Jump to content
Dogomania

Ostatni przystanek psów po przejściach i kłopoty z kasą...


Recommended Posts

  • Replies 360
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

witam cie kochana, wierna ciociu...

i nam ucieklo tutaj wiele waznych postow....

wiec w skrocie telegraficznym:
na nasz apel o aktualna pomoc w przytulisku, szczegolnie o pomoc przy pielegnacji i opiece nad zwierzakami zglosily sie dwa anioly.... na ktorych relacje niecierpliwie wszyscy czekamy...
zapewne dowiemy sie wiecej, jak tylko nowa cioteczka sie na dogo zarejestruje....
inna, swiezo zarejestrowana cioteczka, ktora takze swoja pomoc zaoferowala , padla ze tak powiem ofiara dogowskiego technicznego chaosu i czeka do dzis na potwierdzenie rejestracji... wiec i na nia czekamy

ja pracuje nadal nad tekstami do ogloszen i dzieku temu, ze sa nowe zdjecia... bedziemy mogli powoli z ogloszeniami ruszac...

postanowilam jednoczesnie przedstawiac psiaki tutaj na watku, abyscie cioteczki same mogly osadzic i dodac uwagi i wasze spostrzezenia....


kociaki chorujace na katar, maja sie juz dzieki wspanialej opiece pana Bernarda lepiej.... zostaly odizolowane i dostaja nie tylko regularnie kropelki i antybiotyk, ale takze swieza dostawe karmy ..... za co bardzo dziekujemy

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://img827.imageshack.us/img827/5307/boleko.jpg[/IMG]

Krotka historia Bolka W przytulisku przebywa od ok. 2008 roku. Dokladny wiek nie znany.
Znaleziony po wypadku na poboczu drogi, trafil na prozbe Gminy do przytuliska.Zlamana noga poddana leczeniu zrosla sie, jednakze na wskutek ciezkich obrazen dwoch palcow przedniej nogi nie udalo sie uratowac. To prawie niezauwazalne kalectwo nie przeszkadza mu zupelnie. Bolek jest srednio aktywnym ale mocno tropiacym psem.
Bolek jest bardzo czujnym I dobrym strozem, dogaduje sie z innymi psami I toleruje koty a nawet je lubi.
Bolek po kastracji stracil swoje pierwotne cechy dominanta. Ptactwo domowe jak kury I kaczki sa mu obojetne.
Jest psem lubiacym towarzystwo czlowieka I szukajacym kontaktu, chetnie przymila sie I przytula. Zaprzyjaznil sie bardzo z innym mieszkancem przytuliska Ciapciusiem , dla ktorego stal sie Wielkim Bratem

Link to comment
Share on other sites

dzis mial pan Bernard i zwierzaki znowu gosci....
przyjechalo dwoje mlodych sympatycznych ludzi i przywiezli puszki z karma dla kotow....


Radosci bylo co niemiara, zwlaszcza, ze tym smutnym czasie ludzie pamietaja o nim i jego zwierzakach

Misiek miewa sie dosyc dobrze i chodzi za panem Bernardem zebrzac o glaski za uszami.... na szczescie jest nieswiadomy tej paskudnej choroby, ktora go toczy i korzysta z zycia....

oby jak najdluzej

Link to comment
Share on other sites

Może Ktoś pomóc z wizytą przedadopcyjną w Kędzierzynie? dla On-ka z padaczką. Prosimy!
[h=1][URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/214749-Roczny-ONek-Axel-z-padaczk%C4%85-zwrot-z-adopcji-w-DT-d%C5%82ug-ponad-1000z%C5%82%21-za-weta-i-karm%C4%99/page6"]Roczny ONek Axel z padaczką - zwrot z adopcji w DT dług ponad 1000zł! za weta i karmę[/URL][/h]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='betka']Może Ktoś pomóc z wizytą przedadopcyjną w Kędzierzynie? dla On-ka z padaczką. Prosimy!
[B][URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/214749-Roczny-ONek-Axel-z-padaczk%C4%85-zwrot-z-adopcji-w-DT-d%C5%82ug-ponad-1000z%C5%82%21-za-weta-i-karm%C4%99/page6"]Roczny ONek Axel z padaczką - zwrot z adopcji w DT dług ponad 1000zł! za weta i karmę[/URL][/B]

[/QUOTE]
poszło PW:)

[SIZE=2]
[/SIZE][h=6][SIZE=2]byłam - widziałam! W przytulisku oprócz pieniędzy są bardzo potrzebne ręce do roboty:( p. Bernard został ze wszystkim SAM - gospodarka, psy, koty, konie...a, że jest tylko człowiekiem niestety nie daje rady. Za dużo jak na jedną osobę. Chciałam do Was zaapelować - czy ktoś mógłby w sobotnie popołudnia tam jeździć? Agata z chłopakiem odwalają kawał dobrej roboty! - chwała im za to! Ale jest jeszcze potrzebna pomoc przy gospodarce - pewnych rzeczy w pojedynkę się nie zrobi albo się zrobi ale się rano nie wstanie. P. Bernardowi wysiadają kolana z przepracowania. Mógłby ktoś pomyśleć - "skoro nie daje rady to po co to trzyma?" Ano po to, że jest to jego główne źródło dochodu. Utrzymanie 39 psów i 25 kotów to lekko ponad 1000 zł miesięcznie więc jakoś musi sobie radzić, żeby były najedzone. Wstępnie dogadaliśmy się, że odkupimy z Przytuliska konie i poszukamy im innego, dożywotniego miejsca - jest ich 6 - łatwo nie będzie ale musimy spróbować! Jak koni nie będzie to trochę pracy odpadnie. Może ktoś by wziął jakiegoś - tym razem - konia do adopcji :)? Niestety nadeszły czasy dla Przytuliska, że trzeba podjąć pewne decyzje, chociaż nie są one łatwe - wiemy jak p. Bernard się przywiązuje i kocha wszystkie swoje zwierzęta i jak bardzo przezywa rozstanie z nimi. Moja prośba do Was: kto dałby radę w którąś sobotę - w każdą to raczej nierealne ale jak ktoś może to czemu nie? - umówić się na jakieś konkretne, większe prace polowe? oczywiście po ustaleniu co trzeba zrobić i ile osób potrzebnych. Wychodzi na to, że zajmowanie się psami to w tej chwili Pikuś;)[/SIZE][/h]

Link to comment
Share on other sites

witamy serdecznie kolejnego goscia....

przede wszystkim dziekujemy za gotowosc pomocy... to takie cenne i wazne dla przytuliska

pan Bernard jest w takiej sytuacji, ze karmi tym co ma, albo dostanie, a psiaki nie wybrzydazaja

on sam kupuje zazwyczaj karme typu Lidl....( zartuje naturalnie , to co Lidl sprzedaje) ,
darczyncy dostarczaja rozne karmy, ostatnia dostawa byla od firmy Food Pupil, nie wiem czy to dobre czy srednie, bo pan Bernard wszystko chwali i jest zadowolony ze ma czym karmic...
d

tak wiec[B] haw5,[/B]
porada jest trudna, ale dla ulatwienia powiem ci, ze czesc pieskow i kotow szczegolnie tych starszych potrzebuje takze puszki, bo nie moga juz dobrze grysc
pozostale zjedza co dostana....
wiem jakie zalety ma dobra, pelnowartosciowa karma, ale w sytuacji kiedy kazdego dnia trzeba sie martwic czym nakarmic 40 pieskow i 25 kotow, to decyzja zostaje czesto podejmowana na korzysc karmy niezbyt drogiej....
zadecyduj

Link to comment
Share on other sites

[h=6]jak to sie mowi, nieszczescia ida parami....
najnowsze wiesci z przytuliska znowu mnie przygnebily
i to nie tylko dlatego, ze Misiek coraz slabszy i chyba wkrotce bedziemy musieli sie pozegnac z nim....
rachunek na 60 zl za leki dla Misia jeszcze nie zaplacony, ( myslalam, ze juz uregolowany); koncza sie srodki przeciwbolowe, ktore Mis dostaje
karma dla kotow i starszych psow dzis sie skonczyla
kotka punia powinna miec usuniete zabki, ktore prowadza do ciaglego zapalenia dziasel.... lekarz szacuje ten zabieg na kolejne 120 zlotych...
gdzie sie nie spojrzy to potrzeby i to na cito.... a kasy nie ma .... w portmonetce przeciag...[/h]

Link to comment
Share on other sites

[LEFT][COLOR=#000000][FONT=lucida grande]PRZERAZLIWY APEL O POMOC[/FONT][/COLOR]

[COLOR=#000000][FONT=lucida grande]OTO TAKIEGO MAILA DOSTALAM[/FONT][/COLOR]
[COLOR=#000000][FONT=lucida grande]Mail jest datowany wczoraj, tzn 24.04.2012[/FONT][/COLOR]

[COLOR=#000000][FONT=lucida grande]cytuje:
Moja znajoma była dziś w Głubczycach w firmie AGRO EFEKT Głubczyce ul Oświęcimska 15 telefon77 4856687 Tam zauważeła bardzo schorowanego psa zaniedbanego który ma problem z oddawaniem kału, gdy zapytała pracowników firmy o psa ci stwierdzili że psa ktoś zimą podrzucił pod firmę i jeść mu czasem ktoś da ale leczyć psa nikt nie chce a pies chodzi za każdym i wpatrzony w ludzi jakby błagał o pomoc. Znajoma ma już swoich psów 6 w tym tez przygarnietych -bardzo mnie prosiła żebym powiadomił kogoś kto pomoże temu psu i zawiezie do lekarza bo pies bardzo cierpi a ludzie wobec tyego cierpienia są obojętni uważają że pies we firmie jest psem niczyjim i jak dostanie czasem coś do jedzenia to już więcej mu sie od ludzi nie należy. bardzo panią proszę o nagłośnienie tego żeby ktoś jednak sie przejął losem cierpiące3go psa i poprostu zawiózł do lekarza pomógł mu.
Koniec cytatu


kto mieszka w okolicy i moglby natychmiast zajac sie tym biedakiem???
telefon i nazwisko pani, ktora go zglosila mam , takze pomoge nawiazac kontakt

Zwrocilam sie juz o pomoc do Azylu Nadzieji, Malych Braci i Fioletowego Psa.... wiecej fundacji w tamtym regionie nie znam....

POMOZCIE PROSZE[/FONT][/COLOR][/LEFT]

Link to comment
Share on other sites

Kava jest jeszcze
[h=2]Fundacja Grey Animals[/h][B]Główny teren działania to północna część województwa opolskiego, w szczególności gminy powiatu kluczborskiego. Fundacja ma zasięg ogólnopolski, jednak ze względu na aktualne możliwości i posiadane zaplecze działalność ograniczona jest przede wszystkim do naszego regionu.



[/B]

Link to comment
Share on other sites

Napisalam juz do wszystkich opolskich fundacji

takze do grey animals, z ktorymi od dawna jestem w ciaglym kontakcie

poruszylam niebo i ziemie, tak daleko jak siegnelam
dalam na ogolnopolski watek transportowy na dogo

co jeszcze moge zrobic

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...