Uszy

[agusiazet]

Mój prawie osmioletni pies ma coś z uszami. To coś polega na tym, że trzyma je ciągle krzywo, strzyże nimi, czasami drapie. Po wizycie u weta otrzymalismy maść panalog, ale skutek marny. Znowu ma to samo. Czy czyjś pies miał takie problemy i co z tym fantem robić? Acza, uszy są czyste, raczej nie bolą, choć czasami drapie je i piszczy. Proszę o radę!!!

[agusiaaa-14]

Psiak moze meic zapalenie ucha moj tez ma czesto problemy z uszami, doradzam do czyszczenia " Otosol" lub " Otiseptol" a do stanow zapalnych " Surolan" lub "Oridemyl" :] powinno przejsc a jak nie no to idz do innego weta :] powodzenia

[agusiazet]

Ale zapalenie uszu boli, raz miał i darł się jak opętany. Chyba pójdę do innego weta, bo sama nie mam pojęcia co o tym mysleć!!!

[Zwierzak6]

Pójście do innego weta do b.dobry pomysł ;-)

[Cathedral]

agusiazet - też myślałam, że mój pies ma czyste uszy, dopóki pani dermatolog nie włożyła mu do środka patyczka... Ja nigdy nie grzebię mu tak głęboko, toteż nie wiedziałam, że ma tam siedlisko infekcji... A takie objawy jak opisujesz to wskazują na zakażenie ucha. Dobry wet powinien zajrzeć takim wizjerkiem do środka, pobrać wymaz, obmacać ucho...

[agusiazet]

Tylko, czy w Mielcu jest weterynarz z prawdziwego zdarzenia? Może ktoś wie?

[agusiazet]

A może dogomaniak jest weterynarzem i coś doradzi?

[agusiazet]

Byliśmy u innego weta, zajrzał do ucha tym czymś i zaaplikował oridermyl i rutinoskorbin. Na razie terapia trwa, w przyszły poniedziałek - kontrola. Mam nadzieję, że będzie dobrze. Zwłaszcza, że odkryłam nowy problem - naroś na łapie. Też weterynarz musi to obejrzeć. Same problemy chorobowe, ale jakoś podołamy!!!

[agusiazet]

Niby pomogło, ale nie do końca. Na kontroli byliśmy i Pani weterynarz powiedziała, że mój pies to histeryk i uszy są czyste. Ale trzepie głową nadal, drapie i strzyrze uszami. Chyba zaliczymy kolejnego weta. Narośl okazała się niegroźną brodawką - chociaż to mamy z głowy!!!

[nice_girl]

A wetka pobrała zeskrobinę?

[ARKA]

To odczekaj po kuracji 10-14 dni, nie czysc uszu, i popros weta aby zrobil wymaz z uszu i oddaj do lab -posiew na bakterie i grzyby i antybiogram.
W ciemno-to mozna leczyc uszy do konca zycia..psa..

[agusiazet]

Dobra spróbuję, ale jak znam mieleckich weterynarzy, to żaden się nie podejmie - bo za dużo z tym zachodu!!! Pewnie zakończy się wizytą u weta w dużym mieście. A to lekarstwo nic nie pomogło, dalej trzepie głową i drapie!!!

[nice_girl]

[quote name='agusiazet']Dobra spróbuję, ale jak znam mieleckich weterynarzy, to żaden się nie podejmie - bo za dużo z tym zachodu!!! Pewnie zakończy się wizytą u weta w dużym mieście. A to lekarstwo nic nie pomogło, dalej trzepie głową i drapie!!![/QUOTE]

To jedz moze do Rzeszowa?

[pati_smerfek]

jesli chcesz to Ci wysle spis wetow w podkarpackim ;) albo niech ktos stamtąd kogos Ci poleci

[agusiazet]

Ale ja zanm wszystkich wetów w Mielcu, żaden nie jest rewelacyjny. Jam mąż wróci pewnie wybierzemy się do Rzeszowa, ale to jeszcze potrwa. Czy ktoś może polecić porządnego weterynarzw Rzeszowie?