Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

oh ten właściciel powinien przede wszystkim usłyszeć zarzuty....

a to tak poza tematem na uciechę serca ...może u nas w Polsce mentalność ludzi również się zmieni
[url]http://wiadomosci.onet.pl/ciekawostki/trzymiesieczny-szczeniak-powstal-z-martwych,1,4199080,wiadomosc.html[/url]

Posted

[quote name='Merys']Poczekajmy jeszcze kilka dni, jak zaden urzad sie nie zajmie tym facetem, trzeba bedzie znow to naglosnic. Dziewczyny wy to rozumiecie? Po co brac psa, ktorego potem zamyka sie na srodku jakiegos pola, bez zadnego towarzystwa? Pies albo broni posesji, albo jest towarzyszem. Najlepiej jak jest tym i tym. A tutaj? Najgorsza jest mentalnosc niektorych ludzi, ze psu wystarczy do zycia woda, zarcie i powietrze. Ciekawe jak ich by ktos zamykal na cale dnie samych, w dodatku w smierdzacej, osmolonej klatce. W glowie sie to nie miesci.[/QUOTE]

No dokladnie! Po cholere mu pies:(- chora polska wsiowa tradycja.

Posted

od paru dni śledze watek Kuby, radość mą łzami wyrażam z każdego postpepu jego zdrowienia , a tu nagle czytam ze tam w tym kojcu zamknieta jest kolejna bida, no szlak trafia, niedosc ze w kojcu to na łańcuchu, Straz Miejsca mogłaby zainterweniowac choć jak sa tacy sami jak tu u mnie to nic nie zdziałaja , pan N.R. boi sie psów i nie chce mu sie wchodzic w konflikty z sasiadami i jak sam mówi ze on tak sobie czeka do emeryturki a w wolnej chwili to strzela do sarenek jako ze jest mysliwym. Nie raz zgłaszałam to burmistrzowi że istnieje taki dziwny twór jak straz miejska a nic nie robią, zatruwanie ryb w stawie chemikaliami skwitowali ryby głosu nie maja wiec nie słychac jak piszczą, ale chwała bogu ze są inne istytucjie które jako tako działaja i czasami interweniuja

jeszcze to że Kube wykąpali w mydlinach i zostawili w szopie to juz skrajna nieodpowiedzialnosc, jak juz nie miał czym zawieśc do weta to chociaz niech zadzwoni, niech szuka ratunku dla tego zwierzaka.
to chore rozumowanie że to tylko pies że sie wyliże za dzień lub dwa dobija mnie, po to niby trzyma psa by go bronił ale jak psu dzieje sie krzywda to broń go człowieku ratuj z całych sił....kiedy to myslenie ulegnie zmianie????

wczoraj usłyszałm od naszej stazystki młodej osoby że po co sie tak wczuwam w ratowanie zwierzat, bezsensu płakac nad każdym psem, i jeszcze wpłacać pieniądze na jakies ciapki, calego świata nie zbawie,a pies to pies co on tam czuje,...w takich chwilach traci sie wiare w młodego człowieka i pozostaje odpowiedziec .twoja przewaga nad psem polega jedynie na tym ze on nie mówi ludzkim głosem, bo z resztą przerywasz...

Pozdrawiam i Kubusku psinko trzymaj sie i walcz, grosika jeszcze podesle

Posted

[quote name='Merys'] Dziewczyny wy to rozumiecie? Po co brac psa, ktorego potem zamyka sie na srodku jakiegos pola, bez zadnego towarzystwa? Pies albo broni posesji, albo jest towarzyszem. Najlepiej jak jest tym i tym. A tutaj? Najgorsza jest mentalnosc niektorych ludzi, ze psu wystarczy do zycia woda, zarcie i powietrze. Ciekawe jak ich by ktos zamykal na cale dnie samych, w dodatku w smierdzacej, osmolonej klatce. W glowie sie to nie miesci.[/QUOTE]

Zupełnie tego nie rozumiem i nigdy chyba nie pojmę..
Może po prostu traktuje psa jak kanarka, ma siedziec w klatce i ładnie wyglądać, choć i to będzie ciężkie w takim kojcu i takiej budzie..
To nie tylko nieodpowiedzialność ale i głupota, jakaś ciemnota wiejska..

Ale ten pies co uciekł jest juz złapany??
I tu moi drodzy przydała by się juz nowa ustawa, zakazująca tymczasowo lub stale posiadania zwierzaka..

Posted

[quote name='olenka1987']Zupełnie tego nie rozumiem i nigdy chyba nie pojmę..
Może po prostu traktuje psa jak kanarka, ma siedziec w klatce i ładnie wyglądać, choć i to będzie ciężkie w takim kojcu i takiej budzie..
To nie tylko nieodpowiedzialność ale i głupota, jakaś ciemnota wiejska..

Ale ten pies co uciekł jest juz złapany??
I tu moi drodzy przydała by się juz nowa ustawa, zakazująca tymczasowo lub stale posiadania zwierzaka..[/QUOTE]

Wiesz co moglo byc tez tak, ze ktos go wypuscil. Wiedzac o calej sytuacji z Kuba, to bardzo prawdopodobne. Oczywiscie dam znac jesli dowiem sie czegos wiecej.

Posted

[quote name='asiek.l-g']dokładnie taka ustawa o zakazie tymczasowym lub stałym posiadania psa to marzenie...[/QUOTE]
zbierać podpisy to ustawa ma szanse a w niej jest taki pkt właśnie :)
[url]http://koalicja.org.pl/[/url]

Posted

[quote name='asiek.l-g']
jeszcze to że Kube wykąpali w mydlinach i zostawili w szopie to juz skrajna nieodpowiedzialnosc, jak juz nie miał czym zawieśc do weta to chociaz niech zadzwoni, niech szuka ratunku dla tego zwierzaka.
to chore rozumowanie że to tylko pies że sie wyliże za dzień lub dwa dobija mnie, po to niby trzyma psa by go bronił ale jak psu dzieje sie krzywda to broń go człowieku ratuj z całych sił....kiedy to myslenie ulegnie zmianie????
[/QUOTE]
Problem w tym, że takie były zalecenia weta...
Facet wezwał weterynarza. Wet chciał Kubę uśpić. Facet się nie zgodził. Wet zalecił - facet wykonywał zalecenia. Trudno miec do niego pretensje, że źle leczył skoro robił to zgodnie z poleceniem weterynarza.
Poziomu wiedzy weta nie będę komentować...
Zapewne był specjalistą od koni, krów i drobiu....
Po co mu wiedza na temat psów skoro psów się na wsi nie leczy?

Posted

Przepraszam za offa, ale przyszlam na zebry w imieniu 13-letniego pieska ktory zachorowal w schronisku na Cushinga i bez lekow nie ma szans na zycie. Nie mamy pieniedzy na lek, nie mowiac juz o DT czy hoteliku, bez ktorego leczenie bedzie utrudnione. Blagam o pomoc.
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/198505-Potworna-bieda-w-schronisku-bez-domu-nie-ma-szans[/URL]...

[URL="http://img39.imageshack.us/i/obraz010kc.jpg/"][IMG]http://img39.imageshack.us/img39/9087/obraz010kc.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Martusia czy Ty żyjesz ostatnio nie mogę Cię złapać
co do przypadku powyżej napisałam dziewczynom żeby może postarały się o pomoc Mrunio tak jak my...a nóż widelec...
to bardzo ciężki przypadek;(

Posted

o matko jaka bida kochana:( ja niestety bez pracy jestem właśnie, zero kasy. Porozsyłam wątek. A facet od Kubinki mądry jak stóg siana, błagam!!!! Faktycznie, gdzie jest jakaś Straż do cholery. Jak chce mieć psa to trzeba by mu wykład zrobić w jakich go może warunkach trzymać, jak nie to wypad i zakaz posiadania. A co do maleństwa, co ożyło to piękny morał tej historii....no cóż u nas niestety nie USA:(
Dobry pomysł fantko:) ja rozsyłam namiary na Mrunio do tych co nie wiedzą gdzie słać 1 procent!!!

Posted

ooooo świetnie Marycha takich cudownych ludzi z takim wielllkim serduchem jak Ty tu do nas ściagaj;)
Kubulek na swym wątku pomógł niektórym niedowiarkom uwierzyć że jeśli sie chce i bardzo wierzy to można zdziałać cuda;)
mam nadzieje ze Bruno jak i inne bidki które zagościły na tym wątku u Kubusia będą miały szanse na lepsze życie jak nasz KUBULEK:D
całym sercem polecam Fundację Mrunio to jedna z niewielu prawdziwych Fundacji która pomaga całą parą;D

Posted

fantuś dziękuję, się zawstydzam....już mam namierzonych darczyńców, link do strony dałam i kopary poopadały, hi. Pani Ela i spółka ANIOŁY!!!!! będą mieli wsparcie finansowe:)

Posted

[quote name='Merys']Wiesz co moglo byc tez tak, ze ktos go wypuscil. Wiedzac o calej sytuacji z Kuba, to bardzo prawdopodobne. Oczywiscie dam znac jesli dowiem sie czegos wiecej.[/QUOTE]

Merys, mieszkasz w tej okolicy? Daj znać, proszę, jak tylko się czegoś dowiesz. Wiadomo, skąd wziął tę drugą psinkę?
Gdyby to on podpalił Kubę, to można by postawić mu zarzuty, a w takiej sytuacji można też chyba wydać sądowny zakaz na jakiś czas. Ale skoro to nie on, to żaden organ takiego zakazu nie wyda, bo w świetle tego naszego kulawego prawa, żadnego przestępstwa nie popełnił, a "jedynie", co najwyżej zaniedbania :(

Posted

[quote name='Kerian']Merys, mieszkasz w tej okolicy? Daj znać, proszę, jak tylko się czegoś dowiesz. Wiadomo, skąd wziął tę drugą psinkę?
Gdyby to on podpalił Kubę, to można by postawić mu zarzuty, a w takiej sytuacji można też chyba wydać sądowny zakaz na jakiś czas. Ale skoro to nie on, to żaden organ takiego zakazu nie wyda, bo w świetle tego naszego kulawego prawa, żadnego przestępstwa nie popełnił, a "jedynie", co najwyżej zaniedbania :([/QUOTE]

Nie, nie mieszkam w okolicy, ale mamy kontakt z P. Elą. Ona nam powiedziala, ze wlasciciel wzial kolejnego psa. Tak masz racje. Wniosek mozna skladac tylko o zaniedbanie. Dla mnie to jest paranoja, tylko my sobie mozemy pogadac, a to nic nie zmieni :/ Cholerne prawo, a o niektorych ludziach to szkoda gadac. Brac psa tylko po to zeby siedzial sam na polu... masakra. Wziac psa to teraz nie problem, niestety. Oczywiscie bede informowac jak sie czegos nowego dowiem.

Posted

[quote name='asiek.l-g']dokładnie taka ustawa o zakazie tymczasowym lub stałym posiadania psa to marzenie...[/QUOTE]
Właśnie. Wejdźcie tu:
[url]http://www.koalicja.org.pl/[/url]
Im więcej podpisów, tym realniejsze szanse.

Posted

Ja tego nie podpisze bo ustawa nie jest dopracowana. Juz nie bede robila offtopa, jak ktos chce wiedziec wiecej, to wyjasnie na pw.

Posted

[quote name='Merys']Poczekajmy jeszcze kilka dni, jak zaden urzad sie nie zajmie tym facetem, trzeba bedzie znow to naglosnic. Dziewczyny wy to rozumiecie? Po co brac psa, ktorego potem zamyka sie na srodku jakiegos pola, bez zadnego towarzystwa? Pies albo broni posesji, albo jest towarzyszem. Najlepiej jak jest tym i tym. A tutaj? Najgorsza jest mentalnosc niektorych ludzi, ze psu wystarczy do zycia woda, zarcie i powietrze. Ciekawe jak ich by ktos zamykal na cale dnie samych, w dodatku w smierdzacej, osmolonej klatce. W glowie sie to nie miesci.[/QUOTE]
Koszmar...., a wcześniej ktoś go tu usprawiedliwiał, że stary człowiek, że sam niewiele ma, że nie trzeba go osądzać, że nie dał uspać Kubusia, bo to jego przyjaciel.... Jeszcze raz powtarzam- w chory sposób postrzega ta przyjaźń! To jest nienormalne!!!!!!!!! I też mi przyszło na myśl, czy tak naprawdę sam sie nie przyczynił do cierpienia psiaka - tego fizycznego (o psychicznym nie wspomnę - sam na środku pola, zamknięty w kojcu i przywiązany jeszcze łańcuchem!!). Brak słów!!!!!!!!

Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...