Upek szczęśliwy - ma dom i kochającą rodzinkę!

[Monia_]

Jeszcze raz dziekujemy za przywiezienie Upusia!!! :Rose: Maly jest rozbrajajacy albo chodzi i szuka jedzonka albo lezy u naszych nog :loveu: W nocy nauczyl sie juz spac na swoim poslanku a w ciagu dnia tez czesto tam lezy, ladnie chodzi na smyczy i jest grzeczny na spacerku, taki poczciwinek glodomorzasty ;)

[Mysia_]

faktycznie sierściuszka coraz piękniejsza :loveu: :cool3:
Monia gdzieś tak w poniedziałek trzeba by było szwy ściągnąć ;)

[akucha]

Cioteczko Moniu :loveu: :loveu: :loveu: Jakie to szczęście dla Upka, że do Was trafił :multi: :multi: :multi: Jesteś cudowna!!!!

[Monia_]

To Upuś jest cudny, taki malutki przytulaczek. Jak juz zdejmiemy szewki to udamy sie do psiego fryzjera bo troche to walka z wiatrakami z ta jego sierscia. Mimo czesania przydaloby sie ja przystrzyc, potem wyroslaby pewnie ladniejsza i zdrowsza. Dzis wymienilam Upusiowe szeleczki bo kupilam za duze a pod futerkiem to same kosteczki, wiec lataly. Upus wlasnie ulozyl sie na poslanku kolo komputera i mnie pilnuje :loveu:

[Mysia_]

Nic dziwnego, że sierść u długowłosego psiaka po prawie dwóch latach w schronisku jest w tak tragicznym stanie :shake: Ale napewno będzie dobrze :loveu:

[akucha]

Upuś pilnuje, bo kocha :loveu: Ale nasz najmłodszy dogomaniak ma fajna Rodzinkę :multi:

[paros]

Kiedy wróci od fryzjera, prosimy o fotki "ufryzowanego Upeczka" :lol:

[Monia_]

Oj musimy isc do fryzjera bo takiej ilosci kudlow na podlodze to jeszcze nigdy nie mialam a przy niemowlaku to strasznie mnie to denerwuje i boje sie czy w koncu sie nie uczuli na te psiule. Kari tez troche lniala ale nie az tak a jak zaczelam dodawac jej do jedzonka taki proszek na siersc to wlasciwie klaczki z niej juz nie wychodza. Upek tez dostaje ale jak na razie nie bardzo mu to pomaga. Ale sie na niego wscieklam :mad: nie dosc, ze jak zje miche jedzonka to za chwile chodzi, piszczy jak najety i szuka wiecej, wspina sie na szafki w kuchni (nawet w naszym jedzeniu sa kudly) to wczoraj bezczelnie wlazl na stol :angryy:. Juz nie mam do niego sily, nie miala baba klopotu to se drugiego psa do kawalerki wziela :placz: Jeszcze takiego bajzlu na podlodze to w zyciu nie mialam i jestem przerazona co to bedzie jak maly zacznie raczkowac :roll: Musialam sie wyzalic :oops:

[Kara.]

Skąd ja to znam:evil_lol: Ja mojemu Misiowi staruszkowi trzy razy dziennie groziłam, że go oddam skąd przyszedł za pozalewane podłogi:cool3:A on patrzył na mnie jakby myślał:"Ale sobie wymyśliła i tak mnie nie odda" I miał rację:evil_lol:

Ale rozumiem Ciebie.Takie rzeczy mogą doprowadzić do białej gorączki.

[Monia_]

Pozdrowienia od głodomora :eating:

Podręczny piesek
[img]http://img277.imageshack.us/img277/5778/1to4.jpg[/img]

[akucha]

Ale się zmienił!!!! Z niego jeszcze zrobi sie puchata kula :lol: Kawał futrzaka macie!!!

[Monia_]

[img]http://img260.imageshack.us/img260/4469/dscn1126xo9.jpg[/img]

[Mysia_]

jejku jaki on jest śliczniusi :loveu: że też tak mu się w życiu udało :multi:
Monia, mam nadzieje, że Upek nie sprawia wam za dużo problemów? :roll:

[Monia_]

Upuś został przechrzczony na Zgryzka :oops: (tak nazwał go mój mąż) i jest pełnoprawnym członkiem naszej rodziny. Był u pani weterynarz, gdzie ściągnięto mu szwy, obejrzano oczka i ogólnie zbadano. Grzeczniutko zniósł wszystkie zabiegi i dostał w nagrodę paczuszkę chrupek (od p. weterynarz). Wtedy tak się ogólnie żaliłam bo miałam jakiś kiepski dzień i wszyscy wkoło mnie denerwowali. Mały nie sprawia żadnych problemów, jak chce na dworek to popiskuje i leci do drzwi, futerka już mało gubi (dajemy mu do jedzonka taki proszek na futerko) a wszyscy, którzy do nas przychodzą chwalą go jaki jest grzeczniutki i miły. Nadal można mu żeberka policzyć ale już jest duża zmiana na lepsze, już boczki powoli się zaokrąglają.

Król Zgryzek I :lol:
(stwierdził, że fotel jednak wygodniejszy niż podłoga :razz:)
[IMG]http://img122.imageshack.us/img122/4427/ujv1.jpg[/IMG]

[Mysia_]

Kochany Zgryzek :evil_lol:

[akucha]

Najszczęśliwszy to on jest u pana na kolanach :lol: Pozdrawiam Was!!!

[zuzolandia]

[COLOR=Teal][I][B]Hejka ;-) i jak tam Zgryzek ??? hmmm coz za dziwne imie hehe...
Pozdrawiamy z zasniezonego -przynajmniej u nas - SLASKA ;-)
[/B][/I][/COLOR]

[Monia_]

U Zgryzka wszystko w porzadku, wlasnie spi sobie na lozku. Jest kochaniutki i bardzo grzeczny, no i nadal straszny z niego glodomorek :eating: Paweł nazwal go Zgryzek bo czasem tak smiesznie klapie tymi swoimi tylnymi zabkami :lol:

Leniuchy sie wyleguja :loveu:
[img]http://img281.imageshack.us/img281/3341/dscn1146ua8.jpg[/img]

[Mysia_]

jak ja uwielbiam ogładać jego zdięcia :loveu: Więcej foteczek chcę :multi:

[Monia_]

Porobie zdjecia jak kupie baterie do aparatu, bo wysiadl bezczelny jak chcialam zrobic zdjecia Krzysiowi :mad: Psiule tak smiesznie dzis spaly na kanapie, pyszczkami zwrocone do siebie. Zgryzek jest kochaniutki i taki slodki z niego przytulak.

[Mysia_]

no to czekamy :evil_lol:

[zuzolandia]

[COLOR=DarkOrchid][I][B]Buziole dla Staruszka ;-)[/B][/I][/COLOR]

[Monia_]

Zgryzek wita ciocie w listopadowe przedpoludnie. Maly jest kochany i bezproblemowy, jest zdrowiutki i grzeczny, Karinka chyba juz zaakceptowala nowego lokatora a Zgryzio to wszystkich lubi a najbardziej to chyba jedzonko :-)

Poobiednia drzemka :sleep2:
[IMG]http://img301.imageshack.us/img301/9692/kul4.jpg[/IMG]

[akucha]

To jest życie :loveu: Spokój cisza, zapomniał juz chyba schroniskowy zgiełk.
Moniu, buziaki Wam!!!

[Mysia_]

Siesta :evil_lol:
Proszę wyprzytulać Zgryzka :cool3: i Karinke też :)