Noemi1 Posted February 21, 2011 Share Posted February 21, 2011 [FONT=Calibri][SIZE=3]suka, ok. 25 kg, Warszawa, [/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3][B]w typie owczarka niemieckiego[/B], ur. latem 2009 (ok. 2 lata), po dwóch porodach, szczepienia zrobione, chip, wysterylizowa. [/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3][B][IMG]http://img861.imageshack.us/img861/4360/claudia07.jpg[/IMG][/B][/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3][B]Osoba do kontaktu: Magda 602 184 573, Anna 602 34 34 28.[/B][/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3]Claudia nie umie mówić ludzkim językiem, ani pisać na komputerze, jednak, gdy się dzisiaj z nią wdziałam bardzo mnie prosiła, żebym opowiedziała jej historię i poszukała dla Niej kochającego domku. Tak też i czynię.[/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3]Claudia urodziła się wczesnym latem 2009 roku, czyli ma niecałe 2 lata, a tak dużo już przeszła. Z całkiem niezłego domku trafiła do bardzo złego człowieka, który wziął ją jako zabawkę dla dziecka. Pierwsze lato było dla niej cudowne, siedziała sobie na działce z nowym właścicielem i miała dużo swobody. Jak krótko trwała ta radość, wieku szczenięcego. Przyszła jesień i Claudia została na działce sama przywiązana łańcuchem do budy. Płakała przez wiele nocy. Zawiadamiane były różne służby, ale jakoś nikt jej nie pomógł. Nadeszła mroźna zima, właściciel zaglądał do niej raz na kilka dni, a ona marzła w tej budzie, przywiązana łańcuchem. Nadeszła wreszcie wiosna i właściciel znowu zaczął pojawiać się częściej, czasem Claudia mogła sobie pobiegać. Zaczęła się cieczka i pierwsza miłość do dziko żyjącego kaukaza. Ale z tego związku urodziło urodziły się 4 maluchy. Z tego miotu została Claudii Daisy. Przyszło upalne lato. Jej Pan zapomniał, że pies też potrzebuje wody. Nie pomogły interwencje, ale znowu się udało. Claudia jakoś przeżyła i jej córeczka Daisy też. Już nie była tak często wiązana na łańcuchu, bo mała nie umiała uciekać przez płot więc trzeba było jej pilnować. I znowu nastała jesień i kolejna cieczka i kolejna ciąża z zakochanym kaukazem. Zaczęła się zima i duże mrozy. Dziewczyny dostały do budy troszeczkę słomy. Pan pojawiał się niezwykle rzadko, więc dobrzy ludzie z okolicznych bloków zaczęli przynosić jedzenie. Na szczęście. Ale Claudia bała się o swoje całkiem już spore maleństwo i nie bardzo chciała się zaprzyjaźniać z obcymi. Trzeba było dużo cierpliwości, żeby się z nią zaprzyjaźnić. W końcu zaczął się zbliżać czas porodu i Claudia postanowiła uciec z zimnej budy i wykopać sobie norkę pod opuszczonym domkiem, na pobliskiej działce. Ludziom to przeszkadzało i postanowili ją stamtąd „wykurzyć”. I wtedy stało się… Claudia w obronie swojej córki i nowego, jeszcze nie narodzonego miotu, ugryzła jedną panią. Zaczęła się łapanka na pętlę przez SM, a potem wywóz do schroniska. W schronisku poród w klatce, a za kratą amstafka, która próbowała jej odebrać maluchy. Urodziła ich 6 i zaraz po porodzie wszystkie zostały odebrane. (znowu przez człowieka). Claudia stała się agresywna. [/SIZE][/FONT]W końcu, po prawie miesiącu walki z laktacją, trafiła do boksu z dwoma staruszkami i okazało się, że nie przejawia już agresji. [B]Claudia uwielbia spacery, zabawy z patykiem, umie "siad" i "daj łapę"[/B] :smile: Jej córeczka Daisy już znalazła wspaniały dom, Claudia - kochająca mama została sama...ale po ciuchu liczy, że wkrótce los uśmiechnie się także i do niej. [FONT=Calibri][SIZE=3]Claudia mimo tylu przeżyć po krótkim poznaniu okazuje się być bardzo wesołym, radosnym i skorym do zabaw psiakiem.[/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3][COLOR=seagreen][B]Prosimy daj Claudii szansę poznać, że człowiek potrafi nie tylko krzywdzić, ale i kochać. W zamian Ona odwdzięczy się tym samym i zyskasz prawdziwego i wiernego przyjaciela.[/B][/COLOR][/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3]Zdjęcia Claudii poniżej wkleiła Agnieszka w poście 4[/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Awit Posted February 21, 2011 Share Posted February 21, 2011 Dwa lata i taki dramat. A co z jej córką Daisy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Noemi1 Posted February 21, 2011 Author Share Posted February 21, 2011 Wątek o Daisy już był, znalazła bardzo szczęśliwy dom, choć dotrze do niego za 2-3 tyg. Teraz jest w hoteliku i uczy się życia na nowo :) Robi duże postępy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka_K Posted February 21, 2011 Share Posted February 21, 2011 [COLOR=black][B]zdjęcia Claudii[/B] [IMG]http://img818.imageshack.us/img818/5125/cimg2847.jpg[/IMG] [IMG]http://img257.imageshack.us/img257/9143/cimg2846.jpg[/IMG] [IMG]http://img407.imageshack.us/img407/9775/kimg2812.jpg[/IMG] [IMG]http://img838.imageshack.us/img838/7130/cimg2852a.jpg[/IMG] Zrobiłam Claudii ogłoszenia: [/COLOR] [COLOR=black]gumtree.pl[/COLOR] [COLOR=black]przygarnijzwierzaka.pl[/COLOR] [COLOR=black]adopcjapsa.pl[/COLOR] [COLOR=black]e-zwierzak.pl[/COLOR] [COLOR=black]petsy.pl[/COLOR] [COLOR=black]cafeanimal.pl[/COLOR] [COLOR=black]adoptujemy.pl[/COLOR] [COLOR=black]gielda.zoologiczny24.com.pl[/COLOR] [COLOR=black]kupiepsa.pl[/COLOR] [COLOR=black]i allegro wyróżnione: [URL]http://allegro.pl/claudia-ma-niecale-2-lata-i-wiele-dramatow-za-soba-i1473616198.html[/URL] teraz trzymamy kciuki za mamusię! [/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
morisowa Posted February 21, 2011 Share Posted February 21, 2011 Claudia jest nie za duża i drobna, tak do 25 kg, to taki mini-owczareczek :) co do jej agresji, to te dwa staruszki co z nią siedzą są trudniejsze ;) - jeden dzikus a drugiego mogę tylko po głowie głaskać bo udziabie... Jak dla mnie to ona wykazuje agresję tylko w obronie swoich dzieci ewentualnie w samoobronie. kwl'a w niedzielę zobaczyła pierwszy raz i od razu zaczęła się przytulać. Do mnie tez od razu była łagodna, ostrożna ale szukająca kontaktu. Ja bym bardziej podkreśliła jej zalety, że pieszczoch, wesoła, lubi się bawić patykami, wesoła na spacerach, siada i daje łapę. Wpatrzona w (tymczasowego) opiekuna, mądra. Ale nie jest ciapowata. Potencjalnie może ładnie pilnować. Nie nadaje się na pierwszego psa, ale nie ma co z niej potwora robić. To nie jest pies zalękniony czy nieufny (oj, mam takie u siebie...) Generalnie cudowna sunieczka i mam nadzieję, że szybko znajdzie dobry dom! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka_K Posted February 21, 2011 Share Posted February 21, 2011 morisowa a wiesz może jak Claudia w stosunku do kotów? bo chciałam ją tutaj zaproponować: [url]http://www.dogomania.pl/threads/202788-poszukiwana-doros%C5%82a-suczka-owczarka-niemieckiego[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Noemi1 Posted February 23, 2011 Author Share Posted February 23, 2011 Dziewczyny, powrzucałam Claudię na fb do różnych grup :)I wrzuciłam jeszcze na morusek.pl do owczarków niemieckich do adopcji. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka_K Posted February 23, 2011 Share Posted February 23, 2011 [quote name='Noemi1']Dziewczyny, powrzucałam Claudię na fb do różnych grup :)I wrzuciłam jeszcze na morusek.pl do owczarków niemieckich do adopcji.[/QUOTE] dobrze, dobrze trzeba reklamować gdzie się da, na allegro Claudia ma 35 wejść, tyle, że z 10 to może być moich:) ale ktoś musi się nią zainteresować! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Noemi1 Posted February 25, 2011 Author Share Posted February 25, 2011 Nie mogłam dziś wejść na dogo, ale przypominam o Claudii. Nadal szukamy dla niej domku stałego :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KWL Posted February 25, 2011 Share Posted February 25, 2011 Claudia pozdrawia ze spaceru w weekend, czy w ten też zabierzecie cudo na spacer ? Claudia prosi... [CENTER] [IMG]http://i1217.photobucket.com/albums/dd399/VitoRoxa/Klaudia/Klaudia08.jpg[/IMG] [IMG]http://i1217.photobucket.com/albums/dd399/VitoRoxa/Klaudia/Klaudia05.jpg[/IMG] [IMG]http://i1217.photobucket.com/albums/dd399/VitoRoxa/Klaudia/Klaudia03.jpg[/IMG] [IMG]http://i1217.photobucket.com/albums/dd399/VitoRoxa/Klaudia/Klaudia09.jpg[/IMG][/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Noemi1 Posted February 26, 2011 Author Share Posted February 26, 2011 Skoro jeszcze nikt jej nie zechciał, to zrobię wszystko, żeby sobie jutro pobiegała na wolności. A może ktoś da jej już wolność i domek na zawsze? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka_K Posted February 26, 2011 Share Posted February 26, 2011 Nikt nie dzwonił, nie pytał..?:( pogłasiaj Claudię ode mnie jutro proszę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Noemi1 Posted February 26, 2011 Author Share Posted February 26, 2011 Niestety nikt nie dzwonił, nie pytał :( Oczywiście, że ją pogłaszczę od Ciebie. Ona jest taka słodka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka_K Posted February 27, 2011 Share Posted February 27, 2011 [quote name='KWL']Claudia pozdrawia ze spaceru w weekend, czy w ten też zabierzecie cudo na spacer ? Claudia prosi... [CENTER] [IMG]http://i1217.photobucket.com/albums/dd399/VitoRoxa/Klaudia/Klaudia08.jpg[/IMG] [IMG]http://i1217.photobucket.com/albums/dd399/VitoRoxa/Klaudia/Klaudia05.jpg[/IMG] [IMG]http://i1217.photobucket.com/albums/dd399/VitoRoxa/Klaudia/Klaudia03.jpg[/IMG] [IMG]http://i1217.photobucket.com/albums/dd399/VitoRoxa/Klaudia/Klaudia09.jpg[/IMG][/CENTER] [/QUOTE] albo posty skakały albo przeoczyłam zdjęcia ze spacerku - kochana cudna sunieczka! A jak się pięknie za zdjęciach prezentuje:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Noemi1 Posted February 28, 2011 Author Share Posted February 28, 2011 NIestety nie udało mi się wczoraj dotrzeć do Claudynki, bo auto zgasło mi wpół drogi. Robiłam co mogłam, ale się nie udało. Te zdjęcia są z zeszłego tygodnia. Jest przesłodka. Obiecuję, że w tę niedzielę dotrę, bez wzgledu na wszystko, nawet autobusem. I zrobimy może jakieś nowe fotki. A może przez ten tydzień Claudynka znajdzie już kochający domek :) A wtedy pojadę do Ritki i przerażonego Puszka, albo innych psiaczków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Noemi1 Posted March 2, 2011 Author Share Posted March 2, 2011 Zwróćcie proszę uwagę na Claudynkę :) Ona jest taką słodką myszką :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka_K Posted March 2, 2011 Share Posted March 2, 2011 Oj Claudia Claudia, nikt się nie pytał o ciebie ślicznoto? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Noemi1 Posted March 3, 2011 Author Share Posted March 3, 2011 Claudynka wierzy, że w końcu ktoś się zapyta. A jak już się zapyta, to będzie WIELKA MIŁOŚĆ I SUPER DOMEK :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka_K Posted March 3, 2011 Share Posted March 3, 2011 na pewno tak będzie!:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Noemi1 Posted March 4, 2011 Author Share Posted March 4, 2011 Mam taką nadzieję :) Na razie nadal cisza, ale w niedzielę ją odwiedzę i porobię nowe fotki. Może znowu zrobi jakąś uroczą minkę :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Noemi1 Posted March 7, 2011 Author Share Posted March 7, 2011 Zgodnie z umową dodaję nowe zdjęcia Claudynki :) Trochę posiwiała przez ten czas :( [IMG]http://img198.imageshack.us/img198/629/ckadrimg2869.jpg[/IMG] [IMG]http://img687.imageshack.us/img687/8103/cimg2870aa.jpg[/IMG] [IMG]http://img718.imageshack.us/img718/8131/cimg2863.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
morisowa Posted March 8, 2011 Share Posted March 8, 2011 Claudia, Puszek, Rita, Santo i Francesco bardzo dziękują Noemi1 za spacerki :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Noemi1 Posted March 8, 2011 Author Share Posted March 8, 2011 :) To ja im dziękuję, że zechcieli ze mną pochodzić :) Za tydzień powtórka i może trochę szybciej, to więcej zabiorę na spacerki. Dopiero się wprawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka_K Posted March 9, 2011 Share Posted March 9, 2011 allegro się Claudii skończyło i zero odzewu... wznowić? fajnie, że na spacerku była, jak się zachowuje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Noemi1 Posted March 9, 2011 Author Share Posted March 9, 2011 Myślę, że odnowić. Bo zupełna cisza w temacie :( A Claudynka ogólnie bardzo grzeczna, tylko czasem sobie bryknie, tak dla rozruszania kości :) Tuli się, daje łapkę, ładnie reaguje na siad :) Była tylko trochę smutniejsza niż poprzednio. Chyba zaczyna godzić się z losem za kratami i tracić wiarę w lepsze jutro :( Ale ja jej na to nie pozwolę! I muszę jej znaleźć kochający domek, najlepiej z ogrodem :) Choć ogród nie jest niezbędny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.