Yuveza Posted May 2, 2011 Posted May 2, 2011 a żołądki to psy mogą jeść? Dotkal ubi serca i wątróbkę i udka, skrzydełka Quote
Guest papillonek Posted May 2, 2011 Posted May 2, 2011 Sonia je rok czasu i żyje to chyba tak ;) Quote
Neczka Posted June 5, 2011 Posted June 5, 2011 Powracając do tematu karmy Butcher's... Nie dawno w "sytuacji awaryjnej" kupiłam... Ja wiem, że karma nie jest do wąchania, ale... wybaczcie, miałam odruch wymiotny po otwarciu puszki. Drugiej nie kupiłam. Quote
AgataP Posted June 6, 2011 Posted June 6, 2011 Ja też niedawno pierwszy raz kupiłam tą karmę, ale w wersji dla juniorka i nie miałam odruchów opisanych wyżej ;) zapach nie ścina z nóg ale jest przyzwoity, galaretki w juniorq też nie ma za dużo, jest sporo mięska :p raz na jakiś czas dla urozmaicenia będę ją dawać szczeniurkowi, naprzemiennie z pasztetem husse Quote
evel Posted October 2, 2011 Posted October 2, 2011 Ja ostatnio kupiłam suczowi pasztecik - znaczy taką porcję w małym opakowanku, mokrą, z wołowiną. Może nie jest to karma najwyższych lotów, ale sucz wciągnęła prawie nosem, problemów z trawieniem nie zaobserwowałam (a miewa suczysko czasem problemy) ;) Quote
gryf80 Posted October 5, 2011 Posted October 5, 2011 skład ma o niebo lepszy niż pedigree,moje futra jakiegokolwiek bym nie kupiła to wciągają jedną dziurką od nosa.tylko ta cena.....jest teraz wersja superior ale w necie za puchę -chyba 400g,albo ciut mniejsza chcą 8 zł!!! Quote
lawendowa Posted November 25, 2011 Posted November 25, 2011 Kuszą mnie różne nowości, więc i tego postanowiliśmy spróbować... Kupiłam więc jedną puszkę, zwykłą. Smak - kurczak, szynka, groszek i powiem tak - nigdy więcej! To były takie kawałki w "sosie", po otwarciu puszki - odruch wymiotny. Nie należę do wrazliwców, ale to wyglądało jak jakieś pomielone kawałki mięsa zalane dużą ilością luźnej kupy, mniej więcej taki był kolor, konsystencja i zapach. Obrzydliwości! Co jakiś czas kupuje psu jakąś puszkę w ramach urozmaicenia jedzenia, czy jako "omastę" do suchej kamry. Bo w okresach kiedy pies je tyle żeby przeżyć, trzeba go czymś zachęcić. Zdarzało nam się kupować różne puszkowe żarcie, od bardzo dobrego po śmieciowe na ch i p...i zdecydowanie karma butchers jest najgorsza pod wzgledem zapachowo - estetycznym. Pies nie miał problemów trawiennych czy czegoś tam, ale rzadko mu sie zdarza żeby po zmianie jedzenia coś mu było. Chciałam jeszcze tylko dodać, w gwoli ścisłości ( bo wiele osób zachwyca się jej składem), że nie ma ona 50% mięsa...50% to są wszystkie odzwierzęce produkty, skład świeżego mięsa jest podany nieco dalej w składzie i jest to około 15% mięsa faktycznego... Wiec biorąc pustą taką puszę, wypelnijcie ją w 15% mięsem, potem do połowy dorzućcie śmieci odzwierzęce... a reszte wypełnijcie sobie pozostałościami... i już nie wygląda to tak zachwycająco... Może i sklad nie jest tragiczny, bo są gorsze, ale tez nie ma czym się zachwycić - szczególnie za taką cenę! Ale ja nie będę przez 1zł (bo tyle mniej więcej muszę dołożyć do czegoś lepszego) znosić tego smrodu, wyglądu itd. Dziś na psa czeka wołowinkowa animonda (98% mięsa ). Co nawet mnie cieszy, że nie będę musiała wąchać tego smrodu...czułam się jakbym psu kupe do jedzenia dawała... chyba jakaś psychiczna jestem. Quote
gryf80 Posted November 25, 2011 Posted November 25, 2011 no tak są takie w sosie....ja kupuje formę pasztet-wolowina i dziczyzna.też pachną odrazająco,ale psy dostaja korby na sam zapach rozchodzacy się po otworzeniu puszki. Quote
Patsi Posted January 1, 2012 Posted January 1, 2012 Butchers Superior wydaje się ok. Miałam parę puszek wygranych na wystawie. Mój pies należy do niejadków i skoro zjadł to znaczy, że nie było złe. Zapach i konsystencja - bez zarzutu. Resztki zachwycały moje domowe koty ;) Quote
kasiawska Posted February 23, 2012 Posted February 23, 2012 Ja daję Butchersa suchą mojej 10 letniej suce bokserce - wcina, aż się uszy trzęsą. Skład ma przyzwoity i jako jedyna nie nudzi się jej. To co, że kupowałam jej Royal Canina dla bokserów, jak po kilku kęsach cały dzień nie chciała jej ruszać, a skład Butchersa jest przyzwoity, karma naturalna. Plus to oczywiście gotuję jej warzywa i ryż z wątróbkami czy skrawkami kurczaka i daję smakołyki uzupełniające. Nie ma po tym wzdęć, bo to karma lekkostrawna. Jeśli ktoś chce karmić pieska w przyzwoitej cenie, to osobiście polecam. A co do puszek to mam swoją opinię. Nie daję, bo w porównaniu do suchej puszki mają to samo plus pełno wypełniaczy i składników konserwujących... Quote
FredziaFredzia Posted February 26, 2012 Posted February 26, 2012 Butchers jest w formie paszteciku bez kurczaka tez? Quote
gryf80 Posted February 27, 2012 Posted February 27, 2012 fredziu chyba każda tackę bys musiała w swe łapki wziąc i poczytac skład Quote
Yuveza Posted March 1, 2012 Posted March 1, 2012 ostatnio w sklepie niedaleko sie pojawiły tez pasztety i suche, zastanawialam sie nad tymi pasztecikami :) Quote
gryf80 Posted March 2, 2012 Posted March 2, 2012 mój sie przerzucił na kocie z ryba oceaniczną.i są troche tańsze niz psie Quote
Maszathedog Posted May 4, 2012 Posted May 4, 2012 Ja przygotowuje sam jedzenie dla psa, ale pamietając ze smakował Butcher's - mała puszka , pomyślałam ze kupie duzą. Dziczyzna z wołowiną - a sos całkiem płynny. Czy to tak zawsze ? Jeszcze Putek wypił sos- a resztę zostawiła na razie i wrócił do dwudniowej kosci. A nic dzis nie jadł. Ten całkowicie rzadki sos to normalne czy jakaś feralna puszka ? Moze ktos wie? Ech, do tej pory moje psy tak jędzą mokre karmy, ze więcej niz mała puszka od czasu do czasu to wyrzucanie pieniedzy, choć jeszcze nie wiem może się skusi :) Quote
gryf80 Posted May 5, 2012 Posted May 5, 2012 tak normalne,dlatego ja unikam duzych puszek bo wiekszości daja kawałki z sosem Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.