Kuna Posted January 18, 2011 Share Posted January 18, 2011 Darian i Nellie to sympatyczne, wesołe i w zasadzie adopcyjne psiaki. Jednym ich problemem jest brak domu i choroba. Oba psy są dotknięte nużycą. Przebywają u mnie od kilku dni, są odkarmiane, bo do prawidłowej wagi brakuje im trochę... oraz leczone. Bardzo proszę o pomoc w szukaniu im domów. Nellie - malutka teraz 10 kilogramowa suczka, myślę , że powinna przytyć od kilograma do półtora: [IMG]http://i55.tinypic.com/n5lixz.jpg[/IMG] [IMG]http://i52.tinypic.com/2n0u684.jpg[/IMG] [IMG]http://i55.tinypic.com/344p7he.jpg[/IMG] [IMG]http://i52.tinypic.com/2urqw42.jpg[/IMG] Darian - dość spory, w tej chwili waży 19,5 kg, wg mnie powinien ok. 22-23 kg. Wyżłowaty, jak dojdzie do formy powinien zamieszkać w domu aktywnym, bo na pewno będzie potrzebował ruchu: [IMG]http://i52.tinypic.com/2vwhhz6.jpg[/IMG] [IMG]http://i53.tinypic.com/ekqkad.jpg[/IMG] [IMG]http://i53.tinypic.com/ionpz9.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bbgm Posted January 18, 2011 Share Posted January 18, 2011 Jezusie,jak on okropnie wygląda.Jak go widziałam w schronisku miał masę kleszczy,ale wyglądał OK. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kuna Posted January 18, 2011 Author Share Posted January 18, 2011 No niestety... nie da się ukryć, ze nużyca to nie jedyny problem psów :(, mam nadzieję, że jak zrobie zdjęcia w piątek czyli tydzień po przyjeździe do mnie będą ja ładniejsze ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ifka Posted January 18, 2011 Share Posted January 18, 2011 to juz wiem, jaka to choroba...czasem widuję takie pieski ze zmierzwioną sierścią, brakami w sierści...choć tak naprawdę, pewnie podobnych chorób jest kilka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted January 19, 2011 Share Posted January 19, 2011 Ty je zabrałaś ze schronu? Biedaki, mają szczęście, że są pod Twoją opieką. Na razie chyba nie bardzo wygladają na adopcyjne, muszą trochę dojść do ładu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kuna Posted January 19, 2011 Author Share Posted January 19, 2011 Tak, są u mnie. No na razie nadaja się tylko do odkarmienia, doprowadzenia do porządku - szczególnie Darian jest bardzo zaniedbany i wyleczenia. Leczenie było już w schronisku rozpoczęte, teraz dodatkowo dostały suplementy i bedę je kąpać, po 4 lutego kontrola, zobaczymy co dalej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted January 19, 2011 Share Posted January 19, 2011 Kiedy Ty na to wszystko masz czas???? Swoje stado i leczenie różnych innych bid, podziwiam...:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kuna Posted January 19, 2011 Author Share Posted January 19, 2011 No własnie dlatego to jedyna nasza praca :), próbowałam to pogodzić z zawodową na 1/2 etatu, ale sie nie dało ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magda7k Posted January 20, 2011 Share Posted January 20, 2011 [quote name='Kuna']No własnie dlatego to jedyna nasza praca :), próbowałam to pogodzić z zawodową na 1/2 etatu, ale sie nie dało ;)[/QUOTE] podziwiam za tyle odwagi! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kuna Posted January 21, 2011 Author Share Posted January 21, 2011 Minął tydzień... co prawda miałam w planie zrobić psom zdjęcia, ale uznałam, ze nie ma sensu... no może nie do końca, bo po Nellie wyraźnie widac zmiane, niestety Darian, po próbach wyczesania jeszcze gorzej:-( Szczerze mówiąc jestem wściekła:angryy:, bo nie chce mi się wierzyć w to co widze... Darian jest tak chudy i niedożywiony, że katabolizował własne mięśnie... szlag mnie trafia! Pamiętacie Dżeka i Sabinkę? Dżek tez katabolizował, gdy trafiły do mnie był nadal chudy, pomimo, że chyba już miesiąc karmiłyście go normalnie - znaczy dobrze. U Dariana tez trzeba będzie zatem poczekać, aż kręgosłup przestanie kaleczyć ręce, bo musi odbudować nadtrawione mięśnie. Czy ktoś może mi wytłumaczyć dlaczego tak się stało?? O tym w jakim stanie jest jego sierść pisać nie będę, bo Szamanka chyba zbanowałaby mnie gdybym dała wyraz temu co czuję... W każdym razie nie ma się co dziwić, że Darian, pomimo, że pod "opieką" miał nawrót choroby, bo żeby być zdrowym trzeba jeść... tyle w tym temacie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest monia3a Posted January 22, 2011 Share Posted January 22, 2011 One są z Białostockiego schroniska ??Chyba ich nie widziałam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted January 22, 2011 Share Posted January 22, 2011 Z tego co zrozumiałam z Hajnówki. No a przecież ktoś pisał, że tam cuuudowne schronisko???? To by temu przeczyło... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kuna Posted January 22, 2011 Author Share Posted January 22, 2011 Na temat chroniska się nie wypowiem, bo nigdy w nim nie byłam. Miałam kontakty z osobami z Fundacji oraz kierowniczka schroniska, zawsze bardzo miłe, tylko, że to akurat o schronisku nic nie świadczy. Mam natomiast psy z niego, w takim stanie, ze poprosiłam o opinie weta na ich temat, bo wg mnie jest to rażące zaniedbanie. Dzisiaj jeszcze dochodzi fakt, że pies, który niby był cały czas pod opieką weterynaryjną ma niezdiagnozowany brak enzymów trzustkowych... to dziwne, że ja mogę to zrobić w ciągu kilka dni, a inni nie mogli w ciągu kilku miesięcy... Ale OK< psy sa u mnie i mam nadzieję do formy wrócą, a ludzie wyciągną wnioski - piany bic nie ma sensu, bo to na pewno ani psom ani nam nie pomoże. Jedyne co mogę powiedzieć: WSTYD - Drogie Panie...:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bbgm Posted January 22, 2011 Share Posted January 22, 2011 Czyli są wyniki... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kuna Posted January 22, 2011 Author Share Posted January 22, 2011 Ano sa... Dariam ma problem z amylazą i trypsynogenem. Od dzisiaj bedzie dostawał dodatkowo leki wspomagające trawienie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaanna019 Posted January 23, 2011 Share Posted January 23, 2011 Wygląda to co najmniej dziwnie, tym bardziej, że akurat te dwa psy były pod baczniejszą opieką niż pozostałe. To jak wyglądają pozostałe? Ciężko ci będzie w kojcowych warunkach leczyć te skórne przypadłości :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bbgm Posted January 24, 2011 Share Posted January 24, 2011 Wiecie-przeglądałam właśnie zdjęcia Dariana sprzed paru miesięcy.Zerknijcie sami...[URL=http://tinypic.pl/oa7m3vp09xnq][IMG]http://tinypic.pl/i/00061/oa7m3vp09xnq_t.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://tinypic.pl/5evwz1x09iyh][IMG]http://tinypic.pl/i/00061/5evwz1x09iyh_t.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://tinypic.pl/yrtg8ly1frny][IMG]http://tinypic.pl/i/00061/yrtg8ly1frny_t.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://tinypic.pl/kcqjvsq6edqn][IMG]http://tinypic.pl/i/00061/kcqjvsq6edqn_t.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted January 24, 2011 Share Posted January 24, 2011 [B]bbgm[/B], masz na myśli, że nie był chory:roll:? Tak wygląda... [B]Kuna[/B], skoro już leczysz z nużycy te dwa, to jest jeszcze ten w Bielsku taki biedny... Sorry, że tak gadam, ale pogadać można, nie;)? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kuna Posted January 24, 2011 Author Share Posted January 24, 2011 [B]dreag, [/B]myslę, że chodzi o to, iż w lecie Darian wyglądał całkiem ładnie, był wyleczony, a w każdym razie zaleczony, bo faktem jest, że mamy do czynienia z nawrotem choroby i wygladał bardzo ładnie. Na tyle ładnie, że dziękowałam Bogu, iz umówiłam się na przekazanie psów w lecznicy, bo chyba nikt by mi nie uwierzył, że odebrałam je w takim stanie... A stan ma się tak, że psy były wychudzone - pisze były, bo Nellie wygląda juz całkiem nieźle, a Darian zaczyna troszkę tyć - niesamowicie brudne, futro sie im klei - wiem, ze maja chorobe skóry, ale w takim wypadku higiena to chyba podstawa? Darian dodatkowo ma na sobie jeszcze futro z jesiennego linienia:roll:, i naprawdę walcze z tym juz kilka dni, bo to posklejane tak trzyma te kudły, że żadnymi szczotkami i grzebieniami nie mogę tego wyczesać... najlepiej byłoby je wykąpać, ale na razie jest to niemożliwe, do domu wezmę je, gdy choroba trochę przygaśnie, bo mam 7 psów i troche się boję... a o wykąpaniu ich i wsadzeniu do kojca na ten moment nie ma mowy... W każdym razie tak jak pisałam - psy dostają przede wszystkim duzo jedzenia, suplementy, dzisiaj kolejny zastrzyk, a Darian dodatkowo Amylan... i naprawdę mam nadzieję, że wyjdą na prostą, bo to cudne psiska :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest monia3a Posted January 24, 2011 Share Posted January 24, 2011 W owym schronisku jest jeszcze jeden psiak z nużycą widziałam jak byłam ostatnio tam przejazdem ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaanna019 Posted January 24, 2011 Share Posted January 24, 2011 Epidemia jakaś? :shocked!: a może tradycja? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wolontariusz prawdziwy Posted January 24, 2011 Share Posted January 24, 2011 [quote name='monia3a']W owym schronisku jest jeszcze jeden psiak z nużycą widziałam jak byłam ostatnio tam przejazdem ;)[/QUOTE] Jak widzę to pani nie wie co widzi i pisze-wpierw nie wie skąd są psy później że była pani w schronisku w Hajnówce. Niech się pani zastanowi czyje słowa pani przedstawia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wolontariusz prawdziwy Posted January 24, 2011 Share Posted January 24, 2011 [quote name='jaanna019']Epidemia jakaś? :shocked!: a może tradycja?[/QUOTE] Jak nikt nie pisze o początkach psów to napiszę ja. Darian trafił do schroniska z Hołod znalazły je na panie ze Hajnowskiego Stowarzyszenia był bez sierści i cały w krwawiących ranach nie można było do niego się dotknąć bo wszystko go bolało. Nelli też została złapana we wsi Hołody przez te same osoby u niej nie było w ogóle sierści nie można było nawet określić maści Jeden i drugi pies był gorzej niż chudy. Schronisko doprowadziło te psy do dobrej kondycji ale zrobiło błąd że oddało je w ręce ludzi którzy tylko krytykują. Dobrze jest leczyć psy za cudze pieniądze i jeszcze pluć na ludzi dzięki którym się je ma. To dzięki schronisku Kuna ma kilka psów za które ma stały dochód i postaram się by więcej od nich psów nie dostała a chciano jeszcze 3 zabrać do niej, dziewczyny mówiły że mają lepszą szansę na dobre życie ale one są przez was opluwane wstyd -jedni przyjeżdżają do schroniska na przeszpiegi by później oczerniać ludzi którzy mają pod opieką prawie 200 psów i ok. 0.80zł na psa dziennie a ktoś dostaje może 30zł dniówki na psa i się mądrzy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kuna Posted January 24, 2011 Author Share Posted January 24, 2011 Przede wszystkim chciałam zauważyć, że piszę tylko o faktach - te są niezaprzeczalne i chyba Alino nie chcesz mi wmówić, ze jest to nieprawda. Stan w jakim jest Darian i Nellie jest udokumentowany choćby zdjęciami, mogę też przedstawić opinię lekarską i temu sie zaprzeczyć nie da. Po drugie, ja pracuję u siebie, Ty w schronisku, obie bierzemy za to pieniądze i nie widzę nic w tym złego, różnica polega tylko na tym, że u mnie nie znajdziesz psa w złym stanie poza Darianem i Nellie, które są po prostu za krótko jeszcze, aby były w stanie takim w jakim powinny być. Po trzecie zauważ, że pisze tylko o tych psach, w wątku, Lusi, która przebywała u Ciebie wyraźnie napisłam, że suczka jest w pełni adopcyjna, zadbana itp. Nie możesz mi zarzucić kłamstwa, prawda? Także ujmę to tak, [B]jest to moja praca i wykonuję ją bardzo dobrze. [/B]Wkładam w nią nie tylko swój czas, ale i serce , a Ty dobrze o tym wiesz. Nota bene pieniądze też wkładam, po to, aby cały czas podnosić standard psom, nie sobie... Po czwarte, ja się nie ukrywam pod nickiem, Ty tak... w wątku Lusi prowadzisz jakąś dziwna prowokację, dlaczego nie przyznasz się, że jesteś kierowniczką schroniska? MOgłabyś nam wtedy powiedzieć, że Darian i Nellie i zapewne jeszcze kilka innych psów były leczone i żywione nie na Wasz koszt... więc znowu nie rozumiem zarzutów... a swoją drogą bardzo chciałabym dostawać 30 zł dniówki za psa :) - z przyjemnością takiego przyjmę. I jeszcze jedno, na pewno nie dzięki schronisku mam te psy... no chyba, że masz na mysli fakt, że gdyby nie były w takim stanie, to nie musiałyby do mnie trafić... A tak przy okazji... kto się kryje pod nickiem wolontariusz prawdziwy? to Twój drugi nick ALino, czy może inna Pani z Fundacji? Dla mnie ten off top w tym momencie się kończy... Zajmuje się psami i o nich będę pisać, a że szlag mnie trafia za każdym razem jak mam z nimi do czynienia, to cóż... Wasza w tym zasługa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jaanna019 Posted January 24, 2011 Share Posted January 24, 2011 No proszę to wyszło szydło z worka! Kuna jest wyłudzaczką psów a monia3a szpiegiem. No to się nie dziwię, że t psy w takim stanie jak leczone i karmione były za 80 groszy dziennie. To i tak super wyglądają, bo za 80 groszy dziennie to nawet ryżu psu nie kupisz. A to Kuna wredna na siłę wyciąga psy z Hajnówki, schronisko jej te psy załatwiło a ona taka niewdzięcznica! Nie będziesz już podła Kuno brała psów z Hajnówki! Hajnówko droga ty jedna widzisz krzywdę tych stworzeń! Jaką to szansę lepszą te psy miały? Rozumiem, że wydarto je z rąk ludzi pragnących ze przygarnąć do swojego domu i serca? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.