Jump to content
Dogomania

Podopieczni Fundacji "Głosem Zwierząt" - pomóżcie nam pomagać!


dronka

Recommended Posts

[B]SZUKAJĄ DOMKÓW

38. TAMI

[/B]Tami to młodziutki mix bernardyna
Czeka na operacje entropii powiek. Jest wychudzona i mocno przestraszona, ale cudownie milutka i coraz bardziej otwarta.
Nie ma pojęcia co to smycz i obroża, na wybieg trzeba było ją nosić. Włóczyła się jakiś czas z Toto miały mocno skołtunione sierści i były niedożywione ale ich proludzkie nastawienie jest porażające. Są ufne i kochane, bez cienia agresji.
[IMG]http://imageshack.us/a/img850/5998/tami02.jpg[/IMG][B]




37. TOTO

[/B]Toto to młodziutki mix bernardyna
Toto jest bardzo w typie benka. Jest młodziutki i już zdrowy, charakterek ma przeuroczy, jest cudownym przyjacielskim młodym chłopaczkiem.
Nie ma pojęcia co to smycz i obroża, na wybieg trzeba było ją nosić. Włóczyła się jakiś czas z Toto miały mocno skołtunione sierści i były niedożywione ale ich proludzkie nastawienie jest porażające. Są ufne i kochane, bez cienia agresji.

[IMG]http://imageshack.us/a/img89/3996/toto03.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

[B]ZOJA i ZUMBA siostry w przytulisku

[/B]Dwa szczeniaki trafiły do przytuliska, bo ktoś je po prostu wyrzucił na ulice. Poza ogólnym zarobaczeniem nic im nie dolegało. Pogodne i pragnące tylko czułości i zabawy siedzą w kojcu i czekają na dom. Zoja jest rudaskiem i jest lekko wycofana, znacznie bardziej odpowiada jej głaskanie niż gryzienie ludzi po rękach.
Zumba jest czarna, większa i zdecydowanie pewniejsza siebie, pierwsza wszystko robi i ma zdecydowanie mocniejszy charakterek.
Obydwie siostry będą raczej sporymi pieskami z dosyć krótką sierścią i przeuroczymi charakterkami.

[IMG]http://imageshack.us/a/img805/1760/zoja01.jpg[/IMG][IMG]http://imageshack.us/a/img141/3786/zumba02.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[B]TOLLEK - MALUTKI, PORZUCONY, PRZERAŻONY - POTRZEBNY DOM TYMCZASOWY !!!

[/B]Tolka ktoś zostawił w starym domu. Jego „rodzina” się wyprowadziła i widocznie miejsca dla psa już nie przewidziała. Tolek został znaleziony zamknięty w starej walącej się chatce, już mocno zaniedbany, z porządnie ropiejącymi uszami i problemami skórnymi.
Jest leczony i przebywa w przytulisku.
Jest także przerażony. Nie specjalnie ufa ludziom, może nigdy nie był rozpieszczany, ale po chwili noszenia na rękach patrzy prosto w oczy z wyrazem pyszczka mówiącym tylko jedno – nie zostawiaj mnie!!!!
Nie jest problematyczny, nie rozpiera go energia, chociaż wcale nie jest stary, leży całymi dniami przerażony w wielkiej zimnej budzie i patrzy…… czasami wciśnie pyszczek pomiędzy kraty w nadziei na chwilę uwagi, czasami tylko patrzy…….

[IMG]http://imageshack.us/a/img716/3663/tollek04.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[B]CEZAR - MŁODY, ŻYWIOŁOWY, POZYTYWNIE NASTAWIONY

[/B]Cezar to około 2 letni psiak w typie mocno zmieszanego owczarka. Ma mocny charakter, ale nie przejawia agresji. Nie wie co to głaskanie. Ludzi się nie boi, ale nie ma zapędów do pokazywania swojej siły. Jest pokojowo nastawiony przede wszystkim interesuje go bieganie.

[IMG]http://imageshack.us/a/img846/9553/cezar06.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Victor nadal przebywa w hoteliku gdzie jest otoczony troskliwą opieką.
Świetnie odnajduje się w towarzystwie innych piesków, odzyskał w końcu równowagę i spokój. Jest wyluzowany, biega z innymi pieskami, chodzi na spacery.
W tym tygodniu zabraliśmy Victora na ogólny przegląd do weterynarza. Wolontariuszka, która go wiozła z hotelu do lecznicy trochę przestraszona, po krótkiej chwili była zachwycona zachowaniem psiaka, był niezwykle grzeczny i bardzo z nią współpracował.
Są postępy naszych starań.
Został przebadany przez weterynarza, wyniki pieska są w normie.

[IMG]http://imageshack.us/a/img802/5599/victor34.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img846/9246/victor32.jpg[/IMG]

[IMG]http://imageshack.us/a/img32/7808/victor31.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Hej !
Mona w szpitaliku, zakonczyla leczenie zastrzykami, juz tylko tabletki przyjmuje. Ma spondylozę, ale nie jakoś strasznie zaawansowaną. Od czasu do czasu będą jej się pewnie znów przydarzały nawroty zapalenia stawów, z tym się trzeba liczyc, ale póki co jest podleczona. Wyniki badan hormonalnych wykazaly tez chorą tarczycę. Z tym też sie da zyc na tabsach ;)
Mona niedługo przejdzie pod opiekę Fundacji Nadzieja Dobermana :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='conceited']Hej !
Mona w szpitaliku, zakonczyla leczenie zastrzykami, juz tylko tabletki przyjmuje. Ma spondylozę, ale nie jakoś strasznie zaawansowaną. Od czasu do czasu będą jej się pewnie znów przydarzały nawroty zapalenia stawów, z tym się trzeba liczyc, ale póki co jest podleczona. Wyniki badan hormonalnych wykazaly tez chorą tarczycę. Z tym też sie da zyc na tabsach ;)
Mona niedługo przejdzie pod opiekę Fundacji Nadzieja Dobermana :)[/QUOTE]

:) O super, dzięki za info. Dobrze, że z nią lepiej. A co oznacza dla Mony przejście pod opieke Nadziei Dobermana? Do jakiegoś hoteliku pojedzie, czy gdzie sie podzieje po wyjściu ze szpitalika? Wiem, że ND przeżywa jakieś trudności ostatnio dlatego tak dopytuję. Mona przypomina mi trochę moją Gajunię, która odeszła miesiąc temu. Tak jak wczesniej pisałam chciałabym troche pomagać Monie, w formie adopcji witualnej na razie, od listopada, stąd moje zainteresowanie dziewczyną i zapytania. Mam nadzieję, że nikogo nie zirytują;)

Link to comment
Share on other sites

Oczywiscie, że nie ! To bardzo miło z Twojej strony :)

Nadzieja ma problemy ma jak każda fundacja. Na szczescie Mona pojedzie do dt, nie do hoteliku, ale przechodzi pod ich opiekę od 3 listopada, więc niestety nie mamy możliwości objęcia jej opieką wirtulaną przez naszą fundację. Nie wiem czy Nadzieja prowadzi adopcje wirtualne, trzeba by zapytać.
Póki co Monka nadal w szpitaliku, gdzie poczuła się już pewnie i dominuje inne psy ;) Ale koty toleruje.

Link to comment
Share on other sites

[B]CHILI - PIES ODEBRANY W TRYBIE INTERWENCJI[/B]

Chili, ze względu na złe traktowanie przez właścicielkę, został odebrany w trybie interwencji na początku czerwca tego roku.
Według opini osoby, która zgłosiła nam temat, wynikałao, że pies jest w bardzo złej kondycji fizycznej, jest apatyczny, słaby, a w jego odchodach, w ostatnim czasie zauważono ślady krwi. Nie miał podawanej wody, ponieważ jak twierdziła właścicielka, nie będzie wtedy sikał. Pies głodował, co nie było aż tak widoczne na pierwszy rzut oka, ale kiedy dotknęło się psa, pod palcami czuć było jedynie kości.
Ponadto pies miał ograniczoną swobodę ruchu tzn. był przywiązany w mieszkaniu na sznurku do kaloryfera.
Z rozmów z sąsiadami wynikało, że pies był regularnie bity.
Pies został odebrany w trybie interwencji i niezwłocznie przewieziony do jednej z klinik poznańskich, gdzie podczas pierwszych oględzin weterynarza jednoznacznie wskazano na zaawansowany stan chorobowy psa, silne niedożywienie oraz odwodnienie.
Po przeprowadzeniu badań okazało się, że Chili cierpi na ostrą niewydolność nerek. Leczenie trwa już od prawie pięciu miesięcy.
Obecnie leczone jest antybiotykami zakażenie E.Colli kłębuszków nerkowych.
Parametry nerkowe pieska, nadal nie są w normie, ale Chili czuje się już zdecydowanie lepiej, przeszedł niesamowitą metamorfozę.
Chili jest wyjątkowo pogodny, jednak jest przy tym energiczny, potrzebuje możliwości wybiegania się, najlepiej, jakby trafił do domu z ogrodem lub bardzo aktywnego właściciela.
Jest nauczony czystości, nie wybredny.
Chodzi na smyczy, jednak trochę ciągnie i trzeba go tego oduczyć. Częściowo wynika to z tego, że w chwili obecnej nie można zapewnić mu odpowiedniej dawki ruchu.
Piesek nie jest agresywny. W stosunku do innych zwierząt przejawia zaciekawienie, chętnie się z nimi bawi, jednak jest niedelikatny w zabawie.
Chłopak potrzebuje domu, który zrozumie jego potrzeby i będzie potrafił je zaspokoić, jednocześnie wpoi mu podstawowe zasady posłuszeństwa i poświęci swój czas. Wtedy będzie psem idealnym.


[IMG]http://imageshack.us/a/img542/6562/chili12.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[B]SERDECZNIE ZAPRASZAMY NA BAZAREK CAŁY DOCHÓD PRZEZNACZONY NA NASZYCH PODOPIECZNYCH :-)


[/B][URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/234125-Bazarkowe-r%C3%B3%C5%BCno%C5%9Bci-dla-podopiecznych-Fundacji-G%C5%82osem-Zwierz%C4%85t-do-05-11-2012-do-21-00?p=19868031#post19868031"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/234125-Bazarkowe-r%C3%B3%C5%BCno%C5%9Bci-dla-podopiecznych-Fundacji-G%C5%82osem-Zwierz%C4%85t-do-05-11-2012-do-21-00?p=19868031#post19868031[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[B]FOKS - WYCHUDZONY PIES KONAŁ W LESIE

[/B]Jedna z naszych koleżanek podczas niedzielnego spaceru natknęła się na psa leżącego w trawie.
Początkowo pomyślała, że to lis, ponieważ swoim wyglądem właśnie go przypominał.
Podeszła bliżej i jej oczom ukazał się smutny widok. Piesek ledwo się ruszał, a właściwie poruszał tylko głową. Trząsł sie przy tym jak galareta. Przykryła go kurtką, a jej towarzysz pobiegł po samochód.
W międzyczasie piesek pozwolił się pogłaskać, a nawet zajrzeć sobie do pyska.
Piesek nie wykazywał agresji w stosunku do ludzi. Marzena chciała przenieść go do samochodu, bo wyglądał jakby nie mógł się ruszyć, jednak chwiejąc się wstał sam.
Wtedy oczom Marzeny ukazał się przygnębiający widok. Żebra na wierzchu, zapadnięte boki. Ledwo szedł, ale strasznie się zapierał, chyba nigdy nie miał obroży na szyi i nie chodził na smyczy, choć może to być też przejaw stresu.
Być może uciekł i ktoś go teraz szuka?! Jednak patrząc na jego stan, albo bardzo długo wędrował, albo nie miał łatwego życia.
Piesek trafił do lecznicy.
Póki co okazało się, że oprócz wychudzenia, Foks ma słabe serduszko i przepuklinę.
Będziemy bardzo wdzięczni jeżeli ktoś będzie chciał wesprzeć finansowo leczenie Foksa.
Psiak około tygodnia musi spędzić w klinice.
Już teraz szukamy dla niego domu tymczasowego, do którego mógłby trafić po wyściu z kliniki.

[IMG]http://img5.imageshack.us/img5/6271/foks09.jpg[/IMG]

[IMG]http://img201.imageshack.us/img201/5811/foks05.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

WIELKA RADOŚĆ !!!!!

[B]Ruda w swoim domu!!![/B]

Ruda w końcu trafiła do swojego domu. Czekała dwa lata, od dnia swoich narodzin, na swojego człowieka, który ją pokocha i zaprosi do swojego domu, no i się doczekała!

[B]Wątek na Dogo:[/B] [URL]http://www.dogomania.pl/threads/201986-Ruda-walczy-o-zycie-i-prosi-o-pomoc-[/URL]!

[IMG]http://img405.imageshack.us/img405/6118/ruda19.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[B]STEFAN staruszek szuka domku

[/B]Stefan to fajny wiekowy jamniczek, ma około 12 lat, ale mimo swojego wieku jest bardzo energiczny.
Zgadza się z innymi psami, w boksie jest ze szczeniakami i też nigdy nie było problemu.
Jest wykastrowany i malutki, idealny na kolanka.
Szuka swojego domku, żeby móc grzać gnatki na stare lata i żeby nie spędzić ostatnich lat bez przyjaciela - człowieka.
Na swój domek stały lub tymczasowy czeka w schroniskowym boksie.

[IMG]http://img542.imageshack.us/img542/1494/stefan01.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[B]TEKSAS szuka domu

[/B]Nowy mieszkaniec jednego z podpoznańskich przytulisk, piękny, duży owczarek niemiecki. Psiak ma około 3 lat (na oko) i jest dość łagodny, pogodny.
Ładnie chodzi na smyczy, ale poza tym niewiele potrafi.
Szuka domu od zaraz.
[IMG]http://img39.imageshack.us/img39/5930/texas05.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...