Podpalony Kubuś na zawsze w bezpiecznej przystani - zostaje z Panią Doktor

[fanta33]

skąd masz te info???? z fundacji kliniki czy od właściciela bo nie wiemy gdzie mamy dzwonić?

[xxxx52]

Klinika bez zgody Fundacji Mrunio ,nie udzieli zadnych informacji

[BERKANO]

dzięki za wyrozumiałą odpowiedź i dodatkowe podziękowania za odezwanie się i poinformowanie nas!!!
Az ciarki mną wstrząsnęły kiedy przeczytałam Twoją odpowiedź, że zwielokrotniła cierpienia Kuby ta kąpiel, ale na pewno w dobrej wierze była Mu zrobiona i właściciele chcieli Mu złagodzić ból.. A mogłabyś/ mógłbyś jeszcze napisać po jakim czasie od momentu tej przerażającej tragedii psiak dostał jakieś środki uśmierzające ból..

[fanta33]

no to jaśniej
to znaczy że masz te info z Fundacji?

[xxxx52]

Nie chce wprowadzic was w blad ,ale o ile dobrze zrozumialam ,to musialo uplynac pare dobrych dni nim Kuba otrzymal pomoc medyczna,ale ile dni to bylo to nie wiem

[fanta33]

rozumiem że nie udzielisz nam informacji skąd masz takie wiadomości
jaką mamy pewnosc że to wiarygodne informacje?

i troche informacji za mało
musimy sie kochani dowiedzieć czy osoba z Fundacji może nam napisac cokolwiek o Kubie co z nim teraz na jakim etapie jest leczenie czego potrzebują

przeciez każdy tu może chciać zaistnieć podac cokolwiek na odczepnego
a ponadto podac na przykład numer konta nieodpowiedni....hmm?

co wy na to

pytamy u źródła? i nadal szukamy osób z wrocka które mogą przejść sie do kliniki;(

[xxxx52]

[quote name='fanta33']rozumiem że nie udzielisz nam informacji skąd masz takie wiadomości
jaką mamy pewnosc że to wiarygodne informacje?

i troche informacji za mało
musimy sie kochani dowiedzieć czy osoba z Fundacji może nam napisac cokolwiek o Kubie co z nim teraz na jakim etapie jest leczenie czego potrzebują

przeciez każdy tu może chciać zaistnieć podac cokolwiek na odczepnego
a ponadto podac na przykład numer konta nieodpowiedni....hmm?

co wy na to

pytamy u źródła? i nadal szukamy osób z wrocka które mogą przejść sie do kliniki;([/QUOTE]
Czy tak trudno sie domyslec ,ze informacje o piesku mozna tylko otrzymac z Fudacji,gdyz nie wiem ,czy ktos jest przedstwaicielem Fundacji na dogomani.

[quote name='BERKANO']Dziękuję BARDZO za informacje i czy mogłabyś na bieżąco nas informować (na tyle na ile uznasz te wiadomości za leżące w zakresie Twoich kompetencji) o stanie Kuby, leczeniu i ewentualnie ile potrzeba Fundacji dofinansowania na leczenie psiaka i co z nim dalej będzie??[/QUOTE]
Oczywiscie bede informowala .

[BERKANO]

Dziękuję BARDZO za informacje i czy mogłabyś na bieżąco nas informować (na tyle na ile uznasz te wiadomości za leżące w zakresie Twoich kompetencji) o stanie Kuby, leczeniu i ewentualnie ile potrzeba Fundacji dofinansowania na leczenie psiaka i co z nim dalej będzie??

[fanta33]

dobra jutro dzwonie do Fundacji chca miec pewność 100% co do tych informacji to za poważna sprawa zeby imaginować sobie
może powiedza w której klinice jest i czy możemy jakoś pomóc
musze tu ściągnąć Angel specjalistkę od banerków i bazarków

[marta9494]

No więc tak.Przed chwilą rozmawiałam z bardzo miłą panią,która zajęła się Kubą.Kuba jak na taką traume i tragedię jest naprawdę bardzo dzielny.Zaalarmowana jest organizacja z niemiec, stamtąd właśnie p.Roma posłała masć.Kuba jest w tej chwili w kilinice ,jest ogolony.Jak mi pani,która Kubę uratowała wyśle foty,to wstawię.Oczywiście zapomnmiałam zapytać o imię tej pani.Jak to zwykle ja:)Kuba bedzie miał żelowe okłady.Niebezpieczeństwo jeszcze nie mineło.Był juz tvn w sprawie Kubusia i w fakcie pisali o nim.Pies jest niezwykle przyjacielski i kochany.Własciciel Kuby to 70-cio letni dziadek,który nawet nie wiedział,że są kliniki dla psów.Nr.konta jest taki jak podałyście.Podpalaczy jeszcze nie złapano.Ale mam nadzieję,ze wpadną i to szybko.Jak se coś przypomnę to dopiszę .W tej chwili najważniejsze są fundusze na leczenie biedaka.Tak więc ja jutro juz lecę wpłacac.Jak dostanę fotki od razu wstawiam.Kuba ma dobre wyniki krwi jak na tą gehennę ,która przeszedł.No to na razie tyle.

[fanta33]

no dobra jak tylko bedzie Angel robimy bazarek!!!!!! na cito!!!! Evelka pomożesz????bo wiesz że ja jestem lewa w poruszaniu sie po tym forum;D

telefon był dobry????


musimy wiedzieć ale to już później czy ten dziadek bedzie mógł sprawować opiekę nad Kubą po wyleczeniu no bo rzecz jasna że nie może juz być na dworzu...ale to później....

[marta9494]

Taaak telefon był bezpośredni do pani,która Kubę uratowała gadałyśmy 16 min.Pani była zszokowana,że dogomania tak szybko zareagowała.Pytała jak znaleźliśmy Kubę,była mile zaskoczone,że się Kubą od razu zajęliśmy:)

[fanta33]

będzie będzie....na pewno już my się o to postaramy;D trzeba działać.....!!!!!

[Evelynkaa]

Jak tylko mi czas pozwoli to chętnie.

[xxxx52]

[quote name='marta9494']No więc tak.Przed chwilą rozmawiałam z bardzo miłą panią,która zajęła się Kubą.Kuba jak na taką traume i tragedię jest naprawdę bardzo dzielny.Zaalarmowana jest organizacja z niemiec, stamtąd właśnie p.Roma posłała masć.Kuba jest w tej chwili w kilinice ,jest ogolony.Jak mi pani,która Kubę uratowała wyśle foty,to wstawię.Oczywiście zapomnmiałam zapytać o imię tej pani.Jak to zwykle ja:)Kuba bedzie miał żelowe okłady.Niebezpieczeństwo jeszcze nie mineło.Był juz tvn w sprawie Kubusia i w fakcie pisali o nim.Pies jest niezwykle przyjacielski i kochany.Własciciel Kuby to 70-cio letni dziadek,który nawet nie wiedział,że są kliniki dla psów.Nr.konta jest taki jak podałyście.Podpalaczy jeszcze nie złapano.Ale mam nadzieję,ze wpadną i to szybko.Jak se coś przypomnę to dopiszę .W tej chwili najważniejsze są fundusze na leczenie biedaka.Tak więc ja jutro juz lecę wpłacac.Jak dostanę fotki od razu wstawiam.Kuba ma dobre wyniki krwi jak na tą gehennę ,która przeszedł.No to na razie tyle.[/QUOTE]
Dziekuje za wyreczenie
jestesmy wstrzasniete tragedia Kubusia,miejmy nadzieje ze piesek bedzie zdrowy

[fanta33]

Evelinka cieszę się że aż tak się nudziłam dziś w pracy to efekt

pomagamy co sił dalej kochani

od jutra na gorąco!!!

[xxxx52]

[quote name='fanta33']no dobra jak tylko bedzie Angel robimy bazarek!!!!!! na cito!!!! Evelka pomożesz????bo wiesz że ja jestem lewa w poruszaniu sie po tym forum;D

telefon był dobry????


musimy wiedzieć ale to już później czy ten dziadek bedzie mógł sprawować opiekę nad Kubą po wyleczeniu no bo rzecz jasna że nie może juz być na dworzu...ale to później....[/QUOTE]
jestem przekonana ,ze nie wroci nigdy juz do budy i kojca

[fanta33]

musimy działać wszyscy no i co jakiś czas będę wstawiała numer konta co kilka postów oczywiście;)
jutro się wymyśli jakiś bazarek;)

[marta9494]

[quote name='xxxx52']Dziekuje za wyreczenie
jestesmy wstrzasniete tragedia Kubusia,miejmy nadzieje ze piesek bedzie zdrowy[/QUOTE]No co Ty!Nie ma za co:)I tak po obejrzeniu filmu musiałam się porządnie wysmarkać i dopiero zadzwoniłam:)

[xxxx52]

Moje kolezanki tez czuwaja i maja reke na pulsie.

[BERKANO]

[B][URL="http://www.dogomania.pl/members/8922-xxxx52"][B]xxxx52[/B][/URL] Ty i Twoja świta (jakby nie patrzeć- z daleka) już dawno zainterweniowałyście a my (mieszkańcy i mieszkanki Pl) dopiero dziś wątek założyłyśmy- niezły wstyd dla nas... Dziękuję za Waszą szybką interwencję i Wielkie serca- to pierwsze było skierowane do [/B][B][URL="http://www.dogomania.pl/members/8922-xxxx52"][B]xxxx52[/B][/URL] a drugie do wszystkich dogomaniaków :-)
[/B]

[Lottie]

potworne.... zapisuję...

[fanta33]

[B][SIZE="7"][B][COLOR="red"]Konto Fundacji Mrunio, na które można wpłacać datki na leczenie Kuby:[/COLOR][/B]

Bank PEKAO S.A I O. w Kłodzku
[B]
85 1240 1965 1111 0010 1171 6801 [/B]
[SIZE="6"][/SIZE][/SIZE][/B]

[xxxx52]

Mam nadzieje ,ze lekarstwa i masc przyniosa ulge pieskowi ,i uwolnia go chociaz troszczeczke od bolu,cierpien.

[marta9494]

xxxx52 to Ty tą maść posłałaś tak?