anawa Posted March 16, 2011 Share Posted March 16, 2011 Piękny smutas.................. :loveu: Już na stałe zagościł w moim sercu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mamanabank Posted March 16, 2011 Share Posted March 16, 2011 Ile Rufus ma lat? [url]http://img13.imageshack.us/img13/4051/dsc4257f.jpg[/url] widzę, że szczota była w ruchu :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anawa Posted March 16, 2011 Share Posted March 16, 2011 Wygląda na 6-7 lat ale może ząbki potwierdzą coś innego......... W każdym razie ma bardzo ładną sierść, wygląda na zadbanego piesa - pewnie dzięki spacerowej opiekunce :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
perdusia1 Posted March 16, 2011 Share Posted March 16, 2011 Nie mogę się doczekać konsultacji u specjalisty, zapewniam wszystkich, że Rufus jest bardzo sprawnym i wdzięcznym psem, doskonale radzi sobie na wolności, zaliczył test z kotem- OK:) Kajusia, prośba do Ciebie o wrzucenie filmu ze spacerku. <EWA> Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted March 17, 2011 Author Share Posted March 17, 2011 Wszystko przygotowane do wyjazdu do Warszawy...Ewa i Czarodziej zabierają dziś Rufusa o 15 00 ze schroniska...wieczorem Rufus przyjedzie do lecznicy a rano w piątek p.Marek zabierze go do schroniska...trzymajcie kciuki za dobre wieści... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted March 17, 2011 Author Share Posted March 17, 2011 [quote name='anawa']Wygląda na 6-7 lat ale może ząbki potwierdzą coś innego......... W każdym razie ma bardzo ładną sierść, wygląda na zadbanego piesa - pewnie dzięki spacerowej opiekunce :)[/QUOTE] On miał taką ładną sierść jak trafił do schroniska,musiał biedaczek być w domu,ale jak zachorował to stracił dom...Rufus został znaleziony w Gużni nad glinianką,tam właściele niechcianych psiaków często je porzucają...to miejsce gdzie odpoczywa dużo ludzi,wędkarze łowią ryby..."miłosierny"właściciel liczył pewnie na litość innych ludzi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anawa Posted March 17, 2011 Share Posted March 17, 2011 Tak myślałam, nie wygląda na psa po długiej tułaczce.......... Ja też mieszkam w takim miejscu (pod lasem), gdzie "ludzie"(?) pozbywają się swoich zwierzaków. Gdybym ja dorwała takiego zwyrodnialca............. mam nawet plan, co bym z nim zrobiła..............:angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
edzia.71 Posted March 17, 2011 Share Posted March 17, 2011 Nie mogę przestac myslec o Rufusie, nawet snił mi się dzisiaj. Nie chce nawet mysleć, co będzie jesli .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
CZARODZIEJ:) Posted March 17, 2011 Share Posted March 17, 2011 Wyjechaliśmy, trzymajcie kciuki... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted March 17, 2011 Author Share Posted March 17, 2011 Rufus bardzo dobrze znosi podróż ale jak donosi mi Ewa,atmosfera w samochodzie zagęszcza się:cool3::evil_lol:...pewnie Rufus dziś póżno zjadł śniadanie...;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
CZARODZIEJ:) Posted March 17, 2011 Share Posted March 17, 2011 [quote name='Romka']Rufus bardzo dobrze znosi podróż ale jak donosi mi Ewa,atmosfera w samochodzie zagęszcza się:cool3::evil_lol:...pewnie Rufus dziś póżno zjadł śniadanie...;)[/QUOTE] Ja mam najgorzej bo siedze z tyłu:-( . Dojechaliśmy bezpiecznie teraz czekamy na swoją kolej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted March 17, 2011 Author Share Posted March 17, 2011 [quote name='CZARODZIEJ:)']Ja mam najgorzej bo siedze z tyłu:-( . Dojechaliśmy bezpiecznie teraz czekamy na swoją kolej.[/QUOTE] No proszę,wiadomości na żywo...:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kajkoowa Posted March 17, 2011 Share Posted March 17, 2011 Trzymam mocno kciuki za Rufuska! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
edzia.71 Posted March 17, 2011 Share Posted March 17, 2011 :-(Wieści nie są najlepsze ale o wszystkim dowiemy się dokładnie po powrocie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted March 17, 2011 Author Share Posted March 17, 2011 Tak,wieści nie są najlepsze,Rufus nie widzi całkowicie...jak dostaniemy kartę informacyjną napiszę więcej...to,że Rufus nie widzi jest następstwem dawnego urazu mechanicznego...będziemy zastanawiać się jak dalej pomóc Rufusowi...lekarstwem dla Rufusa byłby kochający dom... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kajkoowa Posted March 18, 2011 Share Posted March 18, 2011 A ja myślę, że trzeba zmienić tytuł na bardziej dramatyczny, żeby weszły to inne cioteczki. Wtedy zdziałamy więcej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mamanabank Posted March 18, 2011 Share Posted March 18, 2011 zmieniłam... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kajkoowa Posted March 18, 2011 Share Posted March 18, 2011 Super, dziękuję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted March 18, 2011 Author Share Posted March 18, 2011 Mam kartę informacyjną z ,której wynika,że prawe oko Rufusa nie widzi po urazie mechanicznym,siatkówka jest niewidoczna,natomiast lewo oko ma zaćmę tylkotorebkową,którą ewentualnie można operować po wcześniejszym przeprowadzeniu badania ERG.Doktor Garncarz nie podejmie się dalszego leczenia bez tego badania.Badanie ERG przeprowadza się w Grudziądzu.Jeśli oczy nie bolą,nie łzawią,nie ropieją należy je pozostawić na miejscu(nie usuwać).Mamy różne warianty rozwiązania tej sytuacji,DZIEWCZYNY PODPOWIEDZCIE NAM CO ROBIĆ W TEJ SYTUACJI! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted March 18, 2011 Author Share Posted March 18, 2011 Nasuwają mi się następujące pomysły: 1.podjąć dalsze kroki i przeprowadzić badanie ERG,a nuż uda się odzyskać wzrok w jednym oczku...transport do Grudziądza jest do załatwienia,koszty badania są do ustalenia,co zrobię pewnie jeszcze dziś...po badaniu podejmujemy dalsze kroki co do leczenia...tu kłaniają się nam koszty operacji,które będą pewnie niemałe... 2.zostawiamy oczka Rufusa bez operacji(nie bolą)i intensywnie szukamy mu domu,do tego czasu jest w schronisku w oddzielnym boksie,który zresztą już ma.POTRZEBUJEMY OGŁOSZEŃ!W kochającym domku jest w stanie w ciągu 2-3 miesięcy przystosować się(informacja od dr Garncarza) 3.szukamy mu już teraz hoteliku i zbieramy deklaracje na wątku PODPOWIEDZCIE CO ROBIĆ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
CZARODZIEJ:) Posted March 18, 2011 Share Posted March 18, 2011 [quote name='Romka']Nasuwają mi się następujące pomysły: 1.podjąć dalsze kroki i przeprowadzić badanie ERG,a nuż uda się odzyskać wzrok w jednym oczku...transport do Grudziądza jest do załatwienia,koszty badania są do ustalenia,co zrobię pewnie jeszcze dziś...po badaniu podejmujemy dalsze kroki co do leczenia...tu kłaniają się nam koszty operacji,które będą pewnie niemałe... 2.zostawiamy oczka Rufusa bez operacji(nie bolą)i intensywnie szukamy mu domu,do tego czasu jest w schronisku w oddzielnym boksie,który zresztą już ma.POTRZEBUJEMY OGŁOSZEŃ!W kochającym domku jest w stanie w ciągu 2-3 miesięcy przystosować się(informacja od dr Garncarza) 3.szukamy mu już teraz hoteliku i zbieramy deklaracje na wątku PODPOWIEDZCIE CO ROBIĆ![/QUOTE] Ja osobiście jestem za opcją 1 lub 3. Do operacji oczywiście sie dorzucam, na hotelik tez deklaruje wplacac regularnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anawa Posted March 18, 2011 Share Posted March 18, 2011 Jestem za zbiórką pieniędzy na operację. Powinniśmy pomóc Rufusowi w odzyskaniu wzroku, potem będzie łatwiej o dom. Hotel + operacja mogłyby okazać się ponad nasze siły a zamienić operację na hotel................... bez sensu.......... Potrzebujemy piękny banerek i reklamujemy wątek. Za mało tu ludzi. Kto umie robić banerki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
CZARODZIEJ:) Posted March 18, 2011 Share Posted March 18, 2011 [quote name='anawa']Jestem za zbiórką pieniędzy na operację. Powinniśmy pomóc Rufusowi w odzyskaniu wzroku, potem będzie łatwiej o dom. Hotel + operacja mogłyby okazać się ponad nasze siły a zamienić operację na hotel................... bez sensu.......... Potrzebujemy piękny banerek i reklamujemy wątek. Za mało tu ludzi. Kto umie robić banerki?[/QUOTE] Operacja nie daje nam nawet 50% szans że rufus odzyska wzrok. Wiec bez sensu byłoby wydawac pieniądze na operacje, ktora moze zakończyć się fiaskiem i poźniej opłacać jeszcze hotelik. Koszty operacji pokryja koszty hoteliku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted March 18, 2011 Author Share Posted March 18, 2011 Zaraz ustalę ile kosztuje badanie ERG i wizyty w Grudziądzu,od tego zależą dalsze nasze kroki i to czy operacja jest w ogóle możliwa...ja też osobiście jestem za tym,ze powinniśmy pomóc mu odzyskać wzrok...co do hoteliku i to jest możliwe i do uniesienia pod warunkiem,że byłby to hotelik w naszej okolicy...może udałoby się namówić gminę do sfinansowania pobytu Rufusa w hoteliku(biorę to na siebie)...boję się tylko,ze w hoteliku nie ma miejsc... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anawa Posted March 18, 2011 Share Posted March 18, 2011 Czarodziej, to, jak rozumiem, chcesz zrezygnować z operacji i opłacać w nieskończoność hotel? To ok. 450 zł miesięcznie i marne szanse na adopcje...... Z doświadczenia wiem, że łatwiej zebrać jednorazowe wpłaty (nawet duże sumy), niż deklaracje, które potem wykruszają się w zastraszającym tempie a za hotel trzeba płacić. Oczywiście Wy zadecydujecie, co robimy z Rufusem ale proponowałabym jednak wcześniej baaaaardzo wnikliwie to przedyskutować :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.