Czarodziejka Posted October 15, 2006 Posted October 15, 2006 Bardzo prosimy o wpłaty - tak niewiele już suni brakuje do pełnej kwoty. Tania, czy ty możesz cokolwiek wpłacić? Myślę, że czas już oficjalnie napisać, że Saba jedzie na tymczas do mnie pod Łódź - oczywiście, jeżeli wszystko pomyślnie się ułoży. Będzie miała do towarzystwa Rexa z łódzkiego schronu - też na tymczasie i adoptowaną Gałkę - teraz Gaję z Lublina, nie licząc mojego Miśka i kociczki. Bardzo was proszę - pomóżcie nam finansowo! Za tę kwotę na hotel można uratować jeszcze kilka innych psów - a idzie zima, długa i zła. Dla niektórych psiaków ostatnia. Duży, stary, chory pies ma minimalne szanse na adopcję w mieście. Ja biorę 2 schorowane, stare onki - czy w tej sytuacji, osoby deklarujące mogą wpłacić obiecane kwoty? Sterylizacja jest konieczna - Sara będzie w domu, gdzie będą też 2 psy, poza tym chcę wykluczyć ewentualne ropomacicze - już przeżyłam śmierć 2 suk. Poza tym, sunia ma zapewnione życie pod dachem - nie w kojcu, więc dochodzą względy higieniczne. Quote
Gaudi Posted October 15, 2006 Posted October 15, 2006 Hej - na razie nie jestem w stanie pomoc Wam jakos materialnie, ale popytam wsrod znajomych, moze ktos przygarnie Sabcie. Dużo Wam jeszcze kasy brakuje? A tak naprawde chcialam Wam tylko powiedziec, ze przywracacie mi wiare w ludzi. :)) Quote
Czarodziejka Posted October 15, 2006 Posted October 15, 2006 [quote name='Gaudi']Hej - na razie nie jestem w stanie pomoc Wam jakos materialnie, ale popytam wsrod znajomych, moze ktos przygarnie Sabcie. Dużo Wam jeszcze kasy brakuje? A tak naprawde chcialam Wam tylko powiedziec, ze przywracacie mi wiare w ludzi. :))[/quote] Sabcia jedzie do mnie :razz: Jakbyś nie doczytała, Gaudi. :lol: Quote
oktawia6 Posted October 15, 2006 Author Posted October 15, 2006 [quote name='Czarodziejka'] [B]Sabcia jedzie do mnie[/B] :razz: Jakbyś nie doczytała, Gaudi. :lol: [/quote] mam nadzieję że na zawsze:razz: :p Gaudi-brakuje-trzeba Sabci zamówić karmę weterynaryjną-worek kosztuje 220 zł-14 kg- [URL="http://imageshack.us/?x=my6&myref=http://www.imageshack.us/"][IMG]http://img84.imageshack.us/img84/5631/tnpict1392wy7.jpg[/IMG][/URL] Quote
loozerka Posted October 15, 2006 Posted October 15, 2006 jesli wpłyną pieniądze od irmy i blondelli i Ani, mamy 430 zł. Jesli wpłaci coś tania, moze cos jeszcze wpłynie z aukcji. Będzie także na karmę na pierwszy miesiac. Ten pierwszy worek starczył na taki okres własnie. A moze dałoby się znależć tanszą, ktora też byłaby przeznaczona dla psów z takim schorzeniem? > Ja az tak dobrze się na tym nie znam, by wiedziec, czy sa takie. Wydaje mi się, ze cięzko będzie zawsze zapewniac Sabci wszystko z najwyższej połki, choć chciałoby się. Trzeba jednak mierzyc siły na zamiary, mowiac jezykiem poety ;). [B]Czarodziejko[/B] - fajnie, ze sprawa oficjalnie ogłoszona, wiadomo, że pieniądze są zbierane z konkretną wizją przyszłości Saby :) [B]Gaudi[/B]- gdyby jednak ktoś chciał wziac na stałe Sabę, zapewnic jej dom do konca jej dni- to byłoby cudownie. Czarodziejka - dzieki swojemu podejsciu, mogłaby zapewnic tymczas kolejnej biedzie, a Saba wreszcie miałaby swoje kochające miesjce na ziemi. Quote
oktawia6 Posted October 15, 2006 Author Posted October 15, 2006 nie nie było robione EKG serca na SGGW-tak jak ma opisane z resztą w karcie. Loozerka-to jest włanie tańsza karma-droższa jest HILLS'a na stawy:roll: to jest R.Canin-zaś cena jest normalna-tyle po prostu kosztują karmy lecznicze-podobne są ceny karm leczniczych na nerki, problemy kardiologiczne, wątrobę czy dla alergików i tak dalej. Dobrze-jutro będę w klinice i osobiście dopilnujęszczeg. co do sterylizacji. Zabukuję też termin EKG serca dla Saby. Quote
tania Posted October 16, 2006 Posted October 16, 2006 Byłam w sobotę u Sabci, ma się bbb dobrze, duzo lepiej wygląda i zaczyna poszczekiwać na psiaki, których nie lubi:razz: zostawiłam p. Grażynce dla Sabci 100 PLN i na dzień dzisiejszy zaległość wynosi 145 PLN. Uznałam, że powinnam wpłacić pieniądze na hotelik, bo przecież Sabcia jeszcze chwilę tam będzie i nie chcę żeby z tego powodu były jakieś nieprzyjemności. Narośl na grzbiecie to tłuszczak, jak orzekła Pani weterynarz (znajoma p. Grażynki). Jak juz wcześniej pisałam dostęp do netu mam tylko w pracy, więc w weekend nie mogę uczestniczyć w dyskusji, więc dziś odpowiadam na pytanie... Quote
Czarodziejka Posted October 16, 2006 Posted October 16, 2006 Jeżeli trafi się zaufana osoba/rodzina, któa zdecyduje się wziąć Sabę na zawsze - to tymczas u mnie będzie jej niepotrzebny - to oczywiste. Oktawio - chciałabym na zawsze, ale na razie mogę sobie pozwolić na sunię typu Gaja. Na duże, chore psy mimo warunków, po prostu mnie nie stać - stąd tymczasy, to dobra rozwiązanie dla obu stron - mnie i psów. Quote
Gaudi Posted October 16, 2006 Posted October 16, 2006 Ja mialam na mysli wlasnie taki dom na stale - juz rozpuscilam wiesci wsrod znajomych. Jesli chodzi o te karme - moze lepiej byloby kupic tansza ( nie mowie ze od razu chappi, ale np Acane, ktora kosztuje ok 150 zl za worek albo Fitmin za 130), a zamiast tego jakis leczniczy dodatek typu Arthroflex albo Fitmin Stawy (glukozamina i chondroityna, czyli to co w Royalu, tylko w wiekszych ilosciach). 500ml Atrhroflexu kosztuje 135 zl (na allegro, w sklepie prawie 200), Fitmin jest sporo tanszy ale nie wiem ile kosztuje, chyba cos kolo 50 zl ale nie wiem jaka pojemność... Z Fitminem nie mialam do czynienia, ale Arthroflex wystarcza na dlugo, podaje sie dziennie 2,5 ml. Pewnie wyszloby taniej niz regularne kupowanie takiej drogiej karmy jak Royal. Quote
Gaudi Posted October 16, 2006 Posted October 16, 2006 Sprawdzilam ten Fitmin - jest w tabletkach - 125 sztuk kosztuje 80zl jakby co to [url]www.zwierzaczek.pl[/url] Quote
Gaudi Posted October 16, 2006 Posted October 16, 2006 A w ogole to wyglada na to, ze w Fitminie jest tych skladnikow odzywczych wiecej niz w Arthroflexie... Takze w tym wypadku to tansze jest lepsze. Nie chcialabym, zeby ktos sobie pomyslal, ze jakas sknera ze mnie, ale uwazam, ze jesli efekty sa te same lepiej wydac mniej niz wiecej, zwlaszcza, jesli trzeba sie liczyc niemal z kazdym groszem. Watpie, zeby ktos, kto wezmie Sabcie na stale kupowal jej Royala do konca jej dni... Łatwiej kogos przekonac do wydatku nawet 100zl na odzywke raz na jakis czas niz do 220 na karme co miesiac - tak mi sie wydaje. :) Quote
Czarodziejka Posted October 16, 2006 Posted October 16, 2006 Dobrze kombinujesz Gaudi - nawet bardzo zadbane psy w porządnych rodzinach jedzą Chappi i PedigreePal. W przypadku Saby, wygląda na to, że dobrze zbilansowane jedzenie, to podstawa. Rodzina, która zdecydowałaby się ja zabrać na zawsze musi być uprzedzona o kosztach utrzymania takiego psa. Quote
loozerka Posted October 16, 2006 Posted October 16, 2006 W pełni się z tym zgadzam, nas po prostu nie stać, by karmic Sabcię karmą z najwyższej połki, nawet jesli byłaby dla n iej najlepsza. Czy tak, czy tak- preparaty na poprawę stanu stawów będzie miała podawane i jesli do tego będzie karmiona karmą z połki średniej typu acana,. brit itp. odpowiednia dla jej wieku i wielkosci wydaje mi się, ze to będzie dobra wyjście i na nasze mozliwosci. Taniu- nie bardzo zrozumiałam- wpłaciłas 100 zł i Saba ma 145 zł zadłużenia? Przeciez ja dzwonilam jakies 7 dni temu i Saba miała miec zapas na 8 dni. Przy mnie p.Grazyna to obliczała. Poza tym- to juz powinna wiedziec oktawia- koszt utrzymania wynosi 20 zł+ cała karma+ koszty opieki weterynaryjnej? To własciwie na co idzie to 600 zł miesięcznie? Sorry, ze teraz o to pytam, ale wydaje mi się to dość dziwne, tym bardziej, ze na innych watkach czytałam ze całość utrzymania psa w Otrębusach kosztuje 20 zł dziennie. Wyjasnijcie tę kwestie, bo się okaze, ze do czasu sterylki i przekazania Sabci Czarodziejce wpadniemy w jakies astronomiczne zadłuzenie na hotel. Ja nie bardzo mogę cokolwiek ustalac, bo przeciez nie było mnie przy pierwotnych rozmowach, chyba moze to zrobić tylklo oktawia i mikimol- jesli tak była :) Taniu, wybacz, ze domagamy się odpowiedzi w czasie gdy Ciebie nie ma na necie, ale ja - mowiac szczerze juz gubię się w tym, kto ma stały dostęp, a kto tylko okresowy do netu. Sama jestem zakrecona jak tzw. twist-i to zarówno z charakteru, jak i obecnego tempa życia i zwyczajnie mi się merda :) Quote
Czarodziejka Posted October 16, 2006 Posted October 16, 2006 Ja wiem od Tani, że wpłaciła p.Grażynce 100zł na uregulowanie zaległości za hotelik. Dziś mi to napisała na pw. Może więc ten zapas, Loozy, wynika z tej wpłaty?...? Quote
oktawia6 Posted October 16, 2006 Author Posted October 16, 2006 [B][U]Saba ma umówione terminy w klinice:[/U][/B] [B][COLOR=red]EKG[/COLOR] 02 listopada-czwartek 65 zł - będzie f-ra [/B] [B][COLOR=red]sterylizacja[/COLOR] 07 listopada godzina 10:00-z rabatem 30%-350 zł + majtki pooperacyjne w granicach 19 zł. [/B] [B]Zabieg w narkozie wziewnej, metodą małego cięcia, cena obejmuje również zdjęcie szwów-chirurg operujący dr Mikłusz-będzie f-ra.[/B] P.S. co do preparatów Arthro-również debatowałam ongiś z profesorem-jaka jest przewaga tańszych nad droższymi-Arthoflex ma najlepiej skomponowane składniki-nie jest to nowum dla mnie gdyż sama mam psa ze spondylozą:roll: :cool1: należy poczekać na efekty działania karmy na stawy by przyczyniła się do przystopowania spond.- co do karm tańszych-nie mają żadnych wartości-:shake: są z resztek zwierzęcych-nie tylko poubojowych-również padłe psy i koty-pazury oraz odchody z rzeźni-do tego by smak był atrakcyjny w fazie produkcyjnej następuje tzw.:spary'owanie karmy-by nadać jej dany smak:cool1: Tania-dzięki:Rose: Gaudi-tak osoba która zdecyduje się na Sabę będzie musiała liczyć się na ten wydatek-Saba-sunia Owczarka Niemieckiego-sama w sobie jako rasa nie jest tania w utrzymaniu-to nie 5 kg Pikuś-a przecież zależy nam by jak najdłużej utrzymana była w sprawności ruchowej. [SIZE=1][B]P.S. Czrodziejka-nie ma już Pedigree Pal:evil_lol: -jest Pedigree-powstał rozłam-już jakiś czas temu[/B][/SIZE] Quote
loozerka Posted October 16, 2006 Posted October 16, 2006 Czarodziejko, Tania napisala, ze wpłaciła te 100 zł- tyle, ze napisala, nie o zapasie, ktory ma Saba, ale zaległosci!! To mnie własnie zaskoczyło. Oktawio, ja nawet nie sugeruje zywienia chappi itp- choc znam psy, ktore wiekszosc zycia to jedza i maja się całkiem niezle ( moze to te konserwanty je tak trzymaja ;) ) - chodzi mi o ten sredni przedzial-czyli karmy z rodzaju tych, ktore sama wymieniałam. Fajnie, ze jest juz umówiony zabieg, to nam popycha sprawe do przodu, trzeba znalezc kogos, kto podwiezie królewiankę do tych lekarzy :) ta sobie popisalam w przerwie snu, a teraz ide spac dalej ;) Quote
Gaudi Posted October 16, 2006 Posted October 16, 2006 oktawia, ja nie mowie o karmach typu Chappi czy jakichs smieciach z biedronki. Sama mam dosc wymagajacego zwierzaka (dog niemiecki) i wiem, ze pies to spory wydatek. Ale Royal to nie jest jedyna dobra karma na rynku. Acana czy Brit tez sie ciesza dobra opinia, a np Fitmin jest tani, bo czeski i chyba dopiero szuka pozycji na rynku. To sa karmy z wyzszej polki - popatrz na sklad, na indeks... Na stronie Fitmina jest troche na ten temat. Ta karma ma indeks 1200, a inne w tej cenie okolo 900. Mysle ze w przypadku psa po takich przejsciach najwazniejsze jest, zeby ktos go w koncu pokochal, dal mu dom i spokojne zycie. A to, czy bedzie jadl Royala czy jakas inna, troche tansza karme to juz sprawa drugorzedna, skoro i tak ma miec podawane odzywki. Jak pojechalam po mojego psa, to wypytalam hodowcow o jedzenie. I wiecie co mi powiedzieli? Ze ich pierwszy pies byl chowany na Royalu, ale w koncu uznali ze to nie ma sensu, bo i tak mial krzywice i trzeba bylo dawac mu wit D3 i inne preparaty. A podobno to kompletna karma i nic innego juz nie potrzeba... Quote
Gaudi Posted October 16, 2006 Posted October 16, 2006 a swoja droga jakby mi ktos powiedzial, ze jest chory pies po przejsciach do adopcji, ale trzeba mu kupowac karme za 350 zl i odzywki za 200 to powaznie bym sie nad tym zastanowila... czy bedzie mnie na to stac i czy przypadkiem nie lepiej wziac szczeniaka, ktorego bede mogla wychowac, ktory nie bedzie mial spaczonej psychiki i bedzie zdrowy... Jasne, ze trzeba mowic o kosztach, ale chyba nie warto od tego zaczynac i jeszcze ich niepotrzebnie zawyzac. A co jak sie nie znajdzie dom? Czy w schronisku Saba bedzie dostawala Royal? Quote
Gaudi Posted October 16, 2006 Posted October 16, 2006 mialo byc "karme za 200 i odzywki za 150" :oops: Quote
loozerka Posted October 16, 2006 Posted October 16, 2006 huuuura, Sabcia ma na AFN 280 zł- blondella dzieki, elia dzieki ogromne. Doliczamy anię i irme - 150 złotych - no takie z nas cwaniary nie puscimy juz słowa, ktory dałyście do trzymania ;) i mamy 420 złotych - na razie zbieramy wszytko co zostanie wpłacone na zabiegi :) Gaudi,. ale 350 i 200 - brzmi bardziej spektakularnie :D Quote
oktawia6 Posted October 17, 2006 Author Posted October 17, 2006 [quote name='Gaudi'] [B]a swoja droga jakby mi ktos powiedzial, ze jest chory pies po przejsciach do adopcji, ale trzeba mu kupowac karme za 350 zl i odzywki za 200 to powaznie bym sie nad tym zastanowila[/B]... czy bedzie mnie na to stac i czy [B]przypadkiem nie lepiej wziac szczeniaka, ktorego bede mogla wychowac, ktory nie bedzie mial spaczonej psychiki i bedzie zdrowy...[/B] Jasne, ze trzeba mowic o kosztach, ale chyba nie warto od tego zaczynac i jeszcze ich niepotrzebnie zawyzac. A co jak sie nie znajdzie dom? Czy w schronisku Saba bedzie dostawala Royal? [/quote] to zastanów się poważnie i to raczej na pewno-weź szczeniaka, nalepiej z dożywotnią gwarancją by nigdy nie chorował na starość-karm go obrokiem i każdy będzie szczęśliwy. P.S. i nie porównuj proszę krzywicy ze spondylozą:roll: - to dowodzi tylko o tobie i hodowcy: "Jak pojechalam po mojego psa, to wypytalam hodowcow o jedzenie. I wiecie co mi powiedzieli? [B]Ze ich pierwszy pies byl chowany na Royalu, ale w koncu uznali ze to nie ma sensu, bo i tak mial krzywice i trzeba bylo dawac mu wit D3 i inne preparaty[/B].[B] A podobno to[/B] [B]kompletna karma i nic innego juz nie potrzeba...":mdleje: :grab: [/B] uzdrów samą karmą krzywicę - nie kompromituj się... Quote
loozerka Posted October 17, 2006 Posted October 17, 2006 [quote name='oktawia6']to zastanów się poważnie i to raczej na pewno-weź szczeniaka, nalepiej z dożywotnią gwarancją by nigdy nie chorował na starość-karm go obrokiem i każdy będzie szczęśliwy. P.S. i nie porównuj proszę krzywicy ze spondylozą:roll: - to dowodzi tylko o tobie i hodowcy: "Jak pojechalam po mojego psa, to wypytalam hodowcow o jedzenie. I wiecie co mi powiedzieli? [B]Ze ich pierwszy pies byl chowany na Royalu, ale w koncu uznali ze to nie ma sensu, bo i tak mial krzywice i trzeba bylo dawac mu wit D3 i inne preparaty[/B].[B] A podobno to[/B] [B]kompletna karma i nic innego juz nie potrzeba...":mdleje: :grab: [/B] uzdrów samą karmą krzywicę - nie kompromituj się...[/QUOTE] 1) gaudi nie powiedziała, ze hodowca leczył krzywice Royalem, lecz to, ze mimo karmienia Royalem - podobno cudowną, zbilansowaną karmą pies zachorował na krzywicę- co raczej każe się zastanowić nad tym, czy ta karma faktycznie gwarantuje wszystko, co z opisu na niej i renomy wynika, 2) moj pies miał diagnozowaną krzywicę, gdy do mnie trafił- 3 weterynarzy, gdy usłyszało, ze karmie go Royal Canin dla szczeniaków ras małych oświadczyło, ze nie mam w związku z krzywicą podawac zadnych dodatkowych witamin, bo sama dobrą karmą leczy się wiele schorzeń, 3) wpadasz w skrajnosci - nikt nie bierze tu szczeniaka w bezmyślnym poczuciu, ze zawsze będzie zdrowy, młody, radosny i mały, lecz chce zapewnić dom bezdomnemu psu- staremu, schorowanemu, dużemu. Liczy się z tym, ze będzie musiał ponosić spore koszty zwiazane z opieką weterynaryjną, lekami, utrzymaniem - co nie znaczy, ze opcją jest wyłącznie utrzymanie na najwyższym poziomie- bo na to nie kazdego stac- powiem wręcz, ze na to stac niewiele ludzi. Czy w związku z tym takie psy maja pozostawac bezdomne- a tylko te nieliczne, ktore wpadną w oko szejkowi arabskiemu o charytatywnym zacięciu - miec zapewniony dom? Powiem wprost- ponieważ cały czas uczestniczę w utrzymaniu Saby uwazam, że mam prawo decydować, jak te pieniądze będą wydatkowane. Podobnie pozostali, którzy deklarują pieniądze na utrzymanie Sabci. Mnie nie stać na finansowanie zakupu co miesiąc karmy za ponad 200 zł- bo to sa takie koszty- nie wykluczam, ze sama będę musiała w przypadku mojego psa zejść z Hillsa, bo musze wydatki ograniczyć. Karmy typu acana, pupina pro plan, czy bosch, brit – w cenie niższej, są moim zdaniem wystarczająco dobre przy jednoczesnym podawaniu preparatów na stawy, które także są kosztowne. Każdy z nas co chwila wpłaca pieniądze na jakiegoś chorego, bezdomnego psa, ma na utrzymaniu więcej żywych stworzeń. Wydatkowanie takich kwot, jak dotychczas na Sabę odbywa się kosztem ratowania innych zwierząt. Jeśli więc takie wydatki są celowe, niezbędne, konieczne ( czy jakie przymiotniki tu nie wsadzic ) jest ok.- do tej pory Saba nie miała innej opcji niż hotel, z uwagi na stan, w jakim została znaleziona musiała przejść te badania, teraz sterylizacje. Jednak teraz jest stan jest ustabilizowany, ma mieć dom – na razie tymczasowy i mamy określony poziom finansowania, w którym ten dom ma możliwość się zmieścic. I to chyba wszystko. Stawiając zbyt wysokie wymagania mozessz Oktawio stanąc przed sytuacją, ze bedziesz miała Sabę z kosztem utrzymania ponad 800 zł miesiecznie i nie pozostanie Ci nic innego niz przekazać ją do schroniska. A przeciez tego nikt nie chce i z tego, co slyszałam od pani Grażyny, dla Saby byłaby to katastrof [COLOR="PaleTurquoise"]I oktawio, proszę Cie, przemyśl czasem sposób,w jaki zwracasz sie do ludzi. Abstra***ąc juz od tego, ze gaudi w tym wypadku mowi bardzo rozsadnie, to nawet gdyby nie - nie uzasadnia to ocen typu "nie kompromituj się, to tylko dowodzi o Tobie" Większośc ludzi, ktorzy tu przychodzą, chcą pomoc. nie kazdy ma bogatą wiedzę, czasem moze palnąc glupote, ale ma dobre chęci. Wyjasnienie w normalny, spokojny sposób jest wystarczające, a jednoczesnie nie zniechęca takiego laika do samej pomocy i zdobywania wiedzy. [/COLOR] [COLOR="DarkRed"][B]Ponadto apelujemy o dalsze wpłaty, deklaracje wpłat bieżących i stałych na utrzymanie Sabci. Opłacenie sterylizacji w zasadzie mamy zapewnione, lecz do momentu operacji i troche po saba będzie jeszcze w hotelu, no i trzeba zapewnic pieniądze na pobyt u Czarodziejki.[/B][/COLOR] Quote
tania Posted October 17, 2006 Posted October 17, 2006 Z tego co wiem to Saba jest w hoteliku od 7 września, na początku na utrzymanie miała 300 PLN, potem wpłaciłyście na moje konto z AFN 300PLN, kóre zawiozłam p. Grażynce, a teraz w sobotę wpłaciłam na hotelik 100 PLN, razem daje nam to 700PLN. Do dnia dzisiejszego Saba przebywa w hoteliku 41 dni, kosztuje to 820 PLN + 45 PLN za szczepienie=865 PLN, a więc na dzień dzisiejszy brakuje 165 PLN, a Sabcia jeszcze przecież parę dni tam zostanie... A tak wogóle to bbb się cieszę z domku tymczasowego, to naprawdę kochana sunia. Z tą karmą rzeczywiście trzeba pomyśleć, bo sporo kosztuje. Moje suczki dostają Purinę lub Boscha i mają się dobrze;) Quote
Gaudi Posted October 17, 2006 Posted October 17, 2006 loozerka - sama bym tego lepiej nie ujela. :) oktawio - kazdy kto bierze psa musi sie liczyc z wydatkami, takze tymi nieprzewidzianymi jak choroba czy jakis wypadek i to jest dla mnie oczywiste. Moi rodzice jakis czas temu wzieli psa ze schroniska i jak zachorowal to jasne bylo, ze trzeba go leczyc i to ja siedzialam z nim przed dwa tyg codziennie pod kroplowka, sprzatalam jego wymiociny i kupy itd. Wiec prosze, nie rob ze mnie jakiegos potwora. Jesli chodzi o Sabe obawiam sie tylko, ze stawiajac takie wymagania znalezienie dla niej domu moze okazac sie baaardzo trudne, bo wiele ludzi, ktorzy mieliby moze ochote ja przygarnac wystraszy sie kosztow, ktore przeciez nie musza byc takie wysokie. Quote
Czarodziejka Posted October 17, 2006 Posted October 17, 2006 A teraz wyobraźcie sobie, że po sterylce, albo nawet bez tej sterylki, schorowana ze spondylozą sucz nie ma się gdzie podziać, bo faktycznie za 800 zł, żyją niektórzy emeryci przez cały miesiąc. I co wtedy? Saba wraca do schronu i tam kasza i kość, kość i kasza, 0 leków, zimno, bród. To jest przerażająca perspektywa. Ja też nigdy nie podałam żadnemu swojemu psu Pedigree, bo intuicyjnie nie ufam firmie, ale Chappi zdarzało się - tyle, że nie wszystkie psy lubią suchą karmę. Wolę kupić mięcho i ugotować z ryżem. Saba będzie u mnie z zapewnieniem, że dostanę kiedy potrzeba karmę, albo pieniądze na nią i naewentualne leczenie. A co, jeżeli suni znudzą się chrupy? Czy jest taka możliwość? Frotka żarła na potęgę chrupki tylko do jakiegoś momentu, potem nie było bata, żeby chociaż powąchała, omijała michę szerokim łukiem, a kupowałam Frolic - dla psów starych. Na inny rodzaj nie wpadłam, bo w wiejskich sklepach lepszych niet. Tutejszy wet ma hurtownię pasz i art weterynaryjnych. Może mi zamówić każdą karmę. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.