł konsultacje i diagnoza, 5 zł dziennie przy gotowanym ryżu z mięsem i marchwią, 30 zł suplement witaminowy miesięcznie, 28 zł odpchlenie i zabezpieczenie, 30 zł odrobaczenie co 3 miesiące, 450 zł ocielana buda xxl, 5 kostek słomy na zimę x pewnie 4 zł, bo w tym roku drogo, jeśli guzy w brzuchu to zabieg wycięcia jakieś 600 zł plus 100 zł antybiotyk i przeciwbólowe. Tak to wygląda, nasza praca przy psie bezcenna i za darmo. Jeśli fryzjer to jakieś 250- 300 zł"


[B][SIZE=3]Ludzie!!! Pomóżcie!!![/SIZE][/B][/FONT][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='__Lara']Wydatki są powalające :o[/QUOTE]

No, fakt. A Miśka nie miała już wycinanego guza? Skąd wiadomo, że to się odnowi? a budy przypadkiem też nie miała? skoro ci ludzie nie mają innego psa to buda może z Miśką jechać do fundacji.
A co do wpuszczania Miśki do domu- to nawet jak ci ludzie są starsi to przecież też mogą ją przygarnąć pod dach. Gdyby choć trochę się postarali, to Miśka mogłaby na zimę z nimi zostać, a fundacja mogłaby nadzorować ewentualne szczepienia lub leczenie. Ale ja nie jestem na miejscu i nie znam sytuacji dokładnie, ktoś musi ocenić czy warto zaufać właścicielom Miśki, czy bezpieczniej będzie zabrać ją do fundacji.

Link to comment
Share on other sites

Zgadzam się z Wami.

Zapraszam na bazarek, którego dochód przeznaczony jest na spłatę długów psitulaków w hotelach:

[url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/232141-Kolczykowe-szale%C5%84stwo!-Na-zabrza%C5%84skie-psitulaki!-Do-28-09-12-godz-20-00?p=19655463#post19655463[/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='yucca']No, fakt. A Miśka nie miała już wycinanego guza? Skąd wiadomo, że to się odnowi? a budy przypadkiem też nie miała? skoro ci ludzie nie mają innego psa to buda może z Miśką jechać do fundacji.
A co do wpuszczania Miśki do domu- to nawet jak ci ludzie są starsi to przecież też mogą ją przygarnąć pod dach. Gdyby choć trochę się postarali, to Miśka mogłaby na zimę z nimi zostać, a fundacja mogłaby nadzorować ewentualne szczepienia lub leczenie. Ale ja nie jestem na miejscu i nie znam sytuacji dokładnie, ktoś musi ocenić czy warto zaufać właścicielom Miśki, czy bezpieczniej będzie zabrać ją do fundacji.[/QUOTE]

W odpowiedzi: Miśka miała już wycinany guz. Żeby wiedzieć, czy się odnowił, czy nie trzeba zrobic badania. Budę ma i jeśli ktoś z Was dowiezie do nas to będzie taniej (dla nas, bo to nasz wydatek). Fundacja nasza nie będzie nadzorować ewentualnych szczepień i leczenia, jeśli suka zostanie w dotychczasowym miejscu, bo nie ma na to czasu i możliwości. Byliśmy, widzieliśmy i na tej podstawie oceniliśmy. Jeśli komuś brakuje wiedzy niech jedzie na miejsce i wyciagnie swoje wnioski. Temat: zostawić czy zabrać wałkowany jest ponad rok, chyba wystarczy.
Jakie wydatki Was powalają? Na przeróżne hotele i płatne miejsca wydajecie masę pieniędzy, a tutaj realna pomoc psu przeraża? To My będziemy płacili za wszystko. Wy możecie wspomagać Miśkę lub nie. Macie wybór. Nire uzależniamy zabrania suki od jakichkolwiek darowizn; obniecaliśmy kilka miesięcy temu tej starej psicy, że zadbamy o nią. I to zrobimy.

Link to comment
Share on other sites

cytat z fb:

"Zbliża się moment odbioru właścicielom starej Miśki, zgodnie z ustaleniami z 31 maja 2012. Zrzeczenie prawa własności czeka i trzeba jechać po psa. Cały czas szukamy najlepszego rozwiązania, ale nie ma takiego. Trzeba wybrać mniejsze zło. Starzy, umierający ludzie i stara, niedołężna suka. [B] Związani ze sobą i mający świadomość, że nadchodzi kres i oczekiwanie na czyjąś śmierć. Miśka nie przetrzyma zimy w tych warunkach, ale zabranie jej z domu nie będzie łatwe. Może lepiej uśpić takiego psa niż narażać na stres zmiany miejsca i opiekuna po życiu od szczeniaka w tym domu? [/B]Miśka nie jest wdzięcznym i uśmiechniętym psem. To stare i uparte suczysko, które nie pozwala się dotknąć i kłapie zębami. Raczej sprytna niż agresywna. Bardzo zaniedbana, w kożuchu sfilcowanej sierści, której uniemożliwia sprawne poruszanie się. Po wycięciu olbrzymiego guza z brzucha w ubiegłym roku. Mamy świadomość, że takie psy zostają pod opieką naszej fundacji do końca swoich dni. Ludzie nie dzwonią w ich sprawie, nie chcą adoptować."

Zrozumiałam, że te informacje pochodzą z pierwszej ręki, czyli z Fundacji. A wynika z nich, że również są jakieś wątpliwości co do słuszności zabierania Miśki. Nie dziw się więc, że i my mamy jakieś wątpliwości. Oczywiście, jeśli to info nie wyszło z fundacji to sorry, źle zrozumiałam. Moja wypowiedź nie była podyktowana złymi chęciami, nie będę przepraszać za to, że ktoś to źle odebrał. Mam też nadzieję, że wypowiedź Fundacji również nie jest złośliwa, tylko ja ją źle odebrałam.
Wypowiadać się więcej nie muszę, kibicuję Miśce, jakkolwiek ułożą się jej sprawy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='magda222']Pytałam osobę, która prowadzi konto Fundacji BERNARDYN o zgodę na zrobienie takiego wydarzenia, ale nie dostałam odpowiedzi.
Zapytam jeszcze raz. Może moje pytanie zaginęło w gąszczu innych wiadomości ;)[/QUOTE]


myśle że nie nie mnie decydować ale podaj namiary na fundację ....

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...