Jump to content
Dogomania

Mopcia(Ostrów Maz.) wreszcie na swojej własnej kanapie!!!


ronja

Recommended Posts

Mopcia jest naprawde urocza. Jej lek w stosunku do ludzi ma zapewne podloze w jej przeszlosci. Te piekne mixy sznaucerowate sa niezwykle wrazliwe i nie potrafia tak do konca uwolnic sie od koszmarow z przeszlosci. Moj dzieciak sznaucopodobny do dzisiaj panicznie boi sie drzwi, huku itp. Mysle, ze zmaga sie ze zlymi wspomnieniami ze schronu. Jutro pokaze mojemu Tematowi Zastepczemu czyli TZ owi Mopcie. Moze zlamie sie i ....Nawet rozumiem jego opory przed wzieciem 3 go psa, ale tlumacze jak krowie na pastwisku, ze jego mlodsze dziecko potyrzebuje do zabawy kolezanke/ wysterylizowana oczywista/. Gdyby zalezalo to tylko ode mnie Mopcia lezalaby juz na mojej kanapie. Nie obiecumy sobie niczego, ale bede probowac, przy czym we lbie rodzi mi sie iscie diabelski pomysl na Mopcie:evil_lol:
Odezwe sie niebawem

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 820
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='dusje']Mopcia jest naprawde urocza. Jej lek w stosunku do ludzi ma zapewne podloze w jej przeszlosci. Te piekne mixy sznaucerowate sa niezwykle wrazliwe i nie potrafia tak do konca uwolnic sie od koszmarow z przeszlosci. Moj dzieciak sznaucopodobny do dzisiaj panicznie boi sie drzwi, huku itp. Mysle, ze zmaga sie ze zlymi wspomnieniami ze schronu. Jutro pokaze mojemu Tematowi Zastepczemu czyli TZ owi Mopcie. Moze zlamie sie i ....Nawet rozumiem jego opory przed wzieciem 3 go psa, ale tlumacze jak krowie na pastwisku, ze jego mlodsze dziecko potyrzebuje do zabawy kolezanke/ wysterylizowana oczywista/. Gdyby zalezalo to tylko ode mnie Mopcia lezalaby juz na mojej kanapie. Nie obiecumy sobie niczego, ale bede probowac, przy czym we lbie rodzi mi sie iscie diabelski pomysl na Mopcie:evil_lol:
Odezwe sie niebawem[/quote]

Hehe, trzymam kciuki za Twój diabelski pomysł :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

Zgodnie z obietnica odzywam sie. Sprawa nieco skomplikowana, sa opory ze strony mojej polowki. Przypuszczam, ze to kwestia czasu i oswojenia go z tematem. Gdybym byla na miejscu nie pytalabym go nawet o zdanie, ale.....dziela mnie setki km. Psiny mi szkoda okropnie, jej trzeba dac szanse. Jakie sa mozliwosci zalatwienia hoteliku dla niej? Byc moze ze w miedzyczasie znalazlaby swojego czlowieka. Jesli pozostanie w schronie to z pewnoscia jej szanse na socjalizacje beda zerowe.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ronja']nie stać nas na utrzymanie kolejnego psa w hotelu. mamy 14 psów na tymczasach.[/quote]

ronja, ja to doskonale rozumiem. Jaki jest koszt miesieczny? Jesli sie dobrze doczytalam na stronie schronu, mala ma rowniez opiekunow wirtualnych, ale tam widnieje jako Suri. Jestem gotowa pokryc ok 50% jej pobytu miesiecznie i byc moze rowniez ci opiekunowie. Ja jeszcze musze dopracowac moj diabelski plan, ale bede potrzebowala pomocy. Niewykluczam ze bedac w hoteliku znajdzie innego czlowieka. czy mozesz mi podac koszty?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dusje'] Jesli sie dobrze doczytalam na stronie schronu, mala ma rowniez opiekunow wirtualnych, ale [B]tam widnieje jako Suri.[/B] [/quote]

Suri?- czy to na pewno ta sama sunia? Ja ją znalazłam na stronie schroniska i jest to MOPCIA. Kopiuję:
[COLOR=blue][B]imię:[/B] MOPCIA[/COLOR][COLOR=blue][B]płeć:[/B] suka[/COLOR][COLOR=blue][B]wiek:[/B] 2 lata[/COLOR][COLOR=blue][B]rasa:[/B] mix sznaucera[/COLOR][COLOR=blue][B]sterylizacja:[/B] nie[/COLOR][COLOR=blue][B]szczepienia:[/B] tak [/COLOR][COLOR=blue][B]odrobaczenie:[/B] tak[/COLOR][B][COLOR=blue]charakter i opis: [/COLOR][/B][COLOR=blue]Mopcia nigdy nie miała pana, błąkając się po ulicy powoli traciła zaufanie do ludzi. Gdy urodziła mnogi miot szczeniąt, nawet pewna pani, która ją dokarmiała nie chciała dłużej się nią zajmować i tak Mopcia trafiła do schroniska. Sunia boi się ludzi, a brak pozytywnego kontaktu z człowiekiem dodatkowo ten strach wzmacnia. Mopcia nie jest trudnym psem, potrzebuje tylko trochę cierpliwości i bezpiecznego otoczenia, by otworzyć się na bliskie obcowanie z opiekunem. [/COLOR][B][COLOR=blue]kontakt:[/COLOR][/B][COLOR=blue]Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt 41-200 Ostrów Mazowiecka, ul. Bąkówka [/COLOR]
[COLOR=blue]tel.: 600 964 797[/COLOR]
[COLOR=blue]tel. 889 174 935[/COLOR]

[URL="http://www.ostrow.schronisko.net/images/adopcje/1939.jpg"][IMG]http://www.ostrow.schronisko.net/images/adopcje/hmimage/1939.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ma_ruda']

[URL="http://www.ostrow.schronisko.net/images/adopcje/1939.jpg"][IMG]http://www.ostrow.schronisko.net/images/adopcje/hmimage/1939.jpg[/IMG][/URL][/quote]

A czy to jest zdjęcie Mopci? Czy to oznacza, że jednak komuś pozwala do siebie podejść? Na kontakt reaguje wycofaniem czy agresją?

Link to comment
Share on other sites

Martwie sie, maciejowa nie odpowiedziala jeszcze, a tyle nadziei w niej pokladam. Wierce dziure w brzuchu TZ, obiecuje mu gruszki na wierzbie, mamie go tekstami o tzw.tymczasie u nas po przyjezdzie i szukaniu dla Mopci prawdziwego domku:evil_lol: / w podtekscie oczywiscie, nawet nie mam zamiaru ruszyc palcem w tej kwestii/ No mowie, kwestia czasu

Link to comment
Share on other sites

[quote name='konisia']A czy to jest zdjęcie Mopci? Czy to oznacza, że jednak komuś pozwala do siebie podejść? Na kontakt reaguje wycofaniem czy agresją?[/quote]

To zdjęcie jest na stronie schroniska. Z tego co o niej czytałam tu na dogomanii, na sznaucerach w potrzebie i zacytowanej stronie schroniska- nie jest agresywna, tylko wycofana.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='D0minika']I co u Mopci?

[B]dusje[/B] jak wiercenie dziury w brzuchu TZa? :eviltong:[/quote]
Ha, idzie jak po grudzie ale ja mam czas,najgorsze ze ta biedna sunia niestety cierpi. Czy jest mozliwy do zalatwienia tymczas platny? Byleby w rozsadnej cenie. Mysle ze na okolo miesiac. W tym czasie sunia musialaby miec zrobiona steryle, szczepienia przeciwko zakaznym,chip. O transporcie pomartwie sie pozniej chyba ze...... Czy ktos z dogo nie wybiera sie za miesiac do Niemiec,NL lub Belgii i nie chcialby jechac bez towarzystwa milej suni? Jesli nie to gorzej,ale i na to znajdzie sie rada:lol: Poki co jestem w trakcie negocjacji cenowej z pania prowadzaca hotel we wlasnym mieszkaniu w Gorze Kalwarii. Droga kobitka, 600 zl za 30 dni bez jedzenia!!!! O tempora o mores!!!! No miliona w totka jeszcze nie wygralam, a 2 psie mordy ode mnie tez chca jesc i odwiedzac weta od czasu do czasu.Kombinujmy cos wspolnie prosze z tanszym tymczasem

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dusje']Dokladnie tak, bo tu mieszkam:evil_lol: a do PL na razie nie wracam tak przez jakies najblizsze 20 lat[/quote]

Wydaje mi się, ze dla naszej Mopci zmiana otoczenia może być dodatkowym stresem. Czy w swoich planach przewidziałaś mozliwość, ze sunia nie przystosuje się do warunków domowych? A jeżeli nie, to co wtedy? Jeżeli w tej chwili jest, jak zrozumiałam problem, z wyciagnięciem jej z boksu, to chocby plan dalekiej podróży za miesiąc wydaje sie dla Mopci ryzykowny. Ona na pewno potrzebuje dużo czasu na odzyskanie zaufania do ludzi. Rzeczywiście najlepszym rozwiaząniem byłby dom tymczasowy, ale raczej nie na drugim końcu Polski, a tym bardziej za granicą.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...