majqa Posted April 26, 2011 Posted April 26, 2011 [quote name='Borówka16']Tylko, że "Laki" to ustanowione na potrzeby strony internetowej, pies określenia "Laki" to chyba na uszy nie słyszał...[/QUOTE] A na [I]Fawora [/I]pędzi na zabicie? Ale do rzeczy... Laki ma ustanowione na potrzeby strony internetowej, Fawor na potrzeby ściągnięcia kasy. Marycha nie kumasz? Nie żartuj, a przynajmniej nie ze mnie i nie w tym wymiarze. Laki - imię jest przemycone w 1 poście. Na ogół, ot taka ludzka przywara, mało kto skrzętnie czyta 1 stronę. Do tego po oczach bił tytuł, a w nim bezimienność. Zadziałało. Kolejno powstał bazarek z przemilczeniem faktu, że psu nadano już imię i wystarczyło go tylko używać, a na jego użycie, bądź nie, dogomaniacy nie mają żadnego wpływu. Dla potrzeb pieniężnych wymyślono bazarek - casting imienny, jakby to coś miało pomóc psu. Owszem, pomogło jego finansom. Jednakże ten manewr tytułem i przemilczeniem tego "drobiazgu" w opisie bazarku, a taki jest regulaminowy wymóg, jest wstrętne. Bazą pod to jest ludzka wrażliwość, złapią się albo nie. Ci się złapali. Popatrz Marycha: [URL="http://www.dogomania.pl/threads/203102-**Bazarek-na-imi%C4%99-dla-starego-afgana**-Do-12.03%21%21%21**Wybieramy-imi%C4%99***%21%21?p=16394469#post16394469"]http://www.dogomania.pl/threads/203102-**Bazarek-na-imi%C4%99-dla-starego-afgana**-Do-12.03!!!**Wybieramy-imi%C4%99***!!?p=16394469#post16394469[/URL] "Witajcie na bazarku *na imię* dla afganowatego, [B]starszego[/B] psiaka, który [B]zbiera na[/B] [B]godną śmierć[/B], tutaj jego wątek: [URL="http://www.dogomania.pl/threads/203040-Stary-nikomu-niepotrzebny-bezimienny-AFGANOWATY-psiak-czeka-w-schronie-na-%C5%9Bmie%C4%87...?p=16392142#post16392142"]http://www.dogomania.pl/threads/2030...2#post16392142[/URL] Zasady bazarku są takie: Do 5 marca, godz.20:40 zgłaszacie propozycje imienia dla psiaka - [COLOR=red][B]każde zgłoszenie propozycji kosztuje 3zł[/B] [B]- to niewiele, Wam na pewno nie ubędzie, a dla Niego to krok po nowe życie.[/B][/COLOR] Od 20:40 zaczynamy głosowanie na najładniejsze imię ! :smile: [COLOR=red][B]Oddanie głosu kosztuje 6zł ;-)[/B][/COLOR] Z A P R A S Z A M Y !!! :multi::multi::multi::multi:" [B]Bezimienny[/B], a tu [B]starszy[/B], [B]zbieranie na godną śmierć[/B] i obrzydliwość, stwierdzenie na czerwono przeze mnie pogrubione. Starannie dobrane, chwytliwe określenia. Masz pewność, jedna z drugą, że komuś, złapanemu na lep słów nie ubędzie jak wysupłają te 3zł bądź 6zł? [B]Pamiętajcie obie, że dla jednych 100zł to tyle co splunięcie, a dla kogoś 1zł to wielkie wyrzeczenie![/B] O to i tylko o to szło. O uczciwość w podejściu do ludzi z dogo, częstokroć niemajętnych za to ufnych i wrażliwych. PW Marycha nie będzie. Kawa na ławę oficjalką, bez zamiatania pod dywan. Quote
Marycha35 Posted April 26, 2011 Author Posted April 26, 2011 Z rozwojem cywilizacji to my pójdziemy wprost do Faworka:);) Majeczko kawa na ławę supero! Tylko, że właśnie o to chodziło, żeby nie zaśmiecać wątku! I zdaje się, że tu wcale nie chodzi o troskę o portfele innych... Zapraszam do Medora w niedzielę, zgarne Cię, lokniesz jak ładnie reaguje na Faworka:) Quote
Borówka16 Posted April 26, 2011 Posted April 26, 2011 [quote name='Marycha35']Z rozwojem cywilizacji to my pójdziemy wprost do Faworka:);) Majeczko kawa na ławę supero! Tylko, że właśnie o to chodziło, żeby nie zaśmiecać wątku! Zapraszam do Medora w niedzielę, lokniesz jak ładnie reaguje na Faworka:)[/QUOTE] Zgadzam się w 100% z Marychą :) Ten wątek służy temu, [B]aby pomóc psu[/B], a nie się chwytać za słowa i kłócić. Quote
majqa Posted April 26, 2011 Posted April 26, 2011 ... więc niech już będzie czysto i jasno. Czy tak może być? Zdecydowanie jestem za tym, by wątek zaczął służyć psu. Drgnęło - jedziecie, cykniecie foty, rób Borówko tekst do ogłoszeń, ofertę pomocy ogłoszeniowej masz, dogrywaj któryś z obiecanych BDT. Koniecznie, o co gorąco proszę, dopytajcie też, czy Fawor miał robione badania, może po prostu o nich nie wiecie, a jeśli, jak się miały jego wyniki. To może być (w sumie dziwne, by było, gdyby nie) ważne zarówno dla DT jak i DS. Marycha, z przyjemnością odwiedziłabym Fawora, na pewno nie uda mi się jednak to w najbliższy weekend. [SIZE=1](To nie foch ale wynik małych "przygód" z Cześką, jej fizjologią i nieco ze zgryzaniem mebelków. Dziś przyszła kolejna karma więc może z tą utrafię.) [/SIZE] Quote
Marycha35 Posted April 26, 2011 Author Posted April 26, 2011 Ok, no coś Ty z tym fochem, rozumiem:) Jasne, zapytam co z badaniami. Działamy wreszcie!!!!;) Quote
majqa Posted April 26, 2011 Posted April 26, 2011 Aha, jeszcze dopytam. On z tymi oczkami to już tak zupełnie kaput? Rozumiem, że nic się w tej materii nie da zrobić? Quote
Marycha35 Posted April 26, 2011 Author Posted April 26, 2011 Jak byłam ostatnio to kiepsko widział, ale coś jednak widział. Oczywiście i oto zapytam. Myślałam, żeby może zdiagnozować go u CoolCaty. Jak pisałaś mi kiedyś to super wet i to potwierdzam! Quote
nika28 Posted April 26, 2011 Posted April 26, 2011 Specjalistą od oczu u zwierząt jest dr. Garncarz, ale trzeba by było jechać z Faworem/Lakim do Warszawy, żeby go zdiagnozował. Quote
Marycha35 Posted April 26, 2011 Author Posted April 26, 2011 Hm...no nic, niedziela pierwszy look, Borcias ma wiedzieć na dniach co z tym domkiem dla Faworka. Będziemy działać. Niko ja jestem umówiona z Borówką o 11:00 w niedzielę, bądź proszę pod Centralem około 11:20, jak coś zdźwaniamy się:) Quote
majqa Posted April 26, 2011 Posted April 26, 2011 [quote name='Marycha35']Jak byłam ostatnio to kiepsko widział, ale coś jednak widział. Oczywiście i oto zapytam. Myślałam, żeby może zdiagnozować go u CoolCaty. Jak pisałaś mi kiedyś to super wet i to potwierdzam![/QUOTE] Napisz, zadzwoń do niej proszę, czy by się tego podjęła, jednakże Nika ma rację, tu się kłania dr Garncarz. [quote name='nika28']Specjalistą od oczu u zwierząt jest dr. Garncarz, ale trzeba by było jechać z Faworem/Lakim do Warszawy, żeby go zdiagnozował.[/QUOTE] Medor by na taki wyjazd pozwolił? Może wymieniony na stronie wirtualny opiekun zechciałby się dołożyć do kosztów wizyty (tu oczywiście chodzi o możliwości finansowe tej osoby). I jeszcze jedno. Rozaptrywane jest wyciąganie Fawora. Jak to jest robione w Medorze formalnie? Kto wyciąga psa? Kolejno, czyj on jest z chwilą wyciągnięcia na BDT? Chodzi mi o to, kto staje się/ jest jego prawnym opiekunem? Quote
Marycha35 Posted April 26, 2011 Author Posted April 26, 2011 Tego Izuś nie wiem:( Nigdy nie brałam tak psa z Medora. Quote
majqa Posted April 26, 2011 Posted April 26, 2011 [quote name='nika28']Trzeba będzie się w niedzielę zapytać.[/QUOTE] To bardzo Was o to poproszę, to raz. Dwa, Marycha, napisz plizzz, wstępnie do BeaBono, ona jeździła do dr Garncarza, z prośbą o namiar tel., a osobno z dopytaniem o koszt gołej wizyty. Jeśli Medor zgodziłby się na taki wyjazd ja na okoliczność tego kosztu postarałabym się pchnąć bazarek (czyli nie skupiłabym się tylko na dyrygowaniu zza stołu ;-)). Trop oczek byłby więc taki: 1. Zgoda Medoru na... 2. Dowiedzenie się o koszt (PW do BB). 3. Dowiedzenie się u samego źródła (doktor, jaki jest najbliższy termin i względnie zaklepanie go). 4. Piorunem zbieranie kasy na tę wizytę, ewentualne leki i... aż drżę, że może zabieg. 5. Znalezienie kogoś, kto z psem na tę wizytę pojedzie. 6. Na cito, w tzw. międzyczasie, szukanie tego BDT, bo jeśli chodzi o działanie na rzecz oczek to cienko widzę to na etapie schroniska. Tropy inne: 1. Tekst, foty, ogłoszenia. 2. Wyjaśnienie kwestii tych innych badań. Co pominęłam? Quote
Borówka16 Posted April 26, 2011 Posted April 26, 2011 Ja znuwusz mam wielkie zaufanie do Maxa - Ci lekarze leczą mojego psa, wszystkie moje tymczasy, koty łapane na sterylki, mam do nich ogromne zaufanie, jak wiele osób z resztą. Drudzy weci to Futrzak na Limanowskiego, też ostatnio mają u mnie wielkie plusy... Co do wyjazdu to nie wiem, mam nadzieję, że wypali ten DT z FB (jutro się dowiem, więc proszę o kciuki ;)) byłoby najlepiej, bo zabrałybyśmy go z Medoru, najpierw na przegląd ogólny do weta jakiegoś w Łodzi, potem ew. organizowały wyprawę do dr.Garncarza. W Medorze zawsze jak zabierałam psiaki było tak, że dostawałam je z umową i potem ją zwracałam, ale raczej Medor jakoś się nie upominał o nie....co do tego kto jest prawnie opiekunem zapytam w niedzielę i napiszę. Quote
majqa Posted April 26, 2011 Posted April 26, 2011 OK, więc podejmijcie takie działania, by jak najszybciej, w miarę możliwości, pozbierać info w kluczowych sprawach i przyjąć jakiś dopracowany plan. A kciuki oczywiście za ten BDT z fb zaciśnięte. O tym domu napisałaś tak Borówko: [I]"1. Pewna osoba z Facebooka, o której powiedziała mi Anita_happy, że może być DT, waha się nad daniem Staruszkowi, czekam na jej odpowiedź, miała mi dać niedługo po świętach. Byłby to BDT w Łodzi, za zwrot weta, karmy itp." [/I] Anita o nim powiedziała ale czy go zna? Czy ten dom już bywał DT? Czy ma doświadczenie, czy był na okoliczność bycia DT sprawdzany? Sprawdzamy DS więc i DT by się przydało, zwłaszcza, że z racji problemów z oczkami Fawor będzie wymagał solidnej uwagi/ troski. Planujecie to? Quote
Iljova Posted April 26, 2011 Posted April 26, 2011 Cześć Faworku słyszałeś najnowsze wieści ??? Będziesz miał odwiedziny i to wiecej niż jednego czlowieka, Pójdziesz do weta do kontroli Twojego zdrówka.....a resztę nich Ci Twoi weekendowi goście przekażą. Quote
Borówka16 Posted April 26, 2011 Posted April 26, 2011 Dogomaniackim nie była, była tylko dla znajd swoich, które zazwyczaj upchała po znajomych, rodzinie. Anita_happy "zna" ją tylko z tego, że oferowała DT dla szczeniaka, ale zanim znalazło się transport (czy jakoś tak) znalazły DS. O wszystkich ewentualnościach zdrowotnych wie, pisałam jej. Byłby to DT z towarzystwem psa i dwóch (bodajże) kotów. W kwestii wizytowania to będziemy myśleć jak DT się zdecyduje na Faworka. Quote
Iljova Posted April 26, 2011 Posted April 26, 2011 Po wydarzeniach niektórych, a szczególnie tych ostatnich z Arktyką trzeba naprawdę być ostrożnym i czujnym aby nie wpakować psiaka w takie bagno. To straszne że pojawiają się takie fałszywe istoty tutaj :-( Quote
majqa Posted April 26, 2011 Posted April 26, 2011 [quote name='Iljova']Po wydarzeniach niektórych, a szczególnie tych ostatnich z Arktyką trzeba naprawdę być ostrożnym i czujnym aby nie wpakować psiaka w takie bagno. (...) [/QUOTE] Niestety, to prawda. Quote
Borówka16 Posted April 26, 2011 Posted April 26, 2011 [quote name='majqa']Niestety, to prawda.[/QUOTE] Zgadzam się :( Quote
Krystak Posted April 26, 2011 Posted April 26, 2011 Dzisiejsze pozdrowienia od Fawora :) Dzisiaj byly prasowane ścięgna na przekąskę, bardzo smakowały ;) Quote
Borówka16 Posted April 26, 2011 Posted April 26, 2011 [quote name='Krystak']Dzisiejsze pozdrowienia od Fawora :) Dzisiaj byly prasowane ścięgna na przekąskę, bardzo smakowały ;)[/QUOTE] To niuniek troszkę dobrego jedzonka miał :) A teraz uwaga! DT z FB dał odpowiedź - wezmą Faworka, ale dopiero po 7 maja, gdyż Pani ma ślub chyba w ten weekend, a po ślubie mogą już go wziąć :) Strasznie się cieszę, Marychę już powiadomiłam, też się bardzo cieszy :) Quote
majqa Posted April 26, 2011 Posted April 26, 2011 [quote name='Borówka16'](...) A teraz uwaga! DT z FB dał odpowiedź - wezmą Faworka, ale dopiero po 7 maja, gdyż Pani ma ślub chyba w ten weekend, a po ślubie mogą już go wziąć :) Strasznie się cieszę, Marychę już powiadomiłam, też się bardzo cieszy :)[/QUOTE] Napływ dobrych wieści. Rozumiem, że to ten dom z drugim psem i kotami. Ten pies to samiec? Zaakceptuje drugiego samca? [quote name='Borówka16'](...) W kwestii wizytowania to będziemy myśleć jak DT się zdecyduje na Faworka.[/QUOTE] Na czym stanęło ze sprawdzeniem skoro domek już się wykrystalizował? Quote
Borówka16 Posted April 26, 2011 Posted April 26, 2011 Właśnie dokładnie nie pamiętam czy u p.Basi w ogóle mieszka pies, bo teraz przez tel. wypadło mi z głowy zapytać, a z rozmowy wyniknęło, że to psiak jej mamy, dopytam przy okazji następnej rozmowy. U niej są na bank 2 koty + będzie dziecko, bo Pani jest w 7 m-c ciąży. Quote
majqa Posted April 26, 2011 Posted April 26, 2011 Oj, to ja mam poważne wątpliwości Borówko i troszkę zdumiewa mnie, że ta chętna pani ich nie ma. :-o Ślub, zaawansowana ciąża, a na barki zabierany ślepy lub niemal ślepy o nieznanym stanie zdrowia duży, starszy pies? Do tego wejście tego psa w koty i ewentualnie w drugiego psa (co jest do wyjaśnienia). Tym bardziej należałoby ten chętny dom sprawdzić. Mimo najszczerszych chęci tych państwa można siebie i Fawora władować na minę. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.